Wśród aktywnych użytkowników internetu niezwykle popularny jest wizerunek trollface. Niewielu jednak zna jego mroczną tajemnicę. Wszystko zaczęło się w 2008 roku, kiedy użytkownik o pseudonimie Whynne opublikował na swoim deviantarcie śmieszny komiks z kierowcą i policjantem. Komiks zrobiony został w Paint'cie i szybko stał się prawdziwym memem.
Tymczasem jego prawdziwym autorem był ten niepokojąco wyglądający człowiek:
Henry Lee Lucas - sławny amerykański pedofil i seryjny morderca. Na swoim koncie ma 11 udowodnionych zabójstw. Swoją zbrodniczą karierę zaczął od zabicia kuchennym nożem swojej matki. Odsiedział za to 15 lat, w tym 4,5 roku w klinice psychiatrycznej.
Kiedy wyszedł na wolność, urządził prawdziwą rzeź. Po aresztowaniu sam przyznał się do 300 zabójstw, ale tylko 213 z nich można było ocenić jako bardziej lub mniej prawdopodobne. Do dziś nie wiadomo ile ludzi straciło przez niego życie. Lucas stał się popularny w amerykańskim społeczeństwie, na motywach jego historii nakręcono 3 filmy.
Podczas procesu udowodniono mu 11 gwałtów i zabójstw, za co dostał karę śmierci, ale później zamieniono ją na dożywotnie więzienie. Potwór zmarł za kratami w wieku 64 lat na zawał serca.
Lucas po raz pierwszy narysował go na ścianie piwnicy, w której dokonał gwałtu na dziewczynce.
Później ozdobił nim swoją celę.
W jaki sposób Whynne odnalazł rysunek nie wiemy. Jedna wersja mówi, że stało się to podczas wycieczki do miejsca pracy jego ojca (funkcjonariusza jednego z wydziałów policji w Texasie). Według drugiej, Whynne zobaczył trollface'a na zamkniętych forach internetowych dla zboczeńców, na których opisywana była postać Henry'ego Lee Lucasa.
Tak czy inaczej, ta wykrzywiona w szyderczym uśmiechu twarz jest ponurym towarzyszem współczesnej internetowej społeczności.
autor:Vampiirike
Zdjęcia pochodzą z podlinkowanego artykułu.