Skocz do zawartości


Zdjęcie

Samobójstwo jest głupie?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
160 odpowiedzi w tym temacie

#1

Kraken.
  • Postów: 26
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Witam w temacie i witam na forum, ponieważ to mój pierwszy post.

No więc, jaki ma sens takie np. dzgniecie sie nozem ? Przeciez ryzyko "pudła" i ogromnego bólu jest dość wysokie, tak mi się wydaje, czyż nie?
To samo tyczy sie skoków. Skoczysz z takiego 9 piętra hop-siup jak kangurek aka Magik i jak slyszalem Magik po skoku z 9 pietra zyl jeszcze pol godziny..
Przeciez to musialo byc pieklo a tego bolu to ja sobie nie wyobrazam poprostu, tak poharatac cialo (9 pietro, spadl na beton, zrezta trawa tez moglaby byc masakrą) i zyc z tym jeszcze pol godziny, ten czas poprostu bylby niemozliwy do przelkniecia jak dla mnie..
Czemu ludzie sa tak glupi ? Wytlumaczy mi ktos jak naprawde głupim trzeba byc zeby uciekajac od piekla fundowac sobie jeszcze wieksze pieklo ?..
Niema innych sposobow, mniej bolesnych ? Taki zastrzyk, w ramie czy w tylna czesc ciala to by bylo cos dobrego bez tego calego cierpienia..

Moze mnie ktos uznac za idiote ale ja poprostu tego nie rozumiem ( To je człowiek, tego nie zrozumiesz ? :D ) wiec pytam czy ktos bylby sklonny wyjasnic mi te kwestie?
A moze ktos z Was cos takiego przezyl ?


Nie linczujcie za Magika :D Słucham b. często "Nowiny" i "Ja to ja" i Magik to było pierwsze co mi przyszlo na mysl.

Użytkownik Kraken edytował ten post 08.01.2013 - 22:07

  • -1

#2

            .

    Equilibrium

  • Postów: 299
  • Tematów: 43
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Witam. Jest stronka o tym co człowiek czuje przy samobojstwach - może ktoś pamieta tą strone?? Jesli chodzi o zastrzyk to widziałem artykuł że człowiek tez sie meczy jesli jest nie dobrany do wagi ciała :)
  • 4



#3

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Samobójstwo jest złym rozwiązaniem, bo pozbawia samobójcę możliwości przeżycia swojego życia w świetny sposób, do jego naturalnego końca. Pytania o to, czy to jest głupie, czy to jest mądre, czy to wymaga odwagi, czy to jest oznaką tchórzostwa i inne, podobne pytania są IMHO w obliczu tego pierwszego nieważne.
  • 1



#4

Kraken.
  • Postów: 26
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Samobójstwo jest złym rozwiązaniem, bo pozbawia samobójcę możliwości przeżycia swojego życia w świetny sposób, do jego naturalnego końca. Pytania o to, czy to jest głupie, czy to jest mądre, czy to wymaga odwagi, czy to jest oznaką tchórzostwa i inne, podobne pytania są IMHO w obliczu tego pierwszego nieważne.



No dobra - ja patrze na to, ze te ostatnie minuty zycia przy samobojstwie sa niemozliwe do przezycia i sobie tego bolu nie wyobrazam.
Ale z drugiej strony - co jesli to świetne życie to szarosc, mordęga, piekło lub prawdziwy horror jakiego nie widzial nikt?
Czy wg. CIEBIE nadal jest to złe rozwiazanie ? Przezycie takiego zycia ?
  • 0

#5

adrru.
  • Postów: 35
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ludzie, którzy popełniają samobojstwo najczęściej albo przechodzą załamanie nerwowe, po prostu zbyt duży natłok jakiś zdarzeń(np,: śmierć bliskiej osoby, długi) nie pozwala im normalnie funkcjonować, albo są chorzy umysłowo i nie panują nad swoimi czynami. Bo przecież jaki szczęśliwy człowiek popełnia samobójstwo ? Ja takiego przypadku nie znam ... jeśli ktoś zna jakąś osobę, która była szczęśliwa i popełniła samobójstwo proszę o odpowiedź.
  • 0

#6

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Samobójstwo jest złym rozwiązaniem, bo pozbawia samobójcę możliwości przeżycia swojego życia w świetny sposób

:D Człowieku. Ja się pytam. Skąd Ty się urwałeś? przezycia w świetny sposób hahhahahahha. Świetny.... x]

***

Wielu samobójców podświadomie nie chce się zabić. Tak uważają, ale tak naprawdę pragną aby inni zobaczyli co im zrobili, pragną nie tyle skończyć ze sobą co raczej zmienić świat. Jako ze są osobami z natury łagodnymi i właśnie z tego powodu cierpiącymi, jest to jedyny sposób na zadanie jakichkolwiek ran swoim wrogom. brutalne samobójstwo wydaje się opcją lepszą, głośniejszą, tragiczniejszą i do tego mozliwą do przeżycia.
Groteskowe jest jednak to, ze nieraz Ci wrogowie jedynie wyśmiewają takie działania. Nieraz taki psychol dostaje orgazmu na samą myśl, ze ktoś mógłby popełnić na jego cześć samobójstwo. Więc tak. Samobójstwa, samookaleczenia są głupie i nieskuteczne. Chyba ze samobójstwa publiczne, które widzi cały kraj. Np jeśli jakaś osoba dokona publicznego samopodpalenia podkreślając ze powodem jest jej nędza itp. Wtedy może coś takiego odnieść skutek.

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 08.01.2013 - 22:20

  • 5

#7

katabas.
  • Postów: 306
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie uważam samobójstwa za głupie. Jeżeli ktoś przeżywa jakieś wyjątkowe cierpienie, to samobójstwo jest dla niego wyzwoleniem, bo jeżeli po śmierci coś jest - to coś nowego (w domyśle innego niż koszmar, który przeżywa na naszym świecie), a jak nie - to też dobrze, bo kończy się wszystko, także i cierpienie. Inna sprawa, że często to cierpienie i problem są takie wielkie tylko subiektywnie, w ocenie samobójcy. Żeby nie było - nikogo nie namawiam do samobójstwa, uważam jednak, że zakładając prawdziwe, ogromne cierpienie i brak nadziei, nie jest głupie. Głupie jest to co jest bez sensu, a samobójstwo ma dla samobójcy sens, wyzwala go.

Użytkownik katabas edytował ten post 08.01.2013 - 22:28

  • 3

#8

Kraken.
  • Postów: 26
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Nie uważam samobójstwa za głupie. Jeżeli ktoś przeżywa jakieś wyjątkowe cierpienie, to samobójstwo jest dla niego wyzwoleniem, bo jeżeli po śmierci coś jest - to coś nowego (w domyśle innego niż koszmar, który przeżywa na naszym świecie), a jak nie - to też dobrze, bo kończy się wszystko, także i cierpienie. Inna sprawa, że często to cierpienie i problem są takie wielkie tylko subiektywnie, w ocenie samobójcy. Żeby nie było - nikogo nie namawiam do samobójstwa, uważam jednak, że zakładając prawdziwe, ogromne cierpienie i brak nadziei, nie jest głupie. Głupie jest to co jest bez sensu, a samobójstwo ma dla samobójcy sens, wyzwala go.



Ale jest tez inna opcja ciezka do rozwazenia, jesli ta osoba nie popelni samobojstwa to bedzie miala b. ciezkie zycie ale jesli popelni to go to moze i wyzwoli ale co beda czuly bliskie osoby.. Jesli te osobe te osoby interesuja.

Tak duzo pytan-rozmyslen-opcji, tak malo odpowiedzi.

Użytkownik Kraken edytował ten post 08.01.2013 - 22:32

  • 0

#9

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Taki sobie ten temat. Jak przeczytałem tytuł to myślałem że będzie chodziło o powody tej decyzji i generalnie że tak powiem kwestie psychiczne. A tak naprawdę Ty tylko napisałeś o tym że samobójca jest głupi bo jak przeżyje to skaże się na dodatkowe cierpienie tyle że fizyczne. Chociaż to wszystko jest mi bliskie (ale nie będę się szczegółowo otwierał żeby nie dawać satysfakcji mylom czy innym optymistom) to mimo wszystko trochę się rozczarowałem.

Samobójstwo jest złym rozwiązaniem, bo pozbawia samobójcę możliwości przeżycia swojego życia w świetny sposób


Ta wypowiedź jest idiotyczna i brzmi trochę tak "amputacja nóg w przypadku ich zmiażdżenia jest złym rozwiązaniem bo pozbawia możliwości zostania piłkarzem Realu Madryt." (generalnie z tego mógłby być niezły combos i takich przeróbek tej wypowiedzi mógłbym wymyślić dziesiątki). Tylko że czasami bywa tak że właśnie to popycha ludzi do tego bo nie mają żadnych możliwości przeżycia swojego życia w świetny sposób (jakiś poważny uszczerbek w zdrowiu, poważny uszczerbek w wyglądzie, ktoś już nie jest w stanie wyzbyć się kompleksów, nabrać pewności siebie, zapomnieć o jakiś poważnych traumach). Podświadomie nikt nie chce umierać, jednak czasami już po prostu nie ma perspektyw na zmianę i wtedy uważam że warto umrzeć bo jak człowiek ma żyć jak widz z przyczyn niezależnych od niego to po prostu po co.

A to o czym pisze autor tego tematu to nie jest głupota tylko to po prostu pokazuje jak osoba cierpi psychicznie że już ją przestaje interesować potencjalne cierpienie fizyczne. Też uważam że lepiej poszukać mniej drastycznego sposobu ale też nie wszystko można zdobyć a niektórzy po prostu nie znają się na medykamentach i nie wiedzą co można łatwo zdobyć i co na 100% zabije.

ale jesli popelni to go to moze i wyzwoli ale co beda czuly bliskie osoby.. Jesli te osobe te osoby interesuja.


Czasami te bliskie osoby są powodem i samobójcy nie obchodzi to co będą czuli (w sensie że nie przejmuje się ich żalem bo czasami właśnie chce coś udowodnić).

Użytkownik Tenhan edytował ten post 08.01.2013 - 22:54

  • 4

#10

Claire.
  • Postów: 294
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Nie zrozumie tego nikt, kto nigdy nie dosięgnął dna .. kto nie stracił nigdy całkowicie nadziei.... Rozpacz i cierpienie może być wręcz niewyobrażalne, jeśli straci się kogoś bliskiego... jeśli zapadnie się na prawdziwą depresję.
Ja leczyłam się kiedyś z depresji i wiem, że są momenty, kiedy człowiek nie widzi już żadnej możłiwości aby z tego wyjść, jest tylko niesmowity ogrom bólu psychicznego i fizycznego... ten ból doprowadza wręcz do szaleństwa... każego dnia narasta coraz bardziej i bardziej. Niestety często idzie w to w parze z samotnością, bo w tych czasach nie szanuje się ludzi słabych, unika się ich... i nawet najlepsi przyjaciele potrafią w takiej sytuacji po prostu zniknąć. Mnie właśnie to spotkało...
Kiedy przydarzy się człowiekowi coś koszmarnego to całe życie staje się horrorem, a nieszczęścia często chodzą parami. Wtedy samobójca nie zastanawia się, nie analizuje co będzie... Po prostu reaguje na impuls... Próbuje skończyć ze sobą jak najszybciej...
Piszesz, że lepiej zrobić sobie zastrzyk tak? Ale pomyśl tak na logikę.. gdzie dostać truciznę? Trzeba byłoby się nieźle nakombinować... Poza tym jaka jest gwarancja że zastrzyk zabije od razu? Również można konać w zaciszu mieszkania godzinami....
Gdyby ludzie byli bardziej empatyczni, może nikt nie musiałby się zabijać...
  • 6

#11

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Podświadomie nikt nie chce umierać, jednak czasami już po prostu nie ma perspektyw na zmianę

Wtedy ważne jest, by takiej osobie pomóc, a nie akceptować jej decyzję o odejściu.

Użytkownik optymista edytował ten post 08.01.2013 - 23:12

  • -2



#12

Slaw.
  • Postów: 127
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Rozumiem że autor tematu pyta głównie czemu wybierają takie bolesne metody?
Według mnie większość samobójców może i myśli dużo wcześniej o tym ale decyzja zapada tu i teraz i po prostu robi to w taki sposób jaki ma najbliżej - okno, sznur, nóż czy tabletki. Z zastrzykami to zanim by zdobył coś takiego mogło by mu się odwidzieć.
  • 1

#13

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rozumiem że autor tematu pyta głównie czemu wybierają takie bolesne metody?
Według mnie większość samobójców może i myśli dużo wcześniej o tym ale decyzja zapada tu i teraz i po prostu robi to w taki sposób jaki ma najbliżej - okno, sznur, nóż czy tabletki. Z zastrzykami to zanim by zdobył coś takiego mogło by mu się odwidzieć.

Autor tematu chyba poszukuje szybkiej, skutecznej, pewnej i bezbolesnej metody samobójstwa...
Kraken-jesteś kolejnym wcieleniem Holograma?

Bezbolesnych i skutecznych metod jest kilka-ale z obawy na powyższe nie powiem bo jeszcze ktoś skorzysta.
  • 0

#14

Kraken.
  • Postów: 26
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano


Rozumiem że autor tematu pyta głównie czemu wybierają takie bolesne metody?
Według mnie większość samobójców może i myśli dużo wcześniej o tym ale decyzja zapada tu i teraz i po prostu robi to w taki sposób jaki ma najbliżej - okno, sznur, nóż czy tabletki. Z zastrzykami to zanim by zdobył coś takiego mogło by mu się odwidzieć.

Autor tematu chyba poszukuje szybkiej, skutecznej, pewnej i bezbolesnej metody samobójstwa...
Kraken-jesteś kolejnym wcieleniem Holograma?

Bezbolesnych i skutecznych metod jest kilka-ale z obawy na powyższe nie powiem bo jeszcze ktoś skorzysta.



No nie, przykro mi ale zle miejsce do szukania sensacji, jestem zbyt szczesliwy z tego co osiagnalem. Co prawda przechodzlem ciezki czas ale obecnie jest zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz...:)
Glowny powod to czemu ludzie wybieraja dlugie bolesne sposoby na smierc przez co (wg. mnie) cierpia jeszcze gorzej.

BTW Od czego jest wiadomosc prywatna ? ..:)

Użytkownik Kraken edytował ten post 09.01.2013 - 00:00

  • 0

#15

obcy.
  • Postów: 24
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ostatnio słuchałem a teraz widzę że pasuje do tematu

  • -3


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych