43 odpowiedzi w tym temacie

[Eury]

oj wezcie przestancie, nie ma czegos takiego jak swiadomosc, jest tylko nasza dusza, czy jak ktos woli cialo astralne, to ze siedzi w ciele nie znaczy ze nie ma wplywu na to co sie dzieje z cialem fizycznym,

ano wlasnie dusza == swiadomosc == podswiadomosc, jak zwal tak zwal ale to jedno i to samo

No teraz to żeś dowalił, poczytaj o funkcjach mózgu jakie dotej pory znamy to się dowiesz, a nie jakieś religine bzdety...

No tak bo tylko to do tej pory mogli zbadac w sposob czysto naukowy. Ty zas poczytaj chciazby ksiazki nijakiego Artura E. Powell'a.

ps. to oczym mowie nie ma nic wspolnego z religia

[Halley]

Wiesio_PL, widzę sprzeczność w Twoim rozumowaniu. Szkoda, że Ty tego nie widziasz.

nie ma czegos takiego jak swiadomosc, jest tylko nasza dusza

no i zaraz potym.

cialo astralne nigdy nie spi, po prostu przechodzi w inny stan swiadomosci

No to jest ta świadomosć, czy nie ma?

[NHolokaust]

No teraz to żeś dowalił, poczytaj o funkcjach mózgu jakie dotej pory znamy to się dowiesz, a nie jakieś religine bzdety...

Kanji, akurat jeśli chodzi o funkcje mózgu to jesteś w błędzie.
Co powiesz na przykład na fakt, że poprzez medytację można wywołać aktywowanie się w mózgu fal tetha-delta, podczas których człowiek potrafi doświadczać proroczych wizji i osiąga wyższy stan świadomości? Też "Religijne bzdety"? O udowodnionych naukowo działaniach plemion z Nowej Zelandii, których Szamani rysują mapy na bazie tego co dostrzegą, przenosząc swoją świadomość do "latawców" (był o tym temat)? Nie możemy przeskakiwać w ciągu życia pomiędzy ciałami, ale akurat zjawisko OOBE nie jest niczym nowym. Znane jest od tysięcy lat, a Ty nadal nie możesz w to uwierzyć. Uwierzyć w coś, co jest oczywiste.

[Macha]

dobra Halley namieszalem troche, ale mam nadzieje ze choc troche zrozumieliscie co mialem na mysli

[Artemus]

jakby to było takie proste to ludzie mogly by "żyć" w nieskończoność zmieniająć sobie tylko ciała na nowsze modele

Tak właśnie jest. IMHO.

nie dało sie po prostu wlecice do twojego pokoju przez okno i wejsc w swoje cialo jak to sie stalo?

Dało się, nawet w ułamku sekundy przenieśc do ciała, ale zapewne trudno to zrobic w panice.

ano wlasnie dusza == swiadomosc == podswiadomosc, jak zwal tak zwal ale to jedno i to samo

To jest bardziej skomplikowane... Szczególnie odniosłem takie wrażenie po przeczytaniu tekstów z WingMakers.

[JanekAspiral]

Z moich doświadczeń wynika że podświadomość to nie to samo co świadomość, rzadko udaje sie świadomie wpływać na swoja własna podświadomość, podświadomość sama w sobie jest narzedziem które chce rozwoju świadomośći, ale nie zawsze jest tego w stanie sama dokonać bez pomocy kontaktu z jakaś świadomościa (w sensie autohipnoza, jakieś praktyki medytacyjne, hipnoza) Na dodatek podświadomość wydaje sie być inteligentna i miec poczucie humoru (wiem - strange, bo trzeba zaznaczyć że podświadomość moze być łacznikiem z całym wszechświatem i siegać po wiedze, co widziałem na własne oczy wiec czasami, może czerpać informacje od innych istot, ale jedynie dobrych - to mam zastrzeżone w kontaktach z nia ...Podobno każdy w swoim życiu przeżywa spontanicznie pare OOBE, kwestiai tylko żeby pomyśleć o tym i spróbować sobie takie wydarzenie przypomnieć

[KhaataR]

To nie był sen! Wszystko było przerażająco realne!

Nie miałas nigdy przerażająco realnych snów?

[Ariadna]

KhaataR miałam przerażająco realne sny, jak też świadome sny. Wierz mi, tego się nie da z niczym pomylić!

[Guliwer]

KhaataR  miałam przerażająco realne sny, jak też świadome sny. Wierz mi, tego się nie da z niczym pomylić!

Jeśli już, to pojęcia, ale fundamentalnych spraw napewno nie.

[Ejael]

Ariadna, ciekawe. Ja nigdy nie czytałem o OOBE i nie wiem jeszcze o co chodzi ale jeżeli to jest podobne do tego co opisałaś to raz na jakiś czas mam takie jazdy. Brałem to za sny, chociaż zdecydowanie są inne niż pozostałe, są realne, niemalże fizyczne. Zazwyczaj śnię że po prostu się budzę, wstaję z łóżka bo myślę że się zwyczajnie obudziłem i idę coś robić ale długo w tym stanie nie wytrzymuję bo po chwili orientuję się że coś jest nie tak i wpadam w panikę. Wtedy robi sie restart i się budzę ale nie zawsze - czasem mam tak że już spokojny myślę że się naprawdę obudziłem a tu po chwili znowu ta sama akcja Ostatnim razem trzy razy tak restartowałem :-D Raz nawet wyszedłem z mieszkania i na klatce spotkałem jakąs dziewczynę - ona zdziwiona, ja jeszcze bardziej i uciekliśmy każdy w swoją stronę :-D

Myślałem że to po prostu dziwne sny ale zaintrygował mnie twój opis i poczytam sobie trochę o tym.

[Ariadna]

Ejael koniecznie musisz zgłębić ten temat! To doświadczenie było przełomem w tym sensie że wreszcie zrozumiałam co się ze mną dzieje. Przez wiele lat przeżywałam taki oto scenariusz:Otacza mnie głęboka czerń, mam niejasne przeczucie że to nadchodzi . Ogarnia mnie paniczny strach . Czuje jak ktoś bierze mnie pod ramiona i wyrywa ku górze. Poddaje się temu, czuje ruch i dalej nic nie pamiętam. Teraz wydaje mi się to śmieszne ale wtedy myślalam że jestem opętana. Po pewnym czasie, wszystko się powtarza z tą różnicą że unosze się w kierunku światła. Cały czas jednak ktoś podtrzymuje mnie pod ramiona, myśle że to dwie osoby . Światło jest wspaniałe! W jego świetle nie czuje lęku. Czuje się bezpieczna i szczęśliwa. Tamtej nocy sama czterokrotnie pędziłam do światła. Czułam że mnie przyciąga. Na tym etapie dalej nie zdawałam sobie sprawy z istoty zjawiska. Uśmiejesz się, ale myślałam, że jestem porywana przez obcych! Przemawiała za tym magnetyczna siła światła (uznałam to za ławe świetlną) jak też to, że po dotarciu do niego nic nie pamiętałam! Dopiero pełne OOBE otworzylo mi oczy!

[Ariadna]

Możesz sprecyzować o co ci dokładnie chodzi? :smile:

[Halley]

muhadowi, pewni chodzi o to jak ćwiczyłaś aby takie coś osiągnać. I w pełni go rozumiem, bo co innego kiedy czyta się ćwiczenia w książkach a co innego usłyszeć sposób z doświadczeń kogoś, kogo się "zna".