Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kciuk w górę - kciuk w dół. Życie - śmierć?

gladiator police verso darowanie zycia akt łaski

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Chyba mało kto nie oglądał filmów o gladiatorach.
Wiadomo - kilku gości naparzających się, przy użyciu ostrych narzędzi, na arenie wysypanej piaskiem.

Zawsze, któryś wygrywał  - taka była uroda tych zmagań. Przegrany zwykle miał trochę w plecy - albo od razu był dead albo leżał na piasku, oczekując wyroku. Ten, otrzymywał z ręki (dosłownie z ręki) edytora, czyli gościa, który organizował konkretną walkę, czy też raczej cykl walk.

Na przykład igrzyska.
Gestem, który przesądzał o życiu lub śmierci gladiatora był odpowiednio ułożony kciuk.
No, właśnie.
Gdyby zapytać jakiegokolwiek miłośnika filmów typu "Spartacus" o wymowę gestu, którym można było darować życie pokonanemu gladiatorowi, to z pewnością, każdy z nich, bez wahania odpowie - kciuk uniesiony w górę oznaczał życie, a skierowany w dół - śmierć.
Ale, czy rzeczywiście?
Byłem o tym przekonany do dzisiejszego wieczora, kiedy to mój kumpel (z lat latecznych jeszcze), był uprzejmy poruszyć tą kwestię mimochodem, w rozmowie telefonicznej, która dotyczyła zupełnie innego tematu. Był on uprzejmy namieszać mi w głowie, twierdząc, że żyję w głębokim błędzie, bo kciuk  "w górę" oznaczał podrzynanie gardła (śmierć), a "kciuk w dół" - darowanie życia.

Przyjąłem to z lekkim dystansem ale...
Zainteresowało mnie to na tyle, że pozwoliłem sobie zrobić króciutki risercz internetowy i natrafiłem na kilka wpisów dotyczących tego tematu, na jednym z forum:
cyt.
"Ostatnio usłyszałem, że to właśnie kciuk w górę oznaczał 'wyrok śmierci' dla pokonanego.
Najważniejsza osoba obecna w trakcie walk mogąc zdecydować o życiu i śmierci wyciągała przed siebie rękę z kciukiem skierowanym w bok. Musiał być to gest widoczny, osoba taka musiała wyprostować całe ramię by być zauważonym na całym placu boju. Wtedy zapadała decyzje. Jeżeli osoba ta przeciągnęła symbolicznie kciukiem po swojej szyi (ostatecznie więc kciuk znajdował się w górze) oznaczało to wyrok śmierci. Jeżeli natomiast osoba chciała oszczędzić pokonanego musiała zrobić coś odwrotnego, najczęściej było to spuszczenie kciuka w dół."


cyt.
"Ja oglądałem kiedyś właśnie jakiś film o starożytnym Rzymie na TVP. Mówili też coś podobnego, że kciuk wyciągnięty w górę miał oznaczać coś w stylu 'podetnij mu tętnicę', jako że był bardziej naturalnym odruchem, niż kciuk wyciągnięty do dołu. No bo jak weźmiesz kciuk do góry to normalnie możesz go utrzymać, a kiedy jest skierowany ku dołowi to pracuje więcej mięśni, więc gest wygląda i odczuwa się go o wiele mniej naturalnie. Coś takiego mówili chyba, ale dawno to było."


źródło

Doprecyzowałem hasło wyszukiwania i wyszło mi to, co poniżej...

Gest, o którym mowa nazywa się Police verso.
Jeżeli wpisać to hasło w wyszukiwarkę Google, to wyskoczy nam min informacja z Wiki, która brzmi tak:
cyt.
"Pollice verso albo verso pollice – w starożytnym Rzymie gest skazujący pokonanego gladiatora na śmierć. Wbrew obiegowym opiniom oraz obrazowi rozpowszechnianemu przez współczesną kinematografię nie ma pewności, czy w starożytnym Rzymie gest ów był rzeczywiście w postaci kciuka skierowanego w dół."
i dalej
cyt.
"Według obecnego stanu badań, najbardziej prawdopodobną wydaje się hipoteza, iż kciuk przyciśnięty do palca wskazującego (dłoń zwinięta w pięść) oznaczał żądanie łaski, natomiast kciuk wystający ponad zwiniętą pięść (kierunek zdaje się nie mieć znaczenia) oznaczał zadanie śmiertelnego ciosu. Cios zwycięzca wykonywał oburącz, wbijając miecz w plecy w okolicy lewej łopatki lub w serce, między lewy obojczyk a szyję. Gest ręki oznaczał więc zadanie takiego ciosu poprzez wbicie ostrza aż po samą rękojeść."

źródło 

Wygląda więc na to, że, poniekąd mylnie, kojarzymy filmowe obrazy i symbole / gesty w nich "sprzedawane", ze stanem faktycznym.
Drążyłbym temat dalej ale i  późna pora i chęć dania innym możliwości dorzucenia swoich trzech groszy do tematu - skutecznie zgasiły we mnie te ciągoty.

Tak więc - słucham.

Jakie macie informacje we wspomnianym temacie?


  • 6



#2

Amontillado.
  • Postów: 631
  • Tematów: 50
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 21
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Z tego co pamiętam z historii sztuki za błędne rozpowszechnienie gestu "pollice verso" odpowiedzialny jest jeden z przedstawicieli przeklętego nurtu akademizmu, a mianowicie malarz Jean Gerome i jego najpopularniejsze dzieło o tym właśnie tytule:

 

2824b5v.jpg

 

Artysta zdaje się błędnie zinterpretował zwrot pollice verso (z łaciny: kciuk odwrócony) jako kciuk odwrócony razem z dłonią, gdy tymczasem chodziło najprawdopodobniej - co zresztą byłoby logiczne - za naśladowanie chowania miecza do pochwy. W tym wypadku "kciuk odwrócony" to nic innego jak zaciśnięcie dłoni  w pięść - schowanie kciuka, tak jak chowa się miecz. Oczywiście taki gest oznaczałby łaskę.

 

Z kolei tematem debat jest kwestia gestu skazującego - źródła mówią jedynie o infesto pollice (zabójczy kciuk, czy niebezpieczny kciuk), ale nie ma pewności co do tego jak sam gest wyglądał. Najbardziej logiczne wydaje się założenie, że w wypadku wyroku skazującego kciuk (trzymając się pararelizmu miecza i pochwy) zostaje wyciągnięty jak nasze dzisiejsze 'w porządku'. 


  • 5



#3

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z tego co pamiętam z historii sztuki za błędne rozpowszechnienie gestu "pollice verso" odpowiedzialny jest jeden z przedstawicieli przeklętego nurtu akademizmu...

A ja tam akademików zawsze ceniłem za perfekcyjne opanowanie podstaw rzemiosła.

Nic mnie tak nie wkurzało jak gostek, który nie potrafi narysować konia, więc żeby to ukryć, mazia parę bohomazów albo robi "instalację" i dorabia do tego taką teorię, że głowa mała. A później biega w glorii chwały.

Miałem takich kilku na studiach (przynajmniej jednego na moim piętrze w akademiku).

Ale to tak na marginesie.

A wracając do tematu - skoro nie ma precyzji nawet w kwestii tak błahej jak "gest łaski", to zastanawiam się na ile ''precyzyjna" jest cała reszta?


  • 0



#4

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Podobne problemy są z gestem środkowego palca - w zasadzie wiadomo, że był znany już w starożytności (U Arystofanesa pojawia się zabawna scena, gdy filozof próbuje nauczyć ucznia metryki wiersza - gdy pyta go czy zna miarę czyli dactylos, ten sądzi że chodzi o palec ale w sprośnym znaczeniu, po czym pokazuje mu gestem palca że u niego na to mówi się dactylos) ale nie jest pewne czy palcem do góry, co miałoby symbolizować fallus wyprężony, czy może palcem w dół co miałoby symbolizować niemoc cielesną.

U nas przez długie wieki równie wulgarnym gestem była figa, dziś żartobliwa.


  • 0



#5

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No, tak ale tu już trochę zahaczasz o różny odbiór danego gestu w zależności od regionu kulturowego, w jakim go wykonujemy.

Przykładowo ...

A tu chodzi o dość prostą, wydawałoby się, kwestię, która ma na celu uzupełnić obraz konkretnego rytuału z określonej epoki, przenicowanej na wszystkie strony przez lata badań i setki badaczy.


  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych