103 odpowiedzi w tym temacie

[Refused]

Ja tam uważam że paraliż jest fascynujący . Pierwszy paraliż miałem hmm, powiedzmy 2 lata temu. Przez pół godziny - płakałem, modliłem się nic nie dało niestety, bałem się jak cholera. Ale teraz mogę sam u siebie wywołać paraliż (niestety nie trwały, zaraz potem wchodzę w inny stan ) kiedy chce. To coś pięknego

[tabi]

2 lata temu?
ja mialem pierwsz paraliz jak bylem maly.
Balem sie tego az do niedawna, teraz dopiero wiem ze to jest naprawde extra

[artaya18]

w miare uplywu czasu i cwiczen oczywiscie takie paralize są częstsze.. najszybciej chyba zrobic paraliż wchodzac na ruchliwą ulice tak.. wydaje mi sie że to dobry sposob no i mozna sie zalapać na oobe, a raczej nde - jakis czarny humor mam...

[Tomekk]

No dobra, widzę, że Wam się to podoba. Macie różne sposoby na wywołanie paraliżu. Ja wolałbym jednak dowiedzieć się, jak się z tego wyleczyć.

[tabi]

1. mozecie podac wiecej sposobow na osiagneicie paralizu?
2. co znaczy ze chcesz sie z tego wyleczyc?

[mulinka]

Paraliż senny to normalność. Występuje zawsze. Praktycznie można go doświadczyć zawsze podczas zasypiania. Wystarczy odrobina wprawy.

Mysle, ze myslisz o stanie miedzy snem a jawa - jeszcze nie spisz, ale to juz nie jawa; lub odwrotnie, przy budzeniu sie - wtedy nie poruszamy sie, ale to nie ma nic wspolnego z opisywanym tu sennym paralizem (tak mysle)
Przezylam raz cos takiego, myslalam, ze umieram, ze nie bije mi tez serce...nie bylam w stanie krzyknac i wezwac pomoc, przeszlo po kilku minutach, ale uczucie strachu pamietam do dzis.
To bylo naprawde zupelnie cos innego, niz stan "paralizu" przy zasypianiu, gdy masz odslonieta podswiadomosc i mozesz sie kodowac.
Pozdrawiam

[Harvey]

Ja mam bardzo często coś takiego, że śni mi się upadek z jakiejś wysokości przy czym doświadczam poważnych zawrotów głowy i mam wrażenie, że lecę w dół. Zawsze się wtedy budzę i jestem dość mocno przestraszony.
Czy to podchodzi pod paraliż senny?

[Wujek_Deth]

Takie sny ze spadaniem, po którym następuje przebudzenie, to zupełnie inna sprawa niż paraliż senny. Niejednokrotnie śniło mi się, ze się z kimś biję, było to na tyle sugestywne, że budziłem się uderzając pięścią w ścianę przy tapczanie. To analogiczna sprawa. Podobnie miałem z krzykami, raz nawet pokazałem "faka" przez sen. Paraliż senny to całkiem inne zjawisko. Nie wiąże się z gwałtownym przebudzeniem, nawet wprost przeciwnie. Zwykle próbuję się wtedy wybudzić, ale idzie mi to dość opornie. Na początku staram się otworzyć oczy, widzę swój pokój, ale czasem pojawia sięw nim jakiś element sennej wizji (hipnagogi). Później próbuję wydać głos, ale udaje mi sięto dopiero po chwili. W końcu odzyskuję władzę w ciele. Miewam to od kilku lat, aczkolwiek niezbyt regularnie. Początkowo byłem nieźle wystraszony, ale teraz już się przyzwyczaiłem.

[Żniwiarz]

Miałam coś takiego 3,4 noce z rzędu jakiś miesiąc temu...
przerażające.
Budziłam się w nocy sparaliżowana a moje ciało nosiły jakieś wibracje... Straszny szum w głowie i generalnie wielki strach. Czasami się dusiłam a kilka razy chciało mi się nawet wymiotować. I to wszystko kilka razy jednej nocy ;|. Gdy powiedziałam o tym mamie ta kazała mi udać się do kścioła i się wyspowiadać ; P zrobiłam tak, bo sama miałam wątlipowści czy to czase nie opętanie : D Poszłam wyspowiadałam się i przeszło... Dowiedziałam sie później, ze to przez zmęczenie i tyle, a w tamtym o kresie rzeczywiście się nie wysypiałam.
I proszę, nie mówcie, że fajnie byłoby coś takiego przeżyć!

[Aidil]

Żniwiarz -
" Dowiedziałam sie później, ze to przez zmęczenie i tyle, a w tamtym o kresie rzeczywiście się nie wysypiałam. Poszłam wyspowiadałam się i przeszło... "

Medycyna alopatyczna na całej kuli ziemskiej ma problemy z znalezieniem leku na zmęczenie, i bezsenność wynikające coraz częściej, właśnie z przepracowania, a tu popatrz - wystarczy wyspowiadać się.
Bądź tak dobra i podaj adres spowiednika i z jakiego jest kościoła. W Polska jest wielowyznaniowa.

[livin]

A czy ktoś z was miał paraliz kilka razy pod rząd? O tu się dopiero zaczyna jazda, kiedy wiesz ,że nie możesz usnąć bo to znowu się stanie. I tak mija pół nocy. Aczkolwiek zdarza mi się to rzadko, muszę być wyjątkowo pobudzona, często te sytacje łaczą się z jednonocną bezsennością (czyli nie mogę usnąc, a jak już przysne to mam paraliż). Powiem, że cały ten paraliż jest dla mnie bardziej irytujący niż straszny więc zazwyczaj następuje moment irytacji ,,cholera...znowu..."i szybki powrót na jawe.Egh...przebudzić sie we śnie...

[Madhhy]

Mi tam zawsze przed paraliżem dzwoni w uszach i mam wrażenie jakby moja głowa ważyła z tonę.
Macie podobnie?

[Sashita]

Ja po swoim pierwszym paralizu balam się zasnąć przez reszte nocy.Wkońcu jednak jakimiś siłami udało mi się zasnąc W natępną noc również bałam się powtórki Ale na szczęscie nic innego sie nie stało. Kiedy miałam paraliż zamknęłam oczy i myslałam niech sie skończy. I przestało. Z reszta kiedy teraz mam paraliż , wogle czje że moje ciało est sparaliżowane zawsze zamykam oczy x D Nie wiem czemu , moze po prostu dlatego że nie chce wiedziec tego co sie dzieje wokół mnie.

[Aidil]

Paraliż jest naszym naturalnym stanem podobnie jak oobe. Czego więc wszyscy się boją ^^.