Skocz do zawartości


Zdjęcie

LUSTRA


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
31 odpowiedzi w tym temacie

#16

Upadły.
  • Postów: 23
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na polskich wsiach, nie wiem czy wszędzie, tam gdzie trzymano zmarłych w domu zasłaniane były lustra, ponoć po to żeby dusza w nich nie została uwięziona, można było też w takim lustrze zobaczyć ducha zmarłej osoby.


Nie tylko na polskich wsiach. Zasłanianie luster to zwyczaj Żydów, podobnie jak wylewanie wody z naczyń, w domu w którym przebywa zmarły. Ogólnie żydowskie zwyczaje pogrzebowe są ciekawe tak btw np:

''Zmarłemu zamyka się oczy, często zakrywając je skorupkami. Jest to związane z zapisem Talmudu, mówiącym: "Każdy człowiek ma za życia zawiść w oczach. Wzrokiem zazdrości i pożąda. Nic, nawet po śmierci, nie jest w stanie uspokoić oczu. Trzeba zatem, by zmarły wyzbył się doczesnych pragnień, a tylko wtedy kończą się nasze pragnienia, gdy się oczy zakryje".
  • 0

#17

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Proponuję każdemu w półmroku przyjrzeć się swojemu odbiciu bez mrugania, wrażenia niezapomniane. Lustra to jakby rzeczywistość równoległa, w każdym razie z punktu widzenia ułomności ludzkich zmysłów.


  • 0



#18

adrenaline.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Proponuję każdemu w półmroku przyjrzeć się swojemu odbiciu bez mrugania, wrażenia niezapomniane. Lustra to jakby rzeczywistość równoległa, w każdym razie z punktu widzenia ułomności ludzkich zmysłów.

Daj spoooookój, na samą myśl o tym, przeszedł mnie dreszcz po plecach  :omg:  :o


  • 0

#19

Padael.

    Tauri

  • Postów: 1017
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wierz mi dreszcze po próbie nie zawężają się do pleców ale warto.


  • 0



#20

adrenaline.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W zasadzie zakład dla obłąkanych mam niedaleko, więc może by spróbować faktycznie.....


  • 0

#21

SRardom.
  • Postów: 141
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Mam 24 lata i jestem chłopakiem, ale przyznam, że także w nocy idąc do łazienki mam mały lęk przed spojrzeniem w lustro, Nie wiem dlaczego. Zwykła rzecz ale jest coś co sprawia że wolę nie patrzeć a po 2 sek ciekawość wygrywa i odwracam głowę w stronę lustra. 

Tak z innej beczki trochę, pamiętam jak z kumplami popiliśmy ostro i jeden tak patrzył w lustro spojrzał na nas i się blady zrobił bo stwierdził że jego odbicie się nie ruszyło. Wiem że było inaczej bo widzieliśmy to, ale jego mina warta zapamiętania  :)


  • 0

#22

Cmb.
  • Postów: 332
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Po naoglądaniu się filmów i nasłuchaniu historii czasem się tak wydaje. Mózg często pokazuje nam to co chcemy zobaczyć i sami sobie wkręcamy że widzimy coś czego nie ma. A to cień padnie na ścianę to się przestraszymy ducha, to w nocy drzwi zaskrzypią i wyobrażamy sobie włamywacza, a po patrzeniu dłuższy czas w lustro zaczynamy sobie wmawiać że widzimy coś dziwnego. Kiedyś sam próbowałem (właśnie po filmie) i nie zobaczyłem nic ponad to że obraz zaczął mi lekko pulsować i zacząłem zwracać uwagę na szczegóły, np lekkie poruszenie się własnej głowy itp. Nie jestem znawcą ale myślę że to jakieś swoiste "zmęczenie" się mózgu, nie wiem czy można to tak nazwać. W każdym razie wpatrywanie się za długo w określony punkt zawsze przynosi ciekawe efekty, dzięki wyobraźni.


  • 0

#23

adrenaline.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W każdym razie wpatrywanie się za długo w określony punkt zawsze przynosi ciekawe efekty, dzięki wyobraźni.

Dokładnie, do tego sytuacje te mają miejsce najczęściej przy jakimś słabym oświetleniu, albo jego całkowitym braku. Przecież stojąc w normalnie oświetlonej łazience i patrząc w lustro, nie widzimy nic prócz własnego odbicia, takim jakie widujemy je na co dzień. Jakkolwiek nawet takie racjonalne podejście do tematu mnie nie zmusi do tego, żeby to zrobić. A nóż jest inaczej?  :?:


Użytkownik adrenaline edytował ten post 22.04.2014 - 21:25

  • 0

#24

JakubJ152.
  • Postów: 35
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moja dalsza rodzina pochodzi z wioski gdzie średnia wieku przekracza 70 lat i jest wiele zwyczai nie doogarnięcia, ale z lustrami pamiętam jedynie. Żeby tak ustawić zegary, by się w lustrach nie odbijały bo to może wywołaś tą "ZŁĄ" godzinę. Żeby przed lustrem nago nie chodzić bo to może ktoś zmarły podglądać. No i to, żeby przy zmarłym zasłaniać lustra.


  • 0

#25

RMG.
  • Postów: 15
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm ciekawe, że większość z was boi się spojrzeć w lustro w nocy. Ja mam zgoła odwrotnie. Kiedy wchodzę późnym wieczorem do łazienki, pierwszym co robię jest spojrzenie w lustro. Przez cały czas pobytu w łazience staram się w to lustro jak najwięcej patrzeć, aby móc swobodnie ogarniać wzrokiem całe pomieszczenie. Wynika to z mojego spaczonego przez oglądanie licznych horrorów mózgu, wrażenie, że kiedy nie patrzę to coś stoi mi za plecami bądź podpiera ścianę gdzieś niedaleko. Dlatego lubię, gdy wokół mnie jest dużo luster. Czuję się bezpieczniejsza móc obserwować większą przestrzeń wokół mnie.


  • 0

#26

raf092.
  • Postów: 43
  • Tematów: 3
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Jedno mnie ciekawi... Wpatrując się w lustro widzi się deformację wlasnej twarzy... A jak będę się tak gapil na swoje zdjęcie to też coś dziwnego zobaczę? Nie? To co takiego jest w odbiciu naszej twarzy?

Sent from my Windows Phone 8S by HTC using Tapatalk
  • 0

#27

Amymone.
  • Postów: 78
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jedno mnie ciekawi... Wpatrując się w lustro widzi się deformację wlasnej twarzy... A jak będę się tak gapil na swoje zdjęcie to też coś dziwnego zobaczę? 

Tak, całkiem możliwe, że coś zobaczysz. The multiple faces phenomenon - tutaj opisano pewien eksperyment. Potrzebne jest zdjęcie portretowe, najlepiej czarno-białe, własne lub blisko spokrewnionej osoby. Na nosie osoby przedstawionej na zdjęciu należy zaznaczyć czarną kropkę, a około 25-30 cm od niej po prawej i po lewej stronie narysować krzyżyk. Zamknąć jedno oko i skupić wzrok na krzyżyku. Jeśli zamknięte jest prawe oko, to wzrok trzeba skupić na prawym krzyżyku i odwrotnie. Potem zdjęcie przybliżać lub oddalać aż do momentu, w którym zniknie czarna kropka na nosie (będzie w ślepej plamce). Po niedługim czasie mogą pojawić się deformacje.

 

 

To co takiego jest w odbiciu naszej twarzy?

Nic ponad mechanizm rozpoznawania ludzkiej twarzy.


  • 0

#28

hääel.
  • Postów: 38
  • Tematów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zrobiłem eksperyment z własną twarzą. Przez kilka minut patrzyłem się w lustro, z odległości ok 1.5m, przy normalnym świetle.

 

Zmiany zaczynają się pokazywać po ok. 30s. Zobaczyłem m.in. twarz swojego ojca, tyle że kiedy był młodszy. Być może dlatego, że ja sam jestem młodszy. Udało mi się także zrobić, żeby jedno moje oko było wyżej a drugie niżej. Po prostu zniekształcenie twarzy. To było tak realistyczne, że zacząłem się bać, czy na serio nie mam poprzestawianych oczu, ale umiałem zrobić zarówno tak, że lewe oko było wyżej, jak i prawe.

 

Ogólnie nic niezwykłego :).


  • 0

#29

czarownica.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

Badane osoby przez dziesięć minut wpatrywały się w lustro w słabo oświetlonym pokoju. W tym czasie: 66% ujrzało deformację własnej twarzy, 18% twarze swoich rodziców, 28% nieznajomą osobę, 28% twarz "archetypu", symboliczną, np. starej kobiety, dziecka, 18% pysk zwierzęcia, 48% potworną istotę.

 

 

 

I dzięki temu mamy 206% ;) ale to tak na marginesie bo mnie trochę rozbawiło.

Ja np. nie lubię długo stać między dwoma lustrami, ale takimi dużymi które obejmują całą sylwetkę. Zaczynam czuć się niepewnie. Nie wiem czy są jakieś podania czy legendy odnoszące się do stania między lustrami. Co do mojego uczucia niepewności jestem jednak skłonna twierdzić, że to jednak wina nie dwóch luster a nieskończonej ilości oczu utkwionych w Twojej osobie.


  • 0

#30

Amymone.
  • Postów: 78
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

 

Badane osoby przez dziesięć minut wpatrywały się w lustro w słabo oświetlonym pokoju. W tym czasie: 66% ujrzało deformację własnej twarzy, 18% twarze swoich rodziców, 28% nieznajomą osobę, 28% twarz "archetypu", symboliczną, np. starej kobiety, dziecka, 18% pysk zwierzęcia, 48% potworną istotę.

 

 

 

I dzięki temu mamy 206% ;) ale to tak na marginesie bo mnie trochę rozbawiło.

Ja np. nie lubię długo stać między dwoma lustrami, ale takimi dużymi które obejmują całą sylwetkę. Zaczynam czuć się niepewnie. Nie wiem czy są jakieś podania czy legendy odnoszące się do stania między lustrami. Co do mojego uczucia niepewności jestem jednak skłonna twierdzić, że to jednak wina nie dwóch luster a nieskończonej ilości oczu utkwionych w Twojej osobie.

 

Zaobserwować można przecież było kilka różnych deformacji, tak dla sprostowania.  Mogłam dopisać, że badani zostali zapytani o opisanie tego, co zobaczyli, a nie o zaznaczenie jakiejś odpowiedzi.

A jeśli chodzi o stanie pomiędzy lustrami, to tłumaczyłam kiedyś do tematu z creepypastami opis "rytuału", którego głównym elementem było właśnie długie przebywanie między dwoma dużymi lustrami. Żadnych podań ludowych czy legend niestety nie kojarzę.


  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych