Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bezwzględne służebnice Hitlera


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Najgorsze nazistki


Niemieccy naziści byli okrutnymi, bezwzględnymi oprawcami, którzy nie liczyli się z ludzkim życiem. Ale ich kobiety były jeszcze gorsze...

Dołączona grafika

III Rzesza to nie tylko krwiopijczy SS-mani w męskich mundurach, to także kobiety, o czym często się zapomina. Gdyby nie takie postacie jak Leni Riefenstahl, czy Johanna Maria Magdalena Goebbels, przebieg II wojny światowej, być może, wyglądałby inaczej. Bo choć w wymarzonym państwie Hitlera, kobieta miała być posłuszną kurą domową, hodującą przyszłych aryjskich żołnierzy, to jednak, jak pisał w 1945 dr Eugen Kogan "Kobiety były szczególnie podatne na ideologię SS [...] Bo to właśnie dzięki niej mogły dopuścić do głosu 'wewnętrzne sadystki', jakie w nich tkwiły." Pewnie dlatego, jak podaje "Daily Mail", w obozach koncentracyjnych pracowało aż 3200 Niemek strażniczek...

W niniejszym artykule pragniemy zapoznać was z najbardziej znaczącymi zwolenniczkami nazizmu. Niektóre z nich, swoją twórczością i zaangażowaniem, w sposób pośredni przyczyniły się do dynamicznego rozwoju tej doktryny, podczas gdy inne bezwzględnie wdrażały jej zasady w życie - w praktyce. Poznacie tu historię najbardziej bezwzględnych i żądnych krwi kobiet III Rzeszy, przy czym mowa tu o zupełnie niewyobrażalnym poziomie okrucieństwa, przykładowo, jedna z nich ze skóry skazańców wytwarzała abażury, natomiast inna własnoręcznie wyłupiała jeńcom gałki oczne... A to dopiero początek!



Ilse Koch

Dołączona grafika

Ilse Koch była jedną z najokrutniejszych zbrodniarek II wojny światowej - swoim bestialstwem i łaknieniem śmierci przewyższała nawet mężczyzn, dzięki czemu na kartach historii wsławiła się jako "Wiedźma z Buchenwaldu", "Suka z Buchenwaldu", czy "Komandorowa z Buchenwaldu". Była żoną komendanta obozu w Buchenwaldzie, Karla Otto Kocha, ale na czym dokładnie polegało jej okrucieństwo? Cóż, dość powiedzieć, że Ilsa-Abażur to także jedno z przezwisk bezwzględnej frau Koch...

Po wojnie, z relacji świadków wynikało, że Ilsa Koch zwyczajnie czerpała przyjemność z zadawania innym bólu. Legendarne są już opisy inspekcji, na których Ilsa oglądała ciała więźniów - szczególnie lubując się w tych wytatuowanych. Kiedy jakiś tatuaż ją zaciekawił, "Wiedźma" muskała go swoim palcatem, co z kolei było znakiem dla strażników, którzy transportowali delikwenta do szpitala, gdzie lekarze wycinali mu płat skóry z owym tatuażem. Następnie łączono je z innymi wytatuowanymi fragmentami ludzkiej skóry, a kiedy uzbierała się już z tego porządna płachta materiału, na rozkaz Ilsy robiono z niej rękawiczki, oprawy na książki, czy właśnie abażury. Wyobraźcie sobie tylko wytatuowaną ludzką skórę, oświetlaną od środka żarówką...

Ale "artystyczne" ciągoty Ilsy nie kończyły się na tym. Jak podaje "English Pravda", "Suka z Buchenwaldu" słynęła także z tego, że tworzyła osobliwe ornamenty z ludzkich głów, przybitych to drewnianej belki...



Leni Riefenstahl

Dołączona grafika

Wprawdzie Leni nie czytała książek przy świetle filtrowanym przez ludzką skórę, jednak ona także odegrała nie lada - a być może nawet kluczową - rolę w rozwoju nazizmu. Przed wojną, filigranowa Leni była aktorką oraz zajmowała się reżyserią. W 1933, po tym jak Hitler ujrzał jej filmową relację ze spotkania partii narodowosocjalistycznej, zakochał się w jej stylu i poprosił ją, by zajęła się uwiecznieniem na celuloidzie zjazdu partyjnego w Norymberdze. Po długich namowach Leni zgodziła się...

Z tej współpracy powstał głośny "Triumf woli", do dziś uważany za jeden z najsprawniej zrealizowanych filmów propagandowych. W dużej mierze, to właśnie dzięki "Triumfowi" fuhrer zdołał pociągnąć za sobą masy, by ostatecznie wypowiedzieć wojnę całemu światu. Tym samym, Leni, która po wojnie utrzymywała, że nigdy nie była w partii, a czyny Hitlera napawały ją obrzydzeniem, stała się pierwszą i najbardziej znaczącą orędowniczką nazizmu. Gdyby nie jej film, może historia potoczyłaby się inaczej...




Karin Magnussen


Dołączona grafika

Karin Magnussen to kolejna zaślepiona nazizmem kobieta, która dzięki nazizmowi odkryła najmroczniejsze zakamarki swojej osobowości. Przed wojną, Karin wiodła genialną karierę naukową - była niezwykle cenionym biologiem.

Z kolei kiedy rozgorzały walki i zaczęły powstawać obozy zagłady, uczona zaczepiła się w Auschwitz, gdzie eksperymentowała na gałkach ocznych, wyciągniętych od wciąż żywych jeńców. Świadkowie twierdzą że Karin była fanatyczką, zaślepioną ideologią Hitlera, natomiast ona sama zarzekała się, że została zwyczajnie wciągnięta w tę zbrodniczą machinę.




Herta Oberheuser


Dołączona grafika

Co do frau Herty Oberheuser, to w tym przypadku również można mówić o wielkim talencie, który po 1939 roku przeszedł na ciemną stronę. W obozie Ravensbruck, Herta mordowała niewinne, zdrowe dzieci i eksperymentowała na ich kończynach. Próbowała też wypracować środki lecznicze dla żołnierzy Wermachtu, rannych w trakcie działań wojennych.

Jak tego dokonywała? Cóż, pani doktor kazała okaleczać więźniów, a następnie wcierała w ich rany drewno, pordzewiały metal, szkło, brud, trociny i inne obiekty wywołujące zakażenia, by potem próbować je uleczyć... Co ciekawe, zwolniona z więzienia w 1952 (za dobre sprawowanie), została lekarzem rodzinnym w niemieckim Stocksee...


Hanna Reitsch

Dołączona grafika

W tym zestawieniu nie sposób pominąć tej pani - urodzona w Polsce - Hanna była pierwszą i jedyną kobietą, nagrodzoną przez III Rzeszę Żelaznym Krzyżem (zarówno pierwszej, jak i drugiej klasy). Reitsch wsławiła się swoimi zasługami dla sił powietrznych Hitlera.

Była pilotem testowym na usługach Luftwaffe, biła też rekordy na szybowcach i oblatywała najnowsze nazistowskie maszyny bojowe. Była ulubienicą Hitlera, a zarazem jego zagorzałą zwolenniczką. Jeśli faktycznie fuhrer dysponował jakąś tajną bronią, z pewnością Hanna miała z nią styczność.


Irma Grese

Dołączona grafika

Kolejną krwawą strażniczką obozu zagłady na naszej liście jest Irma Grese, zwana także "Piękną Bestią".

Można powiedzieć, że współczesne "dominy" wyglądem wzorują się właśnie na Irmie - "Bestia" paradowała po obozie w wysokich, ciężkich skórzanych butach, z nieodłącznym pejczem oraz pistoletem ukrytym w kaburze. Uwielbiała katować więźniów - często na śmierć, była też niezwykle kreatywna w tym, co robiła - ponoć w każdej wolnej chwili wymyślała nowe, innowacyjne metody tortur (np. puszczała wygłodniałe psy na więźniów) - podobnie jak Ilse Koch, Irma była kobietą okrutną i wyrachowaną z natury.

Jej głównym zadaniem było delegowanie więźniów do komór gazowych, z czego czerpała nieskrywaną i autentyczną radość. Za ogrom swych zbrodni została ona stracona po wojnie.

Źródło: http://facet.wp.pl/g...l?T%5Bpage%5D=1
  • 7



#2

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie zaliczałabym Hanny Reitsch do najgorszych nazistek, nigdy nie była członkinią NSDP, choć była jednak zafascynowana ideologią narodowego socjalizmu. Wszyscy jej przyjaciele i bliscy oraz ludzie, którym zawdzięczała swoją karierę lotniczą, byli zwolennikami faszyzmu, praktycznie nie znała innej ideologii, a tą utożsamiała z Niemcami, którym pragnęła służyć do końca. Pracę na rzecz zwycięstwa hitlerowskich Niemiec uważała za swój patriotyczny obowiązek. Była w tym tak zapamiętała, iż w lutym 1944 r. stała się autorką pomysłu stworzenia niemieckiej „Eskadry Samobójców”, wzorującej się na japońskich kamikadze. Jej pomysłu nie zrealizowano. Podejmowała się jednak innych specjalnych zadań i misji. W 1945 r. odbywała m.in. loty kurierskie między oblężonym Wrocławiem a Berlinem. Wreszcie poleciała z gen. Greimem do oblężonego Berlina i przez trzy dni przebywała w bunkrze Hitlera. Skąd, jako ostatnia osoba 29 kwietnia 1945 r. wydostała się samolotem z oblężenia.

Przez władze alianckie była więziona ok. 1,5 roku, nastepnie wypuszczona na wolność.
W 1961 odwiedziła Biały Dom na zaproszenie prezydenta Johna F. Kennedy'ego. Sądzę, że prezydent USA nie
zaprosiłby oficjalnie osoby, która by była fanatyczną nazistką.
Jej jedyną i prawdziwą miłością było bowiem lotnictwo, i tak naprawdę to jemu poświęciła całe swoje życie.
  • 1



#3

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Trochę nie bardzo rozumiem sensu pisania takich tematów i dlatego mam mieszane uczucia czytając to raz jeszcze.
Tak, już swego czasu zajmowało mnie to zagadnienie, dziś podobne okrucieństwa czytam o ludziach tych czasów, tyle tylko, że po sowieckiej stronie.Byli równie bezwzględni!
Co może dać dyskusja na ten temat, skoro większość tu piszących, jak mniemam nawet pojęcia o tym nie ma.Czym jest zło!

Tak właśnie sądzę, o ludziach zagubionych w czasie i systemach panujących.Człowiek ma wybór, ale otoczenie ma ogromny wpływ na jego decyzje.To czym się aktualnie zajmuję, jest aktualnym jego i bardzo osobistym problemem.
Takie mam zdanie o założycielu tego wątku.
W mym stwierdzeniu nie ma złej intencji, ja stwierdzam wyłącznie fakty, dokładnie mam tak samo.Tyle tylko, że ja zamykam się z tymi myślami i czytając szukam odpowiedzi na "mój problem".

Pisanie podobnych tematów, nie musi, ale może powodować w młodym człowieku złe emocje, przez co wydziela się w nim samym agresja, którą musi gdzieś rozładować.To jest jak koło zamknięte, musi się dziać, ale poziom emocji nie musi mieć skali maksymalnej. Dzisiejszy czas nie sprzyja dyskusji w takich tematach, a wręcz przeciwnie, może mieć złe tego skutki.

Zastosować radzę mój punkt widzenia, do kręgu najbliższych znajomych i w czasie dyskusji na podobny temat obserwować zachowanie i wypowiedzi otoczenia.Najgorszym jest w tym to, że nic ta wiedza nie wnosi, a może dawać złe skojarzenia/przemyślenia ludziom, których nie znamy i nie wiemy jakie skutki przyniesie rozmowa o tak drastycznym przebiegu.

Ludzie zawsze dzielili się, na złych i lepszych.Maglowanie złych tematów przybliża nas samych do takich emocji.
...inaczej!

"Jesteś tym, czym się zajmujesz."


p.s.Nie muszę mieć racji, wyraziłem wyłącznie osobiste zdanie w temacie.
Polecam poczytać: [...]

POST MORTEM
Forum poświęcone ogólnej tematyce śmierci.
Drastyczniejsze treści wymagają rejestracji. NIE POLECAM!!!

 Edycja: Kurczak

Dołączona grafika

Podajesz link do forum, które nie ma nic wspólnego ani z VRP, ani z tematem wątku -- trudno więc to traktować inaczej, niż reklamę. Proponuję na przyszłość nieco rozważniej dobierać linki do innych stron.


  • 0

#4

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dzisiejsza młodzeż i tak już jest zdegradowana i ogólnie wątpie, żeby ktoś (oprócz pasjonatów WW II ) z młodszego pokolenia czytał takie teksty a nawet jakby, wszedzie dookoła są tysiące gorszych rzeczy do których młodzi po prostu są juz przyzwyczajeni. Horrory, wiadomości, ogólnie filmy dla dorosłych, gazety, internet, wszystko bombarduje młodych negatywnymi bodźcami.
Przynajmniej po przeczytaniu takiego tekstu bedzie można zapytać sie o coś na lekcji historii...

a podając link i pisząc, że są tam rzeczy drastyczne i nie polecasz to wręcz zachecasz innych do wejścia. Prosta zasada, co zabronione to ciekawe i "warte grzechu"
  • 1



#5

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ciekawi mnie w jakim stopniu działania wielu ludzi są wynikiem ustalenia norm społecznych, a w jakim ich prawdziwej natury. W jakim stopniu prawdziwa natura wielu ludzi nie dochodzi do głosu bo nie mają ku temu sposobności. Obawiam się, że na świecie jest o wiele więcej sadystów niż mogło by nam się wydawać.

Kolejna sprawa to podatność na działanie ideologii. Większości ludzi brak pewnego elementu umysłowego, który odpowiada za krytyczną analizę przyjmowanych treści. Nawet najbardziej zbrodniczy system, jeśli przedstawi się ludziom w umiejętny sposób, zostanie przyjęty i zaakceptowany przez większość. Jest to swego rodzaju grzech ogółu ludzkości, który odpowiada za rozmaite nieszczęścia i wojny.
  • -1

#6

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To wszystko to pewnie i tak tylko czubek góry lodowej. Na pewno Allianci również nie cackali się z Nazistami ale wiadomo, historię piszą zwycięzcy.

A jak już ma być sensacja, że okrutne kobiety to nie trzeba daleko szukać bo są współczesne zdjęcia na internecie pewnej Amerykańskiej pani oficer robiącej sobie uśmiechnięte foty z torturowanymi więźniami schwytanymi w Iraku.

A jakby miało być jeszcze pikantniej to można by rajd zrobić po Polskich domach dziecka, poprawczakach i kamienicach 'biedoty' i byśmy na pewno znaleźli dzieci okrutniejsze od wielu dorosłych.
  • 1

#7

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Żeby zrozumieć cały proces przemieniania się młodych, ładnych kobiet w owe "bestie", trzeba bardzo uważnie przyjrzeć się po pierwsze historii III Rzeszy, założeniom ideologicznym i propagandzie, a po drugie całemu działaniu obozów koncentracyjnych, które były zamkniętym światem, odizolowanym od reszty społeczeństwa, kierującym się własnymi prawami i zasadami.
Jeśli którakolwiek z kobiet zdecydowała się pracować jako nadzorczyni, a w trakcie szkolenia poznała całą prawdę o masowej zagładzie, to już nie było odwrotu. I to jest najbardziej przerażające w tym wszystkim.
Dla ludzi interesujących się tymi pozbawionymi cech ludzkich zwyrodniałymi kobietami proponuję obszerny artykuł prezentujący wg mnie najgorszą z najgorszych, czyli Irmę Grese
Tutaj z kolei więcej prywatnych zdjęć Wiedźmy z Buchenwaldu


Do tej niechlubnej kolekcji dorzuciłbym jeszcze dwie panie.


Marię Mandel

Dołączona grafika


i mało znaną ale jakże okrutną Elisabeth Volkenrath


Dołączona grafika
  • 0



#8

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Żeby zrozumieć cały proces przemieniania się młodych, ładnych kobiet w owe "bestie", trzeba bardzo uważnie przyjrzeć się po pierwsze historii III Rzeszy, założeniom ideologicznym i propagandzie, a po drugie całemu działaniu obozów koncentracyjnych, które były zamkniętym światem, odizolowanym od reszty społeczeństwa, kierującym się własnymi prawami i zasadami.
Jeśli którakolwiek z kobiet zdecydowała się pracować jako nadzorczyni, a w trakcie szkolenia poznała całą prawdę o masowej zagładzie, to już nie było odwrotu. I to jest najbardziej przerażające w tym wszystkim.


Niektórzy ludzie rodzą się ze skłonnościami sadystycznymi, obozy koncentracyjne wcale nie musiały przyczynić się do przerobienia tych kobiet w "bestie". a po prostu dały im pole do spełnienia swoich żądz.
  • 0

#9

Kajman.
  • Postów: 694
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Są różne teorie psychologiczne (sprzeczne) opisujące zachowania człowieka. Nie można stwierdzić, która z nich jest "prawdziwa" z prostej przyczyny - każdy człowiek jest inny i inaczej postępuje. Nie można jedną teorią opisać zachowania wszystkich ludzi. Tak jest i w tym przypadku. Jedne kobiety dały się zmanipulować propagandzie, inne były potworami "z natury", a na inne wpływ mogło mieć jeszcze coś innego. Więc przeanalizowanie historii III Rzeszy niekoniecznie da nam pełną odpowiedź na pytanie, jak te kobiety przekształcały się w bestie.
  • 0



#10

defensis.
  • Postów: 356
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co menstruacja może z człowiekiem zrobić...
  • 0



#11

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Co menstruacja może z człowiekiem zrobić...


No fakt!
Prawie to śmieszne, bo wyłącznie z punktu widzenia bezstronnego obserwatora.Ja czytając takie treści...

Kurczak... przesadzasz z tym regulaminem :roll:


...treści staram postawić siebie w takiej sytuacji i przewidzieć swe zachowanie.Czynię to niejako po to, by życie mnie nie zaskoczyło.Napiszecie - przesadzam, niby tak, ale czy jesteśmy pewni do końca?

...Jedne kobiety dały się zmanipulować propagandzie, inne były potworami "z natury", a na inne wpływ mogło mieć jeszcze coś innego.

Pozwolę się nie zgodzić z powyższym.Być bezwzględnym zabójcą, to raczej nie kwestia manipulacji, jak i przypadłość z urodzenia.Ja stawiał bym raczej na chorobę psychiczną przyzwalającą na brak ludzkich odruchów.Posunę się krok dalej, bo uważam, że w każdym człowieku drzemie coś, nad czym w skrajnych okolicznościach nie bylibyśmy wstanie zapanować.
Mam namyśli skrajnie "złe i dobre" odruchy.

Miałem czas temu pewien dość dziwny przypadek.Z zaskoczenia otarłem się o morderstwo popełnione +/- 120 min przed mym tam przybyciem.Widok zwłok zamordowanego nie robił na mnie żadnego wrażenia, a jako, że to było w miejscu publicznym, to fakt uw mnie b.zaniepokoił.Zacząłem się rozglądać po otaczających mnie ludziach i dostrzegłem identyczne do mego zachowania jednostki.
WIELKIE NIC, pustka i nieczułość.Wniosek-coś chyba z nami/ludźmi jest nie tak?
Nie pytam, by szukać odpowiedzi, pytam byście przemyśleli pytanie.

Kolego Jarecki, mnie to co robisz nie przeszkadza, autentycznie teraz czytam bardziej przerażającą książkę, jeśli mnie przekonasz, że mylę się negując temat, to zrobię własny.Tylko co on w innych wyzwoli, o to się spierał będę. ;(

(...a całkiem prywatnie, to mym zdaniem zmierzasz do jakiegoś przesilenia emocjonalnego.)
A ma to związek, z ogólną demencją jaka opanowała świat teraźniejszy.Ludzie na siłę szukają wrażeń, by czuć, że...?
To mnie przeraża, bo głośno krzyczą o złych emocjach, a uporczywie milczą o miłości.Mam rację?

Wątpię!

Co menstruacja może z człowiekiem zrobić...


No fakt!
Prawie to śmieszne, bo wyłącznie z punktu widzenia bezstronnego obserwatora.Ja czytając takie treści...

Kurczak... przesadzasz z tym regulaminem :roll:


...treści staram postawić siebie w takiej sytuacji i przewidzieć swe zachowanie.Czynię to niejako po to, by życie mnie nie zaskoczyło.Napiszecie - przesadzam, niby tak, ale czy jesteśmy pewni do końca?

...Jedne kobiety dały się zmanipulować propagandzie, inne były potworami "z natury", a na inne wpływ mogło mieć jeszcze coś innego.

Pozwolę się nie zgodzić z powyższym.Być bezwzględnym zabójcą, to raczej nie kwestia manipulacji, jak i przypadłość z urodzenia.Ja stawiał bym raczej na chorobę psychiczną przyzwalającą na brak ludzkich odruchów.Posunę się krok dalej, bo uważam, że w każdym człowieku drzemie coś, nad czym w skrajnych okolicznościach nie bylibyśmy wstanie zapanować.
Mam namyśli skrajnie "złe i dobre" odruchy.

Miałem czas temu pewien dość dziwny przypadek.Z zaskoczenia otarłem się o morderstwo popełnione +/- 120 min przed mym tam przybyciem.Widok zwłok zamordowanego nie robił na mnie żadnego wrażenia, a jako, że to było w miejscu publicznym, to fakt uw mnie b.zaniepokoił.Zacząłem się rozglądać po otaczających mnie ludziach i dostrzegłem identyczne do mego zachowania jednostki.
WIELKIE NIC, pustka i nieczułość.Wniosek-coś chyba z nami/ludźmi jest nie tak?
Nie pytam, by szukać odpowiedzi, pytam byście przemyśleli pytanie.

Kolego Jarecki, mnie to co robisz nie przeszkadza, autentycznie teraz czytam bardziej przerażającą książkę, jeśli mnie przekonasz, że mylę się negując temat, to zrobię własny.Tylko co on w innych wyzwoli, o to się spierał będę. ;(

(...a całkiem prywatnie, to mym zdaniem zmierzasz do jakiegoś przesilenia emocjonalnego.)
A ma to związek, z ogólną demencją jaka opanowała świat teraźniejszy.Ludzie na siłę szukają wrażeń, by czuć, że...?
To mnie przeraża, bo głośno krzyczą o złych emocjach, a uporczywie milczą o miłości.Nie mam racji?

Wątpię!
  • 0

#12

frosti.
  • Postów: 654
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Miałem czas temu pewien dość dziwny przypadek.Z zaskoczenia otarłem się o morderstwo popełnione +/- 120 min przed mym tam przybyciem.Widok zwłok zamordowanego nie robił na mnie żadnego wrażenia, a jako, że to było w miejscu publicznym, to fakt uw mnie b.zaniepokoił.Zacząłem się rozglądać po otaczających mnie ludziach i dostrzegłem identyczne do mego zachowania jednostki.
WIELKIE NIC, pustka i nieczułość.Wniosek-coś chyba z nami/ludźmi jest nie tak?
Nie pytam, by szukać odpowiedzi, pytam byście przemyśleli pytanie.


Od razu mogę cię uspokoić, Maylo, że powołując się na eksperyment Milgrama, Stanfordzki eksperyment więzienny i moją wiedzę z zakresu psychologi, że twoje zachowanie i odczucia, jak i zachowanie osób które tam widziałeś było jak najbardziej zgodne z normą, a twoje odczucia (ich brak, brak współczucia itp) były jak najbardziej normalne dla zdrowego umysłu z wszelkiego psychologicznego i psychiatrycznego punktu widzenia.

.Być bezwzględnym zabójcą, to raczej nie kwestia manipulacji, jak i przypadłość z urodzenia.Ja stawiał bym raczej na chorobę psychiczną przyzwalającą na brak ludzkich odruchów.Posunę się krok dalej, bo uważam, że w każdym człowieku drzemie coś, nad czym w skrajnych okolicznościach nie bylibyśmy wstanie zapanować.
Mam namyśli skrajnie "złe i dobre" odruchy.


Znowu, eksperyment Milgrama, Stanfordzki eksperyment więzienny i liczne eksperymenty z indoktrynacją udowodniły, że im bardziej człowiek jest "normalny", socialny, przyjacielski i tak dalej, tym łatwiej jest mu bezwzględnie zabijać, krzywdzić, jak i o wiele łatwiej jest taką osobę do tego nakłonić niż osoby, np z depresją, czy z innymi odbiegającymi od norm socjalnych przypadłościami, krótko pisząc żeby nie było offtopa nadto.
  • 1



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych