Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zapper - krzesło elektryczne dla chorób


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1

kEhYo.
  • Postów: 62
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ponieważ nie chciało mi się tłumaczyć tego co przeczytałem w ksiażce pani Hulda R Clark - "The Cure For All Diseases" wydana po polsku jako "Kuracja życia metodą Dr. Clark" znalazłem na polskich stronach część tych informacji, które poniżj wkleiłem.

Ogólnie jako technik elektronik pod wpływem analiz kilku schematów tego prostego a jednak zbawiennego urządzenia postanowiłem sam zbudować "Zappera" i przeprowadzić test. Jak ostatnio patrzyłem na necie ceny zapperów wachają się w szerokich zakresach ale najprostszy, poprawnie działający układ może sobie zmontować każdy za ok. 30 zł.

Od czasów szkoły podstawowj cierpiałem na alergię, która co lato objawiała się swędzeniem spojówek, katarem siennym, kichaniem i światłowstrętem. Intensywne branie leków tylko łagodziło te objawy, które zaczynały się w czerwcu i trwały przeważnie do końca lipca.
W tym roku też już byłem na tabletkach, do chwili gdy natknąłem się na Zappera.
3 dni traktowałem moje ciało napięciem prostokątnym o przebiegu fali, dodatnim przesunięciu i o częstotliwości ok. 15 Hz ze źródła 12V (akumulator). Wierzcie lub nie ale od tygodnia nie kichnąłem ani razu i zauważyłem zniknięcie reszty objawów. W przed dzień kuracji były one tak silne, że dwie tabletki nawet nie pomagały i musiałem siedzieć w domu bo lipy zaczęły ostro pylić. A teraz jak ręką odjął! jeżdżę codziennie na rowerze i czuję zapach lata.
Jeśli chodzi akutat o alergie to jej przyczyną są pasożyty znajdujące się w wątrobie, blokujące neutralizację substancji toksycznych, każda część wątroby jest odpowiedzialna za radzenie sobie z określoną rodziną toksyn. W przypadku posiadania pasożyta w danej części wątroby funcjonowanie tej części zostaje zaburzone i toksyny gromadzą się krążą po naszym organiźmie wywołując reakcję alergiczną.

Dr Clark skonstruowała specjalny Spectrometr, za pomocą którego mogła wykryć dowolnego pasożyta, virusa czy też kolonie bakterii. Okazuje się, że każdy organizm żywy emituje fale elektromagnetyczne na indywidualnym paśmie częstotliwości i to pasmo jest jednakowe dla danego gatunku. Na zasadzie rezonansu elektromagnetycznego Dr Clark używając Spektrometru i mając próbkę np. danego virusa (czyli emitując z urządzenia fale z zakresu pasma emitującego przez virusa) mogła stwierdzić czy w badanej osobie występuje tenże virus czy też nie. Gdy osoba była zakarzona takim virusem to na Spektometrze występował rezonans czyli wzmacnianie się sygnału elektromagnetycznego z próbki (z urządzenia) i z ciała pacjęta gdzyż te same fale nakładały się na siebie tworząc zjawisko rezonansu. Warto dodać, że martwe virusy i inne drobnoustroje też emitują fale elektromagnetyczne lecz juz w węższym paśmie. Każdy atom pierwiaska ma również swoją unikatową częstotliwość, co zauważył T.G. Hieronymus i zbudował urządzenie do elektronicznego wykrywania pierwiastków w dowolnej badanej próbce (US patent 2,482,773)

Mikroorganizmy chorobotwórcze - wirusy bakterie, pasożyty - są przyczyną wielu chorób ostrych oraz przewlekłych. Znajduje się je u chorych na stwardnienie rozsiane, raka, choroby reumatyczne, zwyrodnieniowe, grzybice, cukrzycę, i przy wielu innych chorobach.

Lekarze zajmujący się pozafarmakologicznym leczeniem chorób przewlekłych, sygnalizują to zjawisko od wielu lat.
Na przykłady: Dr Cornelis MOERMAN (Holandia) na temat terapii raka
(z tłum. niem., tytuł wyd. oryg. "Kanker - als Gevolg van onvolwaardige Voeding - kann genezen door Dieet und Therapie", Uitgeverij Ankh-Hermes bv, Deventer, 1978)
....Mają tu udział drobnoustroje-symbionty widoczne w powiększeniu 10.000x obecne we krwi (nawet noworodków!) w bardzo małej ilości, we krwi chorych nowotworowych "aż się od nich roi".

Przeciążony układ odpornościowy organizmu zatrutego metalami ciężkimi, toksynami, chemią z jedzenia i z wody wodociągowej, oraz obecnie coraz częściej lekarstwami jest zbyt słaby aby mógł się sam obronić.

W ludzkim organizmie może się zadomowić ok. 100 różnych rodzajów pasożytów od mikroskopijnych rozmiarów typu wirusy i bakterie po przywry i tasiemce. Potocznie przekazywana wiedza zwraca uwagę na jelito grube, jako typowe miejsce zasiedlane przez obce dla naszego ciała organizmy. Rzeczywiście większość pasożytów znajduje się w jelicie grubym. Pasożyty różnych rozmiarów doskonale czują się w środowisku starego, fermentującego, gnijącego i zalegającego kału.
Jest to jednak tylko część prawdy.

Ustroje chorobotwórcze, wyniszczające naszą odporność, produkujące toksyny, powodujące ból i mające swój udział w wielu poważnych chorobach, mogą być obecne również w płucach, wątrobie, mięśniach, stawach, mózgu, przełyku, we krwi, na skórze, w tkance łącznej, a nawet w oczach, nosie, uszach.

Aparat ZAPPER

Biolog, Dr Hulda Clark, wraz ze swym zespołem naukowym, w wieloletnich badaniach potwierdzonych przez wielu wybitnych lekarzy wykazała, że takie drobno ustroje znajdujemy w mózgu, płynie mózgowordzeniowym, w tkankach wątroby, w stawach itd. a od miejsca ich usadowienia zależy jaka choroba może rozwinąć się w organizmie.

W swoich pracach badawczych udowodniła, że każdy drobnoustrój chorobotwórczy ma określoną częstotliwość drgań i określoną falą elektromagnetyczną można go zniszczyć.

Udowodniła, że gdy poddamy chorobotwórcze drobnoustroje działaniu specyficznych impulsów prądu o napięciu kilku Volt, zostaną rozerwane ich błony komórkowe, co spowoduje ich zniszczenie w organizmie. Zjawisko to nazywała "zappingiem".

Zbudowała urządzenie elektroniczne, którym można zahamować a nawet na eliminować patogeny z organizmu ludzkiego.

Urządzenie to nazwała ZAPPER i opublikowała wytyczne do jego budowy.

Dr H. Clark pisze: "W ciągu kilku minut (a nie dni czy tygodni, jak w przypadku kuracji antybiotykami) można zabić bakterie, wirusy oraz pasożyty, wykorzystując do tego prąd elektryczny.

Jeżeli cierpisz na przewlekłe zakażenia, masz stwardnienie rozsiane, raka, AIDS, lub inną poważną chorobę, niezależnie od leków sięgnij po Zappera. urządzenie elektroniczne, które pomoże chorobę powstrzymać. Jest ono bezpieczne, nie daje skutków ubocznych i nie przeszkadza w żadnej kuracji, jaką możesz obecnie stosować"


i jeszcze coś z forum lekarzy:

.......Teoria dr Clark jest nowością i większość lekarzy oficjalnej
medycyny podchodzi do niej z dużym sceptycyzmem lub traktuje tą teorię
jako wielkie oszustwo, a osoby ją propagujące widzieliby najchętniej w
więzieniu. Z drugiej jednak strony, ci sami lekarze nie mają nic
przeciwko podobnej metodzie niszczenia bakterii, którą sami stosują (lub
ich koledzy lekarze) nie wiedząc w dodatku dlaczego ta właśnie metoda
jest skuteczna w tym przypadku (bo gdyby wiedzieli to by to tryumfalnie
światu obwieścili). Że nie mówię tego gołosłownie, to powołam się na
publikację "Nowoczesna Elektroterapia" pod redakcją Andrzeja Franka
(wyd. Śląska Akademia Medyczna Katowice 2001, recenzent prof. Tadeusz
Mika), w której autorzy podają przykłady (także z własnej praktyki
klinicznej), wyleczenia ran zakażonych różnymi rodzajami gronkowców czy
pałeczką ropy błękitnej. W przebiegu leczniczym stosowali oni (wzorem
amerykańskich badaczy) podwójne impulsy monofazowe o napieciu 100V o
czasie trwania 100us i częstotliwości 100Hz. Impulsy takie, choć o
niskiej częstotliwości, zawierają w sobie jednak składowe harmoniczne o
czestotliwościach sięgających setek kiloherców . Podpowiadam lekarzom:
Czy to własnie nie głównie dzieki tym składowym giną wyżej wymienione
bakterie w ich doświadczeniach, a nie od przyłożonego wysokiego
napiecia? Oczywiście wartość napiecia ma w tym przypadku znaczenie, bo
aby uzyskać harmoniczne o pożądanej amplitudzie przy wolnym przebiegu,
trzeba podnosić wartość napięcia generowanych impulsów.
Myślę, że warto byłoby sprawdzić czy nie podnieść jednak częstotliwości
powtarzania impulsów, co być może umożliwiłoby przy zmniejszonym
napieciu skróceniu czasu trwania nieprzyjemnego zabiegu (np. do 3 minut
przy obniżonym napięciu, zamiast 50-ciu min, jak w opisywanych
badaniach) . Możliwości przeprowadzenia takich badań nie mam, ale
robiące rózne dziwne i nie zawsze potrzebne rzeczy , instytuty mogłyby
się tym zagadnieniem zająć, chocby po to aby dowieść, że teoria dr
Clark, której są przeciwni, jest fałszywa.
Dr Clark w swojej książce podaje, że wtrakcie swoich badań zauważyła
jeszcze inne ciekawe zjawisko: jeśli sygnał z generatora był
niesymetryczny względem zera, czyli mówiąc językiem elektroników
zawierał tzw. składową stałą (dodatkowo jest częściowo prostowany i
wygładzany na nieliniowej - półprzewodnikowej charakterystyce
napięciowo-prądowej organizmu o lekkim charakterze pojemnościowym), to
proces niszczenia drobnoustrojów zachodził skuteczniej. I to także
pokrywa się z obserwacjami z innych badań uznawanych przez autorytety
medyczne (patrz wyżej wzmiankowana książka). W badaniach tych
zaobserwowano bowiem działanie bakteriostatyczne na bakterie gronkowca
złocistego i pałeczki ropy błękitnej, przy stosowaniu niskich wartosci
prądów stałych rzędu kilkudziesięciu do kilkuset mikroamperów/cm2 (czyli
z zakresu prądów wytwarzanych przez "Zapper"), zwłaszcza w przypadkach,
jeśli aktywna elektroda używana w tym celu była elektrodą srebrną (w
niektórych wypadkach miedzianą). Obserwacje te poczyniono zarówno in
vitro jak i in vivo. Ten fakt również wskazuje, że nie należy
lekceważyć metody zappingu wynalezionej przez dr Clark, a raczej
przyjrzeć się jej bliżej.

Pytania do Was, lekarzy: Jak nazwalibyście polskich lekarzy i badaczy
przedstawiających swoje eksperymenty naukowe w książce "Nowoczesna
Elektroterapia" (tamże bardzo bogata bibliografia zagraniczna)? Jak
nazwalibyście ich postępowanie (drogę, przeprowadzane badania)? Jak
uważacie? Co należałoby z nimi zrobić?
Być może odpowiecie: Co wolno wojewodzie...."


  • 0

#2

karol991.
  • Postów: 8
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

hmm ciekawe kiedys sprobuje:D 12V tak malo? :D ja bym sie podlaczyl pod 220V:D
  • 0

#3

Larkin.
  • Postów: 111
  • Tematów: 12
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Taaa. podł się po 220v to napewno byś umarł :mrgreen:
  • 0

#4

kEhYo.
  • Postów: 62
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Znalazłem badania naukowe na potwierdznie działania 'zappera' wykonane także przez polskich specjalistów. Dr n. med. Elżbieta Puacz potwierdza skuteczność aparatu typu zapper o stabilizowanym przebiegu prostokątnym.

http://www.medi-flow...acanaukowa1.pdf
http://www.medi-flow...acanaukowa2.pdf

Materiał ten jednak uwidacznia słabe działanie 'orginalnego' zappera dr. Huldy Clark, którego schemat można znaleźć w jej książce (jest to schemat wymyślont przez jej syna). Schemat ten jest dość popularny w internecie ale jak się okazuje jest zbyt prosty i nie uwzględnia obciążenia na wyjściu jakim jest człowiek. Dlatego podczas terapii zamiast prostokątnych impulsów otrzymujemy pozaokrąglane 'garby' w przebiegu napięcia.

Problem ten jest łatwo ominąć dodając do wyjścia timera 555 przekaźnik i poprzez niego załączać impulsy.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych