Skocz do zawartości


Zdjęcie

Świat bez religii.


  • Please log in to reply
97 replies to this topic

#31

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

W takim razie dlaczego puste słowo oznacza tyle (często nikogo nie krzywdzących) postępowań ? Po co ?

Nie sądzisz, że ludzie traktują (oczywiście pomijam tych, którzy naprawdę w to wierzą i chcą) samych siebie jak bydło ?



Oczywiście że się zgadzam. Przecież nie jestem religijnym fanatykiem a nawet nie scjentologiem. Potrafię to po prostu w sobie pogodzić. Ludzie się krzywdzą ponieważ chcą się krzywdzić. To niestety leży w naszej naturze i żadna religia tego nie zmieni - tylko my sami możemy. No ale idealnego świata nie da się zbudować tak łatwo. Smutne jest to, że ludzie dają sobie wmawiać rzeczy tak skomplikowane jednocześnie nie doceniając rzeczy prostych. Z jednej strony jest religia a z drugiej abstrakcja. Ja tam wolę abstrakcję to też pewien rodzaj religii

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 01.07.2011 - 17:42

  • 0

#32

Algbeer.
  • Postów: 99
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Według mnie świat bez religii wyglądałby jak świat post-apokaliptyczny. Dlaczego? Już wam mówię.
Chodzi o pewne zachowania człowieka i hamulce wewnętrzne. Świat bez religii, w którym człowiek wiedziałby, że po śmierci nic go nie czeka wykorzystywałby życie tak jak tylko może dla swoich potrzeb. Podać tu mogę wiele przykładów... np:
- Jest sobie koleś, który dużo zarabia. (Religia głosi, że można posiadać bogactwa, ale trzeba też wiedzieć, że wszystko co materialne kiedyś się skończy i, że przede wszystkim należy zwracać uwagę na potrzeby innych.) No cóż... jeżeli pojęcie takie jak to nie istniało by w głowie człowieka to moglibyśmy mieć do czynienia w dużym stopniu z ludźmi, którzy mimo swego bogactwa zabierali by też biednym, topili by się w pieniądzach... rozdawali kasę na lewo i prawo na hazard, dziewczyny itp. kosztem innych. Zdaję sobię sprawę, że są tacy ludzie i tutaj... w świecie, w którym jest obecna religia, ale gdyby jej nie było takich ludzi mogłoby być znacznie więcej.
- Kolejny przykład jest bardziej drastyczny... jest sobie gwałciciel... odsiedział wyrok... wychodzi z więzienia. Zdaje sobie sprawę, że nie ma dokąd pójść. Jeżeli coś by go drgnęło podczas siedzenia... sumienie... coś by mu przemówiło do rozsądku... to może by się zmienił... może by zaczął życie na nowo... ale w świecie, o którym teraz opowiadam nie ma religii, a po śmierci jest jedno wielkie gówno... więc nie mając nic do stracenia, facet mówi sobie: "Hmm... w takim razie spróbuję znowu... może teraz mnie nie złapią... co mi szkodzi. I tak nie mam się gdzie podziać. Spróbuję załatwić też broń. Jak by mnie chcieli pojmać to bym się bronił. Może zoorganizuje gang? Będziemy napadać... rabować... niszczyć... To jest myśl... taka wielka organizacja... zarobilibyśmy dużo. Wino, Kobiety i śpiew. Warto spróbować. Życie to ruletka... jeżeli przegrasz to koniec. Wykorzystaj tyle ile się da."
Po tych słowach nasz bohater robi to co powiedział. Gwałty, morderstwa, rabunki itp. itd.

Na podstawie drugiego myślnika można się domyśleć, że nie tylko ci, którzy odsiedzieli wyrok, ale i wiele innych by tak myślało. Skoro nic nas nie czeka... żaden raj to po co się trudzić z jakimiś zachamowaniami czy pomocą dla innych. Robie co mi się podoba i kropka.

Podsumowując:
Chaos, Zniszczenie i Mord

Dziękuję. xD
  • 0

#33 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Religie powstają praktycznie codziennie. Zniknięcie dzisiejszych spowoduje pojawienie się kolejnych i kolejnych. Tego nie da się zatrzymać. Kiedy już myślano, że nie możliwe jest by powstała większa religia, powstał bahaizm. I to powstał w najtrudniejszym gruncie czyli w islamie, tam gdzie główną nagrodą jest kara śmierci. A jednak religia powstała, przetrwała i teraz jej wyznawcy są w każdym kraju.
  • 1

#34

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

- Jest sobie koleś, który dużo zarabia. (Religia głosi, że można posiadać bogactwa, ale trzeba też wiedzieć, że wszystko co materialne kiedyś się skończy i, że przede wszystkim należy zwracać uwagę na potrzeby innych.) No cóż... jeżeli pojęcie takie jak to nie istniało by w głowie człowieka to moglibyśmy mieć do czynienia w dużym stopniu z ludźmi, którzy mimo swego bogactwa zabierali by też biednym, topili by się w pieniądzach... rozdawali kasę na lewo i prawo na hazard, dziewczyny itp. kosztem innych. Zdaję sobię sprawę, że są tacy ludzie i tutaj... w świecie, w którym jest obecna religia, ale gdyby jej nie było takich ludzi mogłoby być znacznie więcej.

Świat jest wybrukowany takimi ludźmi, którzy wszak idą prosto i nie odczuwają wiatru, ale ich sens istnienia jest znikomy. W kulturze pierwotnej byli by świetnymi myśliwymi i doskonałymi wojownikami, ale kijowymi szamanami i wodzami a jednak są wyżej. To wiele mówi i mówi to czemu mamy tak pokomplikowne życie.


- Kolejny przykład jest bardziej drastyczny... jest sobie gwałciciel... odsiedział wyrok... wychodzi z więzienia. Zdaje sobie sprawę, że nie ma dokąd pójść. Jeżeli coś by go drgnęło podczas siedzenia... sumienie... coś by mu przemówiło do rozsądku... to może by się zmienił... może by zaczął życie na nowo... ale w świecie, o którym teraz opowiadam nie ma religii, a po śmierci jest jedno wielkie gówno... więc nie mając nic do stracenia, facet mówi sobie: "Hmm... w takim razie spróbuję znowu... może teraz mnie nie złapią... co mi szkodzi. I tak nie mam się gdzie podziać. Spróbuję załatwić też broń. Jak by mnie chcieli pojmać to bym się bronił. Może zoorganizuje gang? Będziemy napadać... rabować... niszczyć... To jest myśl... taka wielka organizacja... zarobilibyśmy dużo. Wino, Kobiety i śpiew. Warto spróbować. Życie to ruletka... jeżeli przegrasz to koniec. Wykorzystaj tyle ile się da."
Po tych słowach nasz bohater robi to co powiedział. Gwałty, morderstwa, rabunki itp. itd.

To jest już bardzo filozoficzna kwestia. Niektórzy ludzie lubią niszczyć i to jest w genach. Tak jak w genach jest torturowanie zwierząt jak torturowanie ludzi. Niektórzy tylko nie potrafią tego opanować i zaczynają nad nimi dominować pierwotne cechy natury. Okrucieństwo, libido i wewnętrzny strach.

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 01.07.2011 - 21:05

  • 1

#35 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Czy tak, czy tak to mowimy i myslimy przez pryzmat tego co nam wpojono, lub co pozniej sami sobie wpoilismy.
Swiat bez religii...Czlowiek jest zwierzeciem, to jest prawda. Czy zwierzeta, w tej duzo nizszej formie swiadomosci maja religie? A przeciez nie wszystkie psy sa agresywne w stosunku do innych psow, lub w stosunku do swoich wrogow, jak kot. Co sprawia, ze pies i kot moga jednak zyc razem? Spia razem, jedza z jednej miski, pies pilnuje malych kociat, co jest takiego w tych zwierzetach? Gdybysmy my od poczatku nie wychowywali sie w atmosferze jakiejs wiary, to bylibysmy dokladnie takimi samymi ludzmi jak jestesmy. To nie wiara/religia czyni z nas mordercow, zlodzieji, to nie z tego powodu pragniemy gorowac nad innymi majac nad nimi wladze w postaci kazdej formy kontroli. Wiec co? W kazdym stadzie jest przewodnik, ale nie po to zeby gorowac nad innymi, ale zeby organizowac zycie stada, a przede wszystkim chronic stado. Dlaczego ludzie sa inni... Co nas wreszcie odroznia od zwierzat? Umysl/Ego?

Niektórzy tylko nie potrafią tego opanować i zaczynają nad nimi dominować pierwotne cechy natury.Okrucieństwo, libido i wewnętrzny strach.

Nie Alembik, to nie sa pierwotne cechy natury, natura wcale nie jest okrutna, natura nie zna pojecia dobra i zla,wiec okrucienstwa tez nie. Nie ma nic bardziej niewinnego jak natura.Wszystko w naturze jest naturalne i sluzy podtrzymaniu zycia. Co wiec w tych ludziach dominuje, albo lepiej, czego tym ludziom brak?
Mowi sie, ze umysl, to emocje, jesli wiec ewolucja zatrzymuje sie u jednostek, z jakis powodow na emocjach i tylko na nich, to nigdy nie pojawia sie uczucia. Pojawienie sie uczuc pozwala domniemywac istnienie czegos wiecej niz umysl, u zwierzat rowniez. To wlasnie uczucia sprawiaja, ze wychodzimy poza ramki "normalnych" zwierzecych zachowan, a wiec walki tylko o przetrwanie. Tak sadze.
  • -1

#36

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Rozumiem, że mam pisać nieprawdę o tym jacy ludzie są boscy i wspaniali, żeby nie dostać minusa. Fakt są boscy, ale pod ich boskość podlega również wola niszczenia i niestety takie zjawiska jak nabijanie kotów na pal przez dzieciaków będziemy obserwować jeszcze długi czas... Chyba, że to chodzi o przekleństwo, którego faktycznie użyłem, przepraszam... No zmieniłem.

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 01.07.2011 - 21:05

  • 0

#37

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Swiat bez religii jako instytucji koscielnych, to chyba jedno z moich marzen :), wiara w Stworce jest wg mnie jak najbardziej potrzebna, a religia to wirus wiary.
  • 0

#38

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Algbeer dlatego właśnie mówię o odpowiedniej karze za swoje postępki. Gdyby gwałciciel wiedział, że za jego zbrodnię grozi mu w najlepszym wypadku kulka między oczy to dobrze by się zastanowił zanim by to popełnił (tutaj też jest kwestia obrony osobistej). Ludzi "dobrych" (w potocznym znaczeniu tego słowa) jest zdecydowanie więcej niż psychopatów.

A tak na marginesie, co to za wiara, która trzyma ludzi pod groźbami piekła ? Wiara tchórzy.

Użytkownik Shinji77 edytował ten post 01.07.2011 - 21:25

  • 0



#39

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

"Jak wyglądałby świat bez religii?" to jedno z najciekawszych pytań ludzi, którzy łudzą się utopią świata bez religii. Człowiek nie jest istotą, która jest "zaprogramowana" by w coś wierzyć, ale wierząc w coś, będzie mu łatwiej. Dlaczego? Chyba najstarszymi religiami naturalnymi są religie naturalne, czyli potocznie wiara w słoneczko, boski ogień, wiatr, wodę itp. Kiedy ludzie chowali się w jaskiniach, ogień był tym czymś, co im imponowało. Na tej podstawie ludzie nauczyli się szacunku do ognia, bali się go, dziękczynili i odprawiali różne rytuały (podobne do dzisiejszych religii, prawda?). Ludzie dalej się rozwijali, a więc postęp wymusił na nich bardziej "inteligentne" wierzenia. Zamiast oddawać czci ogniu, postanowili oddawać cześć uosobionym bóstwom. Dlaczego w ogóle wierzą? Dlaczego powstała religia? Bo to były pierwsze, najprostsze formy odpowiedzi na trudne pytania.
W czasach, kiedy nie było takich badań naukowych, jak teraz, człowiek musiał sobie poradzić z pytaniem "Jak powstał świat?".
Jak wyglądałby świat bez religii? Na pewno zniknęłoby dużo plugawych organów, nie przelano by tyle krwi w imię religii, byłoby mniej zła, po prostu.
Należy też pamiętać, że świat bez religii nie byłby idyllą i nie idealizowałbym takiej wizji świata. Ludzie bez religii też potrafią kraść i zabijać, z tym że z jej pomocą, idzie im o wiele łatwiej.

Użytkownik real FOX edytował ten post 02.07.2011 - 06:45

  • 0



#40

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano


na pewno było by mniej wojen i podziałów. Mniej fanatyzmu i przelanej krwi


Na jakiej podstawie tak twierdzisz? - badania?, symulacje?, dane historyczne?; dobra, przynajmniej wnioskowanie logiczne?
A może tylko mniemanie zbudowane na awersji do jednego z wyznań?


widzę co się dzieje na świecie, widzę jaki stosunek mają do siebie wyznawcy różnych religii - to mi wystarczy, żeby wyciągać takie wnioski. Dał byś świadkowi Jehowy pistolet i katolika pod ścianą - wpakował by w niego cały magazynek.
  • -2

#41

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wojny i tak by były, ale przynajmniej by ludzie zabijali się bo muszą a nie dla tego, że to 'słuszna sprawa' :D
  • 0

#42

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wojny były zawsze o ziemię, majątek, władzę i zawsze będą chyba że ludzie staną się sterowanymi robotami, ale patrząc na filmy science-fiction to nawet roboty wojny prowadzą. Każda wojna jest o coś, religia to w wielu przypadkach jedynie przykrywka.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 02.07.2011 - 10:28

  • 0



#43

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No tak, ale tępa masa łyka tą przykrywkę moralności. Gdyby jej nie było to może bardziej by się kierowali sumieniem i wolnością. A wyobrażacie sobie coś takiego, że armia naciera na armie i nagle się odwracają i ładują magazynki w pułkowników :D hi hi.

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 02.07.2011 - 10:30

  • 0

#44 Gość_scigany

Gość_scigany.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
Nie będziesz brał imienia Pana, Boga swego, nadaremnie.
Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.
Czcij ojca swego i matkę swoją.
Nie zabijaj.
Nie cudzołóż.
Nie kradnij.
Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
Nie pożądaj żony bliźniego swego.
Ani żadnej rzeczy, która jego jest.
To jest sztandar wiary, tylko 10 przykazań a świat byłby taki jak Pan zamierzał.
A przykazania kościelne, przykazania jakiś kapłanów, każdej wiary, darujmy sobie.
  • 0

#45

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

nie wykonalne że tak powiem
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych