Skocz do zawartości


Zdjęcie

15 zbędnych rzeczy w naszym życiu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
55 odpowiedzi w tym temacie

#16

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

W sumie to wszystkie rady sprowadzają się do tego, by się nie obwiniać, cieszyć się życiem i myśleć pozytywnie.
  • 1



#17

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Te przykazania to przykazania niewolnika.
Jak je zastosujesz będziesz tylko bydłem. Głupim, bezwolnym , akceptujacym narzucona niewole , nie pamietajacym o wczoraj .


1. Rezygnuję z potrzeby posiadania racji!

Przeciez rząd i imedia wiedza co jest najlepsze.

2. Rezygnuję z chęci kontrolowania!

No pewnie nie kontroluj tylko ób dokładnie to co ktos ci kazał.

3. Rezygnuję z obwiniania ludzi!

Za wysokie podatki , marnotrawstwo pieniedzy publicznych , rzady kolesistwa??? Ale to twoja wina -przeciez nie możesz obwiniac innych ludzi.

4. Rezygnuję z dawania uwagi destruktywnym dialogom wewnętrznym!

O dzisiaj ukazem rzadu i jego płatnych szczekazcek i urzytecznych idiotów musimy byc bezmyslni.

5. Rezygnuję z negatywnych przekonań!

czyli niemasz prawa mieć własnego zdania.

6. Rezygnuję z narzekania!

Bo fundamentem wszystkich rewolucji było wspólne narzekanie.

7. Rezygnuję z nadmiernej krytyki!

O dzisiaj jest to zakazane

9. Rezygnuję z oporu przed zmianami!
Rzad chce podwyżek, wprowadzenia ACTA!!! Ale to sa zmiany!!Nie wolno ich blokować!!

10. Rezygnuję z etykietowania ludzi i zdarzeń!
No jasne!! ktos cie oszukał ale to nie oszust , ktoś cie okradł przeciez to nie złodziej.

W zasadzie szkoda czasu na nawet opisywanie głupoty tych zaleceń.
  • 9



#18 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

no wiec kazdy te slowa zrozumie po swojemu, korzystajac z nich jako z materialu do przemyslen lub odrzucajac je. Krzewicielu, slowo kontrolowanie- dla jednego oznacza panowanie nad czyms, dla drugiego- wplyw na cos, i o tym pisze, ja bezwarunkowo ufam zyciu, wiec przyjmuje bez klotni to co mi niesie, tym bardziej ze z punktu widzenia duszy- to my sami sobie fundujemy to czego doswiadczamy, wiec glupio byloby klocic sie ze soba. Ale tez nie znaczy to ze nie mam wplywu na to co uczynie z tego doswiadczenia- wiec czuwam troskliwie nad jego przebiegiem. Kontroluje by nie podazalo w niewlasciwa strone. My nie jestesmy bezwolnymi marionetkami w rekach losu, w kazdej sekundzie mamy wplyw na to co robimy ze swoim zyciem.
W sumie kazdy z tych punktow daloby sie rozlozyc , ale chyba nie ma sensu, tylko odniose sie jeszcze do przeszlosci- kim bylibysmy bez tych ktorymi bylismy? To nasza przeszlosc uczynila nas tymi ktorymi jestesmy, skreslajac ja- skreslamy siebie. Dzieki przeszlosci stajemy sie lepsi, doskonalsi, nie wzgledem innych a wzgledem samych siebie, tych ktorymi bylismy. Nie wolno zapominac o tym z czego sie wyrasta, drzewo pozbawione korzeni usycha. Umiera.

Użytkownik ayalen edytował ten post 07.05.2013 - 13:34

  • 0

#19

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@noxili, przyznam szczerze, że jestem aż zdziwiony, bo po użytkowniku takim jak Ty, spodziewałem się "czegoś więcej"?

W tym wszystkim, co napisałeś, zgodzę się z jedynie z jednym zdaniem, ale nie zgodnie z interpretacją, jaką sugerujesz.

Te przykazania to przykazania niewolnika.

To są przykazania niewolnika, ale nie niewolnika systemu, a niewolnika własnych słabości. Nie spodziewałem się, że ktoś w ogóle w taki sposób to zinterpretuje. Te "zalecenia" są dla ludzi, którzy mają pewne problemy wewnętrzne (wstydzą się własnego zdania, są niepewni, szukają akceptacji innych ludzi), a nie dla lemingów, żeby podążały za tym, co rząd mówi.

1. Rezygnuję z potrzeby posiadania racji!

To inaczej bym ułożył. "1. Rezygnuję z potrzeby posiadania racji (za wszelką cenę i nawet, gdy jej nie mam)!"

2. Rezygnuję z chęci kontrolowania!

Bo irracjonalna chęć kontrolowania wszystkiego podchodzi pod schorzenie psychiczne i bardzo ciężko się z tym żyje. Po to dobrze jest z tego zrezygnować, by cieszyć się życiem, a nie sprawdzać maniakalnie każdego szczegółu i dostosowywać go do swoich zamiarów. Po prostu nie da się wszystkiego kontrolować. Miejmy wpływ na to, na co możemy, a resztę zostawmy samą sobie.

3. Rezygnuję z obwiniania ludzi!

Bo zrzucanie ciężaru własnej odpowiedzialności na innych to oznaka słabości i do niczego nie prowadzi. Nie chodzi tu o rząd, o złego szefa, ale o wymiar obowiązków, które należą do nas, a niepowodzenie zrzucamy na innych.

4. Rezygnuję z dawania uwagi destruktywnym dialogom wewnętrznym!

Bo działanie w drugą stronę - obwinianie siebie za wszystko - również nie jest dobre i prowadzi do spadku samooceny i do miejsca, w którym prawie nic nie będziemy mogli zrobić, bez konsultacji z kimś, "kto ma lepsze zdanie".

urzytecznych

?

5. Rezygnuję z negatywnych przekonań!

Z NEGATYWNYCH przekonań. Po co marnować czas na negatywne myślenie, które z góry skazuje na porażkę, skoro można myśleć pozytywnie, co daje szansę na sukces.

6. Rezygnuję z narzekania!

Motorem rewolucji była chęć zmian, a nie pierdzenie w fotelu, narzekanie na rząd i nic nierobienie w związku z złą sytuacją. Narzekanie nie pomaga w niczym, a szczególnie nie w sytuacji problemowej.

7. Rezygnuję z nadmiernej krytyki!

Bo przesada też nie jest dobra.

9. Rezygnuję z oporu przed zmianami!

Bo kurczowe trzymanie się jednego i tego samego do niczego nie prowadzi. Świat się zmienia i nic na to nie poradzimy. Strach przed zmianami tylko będzie blokował przed rozwojem. Tu nie chodzi o to, czy zmiany są pozytywne czy nie są. Jeśli nie są, można kontynuować zmiany - na lepsze.

10. Rezygnuję z etykietowania ludzi i zdarzeń!

Oszust to oszust, złodziej to złodziej. Nie patrz czarno-biało, tylko kolorowo ;). Może być złodziej noszący zielone okulary, a może być złodziej w kominiarce.

Nie wiem dlaczego dużo osób podchodzi do tych punktów wręcz agresywnie. Czy ktoś ma małą samoocenę?

Użytkownik Lis edytował ten post 07.05.2013 - 14:38

  • 3



#20

Gebol.
  • Postów: 153
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano


Tak po przeczytaniu stwierdzam że tylko punkty 9 i 11 mają jakiś sens z tego co jest tutaj napisane.


9/11 konspiracja....ukryte znaczenie...zaszyfrowana wiadomość...


Ciiii...
Nikt o niczym nie wie xD
  • 0

#21

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Idź do sklepu, kup piwko i po powrocie walnij się na łóżko pooglądać telewizję. Równie stereotypowe co sam powiedziałeś. Żal mi takich ludzi którzy uważają się nadludzmi stojącymi ponad "bezmozgimi katolikami". Szkoda mi nawet czasu na czytanie tego
  • -2



#22

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Te punkty to przepis jak stać się mrówką/krową/owcą (do wyboru) kontrolowaną przez rząd.

Ewentualnie przepis na to jak stać się popychadłem innych ludzi.

Jak ktoś ma takie zapędy, że chętnie pozwoli się ubezwłasnowolnić bo samodzielne myślenie za siebie go smuci lub to za duży kłopot, ewentualnie jest jakimś masochistą to proszę bardzo. Ja podziękuje.
  • 0

#23

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Idź do sklepu, kup piwko i po powrocie walnij się na łóżko pooglądać telewizję. Równie stereotypowe co sam powiedziałeś. Żal mi takich ludzi którzy uważają się nadludzmi stojącymi ponad "bezmozgimi katolikami". Szkoda mi nawet czasu na czytanie tego

Przykro mi, ale Ty nie sprawiasz wrażenia "mózga". Gdzie Twoja chrześcijańska postawa, katoliku. Gdzie miłość do bliźniego, gdzie nadstawienie drugiego policzka, gdzie pokojowy dialog? Podcierasz się wartościami, które sam chcesz reprezentować?
Przykro mi, nie piję piwa i nie oglądam telewizji ;) . Żal mi takich ludzi, którzy uważają się za uciśnionych katolików, a sami wszędzie szukają powodu do wojenki na tle religijnym. Zrozum w końcu, że nikogo nie obchodzi, czy jesteś katolikiem czy ateistą, tylko co piszesz. Medal ma dwie strony. Wielu ludzi pewnie też żałuje, że przeglądając posty w temacie, musi czytać (choćby przelotnie) takie głupoty pod nickiem "BrainCollector".

Idź w pokoju Chrystusa.
  • 0



#24

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To są przykazania niewolnika, ale nie niewolnika systemu, a niewolnika własnych słabości.

Człowiek jaest niewolnikiem systemu gdy jest słaby.System ma bardzo nikłe sznase zniewolić człowieka silnego i inteligentnego.Bo on zawsze znajdzie szczeline w systemie albo go pokona i wykorzysta , albo nawieje. To tak ja w tym porzekadle :
Prawo jest jak płot . Żmija przepełznie dołem wilk przeskoczy górą a płot jest po to by bydło nie rozbiegło sie po okolicy.
Te przykazania sa po to by zrobić z wyznawców właśnie bydło . Samozadowolone i dość szczęśliwe ale wciąż bydło. Takie łeciutko na haju owieczki. :rotfl:

Te "zalecenia" są dla ludzi, którzy mają pewne problemy wewnętrzne (wstydzą się własnego zdania, są niepewni, szukają akceptacji innych ludzi), a nie dla lemingów, żeby podążały za tym, co rząd mówi.


Lemingi nie sa jakims innym gatunkiem niz my . To tacy sami ludzie jak my tylko gdzieś po drodze wybrali dziwna religie-wierza w postęp.Ja z niego np korzystam pełnymi garściami . Ale nie wierze w niego bo ma zarówno plusy jak i minusy i jest tylko narzedziem.
Leming typowy to ktos kto miał tak słabe poczucie własnej wartości ze musiał sie na się dokleic do jakiejś grupy . W tym przypadku do dość sztucznej i wydumanej grupu skleconej wokół nośnego hasła "młodzi wykształceni , z wielkich miast". Niema znaczenia czy jesteś z mieściny czy z wilkiego maista czy jesteś głupi jak cep . W ich pojeciu nalezys zdo elyty bo spełniasz takie a nie inne pseudo zewnętrzne oznaki.
To taka sama grupa sprzedajaca fąłszywy wizerunek ijak inne np w czasie 2WŚ popularny w Polsce był dowcip"
''Jak powinien wyglądać nordyk? Blondyn jak Hitler, smukły jak Goering, wysoki jak Goebbels.''
Podobnie jak przedstawiciel typowej warszawki to słoik czyli ktos kto tak naprawde przyjechał do warszawy robic karierę.
Siła charakteru (niewiem jak to nazwac ) i umiejetnośc radzenia sobie z przeciwnościami(psychicznie) dość szybko zaczyna czynic cuda w innych obszarach zarówno zdrowotnych (zaczynamy zdrowieć , znika wiele chorób ) jak i społecznych(powodzenie na wielu polach) czy nawet zaczynamy miec jakies talenty uchodzące za te na pograniczu pranormal.
Niewiem czemu tak jest ...ale jest.
  • 2



#25

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kółko adoracyjne się zbiera widzę. Ch** was to obchodzi czy wierze czy nie czy chodzę do kościoła czy nie, cieszę się że używacie swoich mózgów wielkości orzecha włoskiego. Mnie gnębi to jak jeden człowiek gardzi drugim człowiekiem za to, że jest wierzącym bądź niewierzacym, żal mi takich ludzi co stają w obronie takich ludzi którzy popychają, szydzą, wyśmiewają. Nie napisałem tamtego postu za to, że OP (ani nie kierowałem go do Ciebie lis) jest jaki jest a za to, że jest zwykłym prostakiem szydzacym z drugiego człowieka, nawołującym do nienawiści ludzi innych od niego i mającym każdego za śmiecia. Naprawdę nie chce mi się siedzieć i pisać rozprawę o tym co mam na myśli i co chciałbym powiedzieć. A drogi lisie, twój argument o nastawienie policzka jest najżałośniejszym chwytem jakiego zawsze się używa jako wymowę do własnego bluzgania i zasłaniania się za "o ty katolu pie*** ja cię wzywam i rzucam g* a ty jeszcze smiesz się bronić ?".
Temat całkowicie tendencyjny do prowokacji
Przynajmniej Noxili trafnie podsumowuje całe te żałosne przedsiewziecie jakim jest "nie bądź człowiekiem myślącym a służącym"

Użytkownik BrainCollector edytował ten post 07.05.2013 - 15:59

  • 0



#26

stupidkid.
  • Postów: 146
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Te przykazania to przykazania niewolnika.
Jak je zastosujesz będziesz tylko bydłem. Głupim, bezwolnym , akceptujacym narzucona niewole , nie pamietajacym o wczoraj .


Z perspektywy jednostki, nad którą nie ciąży żaden system, są to bardzo użyteczne zakazdy - jesteś wtedy szczęśliwy, nie wkurzasz się i tak dalej. Trochę to egoistyczne w gruncie rzeczy, bo np. jak się nie ma swoich racji i widzi się, że ktoś próbuje skoczyć z mostu (a jest idiotą i nie wie, że się zabije) i nie zwróci mu uwagi - przyczyni się do większego zła. To chyba dobre dla tych, co medytują, zajmują się tylko rozwojem wewnętrznym i nie wychodzą do świata.

Eeee, czy tylko ja odebrałam ten temat przez pryzmat lekkiej ironii? To serio na serio? <aha>
  • 0

#27 Gość_Rolland

Gość_Rolland.
  • Tematów: 0

Napisano

Mnie nie obchodzi w co wierzysz, możesz wierzyć sobie w Latającego Potwora Spaghetti, nic mi do tego. Ale na nerwy mi działają takie posty jak Twój, bo co jak co, ale hipokryzji nie zdzierżę. Gnębi Cię, że człowiek gardzi innym człowiekiem, a sam obrażasz innych, mózgi wielkości orzecha włoskiego? Co to ma być? Zacznij najpierw od siebie wymagać, a potem od innych, bo na razie reprezentujesz tę samą ligę.
  • 2

#28

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

PTR

Uzewnętrzniające się uczucia i myśli pozwalają nam zobaczyć jacy jesteśmy w tym momencie, podobnie jak przy pomocy papierka lakmusowego przyglądamy się związkom chemicznym.

Użytkownik Aidil edytował ten post 07.05.2013 - 16:17

  • 0



#29

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Masz rację, zniżyłem się do poziomu ptr, dałem się, trzeba teraz wstać i otrzepać się po tym upadku umysłowo-kulturalnym.
  • -2



#30 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

a ktoz kaze nam byc sluzacymi, ktoz jest wladny zniewolic nas- jesli nie my sami?
I nic dziwnego ze temat wzbudza kontrowersje, sama tresc ujeta w punkty jest madra, sposob jej podania zupelnie niestrawny dla tych ktorzy nie zwykli tanczyc jak im sie zagra, mysle ze te punkty wzbudzaja nie tyle agresje co podswiadoma samoobrone wolnego ducha ktorego usiluje sie uwiezic przepisami; badz taki, nie badz taki, rob to, nie rob tego. To wbrew naturze, i te punkty postrzegam jako wytwor slabej psychiki usilujacej jakos uladzic to z czym sobie nie radzi. Mamy prawo byc takimi jakimi chcemy, mamy prawo mowic ze ktos nas skrzywdzil, mamy prawo krzyknac ze cos nam sie nie podoba. Zamiast wiec punktow otwierajacych droge uciekania od problemow, sensowniej jest poczuc sie wspolodpowiedzialnym za ksztalt swiata, za wszystko co sie zdarza, te niezgode na cos przekuc w sensowne dzialanie. Samo narzekanie nie jest droga wyjscia z przykrej sytuacji, ale nie jest nia takze udawanie gluchoniemego, zamknietego w swoim swiecie slepego na wszystko nietoperza. Z durnym usmieszkiem samozadowolenia. Nie jest nia udawanie ze nas nie ma, ze nie mamy na nic wplywu, ze dobrze jest jak jest. Zawsze moze byc lepiej. Nie mozna tlamsic wolnego ducha tym co sie uroi glowie, slabej psychice ktora ze strachu przed bolem, przed zranieniem wymysla tysiace powodow zeby uzasadnic swoja slabosc. Tak jak te punkty, brzmi w nich falsz.

Użytkownik ayalen edytował ten post 07.05.2013 - 16:59

  • 2


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych