Skocz do zawartości


Cudowny manewr samolotu a prawa aerodynamiki i sił nośnych samolotu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
365 odpowiedzi w tym temacie

#331

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A gdzie ja coś takiego powiedziałem? Pytanie brzmiało:

No więc? Może samolot lecieć z dodatnim katem natarcia i z przeciążeniem 1 g czy nie może? Tak czy nie?


A przeciążenie to ja rozumiem jako jakieś nad ciążenie czyli mówiąc o przeciążeniu 1g w pionie miałem na myśli siłe o wartości 2 g działającą na ciało w porównaniu z ciałem umieszczonym w próżni, na które nie działa żadna siła w pionie.

Trochę to sie zagmatwało. Zobacz sobie zadnia z fizyki dotyczące ciężaru ciała w windzie. W takich zadaniach prawie zawsze jest mowa i przyspieszającej windzie. Przyspieszającej, czyli że działa na nią jakaś siła np. do góry. Powoduje to że ciało przybiera na wadze. Zauważ, że tylko przy zatrzymywaniu i ruszaniu windy nogi ci się uginają lub czujesz jak żołądek co do góry podchodzi. To właśnie wtedy działa przeciążenie. Podczas samej jazdy nic takiego nie czujesz.

Lot samolotu można rozłożyć na 2 ruchy. Poziomy i pionowy. I są one od siebie niezależne vide rzut poziomy kamieniem. Jeśli samolot leci w poziomie i nie wznosi się to ma 0 prędkość pionową. Jeśli pilot postanowi zwiększyć pułap, pociągnie wolant i zmieni kąt natarcia. Kąt natarcia spowoduje zwiększenie siły nośnej. Siła ta będzie większa od siły ciężkości. Co oznacza że siła wypadkowa będzie skierowana do góry (wartość jej to Fnośna-Fciężkości=Fwypadkowa). Ogólny wniosek: jakaś siłą działa na ciało w pionie. Zgodnie z 2 zas. dynamiki, skoro na ciało działa jakaś siła to musi ono przyspieszać lub zwalniać. Tutaj samolot nabiera przyspieszenia i prędkość pionowa rośnie. Jeśli prędkość pionowa rośne to na wskaźniku wysokości strzałka coraz szybciej zacznie się kręcić. Jednak gdy nos samolotu osiąnie już oczekiwane nachylenie np 10 stopni powyżej lini horyzontu to pilot może już trochę odpuścić wolant, choć nie całkowicie. Tylko tyle aby utrzymać takie nachylenie (pitch). Po osiągnięciu tego nachylenia, tzn gdy już się ono nie zmienia, samolot obiera taki właśnie kierunek lotu (o ile starczy mu sił, ale to już jest trzeba wyznaczyć z kilku sił między innymi ciągu silników itd, ale nie jest to potrzebne tutaj, uznajmy że samolot ma wystarczająco mocy że potrafi lecieć w takiej pozycji).

Obserwujemy wtedy że strzałka wysokościomierza obraca się już ze stałą prędkością. Oznacza to że nie ma już przyspieszenia w ruchu pionowym, co za tym idzie nie ma siły która ciągnęła by samolot do góry. Nie ma jej ponieważ zgodnie z definicją kąt natarcia to kąt między strugami napływającego powietrza a cięciwą. Cięciwa jest nachylona razem ze skrzydłami a te razem z kadłubem pod kątem 10stopni do horyzontu. Napływające strugi powietrze napływają jednak z tego samego kierunku co kierunek lotu a kierunek lotu jest wyznaczany przez dziób samolotu, tzn że te strugi też napływają na samolot i są pod kątem 10 stopni do horyzontu. Czyli kąt natarcia wynosi 0 i wszystko się zgadza. W grach, symulatorach, w realu i na filmikach możesz zauważyć, że wskazówka wysokościomierza rozpędza się tylko przez chwilę.

Już bardziej łopatologicznie nie da się tego przedstawić. Mam nadzieję że załapałeś.

Pozdrawiam
  • 0

#332

Katody.
  • Postów: 28
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja doskonale wiem gdzie leży Twój błąd.

Natomiast Ty nie załapałeś, i za kazdym razem jak się wypowiadasz, udowadniasz, że nie masz pojęcia jak zachowuje się kąt natarcia w czasie lotu. Zadam Ci pytania pomocnicze, żebyś mógł jeszcze trochę się wykazać ignorancją, a kto wie może Ci się jednak rozjaśni :)

1. Czy możliwe jest, żeby przy kącie natarcia zero przyspieszenie pionowe było dodatnie (do góry)?

2. Czy możliwe jest, żeby przy dodatnim kącie natarcia było przyspieszenie pionowe w dół?

Użytkownik Katody edytował ten post 03.03.2010 - 23:37

  • 1

#333

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

1. Tak, ale tylko przy jednoczesnym zwiększaniu mocy silników w locie wznoszącym (nie wiem czy to dobre określenie). Nie w przypadku lotu poziomego.
2. Oczywiście, jeśli zmniejszymy moc silników to i cała siła nośna się zmniejszy i przez to przeważającą siłą będzie siła ciężkości i samolot zacznie coraz szybciej tracić wysokość.

Nie wiem jaki ty błąd u mnie widzisz. Nie mniej jestem tego ciekawy. Lepsze to niż nieustanne obrażanie przez niektórych.

Pozdrawiam

Użytkownik PaZi edytował ten post 04.03.2010 - 01:10

  • 0

#334

Katody.
  • Postów: 28
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

1. Tak, ale tylko przy jednoczesnym zwiększaniu mocy silników w locie wznoszącym (nie wiem czy to dobre określenie). Nie w przypadku lotu poziomego.
2. Oczywiście, jeśli zmniejszymy moc silników to i cała siła nośna się zmniejszy i przez to przeważającą siłą będzie siła ciężkości i samolot zacznie coraz szybciej tracić wysokość.

Nie wiem jaki ty błąd u mnie widzisz. Nie mniej jestem tego ciekawy. Lepsze to niż nieustanne obrażanie przez niektórych.

Pozdrawiam


Punkt drugi już prawie załapałeś, nie licząc tej "mocy silników" - co ma moc silników do siły nośnej? szybowiec nie ma siły nośnej?

A punkt pierwszy?

Sformuujmy to inaczej więc:

Czy samolot lecący poziomo z kątem natarcia zero może wytwarzać siłę nośną większą niż jego ciężar (czyli siła grawitacji :) ) ?
  • 0

#335

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

W takim razie ja mam pytanie dla ciebie. Co szybciej bedzie się wznosić zakładając 10 stopniowy kąt nachylenia dziobu, taki sam współczynnik siły nośnej i wielkość płata: szybowiec lecący powiedzmy 150 km/h czy odrzutowiec lecący 800km/h? Podpowiedź: pomyśl logicznie i rozłóż siły albo zobacz jaki jest wzór na siłę nośną

Odpowiedź na twoje pytanie: hmm... ciekawe pytanie, nie wiem jakie sa dalsze prawa sił dziłających na skrzydło wynikające z tych które omawiamy. Najprawdopodobniej w takim położeniu, przy określonej charakterystyce lotu odrzutowca pasażerskiego i optymalnej prędkości siła ta będzie zbyt mała żeby pokonać opór powietrza gdy zacznie się poruszać do góry, albo jest ona ogólnie zbyt mała żeby to wznoszenie było znaczące i pilot co jakiś czas koryguje poziom. Albo np delikatnie odpycha wolant lub go trymuje o tak małe wartości, ża samolot ma w takiej sytuacji np 1 stopniowy ujemny kąt natarcia.

Musiałbym lepiej znać budowę skrzydeł samolotów naddźwiękowych, jak również charakterystykę lotu samolotu przy takiej prędkości. Wtedy bym dokładniej wiedział co się stanie z siłą nośną przy 2 krotnym zwiększeniu prędkości i przy 0 kątcie natarcia. Jeśli by wzrosła 4 krtonie to samolot zachowywał by się niestabilnie. Przeczytałem za wiki że samoloty w locie naddźwiękowym trochę inaczej wytwarzają tą siłę nośna ale tego zagadnienia jeszcze nie zrozumiałem.

Podsumowując: albo ta siła jest równoważona dosyć dobrze albo jest ona zbyt mała i wymaga tylko delikatnych korekt co jakiś czas. Takie są moje wnioski.

Pozdrawiam

Użytkownik PaZi edytował ten post 04.03.2010 - 08:37

  • 0

#336

Kozakiewicz.
  • Postów: 257
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ale komedia. Widzę młody, że Tobie w głowie się poprzewracało i pełnisz teraz funkcję profesjonalisty. Przyznam szczerze, że dość zabawna jest ta polemika ^^.

Pazi odpowiedz na moje ostatnie pytanie. Ile czasu zajmie samolotowi, który leci z 6 stopniowym pochyłem w dół przy prędkości 850km/h przejście z wysokości 46 metrów na 4 metry??

Użytkownik Kozakiewicz edytował ten post 04.03.2010 - 09:10

  • 0

#337

Beorg.
  • Postów: 31
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


1. Tak, ale tylko przy jednoczesnym zwiększaniu mocy silników w locie wznoszącym (nie wiem czy to dobre określenie). Nie w przypadku lotu poziomego.
2. Oczywiście, jeśli zmniejszymy moc silników to i cała siła nośna się zmniejszy i przez to przeważającą siłą będzie siła ciężkości i samolot zacznie coraz szybciej tracić wysokość.

Nie wiem jaki ty błąd u mnie widzisz. Nie mniej jestem tego ciekawy. Lepsze to niż nieustanne obrażanie przez niektórych.

Pozdrawiam


Punkt drugi już prawie załapałeś, nie licząc tej "mocy silników" - co ma moc silników do siły nośnej? szybowiec nie ma siły nośnej?

A punkt pierwszy?

Sformuujmy to inaczej więc:

Czy samolot lecący poziomo z kątem natarcia zero może wytwarzać siłę nośną większą niż jego ciężar (czyli siła grawitacji :) ) ?



Próbując naginać PaZiego nie zauważasz, że brak elementarnej wiedzy nie pozwala Ci na to. Prędkość jest jedną z podstawowych składowych siły nośnej, to że jest ona prostopadła do kierunku lotu (siła nośna, nie prędkość), nie zmienia wiele w tym wypadku.

Nie masz pojęcia co to kąt natarcia, więc zadając pytanie nie wiedziałeś jak je sformułować. Teraz dowiesz się nowych rzeczy - samolot może wznosić się z zerowym kątem natarcia :o A wystarczyłoby zdać tą maturę jak PaZi by móc odróżnić kąt pochyłu od kąta natarcia.

Na Twoje ostatnie pytanie odpowiedź również brzmi tak. Przy odpowiedniej prędkości (tu dla Ciebie zaskoczenie - uzyskiwanej dzięki odpowiedniej mocy silników) samolot może równoważyć siłę grawitacji swoją siłą nośną. Jest to zależne od wielu czynników i po podstawieniu danych do wzoru powinieneś uzyskać odpowiednie wartości. Nie mam na to czasu teraz i nie wiem jakie prędkości ani profil skrzydła samolot musiałby posiadać, ale w teorii jest to możliwe (i chyba na tym polega pytanie).

Moje pytanie - czy szybowiec sam wznosi się na żądaną wysokość i czy przy braku prędkości dalej będzie posiadał siłę nośną?


Ale komedia. Widzę młody, że Tobie w głowie się poprzewracało i pełnisz teraz funkcję profesjonalisty. Przyznam szczerze, że dość zabawna jest ta polemika ^^.

Pazi odpowiedz na moje ostatnie pytanie. Ile czasu zajmie samolotowi, który leci z 6 stopniowym pochyłem w dół przy prędkości 850km/h przejście z wysokości 46 metrów na 4 metry??



Ty w ogóle na ten temat nie powinieneś się wypowiadać teraz, bo omawiana jest tu II zasada dynamiki Newtona, którą wcześniej negowałeś. A kysz trollować gdzie indziej.

I przy okazji zanim zadasz głupie pytanie to przeczytaj całość tematu a nie wyłącznie posty Muhada i swoje. Samolot w żadnym wypadku nie leciał z prędkością 850km/h, do tej prędkości przyśpieszył przez dwie ostatnie minuty lotu. By wyliczyć czas musiałbyś znać średnią prędkość w różnicy odległości. Pomijam już, że na prędkość opadania będzie wpływ miało więcej czynników, może jednak łaskaw będziesz nam je przybliżyć przed serwowaniem PaZiemu kolejnych zadań z fizyki.
  • 1

#338

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Kozakiewicz
Otwórz słownik i zobacz co oznacza słowo ekspert. Ja jedyne co robię to obserwuję i myślę, a potem wypisuję swoje przemyślenia. Uważam że w moim ostatnim poście wystarczająco jasno się wyraziłem jak skomplikowana jest to sprawa. W prawdziwym świecie rzadko kiedy siły się równoważą, na pewno nieczęsto w przypadku samolotu. Nigdzie nie napisałem że jestem tego w 100 procentach pewien, ponieważ mam za małą wiedzę na temat zachowania skrzydła przy większych prędkościach. Nie ma żadnego filmiku, który pokazywał by lot boeinga z prędkością 1700 km/h. Wtedy prędkość by była 2 krotna, co po podniesieniu do kwadratu daje 4 razy większą wartość siły nośnej.

__________

Rozmawiałem z ojcem, który pracował w wojsku jako oficer obsługi naziemnej. Latał dużo bo lubił, a dla pilotów nie było to problemem żeby wziąść kogoś na waleta, czy jak to inaczej się określa.

Powiedział mi że w czasie lotu występuje tyle czynników, że pilot nigdy nie może całkowicie puścić sterów tylko musi cały czas korygować lot. Raz samolot może przepaść i zanurkować albo go podniesie do góry. A czynniki te to różna gęstość powietrza, różny kierunek wiatrów, prądy wznoszące itd.
__________

Jeśli rozpatrujemy sytuację idealną to samolot lecący poziomo i przekraczający określoną prędkość zacznie się wznosić.

Pozdrawiam

Użytkownik PaZi edytował ten post 04.03.2010 - 16:32

  • 0

#339

Katody.
  • Postów: 28
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Prędkość jest jedną z podstawowych składowych siły nośnej, to że jest ona prostopadła do kierunku lotu (siła nośna, nie prędkość), nie zmienia wiele w tym wypadku.

Zobaczmy.. prędkość składową siły? W której szkole tak uczą?

Teraz dowiesz się nowych rzeczy - samolot może wznosić się z zerowym kątem natarcia

A gdzie ja napisałem, że jest inaczej? To PaZi twierdzi, że nie może.

A wystarczyłoby zdać tą maturę jak PaZi

Takimi szczeniackimi zagrywkami tylko sobie wystawiasz świadectwo.
  • 1

#340

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zobaczmy.. prędkość składową siły? W której szkole tak uczą?

Boerg napisał - "Prędkość jest jedną z podstawowych składowych siły nośnej". Pozostałe składowe "siły" to: współczynnik siły nośnej, gęstość płynu w którym obiekt się porusza (w tym przypadku powietrza) oraz powierzchnia skrzydła.
  • 0

#341

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A gdzie ja napisałem, że jest inaczej? To PaZi twierdzi, że nie może.


Gdzie tak napisałem?

Pozdrawiam
  • 0

#342

Katody.
  • Postów: 28
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Upierałeś się, że kąt natarcia = przeciążenie

Według mnie w samolocie pasażerskim nie jest potrzebny taki wskaźnik, ponieważ pilot nie może wykonywać ostrych manewrów a kąt natarcia równa się przeciążenie. Jest to kolejny fakt, który powinien uzmysłowić panów nierozumiejących definicji, że są w błędzie, ponieważ to by oznaczało że podczas wznoszenia pod kątem 10 stopni, pasażer musiałby odczuwać przeciążenia a ich nie odczuwa.


Jak się okazuje możesz mieć zarówno lot bez przeciążeń z dużym kątem natarcia, jak i lot z przeciążeniem przy zerowym kącie natarcia.
Więc jak widać zależność między kątem natarcia a siłą nośną jest o wiele bardziej skomplikowana niż Ci się wydaje.


PS. Uzywanie pojęcia składowa w taki sposób jak postulujecie jest nie tylko błędem ale i niechlujstwem.
  • 0

#343

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A co złego jest w użyciu pojęcia "składowa" w odniesieniu do aspektu prędkości czy np. powierzchni skrzydła? Pytam całkiem serio, bo zwyczajnie nie wiem czemu to błąd.
  • 0

#344

Katody.
  • Postów: 28
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A co złego jest w użyciu pojęcia "składowa" w odniesieniu do aspektu prędkości czy np. powierzchni skrzydła? Pytam całkiem serio, bo zwyczajnie nie wiem czemu to błąd.


Nie wiem co to jest aspekt prędkości. Nazwać prędkość składową siły nośnej może tylko ktoś kto słyszał cokolwiek o wektorach bardzo dawno lub wogóle. Porzucając nawet kwestię wektorów, pojęcie składowej używa się tylko tam gdzie mamy do czynienia z sumą, np składowe harmoniczne, składowa stała. Natomiast o ile mi wiadomo prędkość we wzorze na siłę nośną pojawia się w iloczynie :)
  • 0

#345

Beorg.
  • Postów: 31
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Użyłem słowa "składowa" jako zamiennika dla "czynnika". Rzecz jasna nie chodziło mi o wypadkowa sił. Przepraszam za to nieporozumienie.

Edit widzę w tym samym czasie się "porozumieliśmy". Polskie pojęcia z fizyki już od dawna wylatuja mi z głowy :/

Użytkownik Beorg edytował ten post 05.03.2010 - 00:04

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych