Uczeni twierdzą, że kosmyk włosów czy kropla krwi w specjalnym "Black Box" może zostać użyte do zdiagnozowania choroby, nawet wtedy jeśli pacjent jest oddalony. Czy to jest oszustwem, czy przez to otwierają się w medycynie nowe możliwości? Co się za tym kryje?
Czytaj więcej na forum