Skocz do zawartości


Zdjęcie

medycyna holistyczna


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Według definicji, medycyna holistyczna jest leczeniem po prostu CAŁEGO CZŁOWIEKA, cokolwiek mu dolega. Przykładem takiej ,,medycyny" jest homeopatia, o której niedawno założyłem temat. Mimo że ta dyscyplina nie ma żadnych medycznych ani logicznych podstaw, jest szeroko stosowana przez wielu lekarzy, a także akceptowana przez nasze ministerstwo zdrowia. Innymi przykładami oszustw medycyny holistycznej jest zestaw takich urządzeń jak:

- aparatu MORA i macierzy regeneratora
- biorezonansowego skanera i VEGA eMeRTera
- colon-hydrometronu i 1000 Digetronu
- Vincenta bioeletrometru i Herrmanna ozonodozymetru
- LCD Generatora i 1kHz Zappicatora

Czym jest aparat Mora? Dziwna nazwa, pewnie mało kto o tym słyszał.
Jak czytamy na stronie Ener-Vity, „terapia Mora" powstała po 19 latach badań, w czasie których odkryto, że każdy człowiek posiada „własne spektrum drgań". Dalsze badania wykazały, że „zdrowe części ciała drgają inaczej niż chore". Krótko mówiąc, drgają patologicznie, co jest odzwierciedleniem choroby. Leczenie polegać więc musi na odedrganiu. Jak to zrobić? Nic prostszego. Łączymy elektrody aparatu MORA z górnymi i dolnymi kończynami pacjenta.
Aparat MORA, poprzez „biologiczno-fizyczny filtr rozróżnia spektrum mikromagnetyczne i spektrum informatyczne organizmu". Jeśli są one patologiczne tzn. „niewłaściwe informatycznie" — aparat stosuje „przeciwdrgania" i dołącza „drgania właściwe" dla organizmu pacjenta.

Drugie na liście to biorezonans magnetyczny. Na czym to polega?

terapia biorezonansowa opiera się na prostej, lecz genialnej idei dr Frantza Morella", czyli pobraniu od pacjenta „spektrum elektromagnetycznego". W specjalnym urządzeniu elektronicznym owo spektrum jest wzmacniane, odwracane w osi X (w sposób symetrycznie zwierciadlany) i przesyłane z powrotem do pacjenta, co „aktywuje siły regulacyjne organizmu oraz uwalnia go spod wpływu oddziaływań patologicznych" (przysięgam, że cytuję dokładnie).

Polecam artykuł z racjonalisty gdzie znajdziecie komentarze do reszty wymienionych terapii http://www.racjonali....php/s,6780/k,3

Aha, apel do użytkowników. Jeśli ktoś zamierza napisać, że ,,masz zamknięty umysł i nie potrafisz zrozumieć tego o czym piszesz" to niech sobie odpuści. Takie komentarz świadczą niekorzystnie o ich autorach.
  • 1



#2

machado.
  • Postów: 248
  • Tematów: 35
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Korzystałem z terapii MORA, jest dość kosztowna - jednak odczułem jej pozytywne skutki :)
  • 0

#3

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Możliwe. Efekt placebo może mieć korzystne skutki.
  • 0



#4

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Co do tych urządzeń, to nowa forma akwizycji. Oni teraz nie chodzą po domach tylko zapraszają na spotkanie. Moi rodzice byli już na wielu takich co wciskają różne garnki, kołdry i inne super cuda w promocyjnych cenach poniżej 5 000 zł nie schodzących.

Z dwa miesiące temu, Ojciec był i było jakieś super nowe urządzenie leczące wszystko. Kosztowało jedyne 7000 zł. Ale, że to promocja i dopiero co wchodzą na rynek to aby 5 500 zł można rozłożyć na raty. Mały gadżet, trochę elektroniki w środku a cena jak porządny komputer. Jak przyłożysz sobie do ciała to leczy wszystko :) Sporo babci kupiło.

Na ich amatorskiej stronie Internetowej, czymś co miało dowodzić skuteczności urządzenia był UWAGA...certyfikat wydany przez firmę to produkującą stwierdzający, że to leczy :lol
  • 1

#5

Art123.
  • Postów: 251
  • Tematów: 14
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Możliwe. Efekt placebo może mieć korzystne skutki.

Nie istotne. Ważne, że działa.
  • 1

#6

~pleyades.
  • Postów: 139
  • Tematów: 5
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Przeczytajcie to z lekkim dystansem.

Znam gościa co pracował u pseudolekarza który zbudował maszynę podobną do tej którą Ty opisujesz. W każdym bądź razie maszyna działała na zasadzie drgań, miedziany drut przesyłał prąd stały po spirali z 1mm w kształcie cylindra od stóp do głowy "pacjenta" w którą to spiralę wchodził człowiek stojąc. Z tego co mi mówił prąd był o natężeniu 0,01 amp stały, 8 hz (głównie, ale czasami zmieniano na potrzeby innej choroby), o napięciu nic mi nie wiadomo. Spirala miała wytwarzać pole magnetyczne, które przywracało pole magnetyczne do tego po narodzinach. Coś mi klient wspominał że pole magnetyczne od narodzin do 3-7 roku życia jest w przeciwnym kierunku do wskazówek zegara, a gdy się starzejesz masz ze wskazówkami zegara. I ta maszyna miała przywracać pole do stanu "po narodzinach", co wpływało na znikanie chorób, jakieś tam cudowne leczenie itp, że niby mają dzieci w takim wieku włosy ułożone w przeciwną stronę do wskazówek zegara, a osoby starzejące się ze wskazówkami zegara(chodzi o ten czubek na głowie gdzie zakręcają się włosy). Albo na odwrót, nie pamiętam. W każdym bądź razie, z tego co kolega opowiadał, bardzo dużo ludzi z rakiem i różnymi ciężkimi chorobami zostały wyleczone. Były 2 ofiary śmiertelne i setki wyleczonych. Po użyciu maszyny pacjent czuł się bardzo zmęczony, bród i zarazki wychodziły na wierzch w miejscu mostka. A osoba która była leczona potrafiła spać 2 dni a po obudzeniu czuła się "jak nowo narodzona". Gościowi ponoć odbiło, zawinięto mu sprzęt za te 2 ofiary śmiertelne i wsadzono do zakładu psychiatrycznego.

Taka historyjka ;).

Użytkownik ~pleyades edytował ten post 04.03.2012 - 21:11

  • 1

#7

Art123.
  • Postów: 251
  • Tematów: 14
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Zamknęli go, bo koncernom nie pasowały jego metody leczenia.
  • -3

#8

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

pleyades, śmieszna historyjka. Wygląda to na jaką miejską legendę. Reklamy takich cudownych urządzeń często bazują na opowieściach niczym nie potwierdzonych albo listach od czytelników.Ci ludzie którzy mogli zostać wyleczeni pewnie stosowali także terapie konwencjonalne. Więc udział tego urządzenia w procesie leczenia jest zerowy. Człowiek nie jest komputerem, nie można mu wgrać nowego pola elektrycznego czy coś w tym stylu. To jest zwykły nonsens. Aż dziwne, że to trzeba tłumaczyć. Widać nie wszyscy wynieśli to ze szkoły.
Ale tak to już jest. Są oszuści, którzy oferują cuda niemające żadnych podstaw. Opisują to jakimiś bzdurnymi komentarzami o spektrach magnetycznych i dipolach. A ludzie bezmyślnie w to wierzą i płacą niekiedy za to dość grube pieniądze. Tak naprawdę płacą za efekt placebo i nic więcej. Wiara tych ludzi w moc tych urządzeń sprawia, że niektórzy po takich zabiegach czują się lepiej. Lepiej też by się czuli po wizycie u jakiegoś psychologa.
W tym temacie widać potencjalnych klientów takich terapii. Huno, gratuluję, możesz sobie zafundować seans na takim urządzeniu.
  • 0



#9

Tiga.
  • Postów: 259
  • Tematów: 27
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Czym jest biorezonans, czy działa i czy ma sens?

Od dawna regularnie dostaję od Czytelników prośby o napisanie artykułu na temat biorezonansu. Dotychczas traktowałem go jako niegroźną, altmedową ciekawostkę i patrzyłem na niego z politowaniem. Jednak mam odczucie, że staje się w Polsce coraz bardziej popularny. Może to wrażenie mylne, ale i tak postanowiłem napisać artykuł o tym czym jest biorezonans, na czym polega i czy jest skuteczny.


Biorezonans – co to jest? Fakty i opinie

Biorezonans to technika zaliczająca się do medycyny niekonwencjonalnej, zwanej też medycyną alternatywną (altmedem) lub po prostu pseudomedycyną. Opiera się na „wibracjach” mających mieć jakieś szczególne właściwości, zaś samą pseudonaukową teorię wyjaśniającą działanie biorezonansu wywiedziono z parareligijnego ruchu scjentologów, który warto dodać, że w niektórych krajach UE traktowany jest jako organizacja przestępcza i regularnie wzbudza różnego rodzaju, często uzasadnione, kontrowersje. Twórcami maszyn do biorezonansu (pierwsza nazywała się „MORA-Therapie”, nowsza jest np. „BICOM”) byli Franz Morell i Erich Rasche, którzy swój pomysł próbowali spieniężyć w latach 70. XX wieku w Niemczech. Mieli oni powiązania ze wspomnianą sektą.


Biorezonans ma w założeniu wykrywać choroby oraz je leczyć. Rekomendowany jest dla całego spektrum zaburzeń. Począwszy od wszelkich dolegliwości układu ruchu (kości, stawy, złamania, urazy), układu krążenia (serce, tętnice, żyły, zawał serca, żylaki) czy układu immunologicznego (odporność), przez problemy z mózgiem (pamięć, koncentracja, zaburzenia neurodegeneracyjne) i oczami (widzenie) czy uszami (słuch), aż po choroby z wątrobą czy stres. Biorezonans polecany jest też np. w celu rzucenia palenia (dowód anegdotyczny: wszystkie osoby jakie znam, które próbowały biorezonansu nadal palą). Jak to często bywa w przypadku tego rodzaju środków, które mają leczyć mnóstwo przeróżnych chorób oraz zaburzeń i być uniwersalnym remedium na wszystko, także tutaj już sam ten fakt wzbudza podejrzenia.


Urządzenia do biorezonansu: MORA, BICOM i inne

Maszyna do biorezonansu jest ciężka do rozgryzienia w tym sensie, że trudno stwierdzić co to właściwie jest. Producenci takich urządzeń deklarują, że emitują one fale elektromagnetyczne, które mają właściwości lecznicze. Nieznany jest mechanizm działania tego urządzenia ani w przypadku leczenia ani tym bardziej diagnozy. Rzekomy odczyt stanu biorezonansowego komórek dla diagnozy i modyfikacja tego stanu w celach terapeutycznych, nie zostały dowiedzione i trudno w ogóle traktować tę argumentację terapeutów biorezonansowych poważnie.


Nie ma też dowodów na to, że urządzenia do biorezonansu w ogóle są w stanie jakkolwiek mierzyć fale elektromagnetyczne i tym bardziej jakoś to potem wykorzystywać. Mimo to naukowcy sprawdzali czy biorezonans działa i okazuje się – bez zaskoczenia – że nie jest to skuteczne np. w przypadku chorób autoimmunologicznych, alergii, atopowego zapalenia skóry. Badania pokazują, że skuteczność biorezonansu jest nie wyższa niż placebo. Pomijając też cały aparat współczesnej nauki, nie istnieje również żadne wiarygodne świadectwo oparte na opinii lekarza, które sugerowałoby skuteczność biorezonansu.


Czy biorezonans to oszustwo?

Wyszedłem od niejasnych mechanizmów, które w przypadku biorezonansu są nie tylko niewyjaśnione, ale też dostępna wiedza wręcz przeczy ich idei. Wspomniałem też o badaniach naukowych i chciałbym dodać, że przeszukując Internet można napotkać również publikacje, których autorzy potwierdzają skuteczność biorezonansu. Nie są to jednak w mojej opinii wiarygodne badania, przeprowadzone z odpowiednią starannością i metodologiczną dokładnością wymaganą przez naukę. Ukazują się w czasopismach, które trudno uznać za naprawdę wiarygodne i z międzynarodową renomą, uznane przez naukowe i medyczne środowisko. Niestety, pacjenci korzystający z biorezonansu często nie mają świadomości, że metoda ta nie jest skuteczna, nieprzebadana albo w ogóle nie wiedzą co to za metoda – informacja ta jest o tyle przejmująca, że pochodzi z badań przeprowadzonych w Polsce.


W USA w roku 2002 toczyła się sprawa przeciwko terapeucie od biorezonansu, który ją przegrał i musiał zapłacić ponad 200 tysięcy dolarów. Gdyby w Polsce Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) i inne adekwatne instytucje, takie jak Biuro Rzecznika Praw Pacjenta, zajęły się klinikami od biorezonansu i innymi przybytkami pseudomedycyny, uwzględniając odpowiednie kary finansowe, z pewnością można by, może nie spektakularnie, ale zauważalnie dofinansować budżet przeznaczony na ochronę zdrowia. Obawiam się jednak, że to nie nastąpi m.in. ze względu na ograniczenia finansów i kompetencji odpowiednich organów, których celem jest ochrona konsumentów.

Odpowiadając wprost na wytłuszczone pytanie: tak, metody oparte na biorezonansie to oszustwo. Nie jest znany mechanizm rzekomego działania tej techniki, nie ma żadnych dowodów świadczących o skuteczności tej metody (prawdę powiedziawszy sądzę, że wydawanie pieniędzy na badania biorezonansu to wyrzucanie ich w błoto, skoro wiadomo na podstawie już potwierdzonych informacji i współczesnej wiedzy, że biorezonans to nie leczenie). Jest za to jasne, że nie działa lepiej od placebo. Inaczej mówiąc, lepiej pieniądze przeznaczone na leczenie wydać na szybszą, prywatną wizytę u lekarza, na leki czy na fizjoterapeutę, niż na biorezonans.



https://www.totylkot...opinie.html?m=1

Użytkownik Tiga edytował ten post 06.06.2019 - 10:40

  • 0

#10

Muhomorniczy.
  • Postów: 135
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

A efekt placebo jest medycznie wyjaśniony ? Samoleczenie siłą umysłu. ?


Użytkownik Muhomorniczy edytował ten post 06.06.2019 - 19:03

  • 0

#11

Tiga.
  • Postów: 259
  • Tematów: 27
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Co nie co jest: https://pl.m.wikiped...rg/wiki/Placebo
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych