Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ja już tak nie mogę.... chcę mieć dziewczynę w końcu


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
40 odpowiedzi w tym temacie

#16

Shay.

    Herszt Bandy

  • Postów: 356
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niezłe rady mu co poniektórzy tutaj dają.

Jeśli Twoje życie kręci się wokół tego, by zdobyć partnerkę, to lepiej dla Ciebie byś jej w ogóle nie znalazł. Jeśli to Twój jedyny cel, to gdy trafi się taka, która Cię zaakceptuje( a wymagań nie masz żadnych, poza akceptacją- widać wyraźnie w opisie Twoją niską samoocenę, która jest tak słaba, że nawet nadałeś sobie nick" Kretyn") to najpierw ją wyidealizujesz, będziesz jej chciał zapewnić wszystko co tylko się da, będziesz na każde skinienie- a później będziesz lamentował/ płakał/ podcinał sobie żyły/ wieszał się( niepotrzebne skreślić) jak mogła Cię zostawić skoro tak ją traktowałeś.

Wszakże to nie do pojęcia, jak ta okrutna kobieta( którą dotąd nazywałeś króliczkiem/ żabką) mogła tak obejść się z kimś, kto był na każde jej życzenie, przepraszał gdy ona zawiniła i prosił gdy decyzja zależała od niego samego. Przecież to nie pojęte.

Musisz mieć własne życie. Swoje cele, marzenia, pomysły. Nade wszystko musisz zbudować poczucie własnej wartości. Inaczej ten związek Cię zniszczy.

Pamiętaj, że nie da się pokochać obcej osoby nie kochając siebie. Musisz robić coś co Cię pasjonuje, co daje Ci pewność siebie. Jak inaczej dziewczyna ma się w Tobie zakochać? Musi widzieć w Tobie męskie cechy, takie jak właśnie pewność siebie i nieustanne dążenie do celu.

Jeżeli kobieta, zamiast dodatkiem, stanie się całym Twoim światem- to wraz z jej odejściem, odejdzie cały Twój świat. Cała motywacja do życia, wszystko co nazywasz szczęściem. Musi mieć ono inne podstawy niż kobieta. Twoje szczęście musi zależeć wyłącznie od Ciebie.

Zapamiętaj moje słowa- nawet jeśli Cię one nie obchodzą. Prędzej czy później znajdziesz kobietę i z upływem czasu zobaczysz, jak wypełnia się to co pisałem. Bo w takich okolicznościach innej opcji nie ma. Musisz najpierw zbudować swoje życie, by wciągnąć do niego kobietę.

#17

LayneStaleyRIP.
  • Postów: 248
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

ill

myslisz że mu pomozesz. nie jestes orginalny. Koleś jest neosem internetowym bez życia. tak jak większość polaków. internet daje ci wszystko. Wiadomości, muzyke, filmy, książki, bezsensownie zmarnowany czas. Ale zabiera ci życie. Bezpowrotnie.

#18

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Podpisuję się obiema rękoma i nogami pod tym co napisał Shay. Dołączona grafika

Użytkownik Lia edytował ten post 30.01.2013 - 00:15


#19

defensis.
  • Postów: 356
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Znajdź sobie pasję, jakiś sport w którym mógłbyś się sprawdzić. A zobaczysz, regularne treningi i jakieś zawody dadzą Ci sens życia a i wszystko w życiu prywatnym i zawodowym się polepszy. 70% sukcesu leży w głowie :) Grunt to się nie łamać!



#20

Dżizabel.
  • Postów: 17
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

powinieneś mieć więcej wiary w siebie... i dac sie innym ludziom poznac. Czesto ludzie oceniaja tylko powierzchownie bo nie znaja twoich uczuc, mysli, poglądów... Skąd oni maja to wiedzieć że jestes fajnym gościem. Spróbuj więcej dawać z siebie, otworzyć się a zobaczysz ze i ty bedziesz sie lepiej wtedy czuł sam ze sobą. Zazwyczaj przez nieśmiałośc i brak poczucia wlasnej wartosci człowiek dużo traci więc nie pozwól na to bo życie Ci wkońcu ucieknie :P
Każdy człowiek jest tak samo wartościowy i ma to ''coś'' w sobie.

#21

Palmæro.

    Anty-lewak

  • Postów: 303
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Cóż... nie wiem ile masz lat i czy nie trollujesz ale dodam coś od siebie w tym temacie. Mnie na przykład idzie powoli już 26 rok życia bycia singlem i cóż - przyznam - miałem okres czasu w którym dużo myślałem na ten temat ale to przechodzi - zaczynasz godzić się z rzeczywistością :P I to nie jest tak że nie próbowałem (kiedyś). Po prostu. Sam nie wiem gdzie leży wina.

Anyway najlepszą radą jest chyba znalezienie sobie jakiegoś zajęcia i nie myślenia o tym cały czas bo to Cie niszczy i coraz bardziej się w tym pogrążasz. Znajdź hobby, zapisz się na siłownię, rób cokolwiek byle za dużo nie myśleć - taka rada od doświadczonego :D

No i trzymaj się.

Użytkownik Palmæro edytował ten post 29.01.2013 - 23:53


#22

Ilamtris1.
  • Postów: 72
  • Tematów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Idź do psychoterapeuty-na pewno Ci pomoże- naprawdę! Oczywiście z chęcią zmiany na lepsze.

#23

Stilgar.
  • Postów: 252
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pytasz o rade na forum internetowym i oczekujesz odpowiedzi od ludzi którzy w większosci przegrali swoje życie z komputerem.
Zaakceptuj siebie takim jakim jesteś i tyle.

#24

Gebol.
  • Postów: 153
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja osobiście porzuciłem nadzieje na dziewczynę w pewnym momencie i *poof* - spotkałem jedną i jestem z nią od roku. Więc to, że jesteś nieudacznikiem życiowym nie zmienia faktu, że nie znajdziesz dziewczyny. Wyjdź z domu.

#25

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Z mojego punktu widzenia jesteś jedynie żałosną, zakompleksioną ciotą. Znajdź sobie chłopaka i się razem potnijcie.


moim zdaniem to trol - ale z tym co piszę Ill trudno się nie zgodzić :D podpisuje się pod tym


ps dla wszystkich, którzy są tak mega zdesperowani na punkcie kobiet:

http://www.youtube.com/watch?v=rFig7g0hnM8

zakolegujcie się z nimi - razem ruszycie na łowy, bo chłopaki mają podobny problem - a w grupie raźniej

#26

Tytus84.
  • Postów: 220
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jedną rzecz polecam zrewidować. Otóż bycie z kimś w związku i owszem oznacza "****". Sięgnij w głąb siebie i przyznaj się że na seksie też ci zależy, gdyby było inaczej wystarczyła by ci przyjaciółka, nie czułbyś potrzeby nazywania jej "swoją dziewczyną". Seks jest zajebisty i nie ma co się tego wstydzić.

Jeśli sytuacja jest faktycznie taka jak opisujesz (pod względem "stopnia dramatu") to masz dwa wyjścia: sznur albo psychiatra. Ludzie którzy podrzucają ci genialne pomysły typu "zacznij uprawiać sport" chyba nie trybią że najpierw trzeba mieć motywację żeby CHCIEĆ coś zmienić - a tego kilka pocieszycielskich wpisów w internecie ci nie zapewni.

Dołączona grafika

/mylo

#27

LocoGreen.
  • Postów: 66
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Na wstępie muszę zadać jedno nurtujące mnie pytanie. To strona z anonsami i spotkaniami towarzyskimi jest czy jak?

Weź się za siebie człowieku a nie lamentujesz, się żalisz... Rozumie że można spędzić trochę czasu przed kompem, ale zacznij robić jak ja, gdy jest jakakolwiek okazja do wyjścia gdzieś to wychodź bez pierdzielenia że się nie chce. A co do dziewczyny to sama się znajdzie ale trzeba "Wychodzić" bo gdzie ty chcesz taką spotkać? W szafie? Pod łóżkiem? Może jestem gupi, ale na serio nie rozumie...
Z resztą na co kobiecie facet który nie ma życia? Na co takiej, facet który nie robi czegokolwiek z zamiłowania? Zacznij coś robić ze sobą, skup się odrobinę na sobie, na tym co chcesz robić, na tym co lubisz a nie siedzisz jak jakieś Emo. Bo babie jak potrzebne będzie "warzywo" to pójdzie do pobliskiego sklepu spożywczego...
Kobieta musi mieć w facecie oparcie.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=SGBA6UDjNVc
tej, to też dobre jest :D

Użytkownik LocoGreen edytował ten post 30.01.2013 - 11:36


#28

Badyl.
  • Postów: 23
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Twoi rodzice mają przecież rację. Czas ruszyć dupę, bo jak sam nie zaczniesz pchać swojego życia w jakimś kierunku to ono samo tego nie zrobi.

Mówisz, że długo jesteś pełnoletni, a nie robisz nic oprócz ujeżdżania krzesła przed kompem. Myślisz, że dorosły koleś mieszkający z rodzicami, który na dodatek nie chce się parać pracą. jest dziecinny i jedyne co potrafi z sobą zrobić to wyżalić się na forum, jest interesującą partią dla jakiejś kobiety? I żeby nie było, też mnie wpienia przedmiotowe podejście do seksu i miłości, wszechobecna erotyka i wszelkie puszczalstwo które zaczyna się już od gimbazy. Można powiedzieć, że też jestem trochę takim idealistą w tej materii.
Ale w Twoim wypadku to wygląda tylko na szukaniu wymówek i zwalaniu wszystkiego na otoczenie, robisz z siebie wielkiego myśliciela i rozkminiacza, tylko dlatego, że jesteś kompletnie oderwany od świata i na dodatek nawet nie próbujesz nic z tym zrobić. To Ty wiedziesz pustą egzystencję, a nie oni.

Zmień nastawienie, postaraj się zmężnieć, weź się za pracę, bo praca uczy życia, odpowiedzialności i samodzielności. Przy okazji poznajesz ludzi, uczysz się z nimi obcować. Przez internet gówno zdziałasz niestety, wyjście z tej sytuacji w którą sam się wkopałeś wymaga od Ciebie dużo pracy i zaparcia, my możemy tylko trochę Cię zmotywować, no ale tacy ludzie zazwyczaj odbijają każdą pomoc, którą im się oferuje. Użalając się na forum po prostu utwierdzasz się w przekonaniu, że jest cholernie źle i zakopujesz się jeszcze głębiej.

EDIT: W sumie nie wiem po co się tak rozpisałem, patrząc na inne jego tematy to obvious troll -.-

Użytkownik Badyl edytował ten post 30.01.2013 - 11:41


#29

Naele.
  • Postów: 110
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zacznij zarabiać i to najlepiej dużo, to zaraz sobie znajdziesz drugą połówkę. A potem trzecią, czwartą...

#30

ceka.
  • Postów: 28
  • Tematów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja dodam od siebie, że ludzie w związku się walą... jak domy w Afganistanie. Szarpią się ze sobą jak komornik z szafą.


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych