Skocz do zawartości


Ubeckie metody na łamanie ludzi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_Kniaź

Gość_Kniaź.
  • Tematów: 0

Napisano

*
Popularny

1 marca po raz drugi obchodzimy Dzień Żołnierzy Wyklętych - patriotów, którzy nigdy nie pogodzili się z sowiecką okupacją Polski i nie złożyli broni przed władzą ustanowioną w kraju po II wojnie światowej przez Moskwę. Przyszło im stanąć do często nierównej walki z przeciwnikiem, którego bezwzględne metody były obliczone na jeden cel - za wszelką cenę złamać i upokorzyć ofiarę za pomocą brutalnych i wymyślnych tortur, jeśli się da - wycisnąć zeznania, jeśli nie - zamordować. Sprawdźcie, co się działo w katowniach UB.

Moskiewska szkoła i "Mały Katyń"

Już 18 czerwca 1945 Władysław Gomułka zapowiedział: "Zniszczymy wszystkich bandytów reakcyjnych bez skrupułów. Możecie jeszcze krzyczeć, że leje się krew narodu polskiego, że NKWD rządzi Polską, lecz to nie zawróci nas z drogi". Przygotowując się do swojej roli, Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego (potocznie nazywane UB - od swoich oddziałów wojewódzkich, czyli Urzędów Bezpieczeństwa Publicznego) dostało doświadczonego i "wybitnego" nauczyciela - NKWD. Funkcjonariusze sowieckich służb bezpieczeństwa nie tylko podzielili się własnymi osiągnięciami, ale wielokrotnie inspirowali, nadzorowali i współpracowali ze UB, który był pojętnym "uczniem".

Nasza bezpieka, już w lipcu 1945 roku wspólnie z radzieckimi "kolegami" zorganizowała tzw. "obławę augustowską". Akcja miała na celu rozbicie oddziałów podziemia niepodległościowego na Suwalszczyźnie. Aresztowano 2 000 osób, z czego 600 prawdopodobnie rozstrzelano i pochowano w dołach śmierci - miejsca nie znamy do dziś.

Lepiej umrzeć niż dać się złapać

Beznadzieja i trudności codziennej walki "leśnych oddziałów" Żołnierzy Wyklętych były niczym przy tym, co spotykało ich, gdy trafiali już w łapy ubeków. Niektórzy z nich, jak np. słynny major "Ogień" walczący na Podhalu, popełniali samobójstwo, by tylko uniknąć straszliwego losu, który czekał ich w kazamatach UB przed i tak pewną śmiercią. Były to najbardziej odrażające tortury, które miały na celu złamanie więźniom kręgosłupów i pozbawienie ich człowieczeństwa.

Brutalne bicie więźniów niemal na śmierć, pozorowane egzekucje, pozbawianie ruchu, pożywienia i wody były na porządku dziennym, ale zdarzały się również bardziej "wyrafinowane" metody - np. niejaka Julia Bystiger szczególnie celowała w biciu młodych mężczyzn po genitaliach i przycinaniu ich szufladą. Wspominano, że "była (...) zboczona na punkcie seksualnym i tu miała pole do popisu".

"Krótka" lista tortur - co to jest "plaża" albo "Zakopane"

Kazimierz Moczarski, żołnierz AK i autor słynnej książki "Rozmowy z katem", w piśmie do prokuratury wyszczególnił 49 rodzajów tortur (z licznymi podpunktami), jakim poddawano go podczas ponad dziesięcioletniego pobytu w więzieniu - wyszczególnia m.in. 8 sposobów bicia całego ciała i 8 metod ranienia szczególnie wrażliwych miejsc i kilkanaście innych rodzajów tortur.

Były to m.in.: okładanie całego ciała batem, bicie nasady nosa gumową pałką, a palców i rąk kałamarzem, wyrywanie włosów z krocza i moszny, przypalanie, miażdżenie palców u rąk i nóg, sadzanie na specjalnej śrubie, która raniła odbytnicę. Przy takiej liście powszechnie stosowany "konwejer" czyli wielodniowe i nieprzerwane przesłuchiwanie więźnia lub pozbawienie go na wiele dni snu metodą systematycznego "budzenia" brzmi mniej drastycznie. Choć Moczarski wspominał, że ta ostatnia metoda "nazywana przez oficerów śledczych plażą lub Zakopanem, wywołała u mnie stan półobłąkańczy i spowodowała zaburzenia psychiczne (m.in. widzenia barwne i dźwiękowe), zbliżone do odczuwanych po użyciu peyotlu lub meskaliny".

"Waterboarding" z benzyną

Historycy IPN i badacze działalności UB w Bielsku Podlaskim, Tomasz Danilecki i Marcin Zwolski, w jednym z wywiadów zaznaczają, że ci, którym udało się wyjść z kazamatów miejscowej ubecji, do dziś przywołują stosowane na nich metody ze łzami w oczach - oprócz wyżej wskazanych wariantów wymieniają np. wlewanie do nosa benzyny, bicie trzonkiem łopaty po piętach i zamykanie w piecu chlebowym, gdzie przez wiele godzin nie mogli się w żaden sposób poruszać, a dodatkowo kapała na nich woda.

Pianista nie może mieć paznokci

Uczestnikowi Powstania Warszawskiego, młodemu studentowi Andrzejowi Cieplickiemu, aresztowanemu przez bezpiekę w 1949 roku, wyrwano wszystkie paznokcie u rąk po tym, jak nierozważnie "wygadał się" śledczej, że potrafi grać na fortepianie. Maltretowano go przy użyciu metalowych rur z drewnianymi gałkami w specjalnej sali wyłożonej pochłaniającym dźwięki korkiem. Był tak skatowany, że ubecy uznali go za martwego i trafił na odkrytą ciężarówkę wywożącą zwłoki. Stamtąd zrzucono go lub sam się zsunął - dzięki temu uniknął zakopania żywcem i ocalał.

Łamanie ducha

Okrucieństwo i wymyślność tortur psychicznych stosowanych przez UB nie pozostawały w tyle za fizycznymi. Normą były: wulgarne wyzwiska, pozbawianie paczek i kontaktu z rodziną oraz sugerowanie lekkiego prowadzenia się żony. Zdarzały się jednak również bardziej wymyślne metody. Majora Hierionima Dekutowskiego "Zaporę" ubrano podczas procesu (zakończonego oczywiście wyrokiem kary śmierci przez strzał w tył głowy) w mundur żołnierza Wehrmachtu. Czasami stosowano metody równie prymitywne, co przez swą długotrwałość wyjątkowo okrutne, jak bicie - wspomniany już Kazimierz Moczarski pisał, że nie wyprowadzano go do kąpieli przez 2 lata i 10 miesięcy, a spaceru pozbawiono go na okres 6 lat i 3 miesięcy, świeże powietrze zapewniając przez wyjmowanie okien w celi... w październiku.

Nie tylko mężczyźni

Wyobrażając sobie ponure sceny przesłuchań i bestialskich tortur Żołnierzy Wyklętych, zazwyczaj mamy w głowie znęcanie się rosłych sadystów na silnych i twardych mężczyznach. Jednak ofiarami katów z UB padały również kobiety - najgłośniejszym i chyba najbardziej przemawiającym do wyobraźni przypadkiem było aresztowanie i egzekucja młodziutkiej Danuty Siedzikówny, słynnej "Inki", sanitariuszki AK na Wilenszczyźnie.

Podobnie jak jej towarzysze była bita i poniżana - próbowano na niej wymusić zeznania obciążające kolegów. Skazano ją na śmierć i zamordowano, mimo że "Inka" nie miała skończonych 18 lat. Prokurator, który wnioskował o karę śmierci, Wacław Krzyżanowski, został oskarżony przez IPN o udział w zbrodniach komunistycznych, jednak wyrokiem sądu I i II instancji w 2001 roku został uniewinniony. Polskiej Norymbergi raczej się nie doczekamy...

Pole minowe wyręczy

Zamęczani przez bezpiekę byli jednak nie tylko żołnierze patriotycznego podziemia - już od wiosny 1945 roku ubecy mordowali zupełnie niewinnych lub przypadkowych cywilów. 5 marca w powiecie dębickim funkcjonariusze przywieźli w pobliże pola minowego 24 osoby (w tym kobiety) i kazali im biec na przełaj - wszyscy zginęli. Innym razem ubecy zastrzelili 6 zupełnie przypadkowych, pracujących na polu osób. Grabieże, zastraszanie, gwałty i pobicia były w pierwszych latach po wojnie na porządku dziennym (co znakomicie przedstawiono w najnowszym filmie Wojciecha Smarzowskiego "Róża").

Łącznie w latach 1945-1956 w więzieniach Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego zamordowano kilkadziesiąt tysięcy bojowników o wolność - około 20 tysięcy nie przeżyło śledztwa, kolejne tysiące skończyły z kulą w potylicy. Pełnymi i konkretnymi danymi nie dysponujemy do dziś.

źródło:klik
  • 15

#2

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Moja matka i tak w to nie wierzy. Mówi, że to niemożliwe, że tak nie mogło być, przecież socjalizm był dobry :] I jak w takim zmanipulowanym narodzie można żądać sprawiedliwości? Nie da rady :\
  • 4

#3

Krzewiciel.
  • Postów: 312
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To w sumie i tak góra lodowa w porównaniu z tym, co specjalne służby robiły np. w ZSRR... Komunistyczne ścierwa, najgorsza plaga i zaraza, którą człowiek może sobie wyobrazić. I pomyśleć, że oni nadal żyją na wolności. Jak widać wygrani piszą historię.
  • 4

#4

Muhomorniczy.Cylon.
  • Postów: 412
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moja matka i tak w to nie wierzy. Mówi, że to niemożliwe, że tak nie mogło być, przecież socjalizm był dobry :] I jak w takim zmanipulowanym narodzie można żądać sprawiedliwości? Nie da rady :\

Gdybyś dziś chciał obalić rząd spędził byś więcej za kratkami niż Ci tak okropnie traktowani zamachowcy stanu.A oni co? Dostawali rok a częściej byli po prostu na wolności i byli "represjonowani". Dziś nie miał byś szans na takie represje bo gnił byś w pierdlu. Raczej słuchaj matki niż o dziwo biegających-cofając się wstecz - na wolności ludzi którzy są w trakcie obalania systemu!oballi komunizm bo komunizm nie był tak okrutny aby obalić ich pierwszych.

A czy są bohaterami to zobaczymy za góra lat 30 gdy jak mi sie wydaje Polska z nazwy Polską będzie tylko.

Użytkownik Muhomorniczy.Cylon edytował ten post 01.03.2012 - 19:45

  • -1

#5

Niecodzienny.
  • Postów: 278
  • Tematów: 9
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Temat iście prawicowy i stronniczy. Szkoda że nikt nie piszę o tym jak to Franco ze swoimi popleniczkami mordował ludzi albo Pinochet :)
  • -10

#6

Sly.
  • Postów: 101
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Moja matka i tak w to nie wierzy. Mówi, że to niemożliwe, że tak nie mogło być, przecież socjalizm był dobry :] I jak w takim zmanipulowanym narodzie można żądać sprawiedliwości? Nie da rady :\


To zmień matkę.
  • -10

#7

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czytając to naprawdę się dziwie, że po tym wszystkim w Polsce nie ma takiego dostępu do broni palnej jak w Ameryce.
Nie dość, że obywatele i tak z rządem mają marne szanse to jeszcze postraszeni terroryzmem sami się rozbrajają i pozbawiają praw.
  • 0

#8

Jozue.
  • Postów: 63
  • Tematów: 0
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Wy prawicowcy jak zwykle próbujecie zafałszować historię...

19 stycznia 1945 roku, ostatni Dowódca Armii Krajowej gen. bryg. Leopold Okulicki "Niedźwiadek" na podstawie decyzji Prezydenta RP, wydał swój ostatni rozkaz o rozwiązaniu AK. Pół roku później, 1 lipca 1945 r., to samo uczyniła Rada Jedności ... Narodowej i Delegatura Rządu na Kraj. Cztery dni później państwa zachodnie przestały uznawać jedyny legalny Rząd RP w Londynie..... Ale wcześniej – przewidujący, tak zwany rząd londyński – 14 października 1944 roku podjął decyzję o powołaniu w miejsce AK, nowej, wojskowo-politycznej organizacji „Nie” (od, niepodległość). Jednak w marcu 1945 roku – kierownictwo organizacji „Nie” zostało aresztowane, wobec czego, czujny rząd emigracyjny w jej miejsce utworzył w kraju Delegaturę Sił Zbrojnych (DSZ). Komendantem mianowano płk. Jana Rzepeckiego (pseudonim „Prezes”, „Ożóg”). W depeszy do Londynu (L.dz.252/HJ z 15.04.1945 r. Adresowanej do Naczelnego Wodza) tenże komendant przedstawił zadania DSZ – jednoznacznie:
-Organizowanie oporu zbrojnego i likwidowanie osób wspierających nowe władze krajowe;... POWTÓRZMY ! - ORGANIZOWANIE oporu zbrojnego I likwidowanie osób wspierających nowe władze w kraju - Jakież to patriotyczne? chrześcijańskie? Prawdziwie-demokratyczne! Ba... b o h a t e r s k i e!
-Dokonywanie aktów sabotażu i dywersji;
-Prowadzenie wrogiej propagandy w społeczeństwie.
Generał Władysław Anders – on to, bowiem był Wodzem Naczelnym – W odpowiedzi – zatwierdził propozycje Komendanta DSZ i nakazał prowadzenie wrogiej propagandy i agitacji w szeregach Ludowego Wojska Polskiego.....CÓŻ TO, zatem OZNACZAŁO!? – Stworzenie w niepodległym państwie! Przed chwilą wyzwolonym po pięciu latach okupacji i heroicznej walki o przetrwanie – powołanie konspiracyjnej organizacji wojskowej?!... Świadome WYWOŁANIE WOJNY DOMOWEJ!
W rezultacie "bohaterskich, chrześcijańskich działań" – dzisiaj tak zwani „żołnierze wyklęci” – od lipca 1944 roku do stycznia 1946 roku zamordowali 7372 osoby. Zaś, od stycznia do października 1946 roku – 2433 osoby. PYTANIE – jak to robili?! – Oto kilka przykładów, pierwszych z brzegu....
*** W nocy z 8/9 kwietnia 1945 roku patrole „Łupaszki” zamordowały 7 Polaków. Natomiast 14 kwietnia patrol rozstrzelał sołtysa wsi WITOWO, oraz członka PPR. W dniu 17 kwietnia – odział „ Łupaszki” zdobył miasteczko MAŁA NAREWKA gdzie wybito posterunek MO i z rozkazu „Łupaszki” – rozstrzelano 4 osoby: nauczyciela – ale członka PPR, komendanta posterunku MO – ale także członka PPR i dwu innych „zbrodniczych Polaków” zwolenników nowej władzy ludowej!
*** Bohaterskie, patriotyczne, narodowo katolickie przecież – oddziały „Łupaszki” 7 maja napadły na miejscowość BOĆKO – mordując tym razem 4 oficerów i 4 żołnierzy Armii Radzieckiej. Pod przymusem spędzono też miejscową ludność na plac, aby asystowali przy rozstrzelaniu 14 innych osób – w tym 11 milicjantów.
..... Ot, zwyczajna walka... „O WOLNOŚĆ? Naszą! DEMOKRACJĘ? Naszą!” – Bohaterskie realizowanie patriotycznych nakazów i nawoływań rządu emigracyjnego z Londynu... Zwyczajna żołnierka...


Skoro cały świat przestał uznawać tzw. "rząd na emigracji", a uznał władze komunistyczne w kraju, to oznacza, że owi żołnierze wyklęci powinni współpracować ze światową społecznością. Ale nie! Polacy chcieli powrotu stosunków przedwojennych, gdzie robotnik był śmieciem, a fornal miał robić u wielkiego pana za jedzenie. Na szczęście społeczność międzynarodowa nie zgodziła się na powrót do barbarzyńskich stosunków społecznych, jakie panowały przed wojną. Tylko żołnierze wyklęci chcieli obalić legalny, uznany przez światowe mocarstwa system i władze w Polsce.


Cytat z "Żołnierze AL polegli i zamordowani przez podziemie zbrojne po wyzwoleniu kraju": Bubakiewicz (Buhakiewicz) Edward, lat 18. 28 czerwca 1946 r. bojówka NSZ "Jodły" w Kozłowie, powiat Radom, wykręciła mu dłonie do tyłu, połamała ręce i żebra, zmiażdżyła twarz i skórę na ciele pocięła nożami (str. 146). Chilimoniuk Jan, ur. w maju 1920 r., były żołnierz AL, referent PUBP we Włodawie. Ranny podczas obrony napadniętego posterunku MO w Sosnowicy. Ujęty i rozbrojony przez bojówkę poakowską "Jastrzębia". Rannego bojówkarze wrzucili do palącego się budynku posterunku i spalili żywcem w nocy z 1 na 2 czerwca 1945 r. (str. 21). Demczuk Aleksy, porucznik, ur. 14 czerwca 1917 r., były żołnierz AL, zastępca komendanta powiatowego MO w Chełmie Lubelskim. Skrytobójczo postrzelony na ulicy w Chełmie Lubelskim przez bojówkę NSZ w godzinach wieczornych 10 października 1944 r. Ciężko rannego przewieziono do miejscowego szpitala. 17 października 1944 r. przyszło do szpitala dwóch cywili i rannego dobili w obecności jego żony. Następnie zastrzelili jego żonę (str. 27). Fortuna Tadeusz, lat 32 - robotnik Fabryki Sztucznego Jedwabiu w Chodakowie. 13 grudnia 1946 r. uprowadzony na szosie między Mińskiem Mazowieckim a Sokołowem Podlaskim przez bojówki WiN "Bartosza" i "Rekina", a następnie zarąbany siekierą w Kamieńczyku (str. 146). Kliszcz Alfred, ur. 25 marca 1923 r., były żołnierz GL-AL, funkcjonariusz posterunku MO w Skierbieszowie, powiat Zamość. Poległ w walce z bojówkami poakowskimi "Podkowy", "Pingwina" i "Urszuli" podczas napadu na jego dom 25 marca 1945 r. Podczas tego napadu bojówkarze zastrzelili też jego żonę Danutę, lat 20, będącą w ostatnim miesiącu ciąży, którą przed zastrzeleniem zgwałcili, oraz 4-letnią Lucynę Kliszcz, córkę jego kuzynki (str. 56). Pabianek Karol, ur. 24 października 1898 r., były żołnierz AL, robotnik Fabryki Sztucznego Jedwabiu w Chodakowie, powiat Sochaczew. Uprowadzony przez bojówki WiN "Bartosza" i "Rekina" na szosie między Mińskiem Mazowieckim i Sokołowem Podlaskim, a następnie bestialsko zamordowany siekierami w Kamieńczyku 13 grudnia 1946 r. Porąbane zwłoki wrzucono do przerębli na Bugu. Wyłowiono je 17 grudnia 1946 r. (str. 90). Pałczyński (Połczyński) Zygmunt, plutonowy podchorąży przed 1939 r., ur. 24 sierpnia 1915 r., uczestnik kampanii wrześniowej, były żołnierz AK i AL, uczestnik powstania warszawskiego, referent PUBP w Sycowie. Ciężko ranny w walce z bojówką NSZ "Otta" pod wsią Wioska 7 lutego 1946 r. Ujęty i poddany torturom. Mimo mrozu rozebrano go do naga. Połamano mu ręce, nogi, żebra, ponacinano skórę na plecach ostrym narzędziem, zmiażdżono twarz. Po torturach dobity strzałami z pistoletu przez "Jadzię" łączniczkę i kochankę "Otta" (str. 92). Sienkiewicz Wiktor, ur. 25 grudnia 1903 r., zasłużony działacz ludowy, przed wojną członek ZMW "Wici" i SL, w okresie okupacji żołnierz AL, po wyzwoleniu wiceprezes Zarządu Powiatowego SL i starosta powiatowy w Wieluniu. Zastrzelony we własnym mieszkaniu przez bojówkę NSZ 25 grudnia 1945 r. Sprawcy morderstwa udawali kolędników. Gdy Sienkiewicz otworzył im drzwi do mieszkania, jeden z nich wyciągnął pistolet i ugodził go czterema kulami (str. 109). Solis Tomasz, ur. 20 kwietnia 1900 r., były żołnierz AL, rolnik, wójt gminy Żmijowiska, powiat Opole Lubelskie. Zamordowany przez bojówkę "Orlika" wraz z żoną Bronisławą i córką Jadwigą (studentką UMCS w Lublinie) 25 września 1945 r. (str. 115). Wróbel Jerzy, ur. 23 czerwca 1926 r., były żołnierz AL, komendant posterunku MO w Kazanowie, powiat Zwoleń. Zatrzymany w lesie koło wsi Struga między Ciepielowem a Kazanowem razem z żoną Jadwigą przez bojówkę WiN 16 maja 1946 r. Wracali od rodziny. Najpierw dotkliwie go pobito i zmuszono do zjedzenia legitymacji służbowej. Następnie przywiązano go do drzewa, żeby oglądał, jak bojówkarze znęcają się nad jego żoną będącą w zaawansowanej ciąży. Na jego oczach ją zgwałcili, po czym połamali jej ręce i nogi, a w końcu ostrym narzędziem rozcięli brzuch, żeby oglądać, jak wygląda niedonoszony płód. Kiedy nie dawała już oznak życia, w podobny sposób torturowano jego i zamordowano (str. 135)

Wy prawicowcy możecie sobie krzyczeć i fałszować historię. Na szczęście bliższa ludziom jest prawda oraz lewica. Jest mnóstwo ludzi, którzy nie obawiają się was i potrafią dać skuteczny odpór poprzez przedstawianie prawdy.
  • -6

#9

Muhomorniczy.Cylon.
  • Postów: 412
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ser kosztuje 20 złoty za kg
Pierś z kurczaka 19zł
najniższa krajowa to 1150 na rękę
wynajęcie pokoju kosztuje 1000 złoty

za komuny nie głodowałem-jadłem b,dobrze, miałem dach nad głową- za darmo!dziś nie stać mnie na żółty ser a nie mogę pójść na policje będąc napadniętym bo zgnoją mi rodzinę osiedlowe męty a mnie samego zabiją

Postęp.

To są demokratyczne metody łamania ludzi , ale nikt mi przecież nie każe żyć! i jeść, przecież nie muszę jeść co....w końcu mamy wolność

Użytkownik Muhomorniczy.Cylon edytował ten post 01.03.2012 - 23:04

  • 4

#10

dryndryn.
  • Postów: 193
  • Tematów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Wy prawicowcy możecie sobie krzyczeć i fałszować historię. Na szczęście bliższa ludziom jest prawda oraz lewica. Jest mnóstwo ludzi, którzy nie obawiają się was i potrafią dać skuteczny odpór poprzez przedstawianie prawdy.



oplulem monitor ze smiechu hahaha ktorzy lewicowcy?? ci z limuzyn?? ubeckie smiecie z pokaznymi emeryturkami?? sedziowie wydajacy wyroki smierci?? moze ci ktorzy latwo przeskoczyli do tzw kapitalizmu i takich jak ty robia glupkow?? a moze ci z parad milosci? hahaha

Krzyczec nie trzeba na temat faktow czerwony szczurku :) historia juz ocenila :)

_________________________
I added cool smileys to this message... if you don't see them go to: http://s.exps.me
  • 5

#11

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ser kosztuje 20 złoty za kg
Pierś z kurczaka 19zł
najniższa krajowa to 1150 na rękę
wynajęcie pokoju kosztuje 1000 złoty

za komuny nie głodowałem-jadłem b,dobrze, miałem dach nad głową- za darmo!dziś nie stać mnie na żółty ser a nie mogę pójść na policje będąc napadniętym bo zgnoją mi rodzinę osiedlowe męty a mnie samego zabiją

Postęp.

To są demokratyczne metody łamania ludzi , ale nikt mi przecież nie każe żyć! i jeść, przecież nie muszę jeść co....w końcu mamy wolność


Moim zdaniem komuna jest dobra dla ludzi, którzy poza jedzeniem, spaniem i pracowaniem nie mają większych ambicji.

Co do prawa chroniącego przestępców i zabraniające obywatelowi samoobrony to wina tego, że przeciętny Kowalski/Kowalska boi się broni palnej, a tylko powszechny dostęp do broni palnej może zapewnić bezpieczeństwo obywatelom.
  • 0

#12

Muhomorniczy.Cylon.
  • Postów: 412
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Praca jest jedną z największych przyjemności po które człowiek może sięgnąć w swoim życiu. Życiu któremu trudno nadać sens a praca tu podaje pomocną dłoń i zdaje się mówić"robisz coś dobrego-jesteś potrzebny "a ty masz super satysfakcje.
Praca jest zatem jednym z filarów iluzji sensu życia obok rodziny itp.

Jednak dziś nieliczni pracują. Prace zredukowano w tym pięknym ustroju do mas niewolniczych które są zawsze do zastąpienia i kapo które biorą kasę za umiejętność pomiatania drugim człowiekiem i bycia bezwzględnym .Za to zarabiają od 10 krotności do 10000oooo.... razy więcej od tzw fizycznych -czyli podstaw gospodarki -bo kto? oni ich zastąpią? kto tak na prawdę tu pracuje?. Zwykli ludzie wśród których nierzadko są osoby mądrzejsze ale bez opłacanej w dolcach bezwzględności w sercu.A na każdą wyższą pensje pracuje ktoś z niższą kosztem swojej. Pokolenie najniższej krajowej .Daje wam te [...]wypłaty na czele z Tuskiem łykajcie to zachłannie jak Pelikany i patrzcie w oczy tej [...]na 300 batów młodzieży która na umowę zlecenie gnoje po zajęciach w LO pracuje by pomóc rodzicom ale dalej odstaje od rówieśniczek-dzieci- rodziców którzy robią biznes" i zawstydzają je swoim ubiorem komórkami i komentarzami oraz.. .Wolałem komunę. Polska dla mnie już jest czymś co sprawia iż niemożna być dumnym z bycia Polakiem. Polska to tylko pejzaż bo ludzie to [...]. Modyfikując Piłsudskiego [...].

 Edycja: Dziki Kurak.

Dołączona grafika

Dołączona grafika





  • 0

#13

ChemicalStimulants.
  • Postów: 160
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano


Ser kosztuje 20 złoty za kg
Pierś z kurczaka 19zł
najniższa krajowa to 1150 na rękę
wynajęcie pokoju kosztuje 1000 złoty

za komuny nie głodowałem-jadłem b,dobrze, miałem dach nad głową- za darmo!dziś nie stać mnie na żółty ser a nie mogę pójść na policje będąc napadniętym bo zgnoją mi rodzinę osiedlowe męty a mnie samego zabiją

Postęp.

To są demokratyczne metody łamania ludzi , ale nikt mi przecież nie każe żyć! i jeść, przecież nie muszę jeść co....w końcu mamy wolność


Moim zdaniem komuna jest dobra dla ludzi, którzy poza jedzeniem, spaniem i pracowaniem nie mają większych ambicji.

Co do prawa chroniącego przestępców i zabraniające obywatelowi samoobrony to wina tego, że przeciętny Kowalski/Kowalska boi się broni palnej, a tylko powszechny dostęp do broni palnej może zapewnić bezpieczeństwo obywatelom.



Zgadzam się. Ale rządzący wiedzą ze uzbrojeni obywatele będą mieli niezłego bata na ich d**e. Szansa tylko w rozwoju szarej i czarnej strefy.



Józef Szczepański

Czerwona zaraza


Czekamy ciebie, czerwona zarazo,
byś wybawiła nas od czarnej śmierci,
byś nam Kraj przedtem rozdarłwszy na ćwierci,
była zbawieniem witanym z odrazą.

Czekamy ciebie, ty potęgo tłumu
zbydlęciałego pod twych rządów knutem
czekamy ciebie, byś nas zgniotła butem
swego zalewu i haseł poszumu.

Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu,
morderco krwawy tłumu naszych braci,
czekamy ciebie, nie żeby zapłacić,
lecz chlebem witać na rodzinnym progu.

Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco,
jakiej ci śmierci życzymy w podzięce
i jak bezsilnie zaciskamy ręce
pomocy prosząc, podstępny oprawco.

Żebyś ty wiedział dziadów naszych kacie,
sybirskich więzień ponura legendo,
jak twoją dobroć wszyscy kląć tu będą,
wszyscy Słowianie, wszyscy twoi bracia

Żebyś ty wiedział, jak to strasznie boli
nas, dzieci Wielkiej, Niepodległej, Świętej
skuwać w kajdany łaski twej przeklętej,
cuchnącej jarzmem wiekowej niewoli.

Legła twa armia zwycięska, czerwona
u stóp łun jasnych płonącej Warszawy
i scierwią duszę syci bólem krwawym
garstki szaleńców, co na gruzach kona.

Miesiąc już mija od Powstania chwili,
łudzisz nas dział swoich łomotem,
wiedząc, jak znowu będzie strasznie potem
powiedzieć sobie, że z nas znów zakpili.

Czekamy ciebie, nie dla nas, żołnierzy,
dla naszych rannych - mamy ich tysiące,
i dzieci są tu i matki karmiące,
i po piwnicach zaraza się szerzy.

Czekamy ciebie - ty zwlekasz i zwlekasz,
ty się nas boisz, i my wiemy o tym.
Chcesz, byśmy legli tu wszyscy pokotem,
naszej zagłady pod Warszawą czekasz.

Nic nam nie robisz - masz prawo wybierać,
możesz nam pomóc, możesz nas wybawić
lub czekać dalej i śmierci zostawić...
śmierć nie jest straszna, umiemy umierać.

Ale wiedz o tym, że z naszej mogiły
Nowa się Polska - zwycięska narodzi.
I po tej ziemi ty nie będziesz chodzić
czerwony władco rozbestwionej siły.


Użytkownik ChemicalStimulants edytował ten post 02.03.2012 - 01:13

  • 1

#14

Muhomorniczy.Cylon.
  • Postów: 412
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hej demokraci co powiecie na 30% bezrobocia? Trzeba ich zabić bo są zbędni widać ? A może tak zamiast umierać chwycą za kose oraz nauczą się kraść auta. Lub też okaże się że grube ryby sa nie tylko grube w przenośni zatem byle 12 latek głodny od tygodnia sobie takiego zaciuka i będzie pożywiał się jego sadłem przez miesiąc. Gruby powinien być dumny z młodego bo ten bez podpowiedzi obrał tą samą taktykę życiową co on sam!.

Użytkownik Muhomorniczy.Cylon edytował ten post 02.03.2012 - 01:34

  • -4

#15

Jozue.
  • Postów: 63
  • Tematów: 0
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano



Józef Szczepański

Czerwona zaraza


Czekamy ciebie, czerwona zarazo,
byś wybawiła nas od czarnej śmierci,
byś nam Kraj przedtem rozdarłwszy na ćwierci,
była zbawieniem witanym z odrazą.

Czekamy ciebie, ty potęgo tłumu
zbydlęciałego pod twych rządów knutem
czekamy ciebie, byś nas zgniotła butem
swego zalewu i haseł poszumu.

Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu,
morderco krwawy tłumu naszych braci,
czekamy ciebie, nie żeby zapłacić,
lecz chlebem witać na rodzinnym progu.

Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco,
jakiej ci śmierci życzymy w podzięce
i jak bezsilnie zaciskamy ręce
pomocy prosząc, podstępny oprawco.

Żebyś ty wiedział dziadów naszych kacie,
sybirskich więzień ponura legendo,
jak twoją dobroć wszyscy kląć tu będą,
wszyscy Słowianie, wszyscy twoi bracia

Żebyś ty wiedział, jak to strasznie boli
nas, dzieci Wielkiej, Niepodległej, Świętej
skuwać w kajdany łaski twej przeklętej,
cuchnącej jarzmem wiekowej niewoli.

Legła twa armia zwycięska, czerwona
u stóp łun jasnych płonącej Warszawy
i scierwią duszę syci bólem krwawym
garstki szaleńców, co na gruzach kona.

Miesiąc już mija od Powstania chwili,
łudzisz nas dział swoich łomotem,
wiedząc, jak znowu będzie strasznie potem
powiedzieć sobie, że z nas znów zakpili.

Czekamy ciebie, nie dla nas, żołnierzy,
dla naszych rannych - mamy ich tysiące,
i dzieci są tu i matki karmiące,
i po piwnicach zaraza się szerzy.

Czekamy ciebie - ty zwlekasz i zwlekasz,
ty się nas boisz, i my wiemy o tym.
Chcesz, byśmy legli tu wszyscy pokotem,
naszej zagłady pod Warszawą czekasz.

Nic nam nie robisz - masz prawo wybierać,
możesz nam pomóc, możesz nas wybawić
lub czekać dalej i śmierci zostawić...
śmierć nie jest straszna, umiemy umierać.

Ale wiedz o tym, że z naszej mogiły
Nowa się Polska - zwycięska narodzi.
I po tej ziemi ty nie będziesz chodzić
czerwony władco rozbestwionej siły.



Nawet poezję lewica ma lepszą...

Tadeusz Hollender
"Ojczyzna"

Któż cię jutro spamięta, ogromne nazwisko,
jaki błękit wytrzyma twe ogniste krzyże,
nas jeszcze sobą gnieciesz, do nas schodzisz blisko,
bijąc w szyby zawieją wspomnień o Sybirze.

Ciebie - słupem ognistym widzieli w męczarniach,
gdy śmierć spadała pętlą spod gałęzi dębów,
ciebie tłoczył robociarz w podziemnych drukarniach,
a czytywał cię nocą zaciskając zęby.

Tobie legł na bateriach, sobą drogę mościł
pierwszy chłop w czarnym dymie wściekłych detonacji,
umiano umrzeć za ciebie, kochanko wolności,
trójkordonowa fikcjo wszystkich emigracji.

I szeptano wciąż - jutro. I mówiono - rano,
że wolnością, równością jak młodość się sprężysz,
a zbudziłaś się oto matką jaśnie panów,
białorączków, rycerzy, pomników i księży.

Przeciw synom się własnym pancerzysz przeszłością,
pomnikami obrastasz, a głodem zagrażasz,
co poczniesz z naszym buntem, co z naszą młodością,
stającą przeciw tobie, a przy twych ołtarzach.

Na tłumy bezrobotnych, prących ulicami
spoglądasz mocarstwowym, kamiennym obliczem...
- Miliony odepchniętych! - nie dla nas, nie dla nich
dymią twoje kominy i załgane znicze.

Komu w twych magazynach, stalowa i lotna,
śpi śmierć konna, powietrzna, polowa i piesza...
- Ojczyzno mocarstwowa! Pani bezrobotna!
Wdowo po powieszonych! Któryż raz ich wieszasz.

Chmurz się groźnie, a błyskaj spiżowo nad nami,
włócz nami jak chmurami po skrwawionym niebie!
- My pod twoje pomniki kładziemy dynamit,
aby rozmiótł twe kłamstwa, a ukazał - Ciebie!



Moi drodzy panowie, lewica ma się dobrze i będzie miała się zawsze dobrze. Chyba, że ważycie się na ponowienie Berezy Kartuskiej. Jednak nawet gdybyście próbowali to jak zwykle dobro i sprawiedliwość czyli lewica zwyciężą.

Pękajcie ze złości...

Użytkownik Jozue edytował ten post 02.03.2012 - 01:53

  • -3


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych