skrzypu... a zauważasz pewną prawidłowość: pomagasz - czujesz się lepiej, niszczysz - odbija się to na tobie???
nigdy nie słyszałem ani nie czytałem przypadku o zniszczeniu absolutnym aury przed śmiercią. już bardziej bym się skłaniał do tego, że to uszkodzenia aury mogą spowodować śmierć. wszelkiego typu praktyki voodoo jeżeli chodzi o "laleczki" to właśnie psucie aury.
Poza tym przecież otwierając czakrę człowieka, który nie chce tego (wampiry energetyczne wszelkiego rodzaju) a jest świadomy tego co się wyprawia to chcąc nie chcąc trzeba tę aurę uszkodzić.
Podobnie wszelkie choroby powodują zmiany aury.
A w temacie ataku: nie rób drugiemu co tobie nie miłe. z regóuły to co robisz prędzej czy później wraca... i karma już nie ta. czekaj aż trafisz na kogoś kto umie się bronić (albo servitory umieją
).