Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dziwne obiekty nad Łodzią...


  • Please log in to reply
37 replies to this topic

#1

zaks.
  • Postów: 137
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam

Będąc wczoraj na dworzu z kolegami ok godz. 23:30, dostrzegłem dziwny obiekt.
Obiekt ten byl bardzo wysoko, Był kulisty i wyglądał jak taka troszke "większa" gwiazda. Lecial on po woli, aż w końcu znikł (wyglądało to tak jak by nagle sie wyłączył). Oczywiście koledzy zaczeli mi przedstawiac teorie wszelkiej maści...
OK !!! Nastała godz. ok 24:00 wiec poszliśmy na drugi koniec osiedla (szukaliśmy bowiem jakiś znajomych, co to się można do nisch przyłączyć czy cos).
Weszliśmy na teren gdzie często są robione ogniska, grille itp. Nie minela moze 1 min. i znowu zauważyłem pewien obiekt leciał on dziwacznie bo zygzakiem...
Przeraźliwie krzyknołem i wskazałem palcem na ten obiekt. Moi koledzy go równierz dostrzegli. I znowu obiek sie "wyłączył" Ale po chwili ktos znowu wskazał na niebo i dostrzegliśmy 2 obiekty lecące "krzyżowo" Zbliżały się do siebie coraz bardziej... Aż myśleliśmy ze sie zderzą. Ale nic takowego się nie stało. Gdy przecieły już sobie drogę poleciały. Jeden sie tak jak by zatrzymal i zawisł.
A drugi jeszcze moment poobserwowaliśmy i się wyłączył...
OK ! Zafascynowani tym faktem zaczeliśmy rozmawiać gdy nagle ja z kolegą zobaczyliśmy błysk na niebie. To wyglądało tak jak że obiekt przeleciał 1/3 nieba ( przy naszym polu widzenia). Po prostu zrobił on taki szybki łuk
(tzw. myk i już jest dużo, dużo dalej...) Tego wieczora widzieliśmy jeszcze więcej tego typu obiektów... Obiekty te były bardzo wysoko... Wyglądały jak gwiazdy, bardzo mocno świeciły jednostajnym światłem. Czasami leciały prosto czasami zygzakiem. Pod czas ich obserwacji nie było słychać żadnego dźwięku...

Byliśmy bardzo zdziwieni tym faktem... Dzisiaj ok 22:00 - 23:00 pójde z kimś i postaramy się wypatrzeć może cos... Obserwacje te były w Łodzi pomiedzy godz 23:30 a 2:00 (o tej godzinie wróciłem do domu...) na wschodnim niebie...
Jeśli ktoś jest z Łodzi i równierz miał okazję doświadczyć tego typu obserwacji prosze o kontakt pod nr. gg: 3471489
  • 0

#2

Ejael.
  • Postów: 1261
  • Tematów: 56
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jeżeli chodzi o obiekty lecące z jednakową szybkością to są to sztuczne satelity.

Sztuczne satelity i stacje kosmiczne często są opisywane przez obserwatorów określeniem "latające gwiazdy", bo wyglądają na niebie bardzo podobnie jak one i dość szybko się przemieszczają. Zwykle przelot satelity na LEO przechodzący w pobliżu zenitu trwa ok. 6-7 minut. Rzadko się to jednak zdarza, bo satelity w końcu znikają w cieniu Ziemi (lub wychylają się z niego na początku obserwacji). A to akurat zależy od pory obserwacji - im bliżej wschodu lub zachodu Słońca, tym więcej jest "pełnych" przelotów. Poza tym w lecie słońce mało się chowa za horyzont, a w zimie zachodzi głęboko. Wskutek tego latem można obserwować satelity praktycznie przez całą noc, a zimą tylko wieczorem i rano (i zwykle są to wtedy przeloty z wejściem lub wyjściem z cienia).

Jasności satelitów zależą od ich rozmiarów, wysokości ich orbit, elewacji oraz fazy, czyli położenia względem Słońca i obserwatora w danej chwili. Przykłady: ISS -2 mag, człony rakiet na niskich orbitach oraz niektóre duże satelity np. Lacrosse 2-3 mag, większość satelitów na LEO 3-5 mag, satelity geostacjonarne 10-12 mag (które odróżniają się tym że "wiszą" nad jakimś rejonem - nie dosłownie, bo są w dość dużej odległości od Ziemi w porównaniu z jej rozmiarami - i też "latają", ale względem gwiazd tła).

Do tego dochodzą satelity sieci Iridium, które dzięki odblaskowym antenom błyskają w stronę niektórych obserwatorów w promieniu 50? km zajączkami o nienaturalnych jasnościach - zależnych od umiejscowienia obserwatora - dochodzących do -9 mag, chociaż normalnie poza momentami błysków mają +6 mag (i można je wtedy śledzić przez lornetkę - zwłaszcza po i przed rozbłyskiem o którym wiemy że ma nastąpić).

Śledzenie satelitów można prowadzić gołym okiem, ale trzeba do tego zawsze wiedzieć, gdzie się ich spodziewać - poza ISS, która jako jedyna ma tak dużą jasność i poza rozbłyskami Iridium, które wiadomo jak wyglądają, chociaż czasem zdarzają się rzadkie rozbłyski od innych satelitów nie objęte efemerydami. Donoszono już, że swoimi panelami słonecznymi potrafi nagle błysnąć ISS przy okazji ujawniając ich kolory widoczne wtedy nawet gołym okiem.

Elementy orbit satelitów ciągle się zmieniają ze względu na opór atmosfery i manewry, w związku z tym wszelkie obliczenia oparte na danych starszych niż jeden dzień mają już zauważalne błędy. Dotyczy to zwłaszcza wahadłowców, nowo wystrzelonych satelitów oraz obiektów bliskich wejścia w atmosferę. W przypadku pozostałych obiektów tygodniowe elsety dają jeszcze wystarczająco dobre wyniki, szczególnie, że z pierwszej ręki (tzn. z NORADu) jest dostępne tylko ok. 2 tys. TLEków, a pozostałe pochodzą z obserwacji amatorskich i czasami trudno o TLE "sprzed pięciu minut" np. dla NOSSów. W każdym razie momenty zjawisk najlepiej sprawdzać tego samego dnia, na stronie http://www.heavens-above.com, na której zawsze są aktualne efemerydy. Jest tam graficznie pokazany tor satelity na niebie oraz rzut tego toru na powierzchnię Ziemi. Do tego jest tabela, w której są podane momenty pojawienia się nad horyzontem na wysokości 10 stopni, kulminacji i zejścia poniżej 10 stopni. Jest też podany azymut czyli czy mamy wypatrywać satelity np. nad zachodnim horyzontem czy nad północnym.

Istnieje jeszcze coś takiego, jak punkt przeciwsłoneczny czyli punkt na ekliptyce w danym momencie oddalony od Słońca o 180 stopni. W jego okolicach aż roi się od satelitów widocznych przez lornetkę - zwykle około 7 mag, czasem zdarza się, że "przecinają" swoje trajektorie na niebie.

Zwykle nie obserwuje się satelitów poza LEO i GEO ale jedna z sond księżycowych została kiedyś specjalnie skierowana odblaskową częścią w stronę Ziemi i błysnęła wtedy jako gwiazdka 12 mag wychodząc zza brzegu Księżyca (cały eksperyment sfotografowano). Także sonda Cassini zmierzająca do Saturna dawała się obserwować podczas rozpędzania przy użyciu grawitacji Ziemi i nawet ją sfilmowano kiedy zeszła na kilkaset km nad powierzchnię naszej planety.
Źródło: "Baza Wiedzy o Kosmosie grupy pl.sci.kosmos"


A jeżeli chodzi o te lecące "zygzakiem" to nie mam pojęcia :-D
  • 0

#3

zaks.
  • Postów: 137
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Troche dziwne bo było ich dużo. Dosłownie co chwila można bylo obserwować jakiś punkt.
  • 0

#4

Ejael.
  • Postów: 1261
  • Tematów: 56
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Bo tego jest dużo: satelity, ISS, śmieci kosmiczne (od nich też się odbija światło słoneczne) ale wszystkie poruszają się ruchem jednostajnym, po prostym torze, bez przyśpieszania i zwalniania. Bardziej interesujące są te latające "zygzakiem" więc jak takie coś zobaczysz to warto się na tym skupić - lornetka się przyda :)
  • 0

#5

zaks.
  • Postów: 137
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ten ruch połowy obiektów nie był jednostajny... One potrafiły robić niezłe zwroty...
  • 0

#6

Bercik.
  • Postów: 353
  • Tematów: 14
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeee, wreszcie coś o moim mieście ^^
Wczoraj pomimo obserwacji nic nie zauważyłem ciekawego na niebie. ale obserwacje przerwałem nieco przed 22:00
to teraz będę w godzinach nocnych czatował ;>
  • 0

#7

Larkin.
  • Postów: 111
  • Tematów: 12
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ZAKS ja nie jestem z Łodzi lecz z Pabianic To Bardzo blisko Łodzi. Przedwczoraj poszedłem z kolegami i również gdzies miedzy 22/23 zobaczyłem taki sam dziwny obiekt który latał zygzakiem
  • 0

#8 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Rowniez jestem z Pabianic i niejednokrotnie widzialem takie same efekty swietlne...

Malo tego ,
W tym roku widzialem swiecącą kule (snieżno białą) ktora przeleciala nad moim domem i z niesamowita predkoscia wzbila sie w gore i zniknela..
jeden wisial miedzy moim domem a domem wujka na wysokosci dachu. Moze kilka metrow powyzej.Mama to widziala a jest bardzo twardo stapajaca osoba po ziemi. Mama widziala tą kule(mozę nawet tę samą) kilka minut po mnie.
  • 0

#9

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja również jestem z Pabianic i musze powiedzieć, że to co widział zaks to nie mogła być żadna satelita ani samolot, a tym bardziej balon itd. Ja miałem szczęście dokładnie rok temu w wakacje dostrzec bardzo podobny charakter obiektów i też znajdowały się na wysokości Łodzi... Całkiem przez przypadek dostrzegłem na ciemnym niebie obiekt który poruszał się z dosyć wolną prędkością, zygzakiem i do tego zmieniał nasilenie światła(niesystematycznie). Był widoczny na niebie może przez minute i w pewnym momencie zniknął(tak jakby zgasł). Minęło może 5 min i znowu w tym samym miejscu pojawił się kolejny(być może ten sam) obiekt i obrał praktycznie taką samą trasę tyle, że z mniejszym nasileniem światła(niesystematycznym). O dziwo Muhad też to samo widział :)
  • 0

#10 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie tylko Ja bo masa moich znajomych a nazajutrz byly Pod Łodzią piktogramy
  • 0

#11

zaks.
  • Postów: 137
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W sumie mieszkam na obrzeżach Łodzi. :P

UPDATE !

Więc tak jak powiedziałem. Byłem wczoraj na dworzu (dokładniej na działce u znajomego).
Lecz niestety pomimo bezchmurnego nieba, niezauważyłem nic poza paroma samolotami... ;/
A "obserwację" prowadziłem do jakiejś 1:00 - 2:00. Niestety nic nie widziałem ;/
  • 0

#12

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

niesamowite jak wiele jest osob, ktore mialy rozne paranormalne przezycia, a o nich nikomu nie mowia :surprised:
  • 0



#13 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Bo wiesz jaka jest reakcja ludzi? podejzewam ze takich jak my jest mnustwo ale nikomu nic nie powiedza.Tu(prawie nikt) nas nikt nie wysmieje i mozemy smialo powiedziec co widzielismy.Generalnie mam gdzies , ze ktos bedzie wmawial mi ze widzialem satelite,czy balonik.Wiem co widzialem i wiem ze nic nie jest wstanie w 2 sekundy odleciec w przestrzen kosmiczna z nad mojego domu.

Kto w to uwierzy? wlasnie malo ludzi w to wierzy.Nawet tu na forum sa tacy co mowili ze to meteor.
  • 0

#14

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

masz racje, o takich rzeczach nie zawsze da sie nawet porozmawiac z kims kto tez tego doznal i mysli ze sie zna, ale nie warto takze tego ukrywac, bo zawsze znajda sie tacy ludzie ktorzy ci uwierza

nie mowie o takich ktorzy wierza we wszystko co im sie powie, tylko takich ktorzy naprawde wiedza o co chodzi i sie znaja

mnie niepokoi to ze od jakiegos czasu nie spotkalo mnie nic paranormalnego, boje sie ze ktos wzmocnil moja mentalna blokade :(

muhad ja ci wierze, o raczej na meteor z tego co pisales mi nie wygladalo, meteory po pierwsze nie moze sam zmieniac kierunku swojego lotu, wiec jesli bylby to on to juz by cie tu nie bylo
  • 0



#15 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Wiesio ta blokada mentalna moze jest tylko przejsciowa.Na wiele rzeczy trzeba troche poczekac; przynajmniej tak mi sie wydaje;)

Gdyby to byl meteor to nie byloby mojego miasta bo byl duzy:)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych