Skocz do zawartości


Zdjęcie

Fenomen Słociny – ''UFO poczas burzy''.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

v.jpg

 

 

Osoby zainteresowane ufologią, niejednokrotnie słyszały o obserwacjach UFO w pewnych obszarach, które z jakiś przyczyn ‘’przyciągają’’ to  niezwykłe zjawisko.  Do takich obszarów z pewnością można zaliczyć Słocinę południową dzielnicę Rzeszowa. W latach 2013/2014 dokumentowałem tam trzy spektakularne bliskie spotkania z UFO, jak się okazuje zjawisko nadal  jest obserwowane nie tylko przez znaną mi rodzinę, ale również innych mieszkańców pobliskich okolic.

 

Fenomen Słociny jest wyjątkowy ponieważ nie tylko dotyczył nocnych świateł, ale również obiektów obserwowanych z bliskiej odległości, które wykazywały wysoki współczynnik dziwności.  Po ostatniej obserwacji z  27 grudnia 2013 (NL/CE-1) oraz 24 marca 2014 (NL)  otrzymałem kolejną obserwację może nie tak spektakularną jak poprzednie, ale bardzo ciekawą ze względu na reakcję świadków oraz charakter zjawiska.

 

Świadkami zdarzenia były znane mi z wcześniejszych zdarzeń osoby, co do których nie mogę powiedzieć, aby fantazjowały celowo wprowadzały mnie w błąd, względnie chciały zaistnieć. Dlaczego o tym piszę ? W Polsce utarło się skostniałe przekonanie  iż osoba/osoby obserwujące zjawisko UFO więcej niż raz są mało wiarygodne. Nie mogę się z tym zgodzić ponieważ ufologia nie tylko w Polsce zna podobne wiarygodne przykłady, ale jest to temat na inne opracowanie.  Należy zawsze podchodzić do takich zdarzeń sceptycznie zanim nie poznamy dokładnie świadków i wyrobimy sobie o nich zdanie.

 

Zdarzenia do jakich doszło 4 sierpnia 2014 roku były na tyle interesujące iż postanowiłem na drugi dzień porozmawiać osobiście ze świadkami i wykonać pełną dokumentację w terenie.

 

Opis zdarzenia pierwszej obserwacji

 

4 sierpnia br. Po godzinie 21:30 wybrałem się na wieczorną obserwacje  w celu rejestracji zjawisk UFO/UAP. Tuż po 22:00 otrzymałem telefon od świadków ze Słociny, którzy na żywo relacjonowali mi pewną obserwację jakich są właśnie świadkami.  Dwie kobiety wybrały się na wieczorny spacer w upalny wieczór w celu obserwacji tzw. ‘’cichych wyładowań’’ na południowej stronie nieba, które również w Ropczycach były widoczne i niezwykle efektowne.  Gdy podążali żwirową drogą w pewnym momencie zauważyli w kierunku południowym Az. 145 ° pojawienie się  kilku mleczno jasnych świateł ustawionych w poziomie, które nie były rażące dla oka.

 

rek1.JPG

Rekonstrukcja wyglądu zaobserwowanych świateł

 

swiatla.jpg

Ten sam teren w świetle dzienny.

 

Cały czas telefonicznie słyszałem ich emocjonalne rozmowy, poprosiłem bez względu co to jest o wykonanie zdjęć komórką.  Według świadków w tym samym momencie ulicą szła inna młoda osoba, którą próbowano zainteresować światłami, ale bez większego rezultatu.  Jedna z kobiet (matka) chciała podejść na łąkę  aby zobaczyć bliżej czym są ów dziwne światła, ale córka stojąca obok rozradziła jest ten zamiar jakby się czegoś obawiając w dodatku od strony świateł był w pewnym momencie słyszalny metaliczny odgłos ‘’jakby pocierającego się metalu’’ odgłos miał tendencję narastania aż do pisku.  Kobiety postanowiły opuścić ten teren i powróciły do domu, dlatego nie wiadomo co dalej stało się ze światłami.  W czasie wizji w terenie dokładnie sprawdziłem okolicę w której tkwiły światła. 

 

Świadkowie zauważyli rząd kwadratowych świateł na dość niskiej wysokości było ich około 7 sztuk (możliwe, że więcej), na tyle nisko iż córka musiał się lekko pochylić aby je lepiej zobaczyć. Światła były najprawdopodobniej zza oddalonymi o 200 metrów niskimi drzewami.  Pani Anna będąca dalej widziała linię świateł nieco dłuższą niż obserwowała to jej córka, co może wynikać iż prawa część zjawiska, była przysłonięta przez niskie drzewa rosnące na łące widocznej z drogi.

 

Dodatkowym szczegółem były widoczne przerwy pomiędzy światłami. W czasie obserwacji towarzyszył im kot, który  niespokojnie się zachowywał. Całkowity czas obserwacji mógł wynosić około 5 minut, ale tutaj pojawia się pewny problem związany z czasem o czym poniżej napiszę. Ustalenia na miejscu wykazały iż światła, znajdowały się zza widocznymi drzewami, ale przed nowo budowanym domem a to by wskazywało na około 350 metrów w linii prostej ? Dalej  pola/łąki leżą na wzniesieniu tzw. Św. Rocha, gdyby światła tkwiły na  początku wzniesienia wówczas  z miejsca obserwacji musiałby znajdować się powyżej linii zakrzaczeń. Dlatego na tej podstawie ustalono odległość do zjawiska.

 

mapa%2B1.jpg

Mapa ukazująca obserwację świateł. 1 droga na której stali

świadkowie, linia żółta kierunek prowadzonej obserwacji,

2 prawdopodobna lokalizacja świateł,

3 teren  który wznosi się ku górze.

 

DSC_9278.JPG

Okolica i łąki nad którymi pojawiły się światła, zjawisko

było usytuowane bardziej po prawej stronie zdjęcia.

 

Zdawałem sobie sprawę, iż obserwowane światła były dość nisko nad ziemią, dlatego poprosiłem świadków o sprawdzenie łąk na linii obserwacji świateł w celu odnalezienia ewentualnych śladów ? Jak się okazało był jeden ślad nieregularnie wygniecione koło w trawie. Moja wizyta na miejscu wykazał, że ślad nie ma związku z nocną obserwacją i musiał powstać wcześniej być możliwe w czasie żniw ponieważ obok znajdowało się wykoszone zboże i polna droga. Ślad definitywnie był wynikiem działania człowieka.

 

Obserwacja druga.

 

Tuż po pierwszej obserwacji świadkowie udali się do domu, i około godziny 22:30 ponownie wyszli przed dom i wówczas na południowym horyzoncie nieba Az. 156 ° zauważyli na tle błysków niebieskawą przestrzeń. Telefonicznie nie mogłem tego zrozumieć dopiero wizyta na miejscu pozwoliła ustalić wszystko dokładnie. Według świadków w lornetce zauważalne było dziwne zachowanie się przestrzeni jakby się poruszała lub drgała, ale to dziwne zjawisko występowało tylko w określonym miejscu.

 

Świadkowie lornetką  8x35 zauważyli coś jeszcze. Pomimo, że wzrokowo nie było widać żadnych obiektów  kobiety zauważyły dwa światła jakie tkwiły w linii poziomej każdy obiekt składał się z rzędu wielu jasnych świateł. Pomiędzy tymi obiektami przestrzeń dziwnie falowała  w kolorze  jasno niebieskim. Świadkowie porównali jakby ‘’obiekty przekazywały sobie jakąś energię’’ ? Obserwacja z przerwami trwała około 5 minut. Obserwowane światła były stacjonarne najprawdopodobniej oddalone znacznie od świadków?

 

rek%2Bdwa.jpg

Zjawisko obserwowane  przez lornetkę - rekonstrukcja

 

DSC_9312.JPG

Rysunki wykonane przez świadków obu obserwowanych

zjawisk świetlnych

 

Analiza zdarzeń i reakcje świadków.

 

W krótkim przedziale czasowym doszło w Słocinie do dwóch obserwacji świetlistych zjawisk/obiektów. W przypadku pierwszych świateł ciężko mówić o samolocie, lub innym powietrznym pojeździe. Nie stwierdzono w czasie obserwacji żadnych odgłosów pracy silników kombajnów ( w tej okolicy było już po żniwach) czy samochodów. Zauważalne światła były intensywne, ale nie oślepiały były ‘’miłe dla oka’’ i nie emitowały snopów jak w przypadku świateł samochodowych. Ciekawym aspektem tej obserwacji jest niepokój kota, a szczególnie córki, która w trakcie rozmowy jaką usłyszałem i co też potwierdziła jej mama nie pozwalała podejść matce w kierunku łąki aby mieć lepszy widok.  Skupiłem się na tym szczególe ponieważ gdy wnikałem głębiej wydawał się być coraz bardziej dziwny a żeby nie powiedzieć nielogiczny ?

 

Jak się okazało córka Pani Anny ma ‘’wymazaną pamięć’’  i nie może doszukać się około 5 minut w czasie obserwacji tego co robiła i mówiła?  Oto jak sama córka zrelacjonowała ten fakt:

 

‘’ nie przypominam sobie, żeby ogarnął mnie strach, tak jak nie pamiętam, żebym coś wołała do mamy, żebym wracała mamę, ale na pewno był to moment, w którym chciałam zrobić zdjęcie tego i nie wiem, czego nie zrobiłam go... po prostu uciekło mi to z głowy, nawet mówiłam : ty tam idź, ja zrobię zdjęcie a potem jest pustka... nie pamiętam momentu w którym odchodziłam z mamą stamtąd, dopiero pamiętam moment, że stałyśmy koło takiego dużego domu, może 20 m dalej i po chwili zrobiło się tam ciemno.’’

 

Kolejne ustalenia i rozmowy potwierdziły iż Ewa ( imię fikcyjne) z jakiś przyczyn nie pamięta całego przebiegu zdarzenia obserwacji  i zupełnie zignorowała moją prośbę o wykonanie zdjęć pomimo, że dwukrotnie o to w czasie rozmowy na żywo prosiłem  Dlaczego?

 

‘’ potem podobno schylałam się, co też jeszcze pamiętam i tu z relacji mamy wiem, że powiedziałam jej : to ja zrobię zdjęcia  a mama : to ja idę tam dalej. Jak mama była w połowie drogi to zaczęłam krzyczeć : "nie chodź tam, no nie chodź tam bo tam coś jest, ktoś tam stoi i nie chce żebyś tam szła. Idźmy stąd" i ruszyłyśmy w stronę domu, przeszłyśmy bliżej domu, i tu już pamiętam, natomiast krzyku nie pamiętam i zobaczyłyśmy, że tam gdzie byłyśmy, jest taka ciemność. Było mi strasznie, przestrasznie zimno, dosłownie ubrałam się w długie spodnie, i zawinęłam w kołdrę, byłam strasznie pobudzona. Mamie wydawało się, że to trwało krótko i była zaskoczona, że było po 23... a mnie się znowu wydawało, że wróciłyśmy po 22, koło 22:30... Ale cała ta sytuacja znowu strasznie mi się ciągnęła jakby to trwało nie wiadomo ile.’’

 

Pani Anna   w czasie mojego przyjazdu nie mogła zrozumieć dlaczego właściwie opuściła to miejsce i nie zainteresowała się dalszym losem niezwykłych świateł ? Na drugi dzień pytała sąsiadów czy zauważyli światła nad łąką, ale oprócz błysków na niebie niczego nie zauważyli. Zastanawiającą regułą obu obserwacji to taki sam kształt i układ świateł. Kolejnym interesującym szczegółem jest lokalizacja pierwszych świateł, w linii prostej wypada w rejonie w którym doszło do obserwacji UFO 23.09.2012  gdzie świadkowie z 70 metrów zauważyli klasyczny ‘’spodek’’ z rzędem świateł na dole. Teraz w tym samym miejscu pojawił się rząd świateł, który mógł najprawdopodobniej znajdować się na jakimś obiekcie?

 

Druga obserwacja dotycząca  świateł i dziwnego falowania pomiędzy obiektami, również nie wskazuje na obecność znanych nam pojazdów latających. Z opisem falowania ‘’przestrzeni’’ pomiędzy UFO spotykam się po raz pierwszy, może było to jakieś zjawisko natury grawitacyjnej ? Pod uwagę brałem również zjawisko tzw. sprite, jakie czasami występuje w czasie burz, ale trwa ono około 17 milisekund, a obserwowane zjawisko było cały czas widoczne przez około 5 minut. Również inne  zjawisko blue jest nie pasuje do obrazu jaki zauważyli świadkowie i czasu obserwacji. Zjawiska typu ''sprite i blue jest'' są widoczne jako pionowe a w Słocinie zjawisko wystąpiło w poziomie od jednego do drugiego obiektu.

 

Słocina i obserwacje tam występujące coraz bardziej mnie zaskakują, jak się okazuje nie tylko moi świadkowie widują dziwne rzeczy ? Również inni mieszkańcy Rzeszowa nad Słociną obserwowali nietypowe zjawiska jak np. podłużne jasne cygaro w 2013 roku, czy świetliste kule oraz jasną ''kopułę'' 24 sierpnia 2014, która poruszała się po 23:00 w okolicy Słociny.  W czasie rozmowy wyszły inne fakty co do których nie chciano mi powiedzieć a co do których, miałem pewne przypuszczenia. Ewa  posiada dar widzenia aury i posiada dość wyostrzony zmysł. To już druga znana mi osoba, która widzi aurę i przeżywa Bliskie Spotkania z UFO, o podobnej zależności pisał znany ufolog John Keel. Poniżej fragment rozmowy z Ewą.

 

‘’ Aurę widziałam kiedyś, jak jeszcze byłam 11, 12 letnim dzieckiem, to faktycznie coś takiego mi się "otworzyło", że albo widziałam poświatę wokół ludzi, ale to tylko jeden, podstawowy, główny kolor natomiast potrafiłam "zobaczyć" czyjeś pole bioenergetyczne, taką świetlistą postać i w chorych miejscach były różne rodzaje kolorów od intensywnie czerwonego - choroba taka konkret, do zielonego, czyli zdrowie :) Ale wiesz... jak tego nie robisz, nie rozwijasz, to to znika, więc już po pierwsze nie robię bo nie daję rady a po drugie,  nie umiałam czerpać energii skądś, więc dawałam swoją i sama się jej pozbawiałam.’’

 

Niestety Ewa nie zamierza rozwijać ani poszerzać wiedzy w tym temacie, traktując to jako swój prywatny sekret o którym również i ja mogłem się dowiedzieć.  Według mnie a jest to na razie teoria robocza całkiem możliwe jest iż ta  rodzina lub jakaś osoba (matka/córka) jest pod ciągłą ‘’kontrolą i manipulacją’‘ ze strony siły za którą stoi zjawisko UFO.  Sądzę, że potrzebny jest tutaj również rzetelny hipnotyzer oraz psycholog, ponieważ zdarzenia z UFO wpływają negatywnie na psychikę  córki, która życzyłaby sobie aby już nigdy takie rzeczy się tutaj nie pojawiały.

 

Z perspektywy czasu nie wykluczone, że świadkowie Ci mogli również przeżyć tzw.  ‘’UFO abduction’’, ponieważ pewne ich opisy i wspomnienia są zbieżne z opisami ‘’uprowadzonych’’ o jakich pisał Budd Hopkins czy Whitley Strieber,  ale aby to potwierdzić potrzeba dobrego hipnotyzera oraz psychologa, co do których świadkowie również wyrazili pozytywną opinię.

Wszystkie zdjęcia pochodzą z artykułu

źródło


  • 6



#2

fussy.
  • Postów: 232
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wybacz, przyznam że nie chciało mi się czytać całości - zbyt wiele takich rewelacji nie popartych żadnymi konkretami się naczytałem w życiu

 

ale odniosę się do fragmentu:

 

 

obserwacjach UFO w pewnych obszarach, które z jakiś przyczyn ‘’przyciągają’’ to  niezwykłe zjawisko

 

 

 

powyższe może wynikać z faktu spełnienia określonych warunków, na tym konkretnym obszarze, dla występowania tego zjawiska. Z resztą takich miejsc jest znacznie więcej (wybaczcie, nie wymienię teraz z pamięci) i niestety nie widać przesłanek ku temu żeby poważna nauka się tym fenomenem zainteresowała - a szkoda. 


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych