Napisano 04.12.2006 - 16:17
Oni po prostu wierzyli w reinkarnacje i uznali, że w zeszłym wcieleniu byli słoniami.Rozumiem, otyłość. Ale to...?
Napisano 04.12.2006 - 18:58
Napisano 04.12.2006 - 19:01
Napisano 04.12.2006 - 19:22
Napisano 04.12.2006 - 19:26
Napisano 04.12.2006 - 19:33
Niestety, nigdzie takiej nie znalazłem. A szkoda, bo to "wdzięczny" temat.jest gdzies polska wersja jej zyciorysu ?
Czyli WIEDZIAŁA co ze sobą robi i starała się sobie to tłumaczyć "och, to nie moja wina!". Doceńmy, że starała się z tym walczyć - z tym, że coś kiepsko jej to szło, skoro mimo regularnych ćwiczeń obżerała się do tego stopnia, że wciąż tyła ... I to nie żadna wrodzona wada, ani choroba - po prostu nieznajomość siedmiu grzechów głównych do potęgi entej.Rozalia już w dzieciństwie uważała się za "jedzenioholiczkę". Winnym za ten stan obarczała swoją depresję.
Napisano 04.12.2006 - 19:41
Napisano 04.12.2006 - 19:45
Napisano 04.12.2006 - 20:24
Napisano 04.12.2006 - 20:35
Z tego wynikałoby, że narkomania to też choroba i powinniśmy rzewnie płakać nad każdym ćpunem, który kopnął w kalendarz.Tak się składa, że nikt nie zauważa tego, że to nie jest zwykłe obżarstwo tylko choroba...
Poczytaj sobie wpisy na jej stronie. Ona WIEDZIAŁA, że doprowadziła się do tego stanu z powodu WŁASNEGO niedbalstwa i nie starała się temu przeczyć.Rodzą się ludzie, którzy nie potrzebują nic jeść a niestety inni bez nadmiernego jedzenia nie potrafią żyć i sobie z tym radzić...
Rozumiem, że dokładnie to samo napisałbyś o alkoholiku: "jeżeli tak łatwo byłoby mu obejść się bez picia..."?Jeżeli tak łatwo byłoby jej się obejść bez jedzenia
Tak, ja też nie chciałbym mieć wady wzroku.nie chciałaby ważyć pół tony.
Napisano 04.12.2006 - 21:00
Narkoman uzależnia się na własne życzenie a otyłość przedewszystkim wynika z zaniedbania i problemów metabolicznych itd ciała...Z tego wynikałoby, że narkomania to też choroba i powinniśmy rzewnie płakać nad każdym ćpunem, który kopnął w kalendarz.
Alkohol to samo - uzależnia z własnej woli...Rozumiem, że dokładnie to samo napisałbyś o alkoholiku: "jeżeli tak łatwo byłoby mu obejść się bez picia..."?
Fakt źle robiła, że się zaniedbywala swoje pożywienie ale myśle, że to jest bardziej złożony problem którego początki mają miejsce w dzieciństwie owej kobiety.Poczytaj sobie wpisy na jej stronie. Ona WIEDZIAŁA, że doprowadziła się do tego stanu z powodu WŁASNEGO niedbalstwa i nie starała się temu przeczyć.
Napisano 04.12.2006 - 21:08
Napisano 04.12.2006 - 21:54
Napisano 05.12.2006 - 21:57
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych