34 odpowiedzi w tym temacie

[Alembik_Vina]

A ja czytając ten artykuł odniosłem wrażenie, jakbym już któryś raz z kolei miał przed oczami podobny. Negatywy osąd zjawisk, dokonany przez osoby nie mające o tych zjawiskach zielonego pojęcia. Brzmiące groźnie frazesy i 'światłe' komentarze. Takie artykuły mają na celu wywarcie strachu na ludziach by w przyszłości nie próbowali podobnych praktyk. Tylko, że w przypadku osób zaznajomionych z tematem budzą raczej uśmiech politowania. Mają jednak jedną negatywną cechę. Takie straszenie śmiercią czy opętaniem podczas OOBE może negatywnie nakręcać osoby, które dopiero zaczynają praktykować OOBE i świadome śnienie. Początek nauki tegoż, to okres kiedy umysł jest bardzo podatny na psychomanipulację i parę niewłaściwych słów może się ukorzenić w umyśle jako lęk. Lęk zaś jest bardzo szkodliwy podczas OOBE, gdy umysł jest podatny na autosugestię, ponieważ tam lęk może sprawić realny ból, może się również potęgować. Dodam, że najlepszą metodą jest chyba totalnie olać kwestię niebezpieczeństw. Mhrocznych istot i takich tam i śmiało robić to co trzeba zrobić lęk bowiem to potwór, którego trzeba wyśmiać i nie będzie mi żaden ćwierćgłówek, który nie ma o niczym pojęcia mówił czego mam się bać i dlaczego.

[Muhomorniczy.Cylon]

nie będzie mi żaden ćwierćgłówek, który nie ma o niczym pojęcia mówił czego mam się bać i dlaczego.

W Człowieku jest zakorzeniony pierwotny strach. Nie życzysz sobie aby ktoś cie straszył bo się boisz.Mózg człowieka ewoluwował w warunkach ciągłego poczuciu zagrożenia-masz sie czego bać zatem bawiąc sie w ObE. I ty dobrze o tym wiesz.

Użytkownik Muhomorniczy.Cylon edytował ten post 03.02.2012 - 00:28

[Ana Mert]

To co? Kto ma teraz ochotę na partyjkę gry "wychodzenie z ciała"? Dawno już zrezygnowałam z prób ale chyba znowu zacznę bo artykuł opisuje to w wyjątkowo zachęcający sposób. Ot, choć wiem, że to co się wydarzyło chłopakom to bujdy na resorach to i tak budzi się we mnie przymożona chęć sprawdzenia czy mnie też coś opęta.
Szkoda, że jakoś nigdy nie mogę przejść pewnej blokady.

[Zevs]

Ja mam rodzine w kraśniku. Strasznie tam ćpacie oraz wam się nudzi.

Nie masz najmniejszego pojęcia o Kraśniku bo takiego [...] jak ty by tam nawet nie wpuścili...

Edit: +.....

Użytkownik +..... edytował ten post 03.02.2012 - 23:15

[Malinowy86]

Ten artykuł to jakaś bujda. W takich przypadkach pacjenta badają psychiatrzy. Gdy wykluczy się choroby psychiczne wtedy opętanego kieruje się do egzorcysty. A tu proszę - od razu do egzorcysty.

[manitoris]

Jak jakas zakonnica, czy ksiadz wprowadza sie w trans za pomoca ascezy, glodowki, modlitwy.. i doznaje przezyc mistycznych, to zostaje swietym, a jego cale zycie jakie by wczesniej do tej pory nie bylo, zostaje wychwalane... a jak ktos spoza "sekty" chce sam odkrywac Boga, swiat duchowy (jak nam Jezus nakazal przeciez), to go Kosciol z blotem zmiesza, ze to okultystyczne zabawy z nudow, bo dragow braklo..

[Hologram]

Katolicka propaganda albo słabe umiejętności tych chłopców. Nie dla każdego przewidziana jest wizyta poza ciałem. Do tego potrzeba odpowiednio przygotowanego umysłu, medytacji, spokoju duszy i umiejętności.

[andar]

Jak mogli wywołać ten stan wie ktoś?? też bym chciał wywołać to samo. Żadnych zjaw itp. nie ujrzę.

Co daje medytacja? Jeśli samo wyciszenie, to nie wiem czy jest sens... niektórzy piszą ,że "odpływają" przy medytacji. Jak dla mnie to bzdura. Pewnie LD i OOBE jest dużo ciekawsze od medytacji.

[ryuk]

Takie straszenie śmiercią czy opętaniem podczas OOBE może negatywnie nakręcać osoby, które dopiero zaczynają praktykować OOBE i świadome śnienie.

Alembik_Vina zgadzam się z tobą sam jestem początkujący (zresztą na razie żadnych postępów), i po przeczytaniu artykułu, mimo iż wiem że nie ma się czego bać, to jednak przewijały mi się gdzieś negatywne myśli. Niestety musiałem na jakiś czas przerwać próby, bo jednak powinienem być pozytywnie nastawiony, jeżeli o to chodzi.

[Alembik_Vina]

Poczytaj sobie dla odmiany jakieś forum z opisami astralnych podróży OBEnautów to Ci przejdzie

[Muhomorniczy.Cylon]

Mój znajomy po wyjściu z ciała trafił do jakby studni krwi do której szatan rzucał mięso. Mmie próbował zabić demon . Z trudem wyszedłem z tego stanu . A wyjście było tak bolesne,jakby zycie wracało w martwe ciało, którego martwe komórki rozdzierał ból tego procesu ożywiania. Również smutne były inne wyjścia,błąkanie sie jako dusza którą targają niematerialne prądy powietrzne po ciemnym mieście, próbowałem znajdować się blisko ludzi którzy zamarudzili będąc o tej porze jeszcze na ulicach ale niewidzialny dla nich odczuwałem smutek .

[Hologram]

Muhomorniczy.Cylon

Piszesz jak naćpany Troll - bez obrazy.

[Mortis133]

Czytać to wszystko w miedzyczasie zerkając kontem oka na film "egzorcysta" o 1 w nocy będąc sam w domu - bezcenne.

[Damka1000]

Ten artykuł jest nie warty świeczki. Popieram Malinowy86. A ci którzy w to wieżą niech poczytają sobie o OOBE na tym forum.

[andar]

A według mnie dobry artykuł, udowadnia jak łatwo wpaść w ten stan, tylko wy piszecie o jakichś medytacjach, 21 technikach czy ilu tam. Napiszcie wprost jak łatwo to osiagnąć. Niektórzy po prostu mają ku temu predyspozycje, inni pozbawieni wyobraźni nie wyjdą z ciała niestety to jak z rozmawianiem z podświadomością.