50 odpowiedzi w tym temacie

[Wszystko]

Sporo już na tym forum pisałem o tzw. energii psi i nie za bardzo chce mi się to wszystko pisać od nowa. Mogę ci podać linki do moich wypowiedzi, tych ważniejszych bardziej rozbudowanych. Ale jeśli w odpowiedzi zobaczę ,,ale skąd wiesz, że to nie istnieje" to nie będę dalej dyskutował. Wiara w energię psi wynika z niewiedzy.
http://www.paranorma...to-energia-psi/
http://www.paranorma...zy/page__st__45
http://www.paranorma...6008-psi-wheel/
http://www.paranorma...a-w-nas-samych/

A na temat tzw. energii życiowej jest ciekawy artykuł na tym blogu http://globalnysmiet...wym-organizmie/

Tyle na teraz, bo i tak pewnie dostanę odpowiedź, że to prawda jest, a ja mam zamknięty umysł.

[MrOsamaful]

Ależ ty jesteś sceptycznie nastawiony do wszystkiego Skąd wiesz że nie istnieje? Masz pewność? Energia życiowa istnieje. I da się z niej korzystać. To tak jakbyś powiedział że nie istnieje obca cywilizacja, bo jej nie widziałeś...

Tylko, że istnienie obcej cywilizacji można racjonalnie wytłumaczyć w przeciwieństwie do psi bali i innych nieistniejących ustrojstw.

[Wszystko]

No spoko tyle że jak ktoś twierdzi że rzucał piłką ale ona leciała inaczej niż rzucał to ciężko jest to brać na poważnie. Zwłaszcza jeśli twierdzi że leciała inaczej dzięki jego mocom. Jak grają piłkarze na boisku to też da się zauważyć że piłki o kopnięciu lecą nie po prostej linii ale zakręcają w locie, obniżają lot itp. ale to nie wynika z tego że taki Messi czy inny piłkarz ma tajemne moce i dzięki nim nadaje tor lotu tej piłce.

Jeśli rozmowa ma wyglądać w tym stylu
- Potrafię latać jak ptak
- To nie możliwe udowodnij mi to
- Takiego sceptyka jak ty to nic nie przekona, naukowcy się mylą, kiedyś twierdzili że Ziemia jest płaska

Na takim poziomie to do niczego się nie dojdzie. Przypomina mi się temat co założył leviatan gdzie zaczął pisać że ktoś mu ma udowodnić że ziemia jest okrągła i takie tam.

[MrOsamaful]

Przepraszam, a aura? To że jej nie widzicie nie znaczy że nie istnieje, ja ją widzę np. I co z tego? I tak nikt z was w to nie wierzy. A czakra 3 oka, też nikt nie wierzy. @Wszystko wiesz że ja wierze w to co chcę. I nikt mnie nie przekona że tego nie ma. Nie obchodzą mnie naukowe wyjaśnienia. Wiadomo że naukowcy się mylili i się mylą bo chcą wszystko wytłumaczyć racjonalnie, a tak się nie da!

Tak, a ja obserwuję cie w nocy jak śpisz, ale gdy to robię jestem niewidzialny więc mnie nie widzisz. Nie próbuj mi wmawiać, że to nieprawda, bo to jest prawda i koniec dyskusji.

Użytkownik MrOsamaful edytował ten post 21.03.2012 - 21:52

[Lis]

@Doomin,
Na moje, Twoje "widzenie aury" ogranicza się do przebarwień, co jest normalne, kiedy oko skupia się na danym obiekcie przez grubo ponad kilknaście sekund. Bruce, na dodatek, całe życie twierdził i mówił, że jego zdolności są zasługą jego pracy nad sobą, a nie jakichś super mocy.

@Deyorshu,
Nie ma się czym martwić, spróbuj poobserwować, czy za jakiś czas minie.

Użytkownik real FOX edytował ten post 21.03.2012 - 21:58

[Ill]

@Doomin

Ja nie powiedziałem że się we wszystkim naukowcy mylą. Ale jednak czasami się mylą Ale aura istnieje i ją widzę, zresztą nie tylko ja, więc nie kłamię, ale mi nie chodzi o wasze zdanie, tylko podejście, ktoś napiszę prawdę (nie wiemy tego) a wy od razu że to bujda i bajka.

Ja osobiście nic nie neguję, zwyczajnie czekam na coś, co może dowodzić zdolności autora tematu.

A kto tu mówił o super mocach? Przecież nic takiego nie mówiłem. To prawda, ja pracuje nad sobą i mam dziwne umiejętności, więc nie wiem czemu wszyscy od razu do tego sceptycznie?

Sceptycyzm nie polega na negowaniu, ale na oczekiwaniu potwierdzenia słów dowodem.

@Deyorshu

Co ma do tego dojrzewanie, że tak spytam? Czyli jak będę się starzeć to będę miotać kulami ognia (taka mała ironia )?

Ano ma. To jest taki okres, kiedy organizm przechodzi dość gwałtowne zmiany i czasami nie ogarnia.
Ot, biologia.

Użytkownik Ill edytował ten post 21.03.2012 - 22:25

[MrOsamaful]

Ja nie powiedziałem że się we wszystkim naukowcy mylą. Ale jednak czasami się mylą Ale aura istnieje i ją widzę, zresztą nie tylko ja, więc nie kłamię, ale mi nie chodzi o wasze zdanie, tylko podejście, ktoś napiszę prawdę (nie wiemy tego) a wy od razu że to bujda i bajka. Może on to potrafi dlatego że w to wierzy, albo w ogóle nic o tym nie słyszał i nie miał żadnego zdania na ten temat?

Nie, no przecież to co napisałem, że cię obserwuje w nocy to nie jest bujda i bajka. Ja rzeczywiście to robię musisz w to uwierzyć bo to prawda.

[Torek]

Co do autora tematu

Ten filmik który podałeś, jest zły, ponieważ do tego Rasengana dodana jest chakra(energia) wiatru. A powątpiewam, że umiesz coś takiego zrobić, nie mówiąc o istnieniu chakry wiatru. Więc filmik, który powinieneś dodać powinien być jak ten:

Czyli Rasengan, a nie Fuuton: Rasengan.

Teraz właściwa część postu. Wiesz, że jak odpowiednio "machał" dłońmi(tzn. kręcił je wokół siebie) też możesz poczuć kulę? Tylko, że jak będziesz myślał, że owej kuli nie będzie i jej nie ma to czuć jej nie będziesz. Ot tak mały eksperyment przeprowadzony przed chwilą. To może być zgoła co innego, a ty interpretujesz to jako kula.

Jest to na tyle ciężkie, że pisząc sprawdzian czy też grając w kosza to czasami nie potrafię utrzymać ołówka/ piłki.

Byłeś z tym u lekarza?

Dotyczy to mnie, nikt z mojego "środowiska" nie potrafi tego ogarnąć gdy opowiadam, a gdy staram się to pokazać to za nic nie wychodzi jakbym chciał.

Gratuluje ci, nie powinieneś tego nikomu mówić, a co dopiero pokazywać.

No może raz się udało przypadkiem, gdy z przyjaciółką po WF'ie rzucaliśmy do siebie tzw. kortówką, a ona skręciła choć jej nie podkręcałem i odległość pomiędzy nami to było jakieś 40cm?

Nie ma w tym nic dziwnego, mogłeś to zrobić instynktownie, biorąc pod uwagę twoje "środowisko".

"wyrzucić" jakby ołówek?

Proszę mówić takie rzeczy dopiero, gdy te cudzysłowia znikną.

@Wszystko, Doomin

To nie tak że to autosugestia, tylko, że wy nie potraficie tego zrozumieć i się z tym zgodzić, nie da się wszystkiego wytłumaczyć racjonalnie

Niestety w rzeczywistości żadna taka energia nie istnieje.

Tyle cytatów wystarczy, reszta nie jest potrzebna.
Może jednak wszystko da się racjonalnie wytłumaczyć, gdyż może jeszcze nauka nie doszła do miejsca, gdzie potwierdziłyby się te słowa.

Użytkownik Torek edytował ten post 22.03.2012 - 17:00

[okusiek]

Moze klamie moze nie, ja mu wierze i powiem Ci zebys cwiczyl, to jest jak z lataniem we snie ( tak naprawde nie wiemy co dzieje sie z naszym "Ja" gdy snimy ) lecz z wlasnych doswiadczen wiem ze gdy wierzylem w to ze potrafie latac to latalem, gdy tylko zdalem sobie sprawe ze to troche dziwne ze latam spadalem. Jaki wniosek z tego snu ? Bardzo proste dla osoby ktora nie wierzy nigdy nie przekona sie o istnieniu "mocy". Do sceptykow ktorzy napisza ze to autosugestia itd, wy nigdy bajek nie ogladaliscie ? Czy moze jak widzieliscie kowadlo spadajace w jakiejs kreskowce to mamie tez na glowe zrzucaliscie? Byc moze spadlo jednak na wasza glowe ?

[BrainCollector]

Wszystko, ale też nie przesadzaj w drugą stronę, bo i to nie jest zdrowe.
Chłopak nie kłamie, po prostu czuje i interpretuje to jak umie.

[Wszystko]

Wiem, że czuje, ale to nie jest w tej sprawie najważniejsze. Podczas hipnozy czy zwykłej sugestii można poczuć wiele różnych rzeczy. Można zahipnotyzować człowieka i wmówić mu że hipnotyzer staje się dla niego niewidzialny.
Przy czymś takim, odczuwanie jakiejś magicznej energii to pikuś.
Na razie nie ma żadnych dowodów ani przesłanek żeby w taką energię wierzyć. Gdyby chociaż były jakieś modele i wzory z których wynika istnienie takiej energii tak jak jest ze wzorami na istnienie pola higgsa, ale tutaj nawet czegoś takiego nie ma.