Skocz do zawartości


Zdjęcie

Twoje Zdanie Na Temat Wydarzeń Z Dnia 11 Września 2001 R.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1248 odpowiedzi w tym temacie

#1216

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Szkoda, że mu się paru słów nie chce skreślić w temacie 9/11... W tematach znaczy... :P
Trudno...
Z drugiej strony, łatwiej dać anonimową ocenę niż samemu coś napisać... Z sensem...
Ale mniejsza...
Tak wogóle, w kwestii tego pluso-minusowania, to szczerze mówiąc, jest to zabawa dla młodziaków w stylu "dwustu znajomych na fejsbuku" więc mam do tego stosunek nieco ambiwalentny...
Jak to mówią - są plusiki - jest zabawa... czy jakoś tak... :D
Tyle ode mnie w tym temacie - sorry za OT.

A to przeliczanie ile Larry zarobił na tym BUM ! jest bez sensu...
Ktoś, kto uratował tyle istnień ludzkich (wycofując strażaków z WTC7 w odpowiednim momencie - :D :D :D) zasługuje, żeby do końca swych dni taplać się w banknotach... Niech mu się darzy... :P

P.S. Kolejny raz nie dostałem powiadomienia o nowym poście w temacie 9/11... :/
  • 2



#1217

Gunner.
  • Postów: 24
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zastanawiam się, jak można jeszcze dalej bronić tezy, że 9/11 to nie była wewnętrzna robota??? że 19 terrorystów pokonało cały system obrony narodowej Ameryki, a wcześniej mieszkali sobie przez kilkanaście miesięcy w Stanach pobierając kursy pilotażu w amerykańskich bazach zupełnie anonimowo i niepodejrzanie???
9/11 nigdy nie miałoby miejsca, gdyby nie pomoc jaką dostali terroryści wewnątrz ameryki. Uważam, że 9/11 to większy obraz konspiracji niż nam się wydaje.
  • 0

#1218

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jakiś Mariushowy fan wpadł do tego tematu i obleciał plusami Mariushowe posty, resztę hurtem oblatując minusami :) To forum jest bardziej tęczowe niz myslałem :)

Nie wnikam w to, kto komu plusy i minusy wstawia. Forum stwarza możliwość oceniania wypowiedzi, więc każdy ma prawo z niej korzystać. Póki nie staje się to jakąś wypaczającą wszystko patologią (taką jak afera sprzed kilku lat), nic mi do tego. Swoją drogą, Ty i inni zwolennicy teorii spiskowej też fanów posiadacie, którzy robią dokładnie na odwrót. Zaprzeczysz?

Zresztą, tak jęczycie nad tą reputacją, a z tego co widzę, to wy tu na razie plusy zarabiacie.
Krótkie zestawienie ostatniej ok. dwutygodniowej reaktywacji w temacie.

Stosunek: reputacja/liczba postów
Robakatorianin: +3/4 = +0.75/post
mefistofeles: +7/5 = +1.40/post
pishor: +10/9 = +1.11/post
Mariush: 0/10 = 0.00/post

I żeby było jasne, mój udział w tej zabawie jest marginalny.
Z 18 postów waszego autorstwa do tej pory oceniłem 4.

--------------------

Ale nie po to tu jestem, aby dokładać kolejne niczego nie wnoszące posty nt. reputacji.
Zatem przejdę do rzeczy.

Nie mógłby, dlatego istnieje coś takiego jak odszkodowanie. Suma ubezpieczenia nie jest skalkulowana jedynie na to, że na dolnym Manhattanie miało miejsce wielkie bum ( nie mylić z bombą), ale także w oparciu o zastój w przychodach z tytułu najmu wcześniej wydzierżawionych powierzchni. Chyba, że uwierzymy w teorię spiskową jak to idiota Larry kalkulując i negocjując sumę ubezpieczenia nie wpadł na pomysł, że degradacja budynków pozbawi go wpływów z tytułu najmu. Ale jako sceptyk w teorie spiskowe chyba nie wierzysz?

Nie wierzę. Ale też nie zakładam z góry, że Silverstein WIEDZIAŁ o przyszłych zamachach (czyli ubezpieczał się od zdarzenia PEWNEGO). Bo tylko wtedy ubezpieczenie WTC na wypadek zamachu terrorystycznego można byłoby określić mianem INTERESU. A biorąc pod uwagę fakt, że wartość odszkodowania ostatecznie okazała się mniejsza od kosztu przywrócenia kompleksowi pierwotnego kształtu (+ straty zysków), mianem interesu IDIOTYCZNEGO. Krótko mówiąc, Twoje powyższe wnioski dotyczące oceny postępowania Silversteina są tylko wynikiem wcześniej przyjętych przez Ciebie założeń - niekoniecznie prawdziwych.

Niestety z tego co widzę, nie dało Ci to niczego do myślenia. Zamiast zastanowić się nad poprawnością swojego punktu widzenia, uciekasz się do rozciągnięcia rozumowania na dalszy horyzont czasowy. Widząc, że w krótszej skali czasowej Silverstein jest finansowo do tyłu (dziś po 12 latach można powiedzieć, że jest w plecy jeszcze bardziej niż na początku), zaczynasz już pisać o kalkulacjach rozciągających się na cały okres dzierżawy - czyli 99 lat! Krótko mówiąc, opierając się na wróżeniu z fusów, bo tym takie dalekosiężne szacunki są, chcesz udowodnić to, że Silverstein (a raczej jego potomkowie) jednak na destrukcji WTC zarobi. Wybacz, ale to jest zwykłe argumentum ad ignorantiam, bo ani Ty, ani ja, nawet sam Silverstein tego wiedzieć nie może.

Tymczasem sprawy z WTC nie mają się najlepiej. Wielokrotnie opóźnianej budowy wieży 1 WTC, która pierwotnie miała być otwarta już w 2009 roku, najprawdopodobniej nie uda się ukończyć przed końcem tego roku. Budowa 80-piętrowego 3 WTC aktualnie została ograniczona do 7 kondygnacji, bo na razie nie ma chętnych na wynajem powierzchni. Zresztą, wspomniana Freedom Tower też oblegana nie jest - najemcy zarezerwowali na razie ok. 60% powierzchni biurowej. W sumie trudno wskazać inwestycję, z której realizacją problemów by nie było. Koszty odbudowy kompleksu cały czas rosną, terminy realizacji poszczególnych inwestycji cały czas odsuwają się w czasie. Ale rozumiem, że Silverstein to wszystko już wcześniej sobie wykalkulował. ;)

Zysków dziadek Silverstein, choć życzę mu jak najlepiej, zapewne już nie doczeka.
Ale mam nadzieję, że dożyje chociaż ukończenia odbudowy kompleksu.


A przecież można spojrzeć na sprawę inaczej.
Oczywiście, trzeba tylko na chwilę zapomnieć o wspomnianych na początku założeniach.
Co wtedy otrzymamy? Moim zdaniem nic, co mogłoby budzić jakieś podejrzenia.

Zacznijmy od tego, że Silverstein wydzierżawił WTC, bo chciał na nim zarabiać. Ubezpieczył je, bo to normalne, aby budynki były ubezpieczone. Ubezpieczanie budynków na wypadek zamachu terrorystycznego też niczym nadzwyczajnym nie jest, tym bardziej w kontekście obiektów, które celem zamachu już były i nadal stanowiły jeden z "wymarzonych" celów potencjalnych terrorystów. Idźmy dalej.

Umowa ubezpieczenia obejmowała wystąpienie różnego rodzaju niekorzystnych zdarzeń. Przypadek "zniszczenia budynków wskutek zamachu terrorystycznego" był tylko jedną z wielu ewentualności. Ekstremalnym zdarzeniem, którego prawdopodobieństwo ze statystycznego punktu widzenia można określić jako skrajnie małe. Jestem niemal pewien, że kompletne zniszczenie całego kompleksu i to zaledwie 1,5 miesiąca po jego wydzierżawieniu nie śniło się Silversteinowi nawet w najczarniejszych koszmarach. Sądzę, że głowę zaprzątały mu bardziej "prozaiczne" i prawdopodobne sytuacje, jak np. powódź, huragan czy pożar. Dlatego wątpię, aby Silverstein podejmował się jakichś skrajnych kalkulacji, uwzględniających całkowitą i wieloletnią utratę zysków.

Proste rachunki wskazują na bardziej trywialne rozwiązanie. Mianowicie takie, że wartość umowy dzierżawy, a co za tym idzie wysokość maksymalnej kwoty odszkodowania były ściśle powiązana z aktualną wartością kompleksu. W połowie 2001 roku oscylowała ona właśnie w granicach 3,2 mld$. Kwotę tę można wyznaczyć na podstawie realistycznego szacunku kosztu budowy (której zakończenie planowano na rok 1971), który wynosił 750 mln$. Wyższa kwota potrzebna do odbudowy obliczona miesiąc po zamachach przez ubezpieczyciela Swiss Re (tj. 3,94 mld$) wynikała zapewne z wzięcia do wyliczeń faktycznego kosztu budowy WTC, który ostatecznie osiągnął poziom nieco wyższy, tj. 900 mln$.

Po raz kolejny ustalmy fakty: Czy wierzymy oficjalnym źródłom, czy dajemy wiarę teoriom spiskowym? Oficjalne źróła podają odszkodowanie 4,6 mld baksów. To primo. Secundo: Przyjmowanie 3 letniego horyzontu analizy poparte argumentem, że tyle wynosi czas odbudowy to błąd w sztuce. A nawet, jak to mówił Jasiu Tomaszewski: to nie błąd, to wielbłąd. Już tłumaczę.

Czy ja każdemu muszę to samo powtarzać? W odpowiedzi na post użytkownika Nic już o tym pisałem.

Koszt odbudowy jest kosztem jednorazowym poniesionym na poczet przyszłych zysków. Uwzględnić go w bilansie oczywiście należy, ale litości, nie w tak karkołomny sposób. Bierze się pod uwagę okres dzierżawy, tworzy się estymację zysku z wynajmu w tym okresie i porównuje się te wartości. Tak to działa. Jeżeli koniecznie chcesz dokonać analizy trzyletniej to powinieneś zrobić to: (3/x) * 3,94, gdzie x to okres dzierżawy.

O tym, co sądzę na temat tego wieczystego rozciągania wszystkiego w czasie, wypowiadałem się już wcześniej, więc nie będę się powtarzał.

Ale ok. Pociągnijmy to trochę.
Jeśli dobrze zrozumiałem, chcesz abym ów koszt odbudowy "rozsmarował" na całe 99 lat i do mojego wcześniejszego 3-letniego bilansu przyjął tylko kwotę ok. 120 mln$ (3/99*3,94 mld $) zamiast pełnych 3,94 mld$? Jeśli tak, to co dalej?
  • 1



#1219

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Krótkie zestawienie ostatniej ok. dwutygodniowej reaktywacji w temacie.

Stosunek: reputacja/liczba postów
Robakatorianin: +3/4 = +0.75/post
mefistofeles: +7/5 = +1.40/post
pishor: +10/9 = +1.11/post
Mariush: 0/10 = 0.00/post


"pamiętaj cholero - nie dziel przez zero..." :P
Tak mi się przypomniało z podstawówki...
Jak napisałem wyżej - pluso-minusowanie odłóżmy na bok. To miło oczywiście jak ktoś ''plusuje'' ale, umówmy się - to nie jest fejsbuk...
Ja chętnie zamieniłbym każdą z tych ocen na dodatkowy komentarz w temacie... Szczególnie oceny minusowe mam na myśli... :P












W życiu by mi się nie chciało robić takiego zestawienia.... :D :D :D
  • 0



#1220

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"pamiętaj cholero - nie dziel przez zero..." :P
Tak mi się przypomniało z podstawówki...

A gdzie Ty widzisz dzielenie przez zero??? :o

W życiu by mi się nie chciało robić takiego zestawienia.... :D :D :D

Nie przesadzasz aby trochę? ;)
Przecież to góra jakieś 2 minuty roboty. Łącznie z pisaniem może trzy.
Nic nadzwyczajnego.
  • 0



#1221

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dla mnie to o 2 minuty za dużo... :D

A gdzie Ty widzisz dzielenie przez zero??? :o

coś mi się najwyraźniej pomyrdało... :P

Stosunek: reputacja/liczba postów
Robakatorianin: +3/4 = +0.75/post
mefistofeles: +7/5 = +1.40/post
pishor: +10/9 = +1.11/post
Mariush: 0/10 = 0.00/post



3 dzielone przez 4 równa się 0,75 (Robakatorianin)
7 dzielone przez 5 równa się 1,4 (mefistofeles)
10 dzielone przez 9 równa się 1,11 (pishor)
to pomyślałem sobie, że 0 dzielone przez 10 to będzie 0 (Mariush)

sorki... :P
  • 0



#1222

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Za kolejny offtop będzie warn.
  • 0



#1223

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Mariush
Obecnie WTC jest w znacznej części nie zagospodarowane-podobnie jak przed 9/11. Różnica polegała głównie na tym że budynki były stare i niedostosowane do obecnego biznesu. Aby zapełnić bardziej te budynki konieczna byłaby potężna modernizacja-skórka za wyprawkę. Po co Lary bawiłby się w kupno tak niedochodowych budynków? Może chłopakowi kazali?

  • 1

#1224

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Obecnie WTC jest w znacznej części nie zagospodarowane-podobnie jak przed 9/11.

Niestety, piszesz nieprawdę. Obłożenie powierzchni biurowej w WTC wzrosło z 78% w 1996 roku wzrosło do ok. 99% w lutym 2001 roku. Przychody ze sprzedaży w centrum handlowym mieszczącym się pod WTC w tym samym czasie wzrosły z ok. 5500$ do ok 9500$ z metra kwadratowego. Tutaj trochę więcej na ten temat.

Różnica polegała głównie na tym że budynki były stare i niedostosowane do obecnego biznesu. Aby zapełnić bardziej te budynki konieczna byłaby potężna modernizacja-skórka za wyprawkę.

Stare i niedostosowane??? W momencie zamachów wieże WTC miały niespełna 30 lat i nadal należały do najbardziej nowoczesnych budynków na Manhattanie. Może z zewnątrz raziły swoją topornością i pięknie się nie prezentowały, ale ich konstrukcja miała bardzo nowatorski charakter. Między innymi pozwoliła na utworzenie olbrzymich, pozwalających na dowolną aranżację, obszarów powierzchni biurowej. Zresztą, przedwojenne Empire State Building oraz Budynek Chryslera powoli zbliżają się do setki i jakoś nikomu nie przeszkadzają... Ani swoją starością, ani niedostosowaniem.
  • 0



#1225

luk26.
  • Postów: 384
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

no to kolejna rocznica największej zdymy wszech czasów...


  • 1

#1226

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

no to kolejna rocznica największej zdymy wszech czasów...

Ej...!

Tak nie można! Z dwóch powodów:

-rocznica jest dziś...

-ja miałem ponownie wstawić ten tekst...(ubiegłeś mnie  ;] )

 

Jak ten czas szybko leci...po dwóch latach podbijam:

http://www.paranorma...-75#entry518952

 

13 lat minęło jak jeden dzień...

...a oficjalna wersja dalej jest niepotwierdzona.


  • 3

#1227

OpenYourMind.
  • Postów: 272
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A oficjalna wersja dalej nie trzyma się kupy i nie jest potwierdzona - śmiech na sali. Najwięksi terroryści to Amerykanie.


  • 2

#1228

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

13 lat, fiu fiu. A rząd zamiast spróbować wyjaśnić wątpliwość związane z tym aktem nienawiści(celowo nie napisałem terroryzmu), woli odciąć się stwierdzeniem"Jesteś z nami lub z terrorystami"...

Samo to, że powstały organizacje, zrzeszające sławnych i mądrych ludzi, z rożnych branż, musi dawać do myślenia.

A no i bym zapomniał, jak to możliwe, że wtc7 się zawaliło?

Generalnie to szukając informacji o tym wydarzeniu, poznałem to forum(taka baz informacji się chwali). I w sumie trochę swoje poglądy zmieniłem, czytając posty(po pierwsze, nie wierz we wszystko co jest w internecie).


Użytkownik Ostrzewtlumie edytował ten post 11.09.2014 - 10:29

  • 2



#1229

Joker95.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No proszę puknęło już 13 lat. Sam ledwo pamiętam samą katastrofę bo miałem wtedy 6 lat i nie rozumiałem, ale po kilku latach, kiedy już zyskałem przydomek "Detektyw" i po analizowaniu wielu, naprawdę wielu materiałów musze oznajmić wszystkim, że osobiście skłaniam się do teorii spiskowych. Nie mówię, że wszystko zawarte w teoriach spiskowych jest prawdą. Nie twierdzę, że w zamach był zamieszany rząd USA (choć są ku temu silne dowody), że wszyscy potencjalni zamachowcy z 4 samolotów żyją gdzieś w Arabii Saudyjskiej i ponoć mają się jak królowie, że kochaniutki wujek Osama przyznał się do zamachów na filmie o strasznej jakości i co ważniejsze w pierścieniach, których (o zgrozo) Islam zabrania.

Można by się tu wywodzić na naprawdę wiele zdań, które zostały już chyba kilka tysięcy razy napisane przez innych użytkowników w innych tematach. Piszę tu dlatego, że jestem zapoznany z obydwiema wersjami wydarzeń i chcę przedstawić wam swoje zdanie, które brzmi następująco: Oficjalna wersja zawiera zbyt wiele niedomówień, oficjalne badania, które rzekomo miały potwierdzić mylność tzw. "Poszukiwaczy Prawdy" tak naprawdę niczego nie udowadniają. Dlaczego? Niby jak cienki pręt stali, który jest nagrzewany przez 3 min w temperaturze 1000 stopni ma wytrzymać? Podkreślam, pojedynczy pręt! Nie siatka zrobiona ze stali, nie budynek, ale pojedynczy pręt. Oczywiście można powiedzieć, że zawalenie się obydwu wież jest spowodowane pożarem i przeciążeniem, ale jak oficjalna wersja wyjaśnia dobrze widoczne jasne rozbłyski światła kilkanaście pięter pod? Co z tym wszystkim miał wspólnego WTC 7? Dlaczego reporterka tv oznajmiła na wizji, że WTC 7 zawalił się, kiedy cały świat widział, że jeszcze stał, a 5 sekund później, boom. Oczywiście można zrzucać na opóźnienie transmisji, ale wszystko jest jakoś grubymi nićmi szyte. Dlaczego człowiek, który dzwonił do swojej rodziny w ostatnich chwilach swojego życia przedstawiał się swoim imieniem i nazwiskiem. Dlaczego w ogóle dzwonił i skąd, skoro system telefoniczny został zainstalowany w samolotach dopiero w 2003 roku. Dlaczego NORAD nie zrobił zupełnie nic? Mógłbym wymieniać tego w nieskończoność. Jedno jest faktem i powtórzę to po raz kolejny oficjalna wersja nie trzyma się kupy, nie odpowiada na wszystkie pytania.

Właściwie do napisania tego posta skłoniło mnie dziś jedno. Artykuł, który znajduje się pod tym linkiem:

http://wiadomosci.onet.pl/ tylko-w-Onecie/o-tym-się-nie-mowi-tajemnicze-śmierci-po-atakach-na-world-trade-center/letgd  

Oczywiście można powiedzieć, że "Poszukiwacze" chwytają się brzytwy itd. ale czy to nie dziwne, że wiele osób związanych z WTC czy eksperci, którzy po raz kolejni mogliby potwierdzić teorie spiskowe, umierają? Dla mnie to dziwne. I jeszcze jedno, oglądając dziś dokument poznałem jedną z wersji teorii spiskowych, której nie znałem. Mianowicie wszystkie samoloty miały zostać podmienione przez bezzałogowce, ludzie ze wszystkich 4 lotów mieliby zostać przetransportowani na jedno z wojskowych lotnisk, po czym wystartować lotem 93 (!) i zostać zestrzelonym. Wszystko ładnie pięknie, ale troszkę zbyt skomplikowane, nawet jak na rząd USA :)

Pozdrawiam :)


  • 0

#1230

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

że wiele osób związanych z WTC czy eksperci, którzy po raz kolejni mogliby potwierdzić teorie spiskowe, umierają?

Im więcej minie czasu od zamachów tym więcej ich umrze.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych