Napisano 31.07.2014 - 22:30
Napisano 31.07.2014 - 22:50
zawsze mozna sobie kupic czysta kapsaicyne i samemu zrobic sosik o dowolnej ostrodci
Napisano 01.08.2014 - 05:26
oryginalne wasabi
Użytkownik Gamdela edytował ten post 01.08.2014 - 05:26
Napisano 01.08.2014 - 06:56
Ciekawe gdzie kapsaicyne kupisz i kto Ci sprzeda . Ja hodowałem papryczki habanero. mielisz jedna z keczupem tortex i mozg staje
Co do musztardy to najostrzejsza jaka jadłem była z lidla. Taki słoiczek z niebieska nakrętka plastikowa
Użytkownik convers edytował ten post 01.08.2014 - 08:31
Napisano 01.08.2014 - 08:00
Musztarda Dijon, Sos Sambal Olek (dość słony), swego czasu były sprzedawane sosy chipotle, ale dawno ich nie widziałem. Oczywiście jest też tabasco, sos piri-piri, masa różnych innych sosów chili (od jalapeno po habanero). Zawsze są jeszcze sosy Sudden Death i Mad Dog, ale ich nie polecam jeśli twoje najpikantniejsze doświadczenie to musztarda rosyjska i keczup kotlin.
P.S.
Ja zwykle miele pomidory (2 puszki, albo 6-7 świeżych) z 3-4 papryczkami piri-piri (mogą być marynowane takie łatwiej znaleźć) dodaje się soli, ziół prowansalskich (albo jakie kto lubi) trochę mąki i sos jest (oczywiście najprościej jest wszystko wrzucić do jednego gara i użyć blendera).
Napisano 01.08.2014 - 09:54
Ymm ja lubię ostre ale zawsze miej obok świeże ogórki aby zagryźć to mój sposób na łagodzenie ostrego smaku
Ale, z takich co ja w markecie kupuje to chrzany z żurawiną firmy MOSSO albo SMAK.
A najlepiej świeży starty polski chrzan ze śmietaną albo sam z solą mniam
Moja babcia zawsze taki chrzan robiła lepszy od japońskiego chrzanu (wasabi) według mnie Zależy jaki korzeń chrzanu trafisz
Napisano 01.08.2014 - 14:11
Jak juz ktoś chce samemu robić sosy to polecam specjalizowane sklepy w dużych miastach . Np we Wrocławiu jest taki na ul Wita Stwosza. (maja też księganię zgodna tematycznie z naszym portalem).Można też kupować w necie, jak ktoś chce to mogę polecić przez priva tą w której kupuje przyprawy. A kupuję naprawde sporo.
Napisano 01.08.2014 - 14:12
Wychodzę z założenia, że zbyt ostre jedzenie nadaje się do tortur, zaś odbiera konsumpcji przyjemność i maskuje smak potraw. Oczywiście granica o nazwie "zbyt ostre" dla każdego jest inna Polecam kupić lub wyhodować (tutaj trzeba się nieco nakombinować) tę paprykę: http://www.papryfiutki.pl/
Bardzo oryginalna ozdoba (), świetnie nadaje się do sosów własnych, zarówno suszona, jak i świeża. Kiedyś dodawałem jedną lub dwie takie papryki do garnka ok. 1 litra i sos był bardzo ostry, jednak nadal przyjemnie się go jadło. Chociaż swojego gitarzystę niemal udusiłem, więc... trzeba uważać
Ach, cóż za reklama wyszła
Pozdrawiam!
Gromko
Napisano 01.08.2014 - 19:24
No cóż, kto co lubi.
Develay mi kompletnie nie smakuje, ni kwaśne. Zawsze kupuje musztardę rosyjską z Kamisa, a keczup nie są dla mnie ostre. Raz próbowałem zjeść papryczkę chili to zjadłem tylko połowę, ale naprawdę była dla mnie ostra. Także polecam ^^
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych