Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zbliża się internetowy "dzień 768k"


  • Please log in to reply
1 reply to this topic

#1

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Wartościowy Post

inter.jpg

Internet na świecie. Foto: Materiały prasowe

 

Komputery mają to do siebie, że zwykle umieją liczyć do ograniczonych wartości, po których przekroczeniu mogą pojawić się problemy. Tak będzie za kilka dni, ale eksperci uspokajają, że tym razem problemy mogą wystąpić jedynie na niewielką skalę.

 

Nie tak dawno pisaliśmy o tym, że przez tak zwany GPS Week Rollover, od 6 kwietnia tego roku starsze urządzenia wykorzystujące system nawigacji GPS mogą nie działać poprawnie. Teraz wielkimi krokami zbliża się wydarzenie, które może przynieść podobne skutki, ale dla całej sieci Internet.

 

Czym jest "dzień 768k"?

 

Cała sprawa rozwija się o protokół BGP (ang. Border Getaway Protocol), który - w wielkim skrócie - jest podstawą działania współczesnego Internetu. W protokole tym zapisane są wszystkie trasy, którymi łączyć się mogą ze sobą poszczególne IP. W tym momencie tabela umożliwia przechowywanie 786 432 wpisów (to nie literówka - w jednostkach binarnych 768k odnosi się do rachunku 768 x 1024, stąd taki, a nie inny wynik). Według śledzącego zapełnienie tabeli bota, możemy spodziewać się, że wartość ta zostanie przekroczona w nadchodzących tygodniach, a być może i dniach.

 

Czym to grozi? Skutki przekroczenia wartości w tabeli BGP już znamy. Miały one miejsce w 2014 roku, kiedy graniczną wartością było 512k. Wtedy rzeczywiście wielu użytkowników miało problemy z połączeniem internetowym - część routerów po prostu przestawała działać, nie mogąc zapisać i odczytać wszystkich dostępnych tras. Dostawcy musieli szybko reagować aktualizacjami. Poszerzono również wartość graniczną, właśnie do dzisiejszych 786 432 wpisów. Jak widać - rozwiązanie wystarczyło na około 5 lat.

 

Straty będą mniejsze

 

W przypadku "dnia 512k", który uniemożliwiał pracę w części sieci, mówiono o ogromnych stratach finansowych w wielu branżach - liczonych w setkach milionów dolarów. Tym razem jednak dostawcy są znacznie lepiej przygotowani, ponieważ wyciągnęli wnioski z poprzedniej "awarii".

 

Przede wszystkim, nowszy sprzęt powinien bez problemu poradzić sobie z limitem. Co najwyżej może okazać się konieczne zresetowanie go, by wrócił on do normalnej pracy, w chwili, w której niespodziewanie utraci połączenie. Rozwiązaniem dla dostawców oferujących starszy sprzęt, bądź nieprzygotowanych na przepełnienie tabeli, jest obcięcie z tabeli niemal połowy wpisów z trasami /24 i korzystanie z protokołu IPv4, a nie IPv6. W przypadku wątpliwości - najlepiej skonsultować to z własnym dostawcą internetu, który powinien dysponować informacjami na temat możliwości rutera.

 

Nie da się jednak dokładnie określić, ilu dostawców i ile urządzeń może być podatnych na wpływ przepełnienia tabel BGP. Wszystko zapowiada jednak, że na globalny kryzys szykować się nie musimy. Dzięki dotychczasowemu doświadczeniu wiemy, w jaki sposób reagować na podobne zajścia, a dodatkowo współczesny sprzęt oraz internet znacznie sensowniej radzą sobie z podobnymi problemami. Gdyby jednak one wystąpiły w najbliższych tygodniach - pomoże prawdopodobnie zwykłe zresetowanie rutera. W skrajnych przypadkach - aktualizacja oprogramowania po stronie samego operatora.

https://www.komputer...dy-oraz/s9nehv4

 
 
 

 


  • 6



#2

Kwarki_i_Kwanty.
  • Postów: 510
  • Tematów: 44
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tak, człowiek nie jest już dzikusem koczującym w okowach prehistorii. Żyjemy w dobie ,,technicyzacji" i ,,internetyzacji" Cywilizacji; są to z lekka słowotwórcze określenia, jednakże trafnie podsumowujące to w jakich czasach przyszło rozwijać się tak ambitnej ludzkości. Cały internet ,,porusza się" kablami światłowodowymi, i jeśli dokonałem właściwych operacji arytmetycznych, na dnie akwenów morskich i oceanicznych mamy go w milionach kilometrów - i mówią tu o samym ,,okablowanym dnie morskim", dochodzą do tego połączenia lądowe, czy transmisja danych poprzez ,,technologię chmury". Nazwijmy to ,,kable morskie i oceaniczne", przekazujące ogrom danych w sieci "Internet", summa summarum umożliwiają funkcjonowanie sieci. Internet spaja całą Cywilizację, od kontynentu po kontynent, od wyspy po wyspę etc. Jest on wszędzie, scalając się w sprawnie działającą sieć dystrybucji i wymiany danych - non stop eksport jaki i import (nie wnikając w szczegóły). I tak bez końca, w formie impulsu świetlnego (zakodowanej informacji), gargantuiczna wręcz ilość danych egzystuje w krwioobiegu zwanym "Internet". A tak wygląda ,,prowadzony kablami" globalny konektom internetowy:

 

dav.jpg


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych