Więc tak.
@Kabezecik Nie rozumiem, o co ci chodzi z źródłami. Jak mogłeś wyczytać to było pytanie, a nie post, który ma wskazać jak to zrobić.
(Na potrzeby tego tematu, by było mi szybciej pisać, będę używał skrótu OLD - Old Lucid Dream)
Co do ogólnego śnienia z zachowaniem świadomości otoczenia (OLD) udało mi się to zrobić. Oto moje obserwacje:
1) Najprostszym sposobem jest wykonanie techniki LD z zachowywaniem świadomości w trakcie snu. Zasypiałem utrzymując świadomość i "narażając się" na Hipnagogi senne. Nie wiem czy to nie działa tylko u mnie!
2) Po osiągnięciu świadomości w śnie, nadal zachowałem świadomość otoczenia. Oto co zapamiętałem, po mimo tego, że spałem:
("Badania" prowadziłem w bursie)
- Muzyka grająca w sąsiednim pokoju z rana
- Chrapanie innych osób śpiących w moim pokoju
- Ciężar mojego ciała na łóżku
- tykanie zegara
- dziwny zapach w pokoju
- I oczywiście sen
3) Łatwo było mnie wybudzić, co, ze względu, że dawno nie miałem tak dobrego LD, było wkurzające.
Samo to, że:
- ktoś obrócił się na drugi bok
- Muzyka stała się głośniejsza, lub przestała grać
- <Jeszcze jeden przypadek, który rozwinę w pkt 4>
...sprawiało, że LD znikało i się budziłem.
4) Paraliż senny jest bardzo słaby.
W moim śnie, w którymś momencie wpadłem w jakieś krzaki, z kolcami-haczykami. Przyczepiły się do mojego lewego policzka, lewej dłoni i kostki. Próbując mocno w śnie oderwać się od tego, w rzeczywistości poruszyłem się tak samo jak w śnie.
Albo, gdy coś mnie zaczynało swędzieć samo z siebie. Gdy było już nie do zniesienia, samemu dość łatwo mogłem przełamać paraliż i podrapać swędzące miejsce.
W skrócie, łatwo przełamać paraliż senny.
-------------------------------------------------------------
Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć inny sposób.
Mój pomysł: ustawiać budzik na losowe godziny codziennie, aby organizm był zawsze przygotowany na to, że zadzwoni. (pomysł z dzieciństwa).
Jeżeli ktoś się skusi by sprawdzić tą metodą, lub inną, to badanie będzie bardziej wiarygodne.
Pozdrawiam, Cappi
PS: @Kabezecik Wypocząłem prawidłowo. Choć robiłem to jako krótki, trzygodzinny sen, bo przy pełnym nigdy nie umiem wykorzystać tej techniki.
Użytkownik Cappi edytował ten post 29.03.2016 - 11:00