15 replies to this topic

[Winterfox]

Niedawno natknąłem się na pewien kanał youtube, pan który eksploruje opuszczone kopalnie w Nevadzie, Arizonie i Teksasie. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie pewne trzy nagrania (dwa z jednej kopalni i jedno z innej), na których można dostrzec działalność paranormalną. 

 

1.  

Na pierwszym nagraniu widzimy Horton Mine, autor nagrania czuł się obserwowany przez coś, w pewnej chwili coś zaczęło poruszać łańcuchy w głębi tunelu, wiatr? Wydaje mi się, że gdyby tak było On pierwszy by to wiedział bowiem zna się na kopalniach (więc i na tym czy wiatr byłby w stanie poruszyć te łańcuchy). 

 

2.  

Drugie nagranie pochodzi z Black Widow Mine, w 8:25 minucie przy szubienicy po prawej stronie tunelu widzimy dziwny biały punkt, który chowa się za ścianą, może to jakiś błysk światła po prostu? 

 

3. 

Tutaj pan powraca po roku do Horton Mine, wchodzi głębiej, w 7:45 słychać dziwne dźwięki jakby maszynerii tylko problem w tym, że ona już nie chodzi gdyż kopalnia jest stara i opuszczona.

 

Co o tym wszystkim sądzicie? Czy to naprawdę działalność sił paranormalnych a może zwykłe zjawiska wyolbrzymione poprzez pryzmat obskurnych i opuszczonych kopalni? 

[spooner]

Tutaj pan powraca po roku do Horton Mine, wchodzi głębiej, w 7:45 słychać dziwne dźwięki

 

Klimat jak z peronu kolejowego.

[noxili]

Tutaj pan powraca po roku do Hubowe(megafonowe)orton Mine, wchodzi głębiej, w 7:45 słychać dziwne dźwięki jakby maszynerii tylko problem w tym, że ona już nie chodzi gdyż kopalnia jest stara i opuszczona.

 

Cokolwiek to jest przeszlo przez tanie głośniki tubowe/megafony . Takie nagłośnienie uzywa sie na kolei , Megafony na wozacvh strażackich czy policyjnych oraz ...przewodnicy wycieczek. Czyli pewnie szła cała wycieczka i przewodnik nawijał cały czas po wejściu chodnika   przez megafon. Ostatni raz takie cos widziałem w czasie zwiedzania Gniezna.

PS.

Pochodze z rodziny o duzych tradycjach górniczych , sam byłem w sporej ilości kopalń , kamieniołomów(i jaskiń) i muszą powiedzieć że tak nie brzmi żadna kopalnia . Maszyny górnicze powoduja zupełnie  inny odgłos.

 

w pewnej chwili coś zaczęło poruszać łańcuchy w głębi tunelu

 

 Nie ,Na filmie fidać że poruszyają sie wciąż łańcuchy które ktoś rozbujał. Równie dobrze mógł to zrobić filmujący bo taki łańcuch może się nawet gibać z minutę  , a w ok 2.20 widac że kamera została wyłączona i nagranie wznowione po przerwie( na rozbujanie łańcuchów?).

[Winterfox]

"Czyli pewnie szła cała wycieczka i przewodnik nawijał cały czas po wejściu chodnika" ale gdzie szła? W podziemiach opuszczonej kopalni z niebezpieczeństwem zawalenia się na jakimś pustkowiu?  

 

Odnośnie pierwszego filmu z łańcuchem sam pomyślałem, że autor chciał przyciągnąć więcej widzów na jego kanał, to całkiem możliwe. 

 

[noxili]

 

"Czyli pewnie szła cała wycieczka i przewodnik nawijał cały czas po wejściu chodnika" ale gdzie szła? W podziemiach opuszczonej kopalni z niebezpieczeństwem zawalenia się na jakimś pustkowiu?  

 

 

 

 

Pustkowie po byku.

 W promieniu 2 -3km są 3 hoteliki i lotnisko , i dobra droga dojazdowa. . Hoteliki najwyraźniej żyją z legendy o "nawiedzonej kopalni".

 

 

opuszczonej kopalni z niebezpieczeństwem zawalenia się ...

 

Nic nie wskazuje zy kopalnia miała jakiekolwiek skłonności do zawalenia. Powiedziałbym raczej że jest świetnie zabezpieczona.

 

 

http://i.imgur.com/u1FfI3j.jpg

 

Ps. Ktoś lubi takie klimaty a nie ma nadmiaru doświadczenia to polecam kopalnię  złota w Złotym Stoku.Po części kopalni chodzi się z przewodnikiem a po części( tej "dzikiej" i nieoświetlonej ) można przejśćsię samemu. Jak lubisz watek niesamowity dodam że w średniowieczu doszło tam do gigantycznej na ówczesne czasy katastrofy. W pokładzie Złoty Osioł(Golden Esel) doszło do zawału pokładu i zostało tam na zawsze 56 górników(najprawdopodobniej w tym były dzieci i kobiety bo wtedy tak tam pracowano). I nigdy ich ciał nie wydobyto.

Ta ucywilizowana część:

 

 

 

 

[rokr]

Miałem okazję zwiedzać kopalnię złota w Złotym Stoku i polecam . Szkoda że w polsce a zwłaszcza w małopolsce jest mało takich miejsc, czy jakiś opuszczonych kopalnii

[Winterfox]

Miasteczko z tego co widzę jest, jednakże oddalone znacznie dalej niż 3km, lotniska natomiast znaleźć nie mogłem...

Bazując na informacjach, kopalnia nie jest przeznaczona do zwiedzania i jest w złym stanie. 

[noxili]

 

Miasteczko z tego co widzę jest, jednakże oddalone znacznie dalej niż 3km, lotniska natomiast znaleźć nie mogłem...

 

No dobra , hotel 4,9 km licząc po drodze a nie w linii prostej.

 

Lotnisko jest w Kingston ,5,2 mili licząc po serpentynach. 

 

 

Jak by nie patrzyć nie jest to pustkowie gdzie nieda sie dotrzeć zwykłemu średniozamożnemu turyście czy wycieczce.

 

jest w złym stanie.

 

 

 

Filmy i zdjęcia z tej kopalni mówia zupełnie cos innego. ) Brak zawalisk , Listwy i śiatki ochronne są w doskonałym stanie .Brak śladów obsuwisk. Obudowa dobrze  się trzyma.Niewidać powyginanych stempli obudowy Brak odgłosów charakterystycznych dla  siadającego stropu. Na spongu praktycznie nic nie leży nawet maleńki kamulec.

Dla porównania  fotka z kopalni w Srebrnej Górze która jest w dobrym stanie.

 

 

 

 

A tak wygląda udostępniona  właśnie w Nowej Rudzie

 

 

[Winterfox]

Nie znam się na stanach kopalni, sugeruję się tym co mówi autor. Moja mapa pokazuje zupełnie inne położenie kopalni http://westernmining...detail/10040582

[noxili]

Nie znam się na stanach kopalni, sugeruję się tym co mówi autor. Moja mapa pokazuje zupełnie inne położenie kopalni http://westernmining...detail/10040582

^{Ale numer faktycznie !!! Google Maps pokazuje inne miejsce!!!.Co ciekawe niedaleko(30  km )jest Winnemuca  Municipal Airport. Tak że wcale też nie jest to pustkowie nawet wg tej drugiej stronki.}

^{W każdym razie jest ok 300 km rozbieżności:}

 

PS Sprawdzam dalej . Wg  autora filmiku na Youtubie jest to niedaleko olbrzymiej kopalni Victorine a ta lezy niedaleko tego Googlowego miejsca blisko Kingston.

Opis z "Twojej" stronki :

"

The locations and other information in this database have not been verified for accuracy.

 

To i opis autorka filmu  jednak zdecydowanie przechyla szalę na stronę Googla.

[Winterfox]

No faktycznie masz racje, jest obok Victorine Mine

[Sungrazer]

Dokładniej rzecz biorąc, pod Victorine Mine. Z tego co mówi autor filmu, Horton to pojedynczy tunel transportowy zakończony pionowym szybem, wychodzącym najpewniej na powierzchnię. Stamtąd wywożono rudę z Victorine. Wyjaśnienie z wycieczką i megafonem wydaje mi się słabe, zwłaszcza po obejrzeniu innych filmów z tej okolicy - zasypane tunele i ostrzeżenia o niebezpieczeństwie raczej nie zachęcają do zwiedzania. Horton Mine też ma zresztą tabliczkę przed wejściem, a raczej nie wstawiano by jej, gdyby kopalnia była w "doskonałym stanie". Po drugie, dźwięk odpala się nagle i jest dosyć wyraźny, a gdyby były to odgłosy wycieczki, to byłoby je słychać już wcześniej z oddali i stopniowo by się przybliżały. Dla mnie brzmi to raczej jak alarm, który się samoczynnie włączył, chociaż nie wiem w jaki sposób miałby być zasilany w nieczynnej od 30 lat kopalni i skąd to właściwie dobiega. Nawet jeśli wyjaśnienie jest trywialne, to usłyszenie czegoś takiego w opuszczonej kopalni robi niezłe wrażenie.

Co do pozostałych dwóch filmików, to błysk światła może być czymkolwiek, a łańcuch autor mógł poruszyć samemu, ale jakoś wierzę, że nie spreparował żadnych fejków, tylko faktycznie doświadczył czegoś dziwnego.

[noxili]

"ostrzeżenia o niebezpieczeństwie raczej nie zachęcają do zwiedzania

 

".Mówimy o kraju gdzie w instrukcjach do mikrofali pisze by nie suszyć w niej  kotów ani niemowląt.Bez tych tabliczek właściciele kopalni to nie wypłaciby sie z odszkodowań bo ktos sie potknął na kamyczku. A tak to wchodzisz na własna odpowiedzialność.

Po drugie, dźwięk odpala się nagle i jest dosyć wyraźny, a gdyby były to odgłosy wycieczki, to byłoby je słychać już wcześniej z oddali i stopniowo by się przybliżały.

 

 

 

Jak byli na powierzchni to po co miał odpalać megafon?. Pod ziemią to choćby poto by cokolwiek było słychac bo z akustyką podziemi to różnie bywa.

 

Przyznaję że "kurczoweo "trzymam sie tylko tej części wypowiedzi: "Cokolwiek to jest przeszlo przez tanie głośniki tubowe/megafony ."

 Jest mozliwośc że ktos sprytny umieścił  megafon spietyz " mptrójką " odpalajacy się  po kiku dzisieciu sekundach po wykryciu przez czujke ruchu. W kopalniach udostępnianych czesto stosuje się pokazy audio wideo. Np w Wielczce daja odgłosy wypalnia metanu .Może tam dali  ścieżkę dźwikowa pt "home made hauted mine"

 

https://www.youtube....bed/CvdVv0tJlUw

 

Wyjaśnienie z wycieczką i megafonem wydaje mi się słabe, zwłaszcza po obejrzeniu innych filmów z tej okolicy - zasypane tunele i ostrzeżenia o niebezpieczeństwie raczej nie zachęcają do zwiedzania.

 

 

Widzisz jest jeden problem . Miejsce "udostępnione full inclusive" jest atrakcyjne dla emerytów i wycieczek szkolnych ale za to jest nieatrakcyjne dla   nawet minimalnie zawansowanego eksploratora. Słyszłeś by ktos sie chwalił np "Byłem w Wieliczce , mówie mam to czysta adrenalina" ?

 

 

 Taka niby "zakazana kopalnia" tez przyciaga swoich wielbicieli. Te naprawde zabezpieczone kopalnie to niestety mają wejścia albo zawalone kilkudziesiecioma  tonami gruzu łomu albo maja prozaicznie "odstrzelone" wejścia. Metoda pewna a dla  górników chcacych udostepnic ponownie żaden problem  usunąc zabezpieczenie standardowymi metodami. :)Tak np była przez kilkadziesiąt lat zabezpieczona kopalnia uranu w Kletnie /Janowej Górze. Jak chcesz zobaczyc jak wygląda standardowe"zabezpieczenie" niebezpiecznej kopalni to zapraszam choćby do kopalni "Nowy  Filip" w Ladku Zdroju /Lutyni.Nawet nie znajdziesz szybów.

PS część zasypanych tuneli jest nawet w super udostępnionych kopalniach. To norma .

ale jakoś wierzę, że nie spreparował żadnych fejków, tylko faktycznie doświadczył czegoś dziwnego.

 

Wierzyć możesz sobie w Allacha albo potwora spagetti . Ale forum jest by przedstawiac argumenty, bez tego to niema sensu

[Sungrazer]

 

Jest mozliwośc że ktos sprytny umieścił  megafon spietyz " mptrójką " odpalajacy się  po kiku dzisieciu sekundach po wykryciu przez czujke ruchu.

To już brzmi jak doszukiwanie się wyjaśnień na siłę. Jak sam zauważyłeś, nie mówimy o publicznie udostępnianej Wieliczce, w której pokazy są standardem, tylko o opuszczonym tunelu na zadupiu. Wiadomo, że takie miejsca przyciągają eksploratorów, czego dowodem jest autor filmu, ale montowanie specjalnie dla nich jakichś czujników ruchu i megafonów brzmi jeszcze bardziej niewiarygodnie niż błąkające się duchy. I niby w jakim celu ktoś miałby to robić? Dla mnie nadal jedyne sensowne wytłumaczenie to alarm. Jestem jeszcze w stanie się przychylić do teorii, że to był dźwięk radia, które ktoś włączył przy wyjściu szybu, ale to byłby trochę zbyt duży zbieg okoliczności.

Swoją drogą, na tym nagraniu w 6:33 można zobaczyć wyjście szybu na powierzchni, przy czym jest całkiem prawdopodobne, że to ten sam, który prowadzi do Horton Mine (i jakimś trafem nie ma tu zamontowanego megafonu):

 

 

A co do tego czy w coś wierzę czy nie: podałem już najbardziej prawdopodobne dla mnie wyjaśnienie i wyraźnie napisałem, że przedstawione tu materiały da się spreparować, ale to czy uznaję je za autentyki czy za fejki to kompletnie inna sprawa i po prostu moja prywatna opinia. Nie wiem czemu akurat tego się przyczepiłeś, ale to było niepotrzebne.

[noxili]

I niby w jakim celu ktoś miałby to robić?

 

Od parudziesięciu lat doskonale wiadomo że nawiedzenie , tajemnica, skarb czy okrutne morderstwo itp znakomicie zwiększa ruch turystyczny . Cały wic polega na tym by   umiejętnie "zasiać opowieści" które same z siebie zaczną żyć własnym życiem w otoczeniu. W stanah turystyka paranormal to doskonale rozwijajacy się przemysł i kazdy chce uszczknąć z tego tortu kawałek dla siebie.

 Jak chcesz to poszukaj tu na forum był wątek gdzie w tym kierunku działał dział promocji Gdańska(notabene nieudolnie). Hasło GDN.