Skocz do zawartości


Marsz w obronie pszczół


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_.وعي

Gość_.وعي.
  • Tematów: 0

Napisano

Chrońmy pszczoły – marsz „W obronie pszczół”


Dołączona grafika


„Chrońmy pszczoły” oraz marsz „W obronie pszczół” jest inicjatywą wielu różnych środowisk pszczelarskich, zarówno zrzeszonych w związkach czy stowarzyszaniach, jak i pszczelarzy niezrzeszonych oraz organizacji pozarządowych działających m.in. na rzecz ekologii czy ograniczenia ekspansji upraw GMO i ich niekorzystnego wpływu na środowisko naturalne. Tutaj możesz zapoznać się z problemami polskiego pszczelarstwa.

Ideą „MARSZU W OBRONIE PSZCZÓŁ” jest zwrócenie uwagi polskim decydentom, politykom oraz społeczeństwu na drastyczny spadek populacji pszczoły miodnej, trudną sytuację polskiego pszczelarza oraz zagrożenie, jakie stanowi dla pszczelarstwa a w konsekwencji dla całego polskiego rolnictwa, nadmierna chemizacja przy wykorzystaniu w ochronie upraw wysoce toksycznych dla owadów środków ochrony roślin nowej generacji z grupy neonikotynoidów. Odrębny problem jaki chcielibyśmy poruszyć to wpływ upraw roślin GMO na środowisko, pszczoły i produkty pszczele..
Po marszu planowane jest spotkanie z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministrem Ochrony Środowiska, podczas którego przedstawione zostaną postulaty środowisk pszczelarskich związane z ideą tego przedsięwzięcia oraz przypomniane – po raz kolejny – jakie są nasze główne bolączki, oczekiwania i postulaty związane z podniesieniem efektywności i opłacalności polskiej gospodarki pasiecznej.

Pszczelarstwo stanowi podstawę bytu naszych rodzin, zatrudnianych przez nas pracowników i ich rodzin oraz wielu mniejszych producentów i hodowców, dla których sprzedaż miodów z przydomowych pasiek stanowi istotnie uzupełnienie budżetów domowych w dzisiejszych tak trudnych gospodarczo czasach. Dla większości z nas jest ono nie tylko zawodem i źródłem utrzymania, lecz również życiową pasją oraz realizacją osobistych zamiłowań i zainteresowań. Uważam, że stanowiąc grupę ludzi najbardziej świadomą powagi sytuacji, powinniśmy w tym marszu wyjątkowo licznie i aktywnie zaznaczyć swoją obecność.
Proszę zatem, przyjedźmy jak najliczniej tego dnia do Warszawy. Zabierzmy ze sobą rodziny, pracowników, przyjaciół. Poinformujmy o tej inicjatywie Koleżanki i Kolegów niezrzeszonych w organizacjach pszczelarskich oraz pomóżmy zorganizować przyjazd do stolicy.

Alarmujące sygnały, dochodzące z coraz większej ilości krajów świata (m.in. z USA, Niemiec, Francji czy Włoch), nie pozostawiają cienia wątpliwości – ZJAWISKO MASOWEGO GINIĘCIA PSZCZÓŁ (CCD) JEST U GRANIC POLSKI!!!
Pośród jego głównych przyczyn już także naukowcy zaczynają wymieniać katastrofalny wpływ jaki na wszelkie zapylacze mają masowo stosowane w ochronie roślin neonikotynoidy oraz na wypieranie tradycyjnych upraw roślin zbożowych i oleistych oraz innych roślin pożytkowych przez wielkoobszarowe, monokulturowe uprawy roślin także roślin GMO.
Nadchodząca wiosna, czas budzenia się przyrody do życia, rozpoczęcie w przyrodzie nowego cyklu wegetacyjnego, jest najlepszym momentem, by uruchomić nasz alarmowy, ostrzegawczy sygnał, by dotarł do możliwie jak najszerszych kręgów rządzących i całego polskiego społeczeństwa.
Warszawski marsz ma być również kontynuacją ogólnoświatowych działań na rzecz ochrony oraz przywrócenia pszczole miodnej należnego jej miejsca w środowisku naturalnym.
Jako pszczelarze zawodowi powinniśmy się poczuwać do przyłączenia się do działań zgodnych z uchwałami dwóch ostatnich Międzynarodowych Kongresów Pszczelarskich „Apimondia”, obradujących w 2009 r. w Montpellier (Francja) i 2011 r. w Buenos Aires (Argentyna), podczas których głównymi tematami obrad plenarnych, dyskusji i przyjętych uchwał były właśnie problemy związane ze zjawiskiem zjawiska masowego ginięcia pszczół (CCD), chemizacji rolnictwa oraz wypierania roślinności pożytkowej przez monokultury GMO.
Warto przypomnieć, że ponad 40% światowych zasobów żywnościowych rodzi się w wyniku zapylania roślin przez pszczoły – to naukowo dowiedziony fakt, a stwierdzenie Alberta Einsteina mówiące, że gdy zginie ostatnia pszczoła ludzkości pozostaną 4 lata życia, nie jest czczym aforyzmem, lecz groźną przestrogą, z której najwyższa pora zdać sobie sprawę.

Raz jeszcze prosimy i apelujemy o Wasz możliwie jak najliczniejszy, aktywny udział w „MARSZU W OBRONIE PSZCZÓŁ”.

Prezes Stowarzyszenia Pszczelarzy Zawodowych - Janusz Kasztelewicz.

--------------------------------------------------------------------------------------------------


Warszawa dnia 15 marca 2012 r., godz. 12:00
Start spod kolumny Zygmunta i dalej pod ministerstwo rolnictwa.

Więcej info
http://chronmy.pszczoly.pl
http://www.facebook.com/events/107966822661319/?ref=notif¬if_t=event_invite

Użytkownik .وعي edytował ten post 04.03.2012 - 10:50


#2

Art123.
  • Postów: 251
  • Tematów: 14
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Teraz niech się pojawią obr0ońcy GMO i niech pokażą argumenty, że GMO nie szkodzi, a pomaga, a Monsanto jest bogiem, który uratuje nasz świat od niedoboru żywności :lol :lol :o

#3

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Huno, nie siej demagogii, bo jeszcze ktoś pomyśli, że to prawda.

Pszczoły wymierają na skutek chorób. A właściwie jednej choroby – zarażenia patogenem Nosema bombi, wewnątrzkomórkowym mikrosporydium, typem grzyba występującym często i gęsto u pszczół europejskich, ale praktycznie niebadanym u pszczół amerykańskich. Wymieranie pszczół obserwowano już w latach 50 ubiegłego wieku w Europie. Wtedy jeszcze nikt nie znał gmo. Obecnie w europie jest niewiele upraw gmo, które są głównie w Hiszpanii. A i tak pszczoły wymierają w też w Polsce, gdzie gmo jest tyle co kot napłakał. Są teorie mówiące że winne są duże ilości środków ochrony roślin albo telefony komórkowe.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych