8 odpowiedzi w tym temacie

[daxx]

Kaczka Buttercup, czyli po polsku Jaskier, urodziła się bez lewej stopy, przez co miała problemy z poruszaniem się. Na pomoc ruszyli jednak dobrzy ludzie, którzy przygotowali dla niej protezę. Stopa została wydrukowana na drukarce 3D.



Jaskier żyje w Arlington w stanie Tennessee w zagrodzie prowadzonej przez Feathered Angels Waterfowl Sanctuary, organizację niosącą pomoc kaczkom.

Właściciel FAWS Mike Garey postanowił nie amputować nogi kaczce, bo jest to bardzo bolesne i może być przyczyną różnych infekcji. Zamiast tego zdecydował o przygotowaniu specjalnej protezy.

Zobacz, jak wyglądał proces leczenia Buttercupa.

Stopę zawdzięcza siostrze

W stworzeniu protezy dla Jaskra pomogła jego siostra Minnie. Użyczyła swojej lewej nogi do wykonania odlewu, który potem Garey wysłał do drukarni 3D.

Odlew posłużył do wykonania kilku silikonowych prototypów. Teraz - jak donosi portal CNET - Jaskier porusza się na kikucie, ale nową stopę otrzyma w ciągu kilku tygodni.

Buttercupem zajmuje się stowarzyszenie Feathered Angels Waterfowl Sanctuary.

FAWS otacza opieką opuszczone domowe kaczki i gęsi, karmiąc je, dając schronienie oraz opiekę weterynaryjną. Potem fundacja szuka im domów, w których będą kochane. Wolontariusze FAWS uczą także hodowli ptactwa domowego i służą pomocą hodowcom w zapewnieniu mu opieki.

Źródło: TVN Meteo

[.?.]

Z tego co wiem, na chwilę obecną taka drukareczka jest warta ok 2 tysięcy dolarów, także - jak pewnie większość - z zniecierpliwieniem czekam, kiedy jej cena za cztery albo pięć lat spadnie na tyle, by zajmowała miejsce pod biurkiem. Z drugiej jednak strony to kolejny przykład na to, jak pomocna i praktyczna ( przy małym nakładzie finansowym) może być taka drukarka i miejmy nadzieje, że nikt jej nie zabroni bo można przy jej pomocy wydrukować broń.

[Slimok]

Tych drukarek i tak nie będzie można kupić do użytku domowego ponieważ można w nich wydrukować broń jednorazowego użytku, a jak ktoś by się uparł to by i nabój zrobił domowym sposobem.


Z tego co wiem to takie drukarki robią już protezy uszu/nosa - do tego celu nadają sie najbardziej

[Wilkołak]

Tych drukarek i tak nie będzie można kupić do użytku domowego ponieważ można w nich wydrukować broń jednorazowego użytku, a jak ktoś by się uparł to by i nabój zrobił domowym sposobem

.

za pare lat na pewno będzie można ją kupić. Broń jak ktoś ma łeb do i domowym sposobem zrobi, trzeba tylko mieć łeb na właściwym miejscu, a żadna drukarka nie będzie potrzebna do tego.


PS: choć drukarką taką pewnie łatwiej by było.

[Logos]

Jakiś czas temu mówiło się o działającej broni z takiej drukarki, ale ogromny potencjał zaczyna ona zyskiwać właśnie w medycynie. W artykule powyżej mowa o protezie, ale taką drukarkę będzie można wykorzystywać do wzrostu żywych organów. Eksperymentowano już z komórkami macierzystymi nanoszonymi na wydrukowany szkielet. Na moment dzisiejszy jest to już kwestia kolejnych kilku do kilkunastu lat.

Dla przykładu:
Ucho, sztucznie zbudowane na drukarce, z żywych komórek



Źródło

[D.B. Cooper]

Odnośnie broni...

[Manajuma]

Z tego co wiem, na chwilę obecną taka drukareczka jest warta ok 2 tysięcy dolarów, także - jak pewnie większość - z zniecierpliwieniem czekam, kiedy jej cena za cztery albo pięć lat spadnie na tyle, by zajmowała miejsce pod biurkiem. Z drugiej jednak strony to kolejny przykład na to, jak pomocna i praktyczna ( przy małym nakładzie finansowym) może być taka drukarka i miejmy nadzieje, że nikt jej nie zabroni bo można przy jej pomocy wydrukować broń.

To już nie musisz długo czekać

Drukarka 3d 349$
Widać do czego może prowadzić duża konkurencja w branży, która nie jest jeszcze zablokowana milionem patentów(swoją drogą ciekawe na jak długo...)


Problemem takich drukarek jest materiał z którego się je wykonuje. Poza projektami medialnymi jak chociażby gips 3d

większość produktów tworzonych w drukarkach ma podobną jakość jak tanie zabawki z chin. Delikatne, kruche, nietrwałe.
To jednak kwestia dopracowania technologii.
Trzeba poczekać aż standardem będzie stosowanie lepszych surowców np. Carbon, metal, albo jakieś trwałe sztuczne tworzywo.
Na razie ten cały druk 3d to sama sztuka dla sztuki

[Slimok]

Chyba nie tak daleko do mięsa z probówki :

MIĘSO