Skocz do zawartości


Zdjęcie

Naukowcy potwierdzili datę śmierci Jezusa Chrystusa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1

exio.
  • Postów: 492
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dwóch brytyjskich naukowców, C. Humphreys i W. G. Waddington, jest przekonanych, że udało im się potwierdzić dokładną datę śmierci Chrystusa. Z ich badań wynika, że śmierć Jezusa nastąpiła o godzinie 3 po południu, 3 kwietnia 33 roku n.e. Potwierdza to wcześniejsze ustalenia historyków i teologów watykańskich.



Dołączona grafika


Dokładna data urodzenia i męczeńskiej śmierci Chrystusa stanowi przedmiot debaty teologów i historyków już od tysiącleci. Genezą problemu z jej dokładnym ustaleniem jest moment, w którym kanonista i chronograf rzymski Dionizy Mały, wprowadził system obliczania lat (Od jego imienia system ten nazwano później "erą dionizyjską", bądź - co znacznie częściej spotykamy, po prostu "naszą erą".).

Kluczowym etapem i jednocześnie początkiem kalendarza chrześcijańskiego, stał się dla Dionizego moment przyjścia Jezusa Chrystusa na świat. Rzymski uczony próbował ustalić datę narodzin Jezusa i obliczył, że wg kalendarza rzymskiego był to 754 rok od założenia Wiecznego Miasta. Dziś już wiadomo z całą pewnością, że Dionizy w swoich obliczeniach popełnił błąd. Początkowo sądzono, że kanonik pomylił się o 4 lata - dziś wiadomo, ze margines błędu jest znacznie większy.

Na podstawie historycznej egzegezy Ewangelii przyjmuje się dziś, że Jezus Chrystus przyszedł na świat pomiędzy 8 a 6 rokiem p.n.e., czyli (746-748 r. według kalendarza rzymskiego), podczas panowania cesarza Oktawiana Augusta.

Podobne problemy pojawiają się również przy próbie ustalenia daty śmierci Mesjasza. Pomocne są tu oczywiście znów Ewangelie, które wskazują, że wydarzenie to miało miejsce w piątek 14/15 nisan (wg kalendarza Żydów). Na tej podstawie można wyznaczyć tę datę na 7 kwietnia 30 roku (14 nisan 3790 AM dla Żydów) lub na 3 kwietnia 33 roku. Tę właśnie datę, pomimo kilku nieścisłości, uznał Watykan. Zgadzała się ona bowiem ze starotestamentowym zapisem z Księgi Daniela, w której śmierć Syna Bożego została zapowiedziana właśnie na 33 rok n.e.

Teraz datę tę, która wynika głównie z egzegezy tekstów biblijnych, potwierdzają badania brytyjskich naukowców - którzy w swojej pracy oparli się o analizę warunków astronomicznych, oraz starożytne teksty i kalendarze.

Humphreys i Waddington ustalili dokładną datę zaćmienia, które towarzyszyło śmierci Chrystusa. Jak zgodnie przyznają, tylko jedno z zaćmień księżyca było widoczne na przestrzeni 26 roku n.e i 36 roku n.e. z Jerozolimy. Było to zaćmienie, które miało miejsce 3 kwietnia 33 roku n.e. Tym samym naukowcy potwierdzili wcześniejsze ustalenia watykańskich historyków.

Źródło
  • 3



#2

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A skąd wiadomo że śmierci Jezusa towarzyszyło zaćmienie księżyca?

44. A było jakoby o szóstej godzinie, że się stały ciemności po wszytkiej ziemi, aż do dziewiątej godziny.
45. I zaćmiło się słońce, a zasłona kościelna rozdarła się w pośrzodku.

W ewangelii Jana jest chyba jeszcze inny opis tego co się działo

Użytkownik wiem wszystko edytował ten post 09.01.2011 - 19:43

  • 1



#3

Erik.
  • Postów: 927
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kiedyś gdzieś o tym pisałem, jednak, jako że trochę się spieszę i na pewno nie znajdę tego dysku na którym o tym napisałem, jedynie więc odsyłam do podobnego jak mój tekstu.
„Jak więc można dojść do historycznie prawdopodobnej daty narodzin Jezusa? Pierwsza wskazówka płynie stąd, że Jezus urodził się za panowania króla Heroda. Zmarł on wiosną roku 4 p.n.e. Wiemy o tym dzięki wzmiance historyka żydowskiego Józefa Flawiusza mówiącej o zaćmieniu księżyca dwa tygodnie przed śmiercią króla. Otóż daty zaćmienia można obliczyć wstecz z wielką dokładnością, a innego w tym okresie nie było.
Ciężko chory Herod spędził zimę w Jerycho. Spotkać w Jerozolimie mędrców ze Wschodu mógł najpóźniej w roku 5 p.n.e. Jezus miałby wtedy nie więcej niż dwa lata (Mt 2,16). Ewangelia według św. Mateusza sugeruje, że Jezus z rodzicami pozostawał przez czas dłuższy w Betlejem, a magowie nie przybyli zaraz po narodzinach. Pozwala to przyjąć jako datę urodzin rok 6 lub lata poprzednie.
Rozpoczynając działalność publiczną Jezus miał około lat trzydziestu (Łk 3,23). Było to najwcześniej w roku 27 n.e. (rok piętnasty panowania Tyberiusza, który — zależnie od przyjętej rachuby — mógł przypadać w latach 27/28 n.e.; por. Łk 3,1). Cofając się o 30 lat, znajdziemy się w roku 4 p.n.e. Jeśli było to „około” trzydziestu lat, możemy wziąć maksimum 34 lata: wypada rok 8 p.n.e. Notabene, nie ma „roku zerowego”, po roku 1 p.n.e. następuje 1 n.e., dlatego w tym rachunku 4 lata przed przełomem er i 27 po nim dają razem 30 lat.”
http://www.opoka.org...iny_jezusa.html
  • 3



#4

Branka.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ewangeliści wspominają o niezwykłych zjawiskach na niebie towarzyszących ukrzyżowaniu Jezusa. Według synoptyków tego dnia na trzy godziny świat ogarnęła ciemność, a Łukasz dodaje nawet, że „Słońce się zaćmiło”. Nie może tu jednak być mowy o astronomicznym zaćmieniu Słońca, ponieważ dochodzi do niego tylko przy nowiu Księżyca, podczas gdy środek miesiąca w kalendarzu lunarnym zawsze związany jest z pełnią. Wtedy jednak jest przecież czas występowania zaćmień Księżyca. Srebrny Glob zanurza się wówczas w cieniu Ziemi i jego tarcza nabiera głębokiej czerwonej barwy, niekiedy przechodzącej w brąz.
Interesujący materiał w tej sprawie odnajdujemy w Dziejach Apostolskich. W pierwsze po ukrzyżowaniu Zielone Święta w słynnej scenie zesłania Ducha Świętego apostoł Piotr ogłosił, że spełniła się przepowiednia proroka Joela. W starotestamentowej wizji Joela zaś odnajdujemy nie tylko gasnące Słońce, lecz także – Księżyc zamieniający się w krew. Również Raport Piłata, domniemany list namiestnika Judei do cesarza Tyberiusza, opisuje zjawisko przypominające zaćmienie Srebrnego Globu: „A gdy Go ukrzyżowano, (...) Księżyc stracił jasność i stał się jakby pokryty krwią” (tłum. M. Starowieyski).
Co na to astronomia?
Mechanika nieba nie pozostawia żadnych wątpliwości: 3 kwietnia 33 roku, a zatem w jednym z dwóch dni wytypowanych wcześniej dat ukrzyżowania Jezusa, Księżyc wschodzący nad Jerozolimą rzeczywiście był zaćmiony. Nie jest to jednak ostateczne rozwiązanie zagadki. Kłopot bowiem polega na tym, że 3 kwietnia 33 roku Księżyc zaczął wschodzić nad Jerozolimą wieczorem i kiedy już opuszczał cień Ziemi, tylko niewielki skrawek jego tarczy, nie większy niż jej piąta część, mógł być jeszcze „pokryty krwią” z powodu zaćmienia. Niewielka wysokość nad horyzontem niezwykle utrudniała dostrzeżenie tego zjawiska i astronomowie muszą przyznać, że jest praktycznie niemożliwe, by bezpośrednie obserwacje zainspirowały naocznych świadków do powiązania zaćmienia z ukrzyżowaniem.
Z drugiej strony powinniśmy pamiętać, że zjawiska astronomiczne jako klucz to rozszyfrowywania tajemnic z przeszłości należy stosować z wyczuciem. Kiedy bowiem próbujemy umiejscowić je w odległym czasie i w dawno minionej kulturze, należy umieć spojrzeć na nie oczyma ludzi tamtych epok. W odniesieniu do zaćmienia Księżyca oznacza to, że nie jego przebieg, lecz sama informacja o zjawisku, zawarta w obliczanych na takie okazje tablicach lub w innych zestawieniach chronologicznych, miała wartość dla kronikarza. A to o tyle ważne, że przecież pisma o życiu i śmierci Jezusa, do których świadectwa się odwołujemy, powstały co najmniej kilkadziesiąt lat po ukrzyżowaniu...

Fragment artykułu Jarosława Włodarczyka To był piątek 3 kwietnia 33 roku? dotyczący zaćmienia Księżyca

źródło
  • 1



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych