Skocz do zawartości


Zdjęcie

Efekt Searla - generatory elektryczności i latające dyski


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
60 odpowiedzi w tym temacie

#46

sztudynt.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Panowie, Problemem nie jest wielkość magnesu.

Największym problemem tutaj jest jego skład , budowa i namagnesowanie go w określony sposób. By uzyskać odpowiednio namagnesowane rolki i pierścienie potrzeba odpowiedni magnetron/magnetyzer.

Gdyby zbudowanie SEG'a wymagało zwykłego, dużego magnesu neodymowego w kształcie koła to już na pewno by ktoś to zbudował. Zauważcie proszę, że pierścienie czy rolki składają się z kilku warstw. Każda warstwa jest odpowiednio namagnesowana by uzyskać równowagę magnetyczną. Tj. na chłopski rozum żeby rolki poruszały się po równiku pierścienia i utrzymywały swoją pozycję. Nie da się tego uczynić za pomocą zwykłych magnesów gdyż linie ich pola magnetycznego uniemożliwią takie zachowanie. Więc jest niemożliwe zbudowanie SEG'a metodami tradycyjnymi.

Poczytajcie i zobaczcie kilka filmów na temat SEG'a tutaj.

Zapraszam: http://www.searlsolution.com/



A może się tak zabrać do praktyki a nie tylko teoretyzować?


Poniżej przedstawiam moją wizję na sposób działania SEG.



Film mojego autorstwa przedstawia uboczny efekt pewnego eksperymentu. Celem eksperymentu było sprawdzenie konfiguracji ułożenia magnesów w konstrukcji "V gate motor". Jego proces replikacji można śledzić na stronie:

http://electrino.pl/...er=asc&start=15

Może wcale nie tak trudno zbudować ten generator :-)

pozdrawiam i zapraszam wszystkich do wspólnego kreatywnego nie tylko myślenia, ale przede wszystkim działania. :-)
  • 2

#47

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sądzisz, że jesteś w stanie odtworzyć SEG ? To byłoby wspaniałe !
Życzę powodzenia w pracach
  • 0



#48

sztudynt.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sądzisz, że jesteś w stanie odtworzyć SEG ? To byłoby wspaniałe !
Życzę powodzenia w pracach



Dla odważnych świat należy ;-)

Myślę, że najwyższy czas aby społeczeństwo zaczęło używać własnych zmysłów i procedur poznawczych jakimi cechuje się każde dziecko ciekawe otaczającego go świata.
Ludzie przestali odkrywać, eksperymentować, wierzą w wszystko co TV zaserwuje. Jeśli w TV powiedzą, że byliśmy na księżycu to znaczy że byliśmy. Jeśli w podręcznikach szkolnych(cenzurowanych przez rząd) pisze tak, to znaczy, że tak właśnie musi być.

Staliśmy się ślepi, głusi i w dodatku nie mówimy głośno tego, co by mogło nas narazić na krytykę "szarej masy".

Dołączona grafika


Wczoraj przeprowadziłem jeszcze kilka eksperymentów(inne konfiguracje magnesów) Mam nadzieję, że chociaż dla małej garstki ludzi posługujących się "otwartym umysłem" koncepcja przedstawiona w materiale filmowym jest w jakiś stopniu zrozumiała.

Jak zrobię kolejne video poinformuję, informacja będzie również dostępna na moim blogu.

http://sztudynt.blogspot.com/


Co z tego wszystkiego wyniknie ? Jeszcze nie wiem ;-)
  • 1

#49

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


  • 0



#50

sztudynt.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak sądzisz czy zaprezentowany przez ciebie wyżej materiał video, przedstawia sposób na modyfikację alternatora pozwalającego na generowanie tzw. "free energy"?


PS. jestem w trakcie wgrywania kolejnego materiału video na mój kanał na YT.
zapraszam wszystkich zainteresowanych

Użytkownik sztudynt edytował ten post 25.01.2011 - 16:37

  • 0

#51

Pędnik NieŁągiewki.
  • Postów: 125
  • Tematów: 1
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Najbliższa przyszłość, jeśli chodzi o napęd pojazdów kosmicznych, póki co należy do silników jonowych.


Pozwolę się z powyższym nie zgodzić - raczej do pędnika mojej konstrukcji, który z energii marnowanej przez jonowca pozwala "wydębić" siłę ciągu idącą nie w gramy, a w dziesiątki lub setki... kG!

Użytkownik Pędnik NieŁągiewki edytował ten post 21.02.2011 - 18:47

  • -1

#52

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pędnik NieŁągiewki
już w kilku tematach widziałem Twoje posty gdzie pisałeś o swoim cudownym urządzeniu, co ono może i wogóle cuda... Tylko tyle, że cały czas tylko piszesz a jeszcze nie dałeś nawet jednego dowodu na istnienie Twojego cudownego urządzenia
  • 0



#53

~pleyades.
  • Postów: 139
  • Tematów: 5
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zainteresowałem się kiedyś tym generatorem. Pozbierałem wszystkie dostępne informacje, troszkę je przerobiłem i w autocadzie stworzyłem jakby "projekt" generatora. Wysłałem zamówienie do jednej z firm zajmujących się produkcją i obróbką metali. Zaproponowali mi że z materiałów opisanych przeze mnie i z wytycznych (obróbka, polerowanie itd) zapłacę za same pierścienie około 200 000 dolarów. Dosyć śmieszna cena jak na kawałek złomu. Musiałem zrezygnować ze względu na brak funduszy ^^
Obecnie pracuję na maszynie CNC w kamieniarstwie, ale jak tylko uda mi się załapać robotę w metalurgi na takich maszynach to sam sobie powycinam :D
  • 0

#54

Pędnik NieŁągiewki.
  • Postów: 125
  • Tematów: 1
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Pędnik NieŁągiewki
już w kilku tematach widziałem Twoje posty gdzie pisałeś o swoim cudownym urządzeniu, co ono może i wogóle cuda... Tylko tyle, że cały czas tylko piszesz a jeszcze nie dałeś nawet jednego dowodu na istnienie Twojego cudownego urządzenia

Wszystko w swoim czasie - samego urządzenia w szczegółach nie pokażę, ale jego tył, i skutki jego działania jak najbardziej. Myślę, że nie jest to - ten "brak spojrzenia Bogu w oblicze i ujrzenia jego twarzy" - dużym mankamentem w sytuacji, gdy można będzie niedługo "...zobaczyc jego tył, gdy przechodzi." Cierpliwości zatem, Mojżeszu... :mrgreen:
  • 0

#55

sztudynt.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pozbierałem wszystkie dostępne informacje, troszkę je przerobiłem i w autocadzie stworzyłem jakby "projekt" generatora. Wysłałem zamówienie do jednej z firm zajmujących się produkcją i obróbką metali.



Mogę cię prosić, abyś trochę uściślił swoją wypowiedz i przedstawił informacje jakie zebrałeś - mam na myśli projekt, czyli jakieś dane, rysunki co tam było ci potrzebne.

Mam nadzieję że dyskusja na ten temat nabierze trochę tempa. Nie koniecznie tylko o generatorze Searl'a ale i o innych ciekawych zagadnieniach w temacie "magicznej" energii.
  • 0

#56

OGLocDogg.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich. Jestem tu nowy. Znalazlem sie tutaj zupelnie przypadkowo. Ogladalem sobie 'Zagadki Wszechswiata z M. Freemanem', pozniej czytalem o Czarnych Dziurach, az w koncu natrafilem na SEG.

Poczytalem troche na ten temat, z grubsza przesledzilem wypowiedz Pana Searla, w ktorej bylo napisane, ze zbudowal kilkadziesiat maszyn i wyslal je w kosmos sterujac je radiowo. OK, nie mam co do tego zadnych zastrzezen, poza jednym - dlaczego teraz nikt sie niczym nie chwali? Pan Searl przeciez wykonal tyle tych urzadzen, ze teraz z zamknietymi oczami moglby to znow zrobic, a co widze - kszata sie po laboratorium i bada niewiadomo co. Na YT pokazuje pierscien, ktory obraca sie, ale gdy przylozymy zewnetrzne napiecie. Dlaczego, ten efekt nie utrzymuje sie, gdy to napiecie wylaczymy?

Osobiscie bardzo mnie to wszystko zainteresowalo, z drugiej strony jest troche niewiadomych, ktore chcialbym rozwiazac.

Czy jest tutaj ktos z Was, ktory pracuje nad tym? Z checia takze bym sie tym zajal.

Pozdro
  • 0

#57

            .

    Equilibrium

  • Postów: 299
  • Tematów: 43
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

W sumie mnie tez to zdziwiło i to bardzo ze Pan Searl budując ponoć tyle tych generatorów w całym swoim życiu nie może się w ogóle teraz żadnym konkretnym wynalazkiem pochwalić. Czy tez nie uważacie ze to dziwne, a może podpiąć to pod jakąś teorię, by ludzie myśleli o czymś innym??
Apropo jak chcecie coś homemade to polecam:




Oraz pozostałe filmy tego użytkownika.

Użytkownik jacek84 edytował ten post 29.02.2012 - 16:29

  • 0



#58

sztudynt.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W sumie mnie tez to zdziwiło i to bardzo ze Pan Searl budując ponoć tyle tych generatorów w całym swoim życiu nie może się w ogóle teraz żadnym konkretnym wynalazkiem pochwalić. Czy tez nie uważacie ze to dziwne, a może podpiąć to pod jakąś teorię, by ludzie myśleli o czymś innym??
...


Pozwolę się podzielić moimi przemyśleniami.

Będąc zainteresowany od dziecka tym pięknym światem, który mnie zewsząd otaczał. Dostrzegałem dziwne, absurdalne wręcz zachowania tych wysoko rozwiniętych istot zwanych przez bliskie mi otoczenie "dziećmi bożymi". Ponieważ wychowywałem się jak większość polaków pod znakiem krzyża i przybitego doń człowieka zwanego szlachetnie męczennikiem. Nie dawało mi spokoju, nie mogłem zrozumieć i też nikt mi sensownej odpowiedzi wówczas nie udzielił, na pewne bardzo mnie intrygujące pytanie. Powstało ono w wyniku zaobserwowania owego zjawiska w rzeczywistości. Mianowicie, jesteśmy podobno najbardziej inteligentną formą życia na tej pięknej niebieskiej planecie, a mimo to jako jedyni z wszystkich żyjątek ją zamieszkujących PRACUJEMY PO 12h W PRACY PO TO ABY ŻYĆ ??????????

Ktoś mi od razu spróbuje powiedzieć, "nie tak szybko... przecież mrówki, termity, pszczoły, ptaki, również pracują."

Owszem, tylko że one nie są niewolnikami pieniądza oraz Pana, którego nie interesuje, czy jesteśmy zdrowi, szczęśliwi bo przecież przyrost naturalny w dobie wszechobecnej pornografii i zgorszenia skutecznie napędza tą mechaniczną wyciskarkę sił roboczych "dziecka bożego". Okazuje się jak widać, że ktoś nas skutecznie ogłupił, na rzecz utraty własnego człowieczeństwa oraz wiary w korzenie boskie. Przecież chyba nikogo nie zdziwią moje słowa, szczególnie w dobie wszechobecnego fanatyzmu religijnego. Czego tak naprawdę uczy nasza wiara? Czy istnieje dzisiaj chociaż mały ułamek osób, które doskonale i prawidłowo interpretuje słowo boże starego testamentu i nauki Jezusa z nowego?

Uświadomić sobie wystarczy tylko jedno, skoro to jest plan boski to na pewno on przebiega prawidłowo w myśl naszego stwórcy. Dlaczego Tesla mimo tak ogromnej wiedzy jaką niewątpliwie posiadał nie zdołał do tej pory porwać za sobą oświecenia dla większości świata? Czy ktoś wątpi w to, do czego był zdolny ten wielki człowiek, wizjoner, konstruktor, który był nawet w stanie przełupać na dwie połowy naszą piękną planetę?


Wyniki tego i innych eksperymentów utwierdziły go w przekonaniu, że „pompując” energię elektryczną do wnętrza Ziemi, wprawi ją w taki stan, iż każdy jej mieszkaniec za pomocą podręcznego aparatu będzie mógł ową energię odzyskać - w dowolnym miejscu i ilości; za darmo i bez kabla. Wielki ziemski oscylator miał także sprawić, że człowiek uzyska kontrolę nad atmosferą, a następnie przekształci pustynie w żyzne tereny rolnicze. Ponadto linie telegrafów i telefonów zostaną połączone w jedną sieć, przepowiadał Tesla. W 1905 r. pisał na łamach „Electrical World and Engineer”: „Tanie i proste urządzenie, które każdy zmieści w kieszeni, będzie odbierać wiadomości ze świata albo dowolne inne. Cała Ziemia zostanie przekształcona w jeden gigantyczny mózg”.

Tesla wymyślił globalną telekomunikacyjną wioskę w chwili, gdy jeszcze nie istniało radio (nawiasem mówiąc, jego zasady opracował przed Guglielmo Marconim). Ale jego wizja była szersza. Wynalazca dążył do „uzyskania pełnego panowania nad światem materialnym i ujarzmienia sił natury dla ludzkich potrzeb”. Jeśli tylko człowiek zdoła wykorzystać całą energię pochodzącą ze Słońca, pisał w eseju „Man’s Greatest Achievement”, „na jego życzenie stare światy znikną i pojawią się nowe, zgodne z jego planem (…) Człowiek mógłby zmieniać rozmiar planety i skierować ją na dowolną ścieżkę wiodącą przez otchłań Wszechświata. Zderzałby planety i wytwarzał gwiazdy. Mógłby inicjować i rozwijać życie w nieskończonych formach”. Paradoksalnie, niemal nadprzyrodzone moce przypisywał Tesla istocie, którą określał mianem „mięsnej maszyny”, automatycznie reagującej na zewnętrzne bodźce; „spławikowi na wzburzonych wodach Kosmosu”, który wynik banalnych procesów fizycznych zachodzących w mózgu śmie nazywać wolną wolą.



źródło: http://technopolis.p...ka-nikola-tesli


Człowiek niestety nie jest gotów na niewyczerpalne źródło energii. Nie jest gotowy dlatego, iż niewyczerpalne źródło energii to w czystej formie miłość. Owszem jesteśmy dziećmi boga i jako jedyni na tej planecie a być może i wszechświecie posiadamy niesamowitą zdolność do wyrażania uczuć. Tylko odpowiedzmy sobie na pytanie, bądźmy wobec siebie szczerzy. Ile w dzisiejszym świecie kryje się miłości?


Dołączona grafika



Może to brzmieć wszystko trochę nieprawdopodobnie i bardzo nieskładnie, ale zapewniam was że w prostocie tkwi "piękno". Zastanówmy się, do czego dzisiaj człowiek mógłby wykorzystać ogromną energię jeśli byłby w stanie ją posiadać każdy, kto tylko rozumie jakimi prawami rządzi się nasza MATKA natura. Myślę, że w dzisiejszych czasach nienawiści - abstrahując do powyższej grafiki - losy ziemi mogłyby być bardzo niepewne. Wszyscy chcemy przecież żyć godnie, beztrosko, bezpiecznie w radości i zdrowiu. Jednak spoglądając na otaczającą nas rzeczywistość ja osobiście takiego wspólnego marzenia nie dostrzegam. Dlatego nie dostrzegam bo w rzeczywistości ludzie mordują się o jedzenie o butelkę wódki, baaa o słowa się nawet mordują i to nie jednostki. Morduje się obecnie miliony, ale nas to nie obchodzi przecież mamy prace, obowiązki i problemy z kredytami, zdrowiem, itd.

Ludzie nie są gotowi na szczęście, bowiem nie rozumieją czym ono w rzeczy samej jest.

Żyjemy w elektrycznej przestrzeni bezgranicznego kosmosu, mamy niesamowite możliwości na miarę naszego boga, gdyż dziećmi bożymi jesteśmy. Rozwiązanie wszystkich problemów na naszym globie jest banalnie proste, i sukcesywnie ku temu zmierzamy. Jesteśmy już naprawdę na szczycie w odwiecznej drodze ku zrozumieniu zamiaru naszego stwórcy. Kto ma wątpliwości, niech poczyta księgę która jest przedmiotem jego wiary. Chyba wszyscy nie zamierzacie nagle zwątpić, w to co wierzyliście tyle lat? ;-)



Krótko mówiąc, ludzkość NIE JEST JESZCZE GOTOWA NA POZNANIE PRAWDY.


W tym miejscu chciałbym polecić wszystkim chętnym przeczytanie książki, która zawiera niesamowitą energię pozwalającą zrozumieć wiele "tajemnic"

Książka do pobrania tutaj: http://www.4shared.c...ssia_Vladi.html
  • 1

#59

Shooter.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm... Przestudiowałem uważnie cały temat i wiele rzeczy po prostu mi się nie zgadza. Pomijam fakt o utracie planów urządzenia, nagłych wypadkach doktora Searla i jego pobycie we więzieniu. Interesuje mnie natomiast coś zupełnie innego. Wspominając stare czasy szkoły średniej, oraz nie tak dawne czasy studenckie, doznałem nagłego olśnienia. Wspomniana wcześniej maszyna nie ma jakiegokolwiek prawa bytu! Nie jest możliwe stworzenie niewyczerpalnego źródła energii! Pewnie jakiś mądry człowiek zaraz przypomni mi o "Prawie zachowania energii Newtona". Bez obawy, pamiętam o nim:) I właśnie między innymi na nim pragnę oprzeć swoją wypowiedź. Najprościej ujmując, prawo zachowania energii mówi nam, że zmiana energii mechanicznej jest równa wykonanej pracy. Praca = energia. Przypomnijmy sobie teraz, że urządzenie działa w oparciu o magnetyzm, który z kolei jest falą. Fala ta jest reprezentowana przez wektor siły, który, nawiązując do drugiego prawa dynamiki Newtona jest równoważony przez fale(wektor siły) drugiego magnesu, co powoduje, ze oba ciała znajdują się w stanie równowagi(wektory ich sił równoważą się). Tak więc praca wykonana przez oba ciała jest równa 0, gdyż ciała te się nie poruszają! Ciała nabierają energii dopiero w momencie, gdy zostanie ona dostarczona z zewnątrz przez inną siłę. Już samo to powinno wystarczyć, aby zrozumieć dlaczego ten "silnik" nie będzie działał bez zewnętrznego źródła zasilania. Można by się było podpierać tutaj termodynamiką i poborem ciepła z otoczenia, lecz jak było wspomniane w treści artykułu nie następowało to samoistnie, lecz po dostarczeniu urządzeniu pewnej porcji energii. A teraz wyjaśnienie dlaczego po dostarczeniu tej małej porcji energii ciała dalej nie zachowują się zgodnie z zasadą zachowania energii i po prostu zatrzymują się. Otóż zapominamy, że oba ciała, większy i mniejszy magnes, nie pozostają między sobą w układzie izolowanym, czyli nie oddziałują tylko na siebie, lecz dochodzi także opór powietrza, siła tarcia, oraz z całą pewnością całe multum innych czynników, które maja wpływ na urządzenie, a których moja obecna wiedza nie pozwala mi stwierdzić:) Tak więc oprę się na wspomnianych dwóch. Opór powietrza i siła tarcia to dwa wektory, które zgodnie z dzisiejszymi założeniami fizyki nie oddają pełni "energii" układowi, lecz jedynie jego część (określaną przez iloczyn siły o przeciwnym zwrocie do siły działającej na ciało i współczynnika tarcia). Powoduje to stopniowe zwalnianie ciał, które zmuszone są "współpracować' nie tylko ze samymi sobą.
Mam nadzieje, że moje wypociny trochę skłoniły Was do analizy tematu, oraz oceny, czy urządzenie ma szanse powstać, czy nie:)
Źródło tej wypowiedzi to w 90% moje przemyślenia, a cała reszta to wiedza z różnych szkół:)
Jeśli się ktoś ze mną nie zgadza, zapraszam do miłej dyskusji;)
Byle by nie sypał się hejt;P
  • 0

#60

Wel3s.
  • Postów: 13
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oczywistym jest, że nie da się stworzyć urządzenia, które będzie produkowało nadwyżkę energii samo z siebie, dodatkowa energia zawsze będzie musiała mieć swoje źródło, rzecz w tym, że obecnie świat uważa, że wiemy już wszystko i nic innego nie da się wymyślić, co jest niezwykle naiwne.

Jeżeli powstaje urządzenie tzw. "perpetum mobile" to muszą zachodzić w nim zjawiska jeszcze nieopisane, tylko na pewno wielu ludziom byłoby nie na rękę, aby każdy mógł sobie dowolnie korzystać z powiedzmy niewyczerpanego źródła energii i wiadomo, że nie chodzi o pieniądze ale o władzę, mając dostęp do rozporządzania energią ma się ludzi w garści.

Co do rzekomej nadsprawności to zawierzyć mogę odrobinę Rodiniemu i Powellowi, Searlowi nie wierzę, zbudował niby mnóstwo takich urządzeń i na co czeka? Liczy niby na zysk, ja na jego miejscu starałbym się wrzucić dokumentacje i filmy z dokładną budową i kosztorysem w każde miejsce w sieci, jeżeli udałoby mi się stworzyć takie urządzenie, on sprzedaje niby te plany, ale sądzę, że w razie zakupu i wybudowania działającego prototypu od razu ktoś podzieliłby się tym ze światem na yt tak samo jest z tym Orbo już od tylu lat, to ciągną, bo ciągle doją kasę od inwestorów. Searl ma swoje lata, umrze i jego tajemnica pójdzie do grobu, powinien wziąć to pod uwagę, jego nazwisko mogło by zapisać się w historii, a on przyziemnie liczy na zysk, niezbyt to przekonujące.

Jedyna osoba, której ufam w kwestiach energii to Tesla, świat zawdzięcza mu wiele i zapewne odkrył on jakiś sposób na "darmową energię", sama historia z elektrycznym samochodem, który Tesla uruchomił korzystając według opisu z części dostępnych powszechnie w sklepie elektronicznym, tak więc sam schemat nie mógł być skomplikowany, możemy być w sytuacji, kiedy na coś patrzymy a mimo to, nie jesteśmy w stanie tego dostrzec, tak jak szukając kluczy od motocykla przetrząsnę całe mieszkanie a klucze leżą na stoliku ;) na pewno każdy z was to zna.

Ostatnio obejrzałem Thrive bo jakaś osoba na forum polecała(całego filmu nie będę oceniał bo jakoś mnie nie poruszył), co do kształtu torusa to mogę się zgodzić, że jest dosyć wyjątkowy i o tym samym już dawno mówił Rodini, więc zastanawiam się czy nie poświęcić trochę czasu na przyjrzenie się bliżej temu tematowi, jeżeli ktoś już to zrobił to liczę na jakieś spostrzeżenia, razem można działać szybciej, niż osobno powtarzać to co inni już zrobili i nie przyniosło to efektów, żal naszego czasu.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych