Skocz do zawartości


Zdjęcie

Szpital 2


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
15 odpowiedzi w tym temacie

#1

Afrodyta23.
  • Postów: 7
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Myślę że pamiętacie moją pierwszą historię o starym szpitalu w Trzebnicy.W połowie września pojechałam tam po raz drugi.Doszłam do pokoju nr 14 wydaje mi się że do najgorszego ponieważ był najdalej wysunięty spod dyżurki i koło niego były tylko dwa inne pokoje.Miałam fajnych znajomych więc zapomniałam o strasznych zdarzeniach sprzed 6 miesięcy.Na początku jakby nigdy nic spokojnie bez żadnych zjawisk lecz po tygodniu z opuszczonego piętra dochodziły różne dźwięki:szuranie jakby ktoś coś przesuwał,pukanie jakby ktoś walił miotłą w podłogę do tego znowu jakieś ciche,spokojne śpiewy-kołysanki.Od razu dobiegły mnie wspomnienia z poprzedniego pobytu.Tak każdej nocy nie mogłam spać.Gdy nie spałam i tak miałam zamknięte oczy żeby nie zobaczyć żadnej zjawy czy ducha.Okazało się też że w pokoju nr8 popełnił samobójstwo jakieś 50 lat temu ordynator szpitala. W naszym pokoju było dużo okien niektóre okna były tak wysokie żeby je otworzyć potrzeba by drabiny.Kiedyś gdy wróciliśmy z ćwiczeń jedno z takich okien się otworzyło nie wiadomo jak bo nikt nie był tak wysoki żeby je otworzyć nawet pielęgniarka stwierdziła że to niemożliwe bo ktoś musiał by mieć 3m żeby je otworzyć.Żeby je zamknąć musieli wezwać konstruktora z drabiną.Może 4 dni później jedna z dziewczyn z 13 około 2 w nocy obudziła się i mówiła że widziała jakąś dziewczynę z czarnymi włosami jak się jej przygląda a potem znika.Nie wiem czy mówiła prawdę ale przynajmniej ja jej wierze nie była osobą która żartowała by sobie z takich rzeczy.Jak już kiedyś mówiłam to wiekowy szpital który miał wiele wcieleń najpierw:szpital,później szpital położniczy,później szkoła z internatem,obecnie szpital ortopedyczny a od grudnia szkoła muzyczna.Cieszę się że od grudnia będzie od przeniesiony w inne miejsce bo nie wytrzymałabym już nerwowo.
Dodam że inne osoby miały podobne przeżycia jak ja.Trzebnica jest starym poniemieckim miastem nawet parki miejski jest zlokalizowany na dawnym cmentarzu gdzie nadal są szczątki.To co mówię jest 100% prawdą możecie wierzyć lub nie ale dla mnie to prawdziwa historia bo ją przeżyłam już drugi raz.Mimo to z perspektywy czasu myślę sobie że to przyjazne duchy bo nikomu nic złego nie zrobiły po prostu dają znaki o swojej obecności.

Użytkownik Afrodyta23 edytował ten post 06.11.2010 - 10:29

  • 0

#2

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To jest szpital psychiatryczny?
  • 0



#3

Afrodyta23.
  • Postów: 7
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

nie ortopedyczny jak masz pisać takie pierdoły to się w ogóle nie odzywaj bo to jest portal dla ludzi którzy znają się na takich zjawiskach a nie dla chamów i prostaków i nie powiem jeszcze kogo. ;/jeśli myślałeś że to zabawne to się pomyliłeś...
  • -2

#4

Kompi.
  • Postów: 131
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Urzekła mnie twoja historia. Zapytaj na samosi tam są lepsi fachowcy od nas, oni ci pomogą.
  • 0

#5

sieka14.
  • Postów: 59
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po co się od razu wyśmiewać?Jest to forum o własnie takich sprawach...

Rozmawiałaś o tych sprawach z pracownikami szpitala, obecnymi lub dawnymi pacjentami?
  • 0

#6

martin87.
  • Postów: 24
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam,

Byłem w tym szpitalu w 2003 i 2004 roku.
Co mogę o nim powiedzieć. Fakt każdy zawsze mówił, że coś się w nim działo i coś zawsze było z nim nie tak.
Za moich czasów na piętrze był oddział chłopców na drugim piętrze zaś oddział dziewczyn a piętro trzecie było opuszczone.
Na tym trzecim piętrze zawsze było słychać jakieś głosy, stukania, pukania. Krążyło również bardzo wiele historii o tym miejscu. Również to samobójstwo o którym mówisz, same pielęgniarki przyzwyczajone były do tego typu wydarzeń głównie osobistych chociaż zdarzały się się również grupowe. Takim jednym grupowym było to iż na pierwszym piętrze na końcu korytarza była biblioteka (czynna jak dobrze pamiętam do 15) w lecie około godziny 18-20 padało na biblioteki słońce tak, że promienie które przechodziły przed drzwi były widoczne na podłodze korytarza. Któregoś dnia usłyszeliśmy jak coś stukało w bibliotece, kiedy podchodziliśmy do drzwi zauważyliśmy na podłodze gdzie padały promienie słoneczne cień nóg tak jakby ktoś stał przy drzwiach skierowany w naszą stronę i za chwilkę odszedł. Biblioteka była zamknięta i na pewno nikt nie miał tam dostępu.

O takich historiach najlepiej porozmawiać z Panią Stasią która tam mieszka/mieszkała cudowna osoba która znała i historie i mnóstwo opowieści o duchach i wydarzeniach z tamtego miejsca.

Mam jeszcze parę historii od niech własnie także jak by ktoś był zainteresowany to chętnie napiszę

Pozdrawiam
Marcin
  • 0

#7

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co rozumiesz pod pojęciem ,,znać się na tych zjawiskach"? Czy to znaczy ze wszyscy mają padać na kolana z zachwytu, bo ty założyłaś sobie temat o szpitalnych omamach.
Ludzie chorzy czasami mają omamy wzrokowe. Zwłaszcza dotyczy to ludzi śmiertelnie chorych, którym ból uśmierza się sporymi dawkami morfiny.
Masz, trochę wiedzy ci nie zaszkodzi http://en.wikipedia....i/Hallucination
www.psychologia.net.pl
http://en.wikipedia....ons_in_the_sane
  • 0



#8

Kompi.
  • Postów: 131
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po co się od razu wyśmiewać?Jest to forum o własnie takich sprawach...

Rozmawiałaś o tych sprawach z pracownikami szpitala, obecnymi lub dawnymi pacjentami?


Marna prowokacja, czuć na kilometr. Jak już kolega wczesniej wspomniał niech autor sprawdzi dokladnie czy to nie psychiatryk.

@martin87 Założyłeś konto specjalnie żeby napisać ten post? Dziwny zbieg okoliczności. Poza tym masz podobny styl pisania do autora.
  • 0

#9

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Autorka kituje. To jest normalny szpital, a nie ortopedyczny. Jest tam taki oddział, tak jak w każdym szpitalu.
http://www.szpital-trzebnica.pl/

Jak już kiedyś mówiłam to wiekowy szpital który miał wiele wcieleń najpierw:szpital,później szpital położniczy,później szkoła z internatem,obecnie szpital ortopedyczny a od grudnia szkoła muzyczna.

Że co? zrobią ze szpitala szkołę muzyczną?
  • 0



#10

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Koleżanko, spokojniej bym prosił. Chcesz rzeczowej opinii to nie obrażaj.

Są dwa sposoby na wytłumaczenie tego, co dane Ci było zobaczyć/odczuć/doznać. To, który wybierzesz zależy od Twojej wewnętrznej równowagi pomiędzy sceptycyzmem, a wiarą w zjawiska paranormalne. Pierwszy sposób to właśnie postrzeganie tego wszystkiego pod kątem zjawisk niewyjaśnionych. Szpital jest miejscem przesyconym złą energią. Śmierć, cierpienie i ból to rzeczy bardzo mocno związane z zamkniętymi zakładami opieki zdrowotnej. Byty energetyczne, szczególnie te mało pozytywnie nastawione do żyjących lubią takie miejsca. Wspomniałaś o samobójstwie. Istnieją wierzenia, że jeśli ktoś odbiera sobie życie, to w miejscu tego wydarzenia w zależności od wersji pozostaje mocny, negatywny ślad energetyczny lub zostaje uwięziona dusza nieszczęśnika.
Tłumaczenie sceptyczne może wydawać się banalne. Stary budynek ma swoje "humory". Każda konstrukcja budowlana reaguje na czynniki zewnętrzne - wiatr, zmiany wilgotności i temperatury. Dziwne dźwięki może wydawać instalacja wodnokanalizacyjna lub CO. Miałem kiedyś okazję odwiedzić pomieszczenia techniczne pewnego starego szpitala, w którym stosowano jeszcze ogrzewanie parą pod ciśnieniem. Rury wydawały masę dźwięków - od jęków, pisków i zawodzenia rodem z horroru po niemalże całe melodie. Kiepsko wykonana lub stara instalacja potrafi dostarczać takich właśnie wrażeń dźwiękowych. Nocą mogą być one bardzo wyraźne, a puste korytarze tylko wzmacniają akustykę. Wystarczy do tego dołożyć wyobraźnię i nawiedzenie mamy gotowe :)
  • 0



#11

martin87.
  • Postów: 24
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

a dokładnie tak... specjalnie założyłem konto by to napisać :)

to jest dokładnie ten szpital

CRO TRZEBNICA

za moich czasów nie był to oddział tylko właśnie cały budynek ( 3 piętra ) i tak naprawdę było to sanatorium przygotowawcze przed operacjami kręgosłupa.

budynek wygląda tak, Dołączona grafika


i proszę mi bez takich, że pod kogoś się podszywam... czytam forum od dawna :) po prostu wcześniej nie miałem potrzeby rejestracji

Użytkownik martin87 edytował ten post 06.11.2010 - 21:52

  • 0

#12

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jeżeli o tym budynku mówi autorka, to nie wygląda mi on na poniemiecką budowlę. Toż to klasyczna tysiąclatka, w ten sposób budowano w latach 60 szkoły. Łatwo taki budynek przerobić na szpital, bo taki był zamysł projektujących - w przypadku wojny tysiąclatki miały służyć właśnie jako szpitale.
  • 0



#13

martin87.
  • Postów: 24
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ewentualnie mogło jej chodzić również o ten budynek... ta sama placówka tylko inny budynek i mi właśnie o ten budynek chodzi

Dołączona grafika
  • 0

#14

Afrodyta23.
  • Postów: 7
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szpital od grudnia ma być przeniesiony w inne miejsce do nowego budynku na ulice prusicką. O tym że w starym budynku będzie szkoła muzyczna mówiła jedna z pielegniarek ale pewności nie mam. To jest szpital ortopedyczny jak zresztą mówi jego skrót CRO (Centrum Rehabilitacji Ortopedycznej) jest to znany szpital na kręgosłup(lordozy,klifozy.skoliozy,chorobę Schauermanna) a także choroby nóg,osteroporoze,krzywice. i tego typu choroby ortopedyczne więc jak to mówisz ja nie kituje.Chyba wiem lepiej ...

Użytkownik Afrodyta23 edytował ten post 07.11.2010 - 10:09

  • 0

#15

neomi.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ja również założyłam konto specjalnie do tej historii.Byłam tam 4razy.Mówisz prawdę ponieważ sama byłam świadkiem podobnych zdarzeń.Widze że sporo wiesz o szpitalu i okolicach.Ostatni raz byłam tam czerwcu o szpitalu zawsze krążyły różne legendy min.o ordynatorze szpitala, a także o zjawach ja przynajmniej słyszałam o zjawie chłopczyka.Tak ze szpitala ma być zrobiona wielka szkoła muzyczna ja akurat to słyszałam od pani rehabilitanki. Aha i do użytkownika ,,wiem wszystko": nie masz się co kłocić jak nic nie wiesz o tym szpitalu bo tak się składa że to jest szpital ortopedyczny ja np. tam jeżdże na lordoze kręgosłupa.Pzdr dla wszystkich ;)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych