Skocz do zawartości


Uspione EQ


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Dołączona grafika


Ujarzmic Smoka


Wnikliwa analiza kompetencji, dzięki którym odnosimy sukcesy w pracy wykazuje, że o wybitnych osiągnięciach zawodowych, iloraz inteligencji zajmuje drugie miejsce po inteligencji emocjonalnej.

Inteligencja emocjonalna są to kompetencje osobiste człowieka w rozumieniu zdolności rozpoznawania stanów emocjonalnych własnych oraz innych osób, jak też zdolności używania własnych emocji i radzenia sobie ze stanami emocjonalnymi innych osób.
Myślenie i czucie, to dwa podstawowe wymiary naszego istnienia. Myślenie to świadomie przeprowadzane operacje umysłowe. Myślimy, porównujemy, wyciągamy wnioski i postępujemy zgodnie z nimi. Czucie, to ta część nas samych, którą opisać jest znacznie trudniej. Na pytanie co myślimy, odpowiadamy zdecydowanie i szybko. Zapytani o to co czujemy, często mamy problem z ubraniem tego w słowa. Istnieją siły, których nie potrafimy nazwać, a które popychają nas do określonych działań, nierzadko determinując nasze zachowanie o wiele bardziej, niż chłodne, wykalkulowane, trzeźwe oceny rozumowe. Siły te, to emocje. Wbrew pozorom, można nad nimi zapanować. Aby to zrobić, trzeba je najpierw rozpoznać i nazwać. Umiejętność rozpoznawania, nazywania emocji, a także decydowania w jakim zakresie wpływają one na nasze zachowanie to inteligencja emocjonalna. Rozpoznając, nazywając i zarządzając własnymi emocjami, unikamy wielu niepowodzeń, które – co trudno wyjaśnić – często zdarzają się ludziom, o wysokim ilorazie inteligencji. Emocje mogą pomagać lub przeszkadzać w osiąganiu sukcesów w życiu osobistym i zawodowym. Daniel Goleman, twórca pojęcia inteligencji emocjonalnej twierdzi, że jest ona co najmniej tak samo ważna, jak sam intelekt. Liczne badania przeprowadzone przez autora dwóch książek o inteligencji emocjonalnej, wskazują na to, że – posiadanie jej lub nie – ma większy wpływ na jakość i poczucie zadowolenia z życia, niż możliwości intelektualne.

Możliwości intelektualne są czymś, z czym przychodzimy na świat. W zależności od środowiska, w jakim się wychowujemy, można je rozwinąć lub zaprzepaścić. Inteligencji emocjonalnej nie dostajemy od natury. Sami musimy się jej nauczyć. Mamy na to całe życie, bo w każdym wieku jesteśmy zdolni do doskonalenia rozpoznawania własnych emocji i kierowania sobą.
Inteligencja emocjonalna pomaga zrozumieć siebie i innych, tym samym zmienia nasz punkt widzenia na wiele spraw. Inteligencja emocjonalna obejmuje relacje z samym sobą i z innymi ludźmi.

Można zaryzykować stwierdzenie, że inteligencja emocjonalna ma fundamentalne znaczenie dla wybitnych osiągnięć w pracy niemal we wszystkich zawodach i na wszystkich stanowiskach. Poziom inteligencji emocjonalnej, w odróżnieniu od ilorazu inteligencji, nie jest ukształtowany genetycznie ani nie kształtuje się we wczesnym dzieciństwie. Dzięki elastycznym połączeniom mózgowym możemy trenować swoje zdolności w tym obszarze.

Emocje odgrywają centralną rolę w ludzkiej psychice. Kierują nami wtedy, kiedy mamy stawić czoło zadaniom i wyzwaniom zbyt ważnym, aby zmierzenie się z nimi pozostawić samemu rozumowi. Każda emocja daje nam szczególną, inną od pozostałych gotowość do działania, każda popycha nas w kierunku zachowań, które okazały się skuteczne w określonych powtarzających się sytuacjach, kiedy ludzie musieli sprostać wyzwaniom jakie stawiało im życie. Ponieważ sytuacje takie powtarzały się przez cały okres ewolucji naszego gatunku, wdrukowały się niejako w nasz system nerwowy jako wewnętrzne, automatyczne skłonności zwane dzisiaj inteligencją emocjonalną.


Relacje z samym sobą, to przede wszystkim świadomość samego siebie, a więc rozpoznawanie przeżywanych stanów emocjonalnych, uczuć, wartości i preferencji. Niezwykle ważnym elementem samoświadomości jest samoocena, czyli poczucie własnej siły i wartości. Relacje z samym sobą nie byłyby pełne bez samokontroli, czyli świadomego reagowania na emocje i kształtowania tych relacji według tego jak chcemy by wyglądały. Oto przykład wykorzystywania powyższych umiejętności.

Samoświadomość - umiejętność rozpoznawania własnych stanów emocjonalnych, wiedza o własnych uczuciach, wartościach, preferencjach, możliwościach i ocenach intuicyjnych.
Przyklad:czuje zlosc

Samoocena - poczucie własnej wartości, wiara we własne siły, świadomość swoich możliwości, umiejętności oraz swoich ograniczeń; umiejętność doświadczania własnej osoby niezależnie od sądów innych ludzi.
Przyklad: wiem, ze nad zloscia moge zapanowac.

Samokontrola - zdolność świadomego reagowania na bodźce zewnętrzne i kontrolowania własnych stanów emocjonalnych; kształtowania własnych emocji zgodnie z samym sobą, z własnymi normami oraz wyznawanymi wartościami.
Przyklad: Nie odreagowuje zlosci, ale wyrazam slowami, lub symbolem (w emotionkach to bedzie diabelek)


Na relacje z innymi ludźmi składają się empatia, umiejętność perswazji, zdolności przywódcze oraz współpraca.

Empatia - umiejętność doświadczania stanów emocjonalnych innych, uświadamianie sobie uczuć, potrzeb i wartości wyznawanych przez innych, czyli rozumienie innych, wrażliwość na odczucia innych; postawa nastawiona na pomaganie i wspieranie innych osób; zdolność odczuwania i rozumienia relacji społecznych.

Asertywność - posiadanie i wyrażanie własnego zdania oraz bezpośrednie, otwarte wyrażanie emocji, postaw oraz wyznawanych wartości w granicach nie naruszających praw i psychicznego terytorium innych osób; zdolność obrony własnych praw bez naruszania praw innych osób do ich obrony.

Perswazja - umiejętność wzbudzania u innych pożądanych zachowań i reakcji, czyli wpływania na innych; umiejętność pozyskiwania innych na rzecz porozumienia, zdolność łagodzenia konfliktów.

Przywództwo - zdolność tworzenia wizji i pobudzania ludzkiej motywacji do jej realizacji; zdolność zjednywania sobie zwolenników.

Współpraca - zdolność tworzenia więzi i współdziałania z innymi, umiejętność pracy w grupie na rzecz osiągania wspólnych celów, umiejętność zespołowego wykonywania zadań i wspólnego rozwiązywania problemów.

Kompetencje dzialan
Motywacja - własne zaangażowanie, skłonności emocjonalne, które prowadzą do nowych celów lub ułatwiają ich osiągnięcie, czyli dążenie do osiągnięć, inicjatywa i optymizm.

Zdolności adaptacyjne - umiejętność panowania nad swoimi stanami wewnętrznymi; zdolność radzenia sobie w zmieniającym się środowisku, elastyczność w dostosowywaniu się do zmian w otoczeniu, zdolność działania i podejmowania decyzji pod wpływem stresu.

Sumienność - zdolność przyjmowania odpowiedzialności za zadania i ich wykonywanie; umiejętność czerpania zadowolenia z wykonywanych obowiązków; konsekwencja w działaniu, w zgodzie z przyjętymi przez siebie standardami

Kiedy zajmujemy się różnymi metodami duchowego rozwoju nie zawsze przychodzi nam do głowy, ze jedną z podstawowych ścieżek jest praca z emocjami. Czasami postrzegamy emocje – głownie te negatywne, które nas męczą – jako dowód na konieczność popracowania nad sobą. Zazwyczaj odbieramy je jako „oczyszczanie” lub „atak negatywnych energii”. Rzecz jasna oba te czynniki mogą się nam zdarzyć. Najczęściej jednak problemy emocjonalne pokazują jakiś obszar psychiczny, który wymaga korekty.

Patrząc na to z poziomu duchowego można powiedzieć w przenośni, że negatywne emocje to nasi duchowi nauczyciele. Albo raczej drogowskazy. Każda z nich ma nam coś do pokazania. Jeśli się pojawia, jeśli cierpimy odczuwając złość, zazdrość, żal, to trzeba zabrać się do roboty i zmienić cos w sobie. Zmienić na lepsze. Emocja pokazuje co i gdzie. Nam pozostaje wybór narzędzi i zdecydowanie: w jaki sposób. Jest to zadanie ważniejsze niż całe godziny medytacji

Kiedy już zaakceptowałeś fakt, ze odczuwasz np. gniew, nie daj się wpędzić w poczucie winy. Nie myśl kategoriami: nie wolno mi się złościć, jestem przecież joginem, mistrzem Reiki,(bądź innym dumnym adeptem duchowych ścieżek). Pewnie za rzadko ćwiczę, za mało medytuję... Ciesz się, że masz drogowskaz. I skup się na tym, co pokazuje. Zadaj sobie pytanie, kto cię rozzłościł i czym, dlaczego cię to denerwuje. Miej przy tym świadomość, że niemal pod każdą negatywna emocją, na samym dnie czai się lęk. Nad tym lękiem możesz popracować, zlikwidować go w sobie. Może wydawać się to nieprawdopodobne, bo przecież gniew czy smutek maja zupełnie inne źródło niż lęk. Gniew odczuwamy, kiedy ktoś zaatakuje nas, nasze systemy wartości, nasze przekonania, przyczyną smutku jest strata. A jednak...
Na poziomie duchowym są tylko dwa bieguny: miłość, jako pozytywny kreujący wzorzec i lęk, jako matryca destrukcyjna. Ważne, by umieć odkryć sedno swojego najgłębszego lęku i zamienić go na poczucie bezpieczeństwa. Umiejętność dotarcia do głębi jest nie do przecenienia. Takie działanie, to pokonanie kolejnego stopnia duchowego rozwoju. Bo jesteś tu na ziemi po to, by się doskonalić i usuwać kolejne ograniczenia.

Przygotowanie i opracowanie Mag 21
Na podstawie:
Wikipedia
Prosperita
Artykul Moniki Leśnikowskiej-Marciniak
  • 3



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych