15 odpowiedzi w tym temacie

[Pomidoro]

Witam wszystkich.
Karpacz to miasto w województwie dolnośląskim.
W Karkonoszach jest takie miejsce, gdzie samochody same jeżdżą pod górę, a wylana woda płynie w kierunku przeciwnym do spodziewanego. Znajduje się na ulicy Strażackiej.

Znalazłam parę filmów w necie, na których jest przedstawione to dziwne zjawisko. Chodzi tu o anomalię grawitacyjną. Co ciekawe nie dzieje się to tylko z samochodami, ale również z drobnymi przedmiotami, np. pełna, mała butelka z wodą. Jest to miejsce będące atrakcją dla turystów. Informacje o tym można znaleźć w każdej mapie turystycznej (wiem, bo sama takie posiadam). Stało się to miejscem bardzo popularnym dla turystów więc dlatego po drodze jest pełno tabliczek z informacjami o tym, a nawet instrukcja obsługi anomalii dla kierowców.
(Źródło: https://www.karpacz....rawitacyjnej/at)
Zdjęcie instrukcji obsługi zostało pobrane w dniu: 21.03.2018 godz. 01:20 (środa)
Można wyczytać również, że tam grawitacja jest mniejsza o 4%. Takie zjawiska są na całym świecie. U nas w Polsce jest to podobno też w Walimiu i Wałczu.

Może chcecie się podzielić jakimiś zdjęciami, filmikami, informacjami na ten temat?
Piszcie poniżej co myślicie na ten temat.
A może ktoś z was był i sam tego doświadczył?

[Wszystko]

To nie jest anomalia grawitacyjna, ale złudzenie optyczne. Grawitacja mniejsza o 4% nie jest nawet na orbicie okołoziemskiej po której krążą sztuczne satelity.

[D.K.]

To nie jest żadna anomalia grawitacyjna, a jedynie złudzenie optyczne. W warunkach ziemskich nie występują zaburzenia grawitacji na tyle silne, by mógł je odczuć człowiek, nie mówiąc już o czymś takim, jak samoistne wciąganie samochodu pod górę. Samo zjawisko w Karpaczu zostało zbadane nawet przez Niemców z GÖDE-Stiftung, jeśli dla kogoś język wroga nie stanowi przeszkody, to dostępne jest całkiem sensowne opracowanie.

 

Niezależnie od faktycznej przyczyny, warto odwiedzić takie miejsce samemu, jeśli się ma okazję. Efekt naprawdę robi wrażenie.

 

Podobne miejsca oprócz Walimia i Wałcza to góra Żar koło Żywca oraz mała wieś pod Krakowem. Pisałam kiedyś o nich w skrócie tutaj. Z nich wszystkich najbardziej efektowna wydaje mi się właśnie góra Żar.

 

Edycja:

@Wszystko, wygląda na to, że tworzymy zgodny chórek

[Pomidoro]

Też mi się wydaje, że są to złudzenia optyczne tylko ludzie robią z tego sensację. Chociaż ciekawe jest to, że jest parę filmików na których jest pokazane że samochód sam jedzie pod górę. No, ale zawsze może to być np. fotomontaż.

[Zaciekawiony]

Krajobraz w tym miejscu wywołuje złudzenie, że droga jest cały czas pod górkę, tymczasem w jednym miejscu ma lekki dołek. Złudzenie działa też na zdjęciach i filmach. Wynika stąd, że na tym odcinku drogi brak wyraźnych punktów  odniesienia, po jednej stronie w perspektywie drogi widać dalekie wzgórze, co wywołuje wrażenie, że droga idzie w dół; w drugą stronę natomiast widać kawałek terenu leżącego niżej niż droga, co wywołuje wrażenie, że droga biegnie w górę.

https://www.crazynau...-tam-pod-gorke/

[Napatencie]

Jeżeli istnieje siła , która podnosi ciała do góry (egzorcyzmy itp) to równie dobrze może popchnąć pojazd pod górke . Jeżeli to tylko złudzenie optyczne to może być , chociaż wiem , ze technologią z kosmosu MOŻNA przepchnąć auta pod górkę.

Użytkownik Napatencie edytował ten post 21.03.2018 - 23:22

[Pomidoro]

Jeżeli istnieje siła , która podnosi ciała do góry (egzorcyzmy itp) to równie dobrze może popchnąć pojazd pod górke . Jeżeli to tylko złudzenie optyczne to może być , chociaż wiem , ze technologią z kosmosu MOŻNA przepchnąć auta pod górkę.

No w sumie dobrze mówisz. Skoro jest siła, która podnosi ciała do góry (egzorcyzmy) to czemu nie mogłaby być siła,która pcha samochody do góry.

[Nick]

 

wiem , ze technologią z kosmosu MOŻNA przepchnąć auta pod górkę

Po co? Wystarczy dwóch osiłków.

[Napatencie]

 

 

wiem , ze technologią z kosmosu MOŻNA przepchnąć auta pod górkę

Po co? Wystarczy dwóch osiłków.

 

 

 

Żeby dodać trochę magii do rzeczywistości  . Gdyby każdy wiedział jak,  lub potrafiłby podnosić przedmioty do stanu nieważkości bądź je przepychać w dowolnym miejscu na planecie, magia by nie istniała , cały świat i marzenia dzieci by uległy degradacji . Do auta wystarczy jeden osiłek albo "MAGIA".

 

Co wolisz Ty to sam wybieraj .

[Nick]

 

Gdyby każdy wiedział jak,  lub potrafiłby podnosić przedmioty do stanu nieważkości bądź je przepychać w dowolnym miejscu na planecie, magia by nie istniała , cały świat i marzenia dzieci by uległy degradacji

Rany, jaka hekatomba. I to wszystko dzięki odkryciu antygrawitacji? Nieee... Moim zdaniem to tak nie działa. Magia jest wszędzie wokół, otacza nas, przepełnia. To nie wdrożona technologia.

Chcesz zobaczyć prawdziwą magię?  Zerknij tu: http://www.paranorma...a-fauna-swiata/

albo obejrzyj fotki Zaciekawionego,albo... otwórz oczy i sam popatrz dookoła. Cuda, panie, cuda!

A pod górkę polecam jednak dwóch osiłków.

[sclawler]

Takie samo miejsce jest też niedaleko (około 10 km) Chełma w woj. Lubelskim byłem tam kiedyś tylko nie pamiętam nazwy miejscowości wie ktoś gdzie to jest?

[Pomidoro]

Takie samo miejsce jest też niedaleko (około 10 km) Chełma w woj. Lubelskim byłem tam kiedyś tylko nie pamiętam nazwy miejscowości wie ktoś gdzie to jest?

Chodzi Ci o miejscowość Podgórze?
Zaobserwowałeś coś ciekawego???

[sclawler]

To chyba ta miejscowość, byłem tam jakieś 6 lat temu.

Jak chodziłem do szkoły to mówili o tej górce, że samochody same pod nią wjeżdżają. Byłem tam jakieś 6 lat temu mniej więcej na środku wzniesienia wyłączyłem samochód wrzuciłem luz i samochód potoczył się kawałek pod górkę.

 

Znalazłem coś takiego: http://www.polskanie...-na-drodze.html

Użytkownik sclawler edytował ten post 24.03.2018 - 12:34

[coley]

Niech się ktoś z poziomicą przejdzie, będzie szybkie zakończenie zagadki.

[Zaciekawiony]

Znalazłem to miejsce na Geoportalu. Są tam udostępnione mapy rastrowe, zawierające informacje geodezyjne:

http://mapy.geoporta...ssionID=3765185

 

 

Teraz należałoby tylko dowiedzieć się o jaki konkretnie odcinek chodzi.

 

Teren podwyższa się w lewą stronę, grubsze brązowe linie są wyznaczone co 10 metrów wysokości, cieńsze co ok. 1,2 m.

Począwszy od zakrętu drogi przez około 100 metrów droga opada  - zakręt zaczyna się koło linii 215 m npm. łuk skrętu przecina linię o metr mniejszej wysokości a potem po 70 metrach zbliża się do linii jeszcze niższej. Dawałoby to spadek rzędu 1%. Odcinek ten jest nieco zagłębiony w teren (kreseczki po obu stronach to oznaczenie skarpy) prawdopodobnie spadek drogi kończy się wraz z podwyższonymi poboczami, następnie kolejny odcinek około 150 m ma trudny do określenia spadek, może jest płaski (droga przebiega równolegle między izohipsami) a może lekko opada ze spadkiem mniejszym od metra aż do osi lokalnej dolinki (miejsce gdzie linie się zaginają), to tam zaznaczony jest punkt wysokości geodezyjnej 213,6 m. Potem faktycznie zaczyna się odcinek biegnący pod górkę, koło cmentarza nachylenie rzędu 5%, za nim coraz wyraźniejsze. Począwszy od zakrętu do wsi sumaryczna zmiana wysokości to 15-20 metrów, dalej teren jeszcze rośnie, więc musi to być wyraźnie widoczna górka.

 

Obstawiam, że złudzenie następuje na odcinku za zakrętem, może aż do punktu geodezyjnego, w związku z wyraźną górką w oddali, bardzo małym spadkiem rzędu 2 metrów na 200 metrów i może podwyższonym poboczem (nachylenie terenu w który wcina się droga może być niezgodne z nachyleniem samej drogi, stąd ocena spadku po tym jak zmienia się wysokość poboczy może być mylna). Mógłby to rozstrzygnąć dobry GPS lub geodeta.