17 odpowiedzi w tym temacie

[Mariush]

Szykuje się bardzo ciekawa debata. Z racji zainteresowań sam się do niej swego czasu przymierzałem. Niestety, z braku czasu nie mogłem się do niej wtedy zgłosić. A potem jakoś mi się o całej sprawie zapomniało. Teraz zostało mi już tylko jej śledzenie i będę to na pewno robił z dużym zainteresowaniem. Życzę powodzenia obu rozmówcom, choć kibicować w tej dyskusji będę mylowi/mylemu (mylo, jak się odmienia Twojego nicka?).


Edit: +.....
Wydzielenie z wątku Zgłoszenia i Informacje 4 postów odnoszących się do tej debaty

[mylo]

Mariush@

Ciekawe czy będzie Ci odpowiadać moja wizja połączenia religii z nauką. Mam nadzieję że będzie ciekawie.

Można angielszczyć i nie odmieniać, a jeśli chcemy po polsku to mylowi. (w zasadzie czyta się a angielska)

[Mariush]

Ciekawe czy będzie Ci odpowiadać moja wizja połączenia religii z nauką. Mam nadzieję że będzie ciekawie.

Zobaczymy, coś tam wykombinował . Ważne, żeby się to kupy trzymało i powinno być dobrze.
Może tak może nie to bardzo wymagający przeciwnik. Na pewno będzie bardzo trudno go zagiąć, a i sam nie przepuści żadnej okazji, żeby "załatwić" rywala. Mam jednak nadzieję, że debata będzie miała wyrównany charakter.

[mylo]

Jestem świadomy mocy argumentacji może tak może nie. Do tego będzie się czuł niczym ryba w wodzie, logiczne myślenie to jego świat. Mam cichą nadzieję, że nie będę tłem dla jego wpisów.

[Aidil]

Temat jest bardzo interesujący.
Jestem bardzo ciekawa czy spełni oczekiwania obserwatorów debaty.

[.?.]

Powiem Panowie, że już dawno nie widziałem na forum debaty, którą tak miło się czyta. Głęboki ukłon w waszą stronę

[mylo]

Dziś krótki wpis, koncentrujący się na jednym problemie. Następny nadrobi pewne zaległości (zwłaszcza odnośnie wpisów Może tak może nie, posiadając piąty wpis będzie mógł jeszcze, na nie spokojnie odpowiedzieć), których nie chciałem dziś zamieszczać by nie rozmydlać dzisiejszego meritum.

[mylo]

Przedstawiam jedynie najlogiczniejszą wersję, oczywiście moim zdaniem. Od przedstawiania poglądów przeciwnych jest Może tak może nie, czemu mam sam torpedować swoje stanowisko?

Demiurg musi być sprzeczny z nauką? Dlaczego? Coś musiało istnieć od zawsze, chociaż to w zasadzie nie do pojęcia przez człowieka. Czy jest to tak spora różnica czy były to prawa fizyki (które musiałyby się dynamicznie zmieniać przy narodzinach Wszechświata/ów), czy Poruszyciel? Obie wersje są równie abstrakcyjne z uwagi na to, że nie potrafimy do końca pojąć nieskończoności.

Użytkownik mylo edytował ten post 22.08.2010 - 12:56

[_Silent_]

W ogóle nie wziąłeś pod uwagę opcji Ci nieznanych

Tu nie ma de facto innych opcji, co zresztą sam Hawking przyznał. Albo wszechświat (obojętnie w jakiej formie!) istniał od zawsze, albo stworzył go nienazwany Bóg.

[mylo]

Nigdy nie uważałem że cokolwiek jest tu proste. Wręcz przeciwnie. Po za tym, wpisy debaty potrafią być długie. Jeśli są dla Ciebie zbyt długie, to na prawdę nie zmuszam do czytania.

[mylo]

Wszystkie odpowiedzi prowadzą do jednego - chyba oczywiste.

Oczywiste jest to, że świat nie jest oczywisty. Kiedyś był jeszcze mniej.

Jednak uważam że tego nie przeczytałeś i jesteś zwykłym internetowym haterem. Zrobimy tak, Ty sobie narzekaj, ja będę pisał te pierdoły i wszyscy będziemy szczęśliwi.

[mylo]

Przykro mi ale następny wpis się opóźni parę dni. Miałem inne sprawy ostatnimi czasy.

Za zwłokę przepraszam.