Skocz do zawartości


Zdjęcie

Światła na niebie - samoloty, czy UFO?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1

bsctAnnihilator.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, wraz z moim kolegą obserwowaliśmy niebo o godzinie 21. Było niemalże bezchmurne, więc dało się zauważyć obiekty. Gdy wyszliśmy na zewnątrz, po pewnym czasie niebo zapełniły świecące obiekty. Niektóre nie wyglądały i nie zachowywały się jak samoloty. Opiszę teraz, jakiego typu światła widzieliśmy:

1. Światło, które świeci, gaśnie i po 2 sekundach pojawia się obok.

2. Obiekt leciał jak zwykły samolot, z dając normalne sygnały świetlne. W pewnym momencie zatrzymał się i rozswietlił się niesamowicie, tak intensywnego światła na niebie prócz słońca jeszcze nie widziałem.

3. Obiekt który na rzut oka wydawał się samolotem leciał na wprost, zawrócił, leciał w moją stronę i po chwili zza horyzontu wyleciał drugi samolot. Pierwszy zakręcił w jego stronę (zawrócił tam, skąd wyleciał) i niemal zderzył się z innym. Wyglądało to, jakby w niego wleciał.

4. Obiekt poruszający się nienaturalnie, najczęściej biały. Nie leci jak samolot, tylko po prostu przesuwa się w danym kierunku. Wygląda to tak, jakby ktoś świecił laserem i niepłynnie go przesuwał w dany punkt.

5. Obiekty lecące w kolumnie, które momentalnie znikają.

6. Seria obiektów które wyglądają, jakby wlatywały w atmosfere, a nastepnie kierowały się w daną stronę. Światła wlatują w atmosfere w tym samym miejscu i w takich samych odstępach czasu.

7. Światło rozświetlające chmury, porusza się w kółko (nierówne okręgi, jakby 4 letnie dziecko rysowało kółka kredką)


Możecie mi wyjaśnić, czym były te obiekty? Samoloty? A może UFO? Dodaję, że niebo było niemal bezchmurne (w przypadku 7. punktu było zachmurzone). Dodaję, że nie mogły to być lampiony, tą opcję wykluczyłem przy obserwacji na podstawie niektórych faktów.

obiekt a nie objekt :)
edycja:
ultimate

  • 0

#2

kaktus.
  • Postów: 41
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

1. Światło, które świeci, gaśnie i po 2 sekundach pojawia się obok.

Bardzo przypomina mi to opis sztucznego satelity, niektóre mogą być naprawdę bardzo jasne, jak też po chwili "gasnąć" z powodu zmiany kąta odbicia światła.

3. Obiekt który na rzut oka wydawał się samolotem leciał na wprost, zawrócił, leciał w moją stronę i po chwili zza horyzontu wyleciał drugi samolot. Pierwszy zakręcił w jego stronę (zawrócił tam, skąd wyleciał) i niemal zderzył się z innym. Wyglądało to, jakby w niego wleciał.

Po prostu przeleciał nad nim.

4. Objekt poruszający się nienaturalnie, najczęściej biały. Nie leci jak samolot, tylko po prostu przesuwa się w danym kierunku. Wygląda to tak, jakby ktoś świecił laserem i niepłynnie go przesuwał w dany punkt.

Również opis idealnie pasujący do ruchu satelity.
Myślę, że widziałeś parę samolotów i sztucznego satelitę. Jednak co do nagłego rozświetlenia i zataczania tych nieregularnych okręgów nie mam pewności co by to mogło być.
  • 1

#3

manitoris.
  • Postów: 790
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jak wyzej, tylko mam pytanie co do punktu nr. 2
Zrobilo sie na chwile jasno jak w dzien?? bo jak jasne jak Slonce, no to chyba tak?

a punkt 5 wg. tego co podales to powiedzialbym ze to chinskie lampiony, chyba ze masz cos do dodania.. ogolnie taki nie chwytajacy ten twoj post, jakbys wpadl na chwile miedzy gra w pilke a obiadem i chcial szybko zapytac o to co tata marcina powiedzial.. wiem ze to twoje obserwacje, ale to takie moje skojarzenie..

Użytkownik manitoris edytował ten post 04.03.2013 - 11:20

  • 0

#4

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

1. Światło, które świeci, gaśnie i po 2 sekundach pojawia się obok.

Chodzi o takie "poruszanie się skokami"? Widziałam coś takiego nieraz ale trudno mi powiedzieć co to. Pewnie rodzaj samolotu, podejrzewam "dalekobieżne", lecące bardzo wysoko i szybko.

2. Obiekt leciał jak zwykły samolot, z dając normalne sygnały świetlne. W pewnym momencie zatrzymał się i rozswietlił się niesamowicie, tak intensywnego światła na niebie prócz słońca jeszcze nie widziałem.

Samolot podchodzący do lądowania na lotnisku znajdującym się +/- 50km od miejsca obserwacji. Na wysokości 3km samoloty uruchamiają bardzo jasny, przedni reflektor. "Zatrzymanie się" mogło być pozorne z uwagi na perspektywę - w nocy trudno określić odległość.
Ewentualnie helikopter z włączonym "szukaczem" - to już by zupełnie tłumaczyło zatrzymanie się.

3. Obiekt który na rzut oka wydawał się samolotem leciał na wprost, zawrócił, leciał w moją stronę i po chwili zza horyzontu wyleciał drugi samolot. Pierwszy zakręcił w jego stronę (zawrócił tam, skąd wyleciał) i niemal zderzył się z innym. Wyglądało to, jakby w niego wleciał.

Na niebie nic się nie zderza nawet jeżeli tak to wygląda (loty są odpowiednio skoordynowane a nawet gdyby nie były - różnice przelotowe i szerokości dróg lotu pozwalają na spokojne wyminięcie, pomijając już fakt, że z przeciętnego punktu obserwacji człowiek widzi samoloty odległe nawet o 300km). Wszelkie pozorne zderzenia to tylko złudzenie optyczne wynikające z perspektywy.
Co do zawrócenia - zdarza się, że samoloty zawracają z przyczyn technicznych lub społecznych i lecą np. do lotniska z którego wyleciały (sama kiedyś taką nawrotkę widziałam, podobno był problem z którymś z pasażerów) no i rzecz jasna samolot mający niedługo lądować lubi zawracać swój lot po przeleceniu lotniska (a lotnisko przelecieć często musi ze względu na ułożenie pasa startowego) ale w tym przypadku wydaje mi się raczej, że zobaczyłeś 3 samoloty - 2 lecące w jedną stronę i jeden w przeciwną. Pierwszy z samolotów minął się z tym lecącym w przeciwną stronę i zniknął ci z oczu co wyglądało na zawrócenie ale było tylko złudzeniem.

4. Obiekt poruszający się nienaturalnie, najczęściej biały. Nie leci jak samolot, tylko po prostu przesuwa się w danym kierunku. Wygląda to tak, jakby ktoś świecił laserem i niepłynnie go przesuwał w dany punkt.

Satelita jakich pełno, średnio raz na minute jakiś leci. Czasem widać nawet kilka jednocześnie.

5. Obiekty lecące w kolumnie, które momentalnie znikają.

Satelity lecące rzędem. Jest kilka tego typu. Np. trójka która bodajże bada wysokość terenu przy użyciu 3 punktów odniesienia.

6. Seria obiektów które wyglądają, jakby wlatywały w atmosfere, a nastepnie kierowały się w daną stronę. Światła wlatują w atmosfere w tym samym miejscu i w takich samych odstępach czasu.

Brzmi jak rój meteorów. Tylko te odstępy czasu...

7. Światło rozświetlające chmury, porusza się w kółko (nierówne okręgi, jakby 4 letnie dziecko rysowało kółka kredką)

Reflektor jakiejś dyskoteki albo innej remizy oświetlający chmury. Swego czasu często się takie widywało. Teraz rzadziej ale może to kwestia okolicy (czyt. czy wiochmen z dyskoteki posiada taki reflektor i stwierdzi, że jest wystarczająco "pro" żeby go włączyć).

Dobrze by było gdybyś podał miejsce obserwacji i daty (z wpisu nie wynika, że wszystkie zdarzenia miały miejsce jednego dnia, szczególnie "bezchmurne" i "pochmurne" niebo wprowadza wątpliwości).
  • -1



#5

bsctAnnihilator.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak wyzej, tylko mam pytanie co do punktu nr. 2
Zrobilo sie na chwile jasno jak w dzien?? bo jak jasne jak Slonce, no to chyba tak?



Nie. Światło było niewiarygodne jasne, ale o wiele mniej niż słońce (wiem, trochę namieszałem).



Dobrze by było gdybyś podał miejsce obserwacji i daty (z wpisu nie wynika, że wszystkie zdarzenia miały miejsce jednego dnia, szczególnie "bezchmurne" i "pochmurne" niebo wprowadza wątpliwości).


To było większość moich obserwacji (czyli 2012/2013). Wszystko oprócz 5., 7. i 6. zaobserwowałem w godzinach 21 - 22 dnia 3 marca w okolicach Warszawy.
  • 0

#6

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Autorze, ja mogę polecić Ci stronę flightradar24.com. Znajdź na mapie swoją lokalizację. Po lewej stronie wybierz opcję "playback". Następnie ustaw datę oraz godzinę obserwacji (według czasu UTC, a więc -1 godzina. Tak więc nie 21:00, a 20:00). Na koniec wciśnij "start playback". Dzięki temu zobaczysz jakie samoloty przemieszczały się w wybranym czasie nad Twoją okolicą. Co prawda flightradar24 nie udostępnia danych o wszystkich maszynach (ze względu na kwestie techniczne nie ma tam ruchu większości wojska, małych samolotów cywilnych, niektórych typów średnich maszyn liniowych oraz śmigłowców). Nie zmienia to jednak faktu, że i tak ilość informacji jest ogromna. Dowiesz się co leciało (marka i model samolotu, linia lotnicza, numer rejestracyjny, numer lotu). Dowiesz się również skąd i dokąd odbywał się lot, na jakiej wysokości, z jaką prędkością i kursem, oraz czy wysokość, prędkość i kurs się zmieniały.

Jeżeli zaś chodzi o Twoją obserwację, to w pełni zgadzam się z tym, co pisze koleżanka Ana Mert. Mieszkasz w okolicach Warszawy, a więc i Okęcia, czyli największego portu lotniczego w Polsce. I tu nasuwa się pytanie: czy obiekty które widziałeś poruszały się w ten sposób nad Tobą, czy też w okolicach horyzontu?
  • 0



#7

bsctAnnihilator.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na linii horyzontu, może faktycznie od strony Okęcia.
  • 0

#8

bsctAnnihilator.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Arkadiuszu, korzystałem z tej stronki i ponad połowa świateł na niebie nie była pokazana na flight radarze :)
  • 1

#9

bobolino.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Chodzi o takie "poruszanie się skokami"? Widziałam coś takiego nieraz ale trudno mi powiedzieć co to. Pewnie rodzaj samolotu, podejrzewam "dalekobieżne", lecące bardzo wysoko i szybko.


Boszsz... :o
Samoloty dalekobieżne, pociągi transkontynentalne - czym jeszcze nas zaskoczysz, demaskując UFO?

Użytkownik bobolino edytował ten post 13.03.2013 - 20:09

  • 0

#10

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zauważ, że określenie "dalekobieżne" jest w cudzysłowie. Koleżance chodzi o maszyny przelatujące nad Polską, ale w naszym kraju nie lądujące. Jest to praktycznie cały ruch pasażerski i cargo pomiędzy zachodem Europy a rejonem Azji i Pacyfiku. I tak, są to maszyny duże (Boeing 747, Airbus A380), szybkie (prędkość przelotowa oscyluje w granicach 700-800 km/h) i latające wysoko (10-12 tysięcy metrów). Swoją drogą określenie "dalekobieżny" jest tu zupełnie poprawne, bo w terminologii lotniczej loty o których mowa nazywa się "long-haul". A "long haul" w tłumaczeniu na język polski to właśnie... "dalekobieżny". Long haulem jest każdy lot, którego czas przekracza 6 godzin. Są jeszcze medium haule (3-6 godzin) i short haule (3 godziny i mniej). A więc LH to np. połączenie Madryt-Tokio, MH to np. Londyn-Hurghada, a SH np. Warszawa-Budapeszt.
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych