Napisano
21.12.2006 - 11:27
....pozwolę sobie tutaj mariush zestawić dwa cytaty z ciebie
pierwszy: „Próżnia istnieje. Próżnia posiada energię Energia ta jest potencjalnie bardzo duża.”
drugi: „ Przecież nie istnieje żadna absolutna przestrzeń, względem której będziemy odnosić każdy ruch”
..i pytanie do ciebie mariush jak ty nauczyłeś się godzić [w sobie] te dwa wykluczające się wzajemnie modele rzeczywistego..jak coś co jak sam stwierdziłeś ma potencjalnie dużą energię,... jednocześnie absolutnie nie istnieje,...
,..[zostawmy na razie alberta i innych naukowców jak oni sobie radzili lub też nie radzili z tym czego to niby nie było,czego niby nadal nie ma oraz niby nie ma [naukowego] prawa być,... a co jak najbardziej jest i co na dodatek choć niby’nie’istniejące skrzywiło się oraz to niby’nie’realne dawałojak najbardziej realne zakrzywienia do których stosowały się jaknajbardziej realnie masowe obiekty tej rzeczywistości, ..a także choć niby’nieistniejące to od jakiegoś czasu ma już [ formalnie po naukowem] energię, ...choć do niedawna to niby’nieistniejące po naukowemu zakrzywiało się zupełnie nieenergetycznie, ..,u niektórych nadal się to nieistniejące tak nieenergetycznie zakrzywia]
...przyznaję, mi taka [chciałoby sie powiedzieć pseudo] naukowa wybiórczość tchnie, hipokryzją, faryzeizmem, obłudą, zakłamaniem czy tylko zakłamywaniem siebie oraz rzeczywistości poza nmą/nami, .....i skutkuje ona, jeżeli już nie pomnażaniem nierealnych bytów [o naturze co najmniej dualnej], ... to [przynajmniej] przysposabianiem istniejącym bytom nierealności, czy tylko przysposabianiem im nierealnych możliwości.. jak to jest np. choćby tą z magiczną mocą jasnowidzenia przypisywaną fotonom czy elektronom gdy już powezma z szybkością szybszą od światła informację, że otworzono im następna bramkę, przez która mogą przelecieć,... lub jak ten doświadczony fakt nibyjasnowidzenia kwantowych cząstek racjonalizuje [sobie i innym] guru kwantrowców, feynman ostatnio był/jest dosyć modny, ...że kwantowa cząstka wcześniej „nim wykona następny swój krok” przebiega cały wszechswiat, ...przebiega wszystkie możliwe drogi , którymi może przebiec przez wszechświat, przy zachowaniu oczywiście w tych swych wcześniejszych cało’wszechświatowych przebiegach nieprzekraczalnej prędkości swiatła, i stąd ta kwantowa cząstka „wie” co ją czeka za chwilę oraz że już otwarto jej nowe bramki,
...fenomenalne prawda, a jakie logiczne i jakie realne prqwwada feyeman mu następna bramkę,...choćby no i namnazaniem nierealnych
..z ta dualnością przypomina mi wedyjska, czy zen’owska [o/przy]powiastkka o badaniu słonia, przez jakiś mądrali,.... jeden, który miał przed oczyma trąbę wywnioskował, że słoń ma naturę rurową, ....drugi, mający przed sobą uszy, wnioskował, że ma naturę płaszczkową, .trzeci, ten od korpusu, że ma naturę balonową, ..czwarty od nogi, że naturę klocową, ....piąty od ogona, że naturę wężową,...a szósty ten najmądrzejszy z nich, że słoń cechuje się naturą kwintalną, że jest kwintalny tj. rurowo-płaszczkowo-balonowo-klocowo-wężowy