Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wiek duszy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#1

Inana.
  • Postów: 40
  • Tematów: 7
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy zastanawialiście się kiedykolwiek w jakim wieku jest wasza dusza?


Ogólnie dusze dzieli sie na:

Dusze młode / dusze niemowlęce
Dusze o średnim wieku
Dusze dojrzałe / zaawansowane
Dusze stare



Przeczytalam bardzo ciekawy artykul.Streszcze Wam tylko najwazniejsze rzeczy.


Przede wszystkim czlowiek sklada sie z osobowowosci i duszy:

Osobowość – jest tworzona na potrzeby danego wcielenia, rozwija się w ramach danej nam roli społecznej, roli którą sobie wybieramy, w którą wchodzimy, która jest w jakiś sposób zdeterminowana naszą przeszłością – naszą karmą. Osobowość ma ograniczony horyzont zdarzeń – od narodzin do śmierci. Nie jest więc nieśmiertelna.
Gdy tak patrzymy na siebie – jako kogoś, kto istnieje w świecie w danej roli społecznej, np. pracownika, męża, żony, gdy postrzegamy siebie jako śmiertelnych [„bo musimy umrzeć”], to utożsamiamy się z własną osobowością.

Dusza – zwykle nie jest przedmiotem naszych codziennych rozważań, gdy kupujemy jedzenie, czy idziemy do pracy. Jest to w jakiś sposób prawidłowe, że postrzegamy ją jako nieco oddzieloną od codziennych spraw. Jednak w szerszym obrazie te nasze codzienne sprawy są wręcz duszy podporządkowane. Można by powiedzieć, że to dusza animuje nasze życie, to ona jest tym, kto tak naprawdę doświadcza w naszym życiu, kto ma potrzebę doświadczania. Jako taka dusza jest potężniejsza od osobowości. Wystarczy powiedzieć, że jest nieśmiertelna i niejedną osobowość w niejednym wcieleniu przeżyła.

Dusza pożąda doświadczeń. Jest wniebowzięta, gdy ma odpowiednie do doświadczeń warunki. Jako Jaźń, kolejne jestestwo „w nas”, możemy jej to umożliwić. Możemy równie dobrze zdecydować się, że jej tego nie damy. Tu jest klucz do rozwoju. Możemy decydować, czy ten napęd, który w sobie czujemy, dopuścimy do głosu.

Dusza pragnie doświadczania, ponieważ chce się rozwijać. Jakoś tak jest, że żyjemy w świecie o przewadze rozwoju, ku większemu, ku Bogu. Mądrzejsze i starsze dusze stają się Mu bliższe w doświadczeniu. W doświadczaniu siebie, świata, codzienności. Im bliżej Boga, tym bliżej Jego poziomu doświadczania, i Jego postrzegania.


Jeśli dusza jest młoda, ma mało doświadczeń, to osobowość w miarę łatwo obejmuje przewodnictwo w życiu i to potrzeby osobowości są postrzegane jako priorytet dla jaźni, jaźń właśnie je wybiera do realizacji. Taki człowiek zwykle postrzegany jest jako „poukładany”, „wiedzący czego chce”. Zwykle dobrze się realizuje w konkretach świata przejawionego. W miarę łatwo odnajduje swoje materialne cele i jest z ich osiągania zwykle zadowolony. Nie ma „dzikich pomysłów”, zwykle nie jest „nawiedzony” jakimiś niewyjaśnionymi pomysłami. Młoda dusza często cieszy się płaszczyzną fizyczną i w niej znajduje wytłumaczenie sensu swego życia. Praca, związek, mieszkanie, samochód, zarobki – to jest dla niej przekonujące samo z siebie.

Po iluś inkarnacjach dusza na tyle jest doświadczona, że to ona zaczyna „wiedzieć, czego chce”. Wtedy jej potrzeby zaczynają nabierać intensywności i zaczynają być równie intensywne jak potrzeby osobowości. U takich osób zwykle po zaspokojeniu zwykłych pragnień związanych z życiem rodzinnym, społecznym i zawodowym pojawiają się pragnienia dodatkowych zainteresowań. Po wykształceniu się, założeniu rodziny, spłodzeniu dzieci, wychowaniu ich, zrobieniu kariery na swoją miarę, taki ktoś zaczyna się interesować np. muzyką lub malarstwem. Nie jest to może jeszcze aż tak intensywne pragnienie, aby miało się pojawić wcześniej w życiu, ale już jest i w odpowiedniej chwili wychodzi na jaw – jest to poryw duszy, na który owa jaźń się decyduje.
  • 1

#2

22z.
  • Postów: 555
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dosc ciekawe... Z tego wynika, ze jestem sredniowiekowa dusza :)

Przy okazji, zycie fizyczne mnie nie interesuje, tj. calkowite przywiazywanie do materialnych rzeczy. Lubie pobawic sie trudna technika, ale styl zycia typu praca - wakacje na hawajach - praca itd. mi nie odpowieada.

Jedyny najwazniejszy moj cel to uciec "bardzo dlugo" stad i miec "kiedys" spokojne, "bezbrudowe" zycie, gdzie glupota ludzka nie siega...
  • 0

#3 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie rozumie, jak można segregować dusze wg wieku skoro jest nieśmiertelna a więc nie ma ani początku ani końca?
Wydaje mi się, iż nie posiadamy odpowiednio dużo wiedzy, żeby w jakiś sposób usystematyzowany dzielić dusze, segregować i cokolwiek z nimi czynić.
To chyba nie ten poziom percepcji.
  • 0

#4

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rozpoczęcie ewolucji Duszy traktujemy jako początek, oświecenie które pozwala wyrwać się Duszy z matriks a, możemy potraktować jako koniec.
  • 0



#5

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie rozumie, jak można segregować dusze wg wieku skoro jest nieśmiertelna a więc nie ma ani początku ani końca?

Nie mówimy tu o wieku mierzonym w czasie ale o wieku mierzonym w przeżytych doświadczeniach.
Jedna dusza w trakcie jednego wcielenia może nic się nie nauczyć a inna przeżywszy życie będzie o wiele bogatsza w wiedzę o sobie i świecie.

Sama nie do końca zgadzam się z określeniem, że starsza dusza nie przejmuje się światem fizycznym oraz z tym, że miarą wieku duszy jest to czy interesuje się muzyką i malarstwem. To nie od tego zależy, człowiek może w pełni realizować się w życiu fizycznym i mieć za przeproszeniem gdzieś muzykę czy malarstwo a mimo to jego dusza może być duszą dojrzałą a swoje pragnienie wiedzy i doświadczania realizować w swojej pasji. Np. ktoś robi karierę jako socjolog i przez to naprawdę dużo się uczy, przeżywa nie tylko własne doświadczenia ale także to czego doświadczają inni ludzie, bada nie tylko to co się dzieje w jego własnym ogródku a to jak wygląda życie milionów ludzi na całym globie. Jego dusza przez to też dorasta. Nie trzeba być artystą żeby mieć starą duszę. Co więcej, niektórzy artyści wcale nie mają dojrzałej duszy tylko zwyczajnie ich młoda dusza wybrała sobie taki właśnie priorytet na jedno z pierwszych wcieleń.
Wiek duszy raczej powinniśmy mierzyć w posiadaniu pasji. Niezależnie czy jest to kopanie piłki na boisku, robienie kariery jako projektant mody, krojenie mięsa w masarni, opieka nad rodziną czy malowanie obrazów. Wszystkiego trzeba doświadczyć, co to za dusza która cały czas, w każdym wcieleniu jako priorytet stawia sobie malowanie i podziwianie obrazów?
Jednakże to ,że człowiek nie posiada żadnej pasji ani wyższych celów niekoniecznie oznacza ,że jego dusza jest stara czy młoda. Może być oznaką tego ,że jego dusza w jakiś sposób została uwięziona na pewnym poziomie rozwoju i powtarza swoje wcielenie w kółko (umiera raz i reinkarnuje się ponownie w innym czasie ale w podobnym środowisku i z podobnym celem do realizacji - ustalonym przez nią samą przed pierwszą z tych inkarnacji) po to aby w końcu pojąć swoją lekcję.
  • 0



#6

Who.Am.I.
  • Postów: 183
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Np. ktoś robi karierę jako socjolog i przez to naprawdę dużo się uczy, przeżywa nie tylko własne doświadczenia ale także to czego doświadczają inni ludzie, bada nie tylko to co się dzieje w jego własnym ogródku a to jak wygląda życie milionów ludzi na całym globie. Jego dusza przez to też dorasta.


Moim zdaniem dusza przez to nie dorasta. Owszem, poszerzasz swoje horyzonty, ale w ten sposób rozwijamy umysł, a nie duszę. To nie to samo. Duszy nie można ogarnąć umysłem, to też nie można stwierdzić czy chce się rozwijać, czy w ogóle może to robić.
  • 0

#7

Vaherem.
  • Postów: 705
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Im bliżej Boga, tym bliżej Jego poziomu doświadczania


A który on ma level ?

Co do tematu - skąd to wiadomo? Czyżby ktoś dysponował bardzo doświadczoną duszą?

Pasuje do duszy doświadczonej.
  • 1

#8

judas666.
  • Postów: 1468
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ale faaajnie. A teraz proszę niezbite dowody na istnienie owej duszy. Następnie poproszę niezbite dowody na prawdziwość zawartych tu teorii.
  • 0

#9

4rt.
  • Postów: 54
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A teraz proszę niezbite dowody na istnienie owej duszy. Następnie poproszę niezbite dowody na prawdziwość zawartych tu teorii.


To ja w takim razie poproszę niezbite dowody na brak możliwości istnienia duszy. Albo lepiej, na pewność poznania zmysłowego i rozumowego, proszę dowód na to, że żyję, jestem wolny, proszę niech mi ktoś wyjawi moje prawdziwe imię, ale nie te nadane mi przez rodziców. Następnie poproszę niech ktoś da mi niezbite dowody, że miłość isniteje, że świat wokół to nie jeden wielki fake w postaci matrixa, że to nie jest tylko wyobrażenie.
Niech ktoś mi udowodni Istnienie!

Rozejrzyj się wokół i zastanów czy to co widzisz jest naprawdę rzeczywiste, bo może się okazać, że to tylko kolejny sen...
  • 0

#10

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czy zastanawialiście się kiedykolwiek w jakim wieku jest wasza dusza?


Ogólnie dusze dzieli sie na:

Dusze młode / dusze niemowlęce
Dusze o średnim wieku
Dusze dojrzałe / zaawansowane
Dusze stare


Zupełnie ludzki punkt widzenia.
Wyobraź sobie, że dla duszy czas nie istnieje, za to istnieje nieskończona ilość możliwości by doświadczać fizyczności.
Powyższy podział tyczy człowieka i to bez względu na to ile przeżył lat zawsze może być tylko dzieckiem lub stać się starcem jeżeli tylko będzie rozwijał siebie.

Wydaje mi się, iż nie posiadamy odpowiednio dużo wiedzy, żeby w jakiś sposób usystematyzowany dzielić dusze, segregować i cokolwiek z nimi czynić.
To chyba nie ten poziom percepcji.

Jakże ciężko stworzyć definicję czegoś co jest ponad nami, a co dopiero starać się to dzielić i segregować.
  • 0



#11

Aro.
  • Postów: 66
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nasz świat oparty jest na technologii. Praktycznie rzecz biorąc to technologia pozwala nam nie zachowywać się jak dzikie zwierzęta. Z moich doświadczeń wynika, że większość ludzi, gdyby ich pozbawić technologii, wróciłaby do stanu zwierzęcej dziczy. Widać to szczególnie po ludziach "wypitych" czy naćpanych. Dopiero wtedy można powiedzieć, z kim mamy faktycznie do czynienia, ze świnią czy z człowiekiem.

W związku z tym wydaje mi się, że istnieje konkretna technologia, dzięki której można tworzyć oraz zarządzać duszami. Nie mam niezbitych dowodów, piszę to na podstawie niejasnych przesłanek. Nie jestem w stanie powiedzieć, kto jest właścicielem ww. technologii, bo to ma drugorzędne znaczenie. Jeśli faktycznie istnieje, to nie jesteśmy w stanie mu podskoczyć, przynajmniej nie w fizycznym ciele...A tak przy okazji, to gdyby Bóg widział, co się wyprawia na tej planecie, to zostałby ateistą...

Asieńka: co do wieku duszy, to myślę, że autorowi posta chodzi o poziom doświadczenia, a nie konkretny wiek. Co oczywiście nie wyklucza możliwości, że dusze jednak ten konkretny wiek posiadają.
  • 0

#12

Ano.
  • Postów: 309
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

IMO Bóg jest ateistą, bo skoro on jest najwyższy to nie ma nikogo ponad nim - a ludzie zostali stworzeni na obraz jego i podobieństwo ;p
  • 0

#13

Aro.
  • Postów: 66
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

IMO Bóg jest ateistą, bo skoro on jest najwyższy to nie ma nikogo ponad nim - a ludzie zostali stworzeni na obraz jego i podobieństwo ;p


A może to właśnie technologia jest ponad Nim. Może to bez niej byłby nikim. Kto to może wiedzieć?
  • 0

#14

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A tak przy okazji, to gdyby Bóg widział, co się wyprawia na tej planecie, to zostałby ateistą...

A niby co takiego sie wyprawia? Przecież nie wiemy, czy Bogu to się podoba czy nie :mrgreen:

Asieńka: co do wieku duszy, to myślę, że autorowi posta chodzi o poziom doświadczenia, a nie konkretny wiek. Co oczywiście nie wyklucza możliwości, że dusze jednak ten konkretny wiek posiadają.


Doskonale wiem że o doświadczenia chodzi, tylko jak dyskutować o tym czy dusza ma ich mniej, czy też więcej od innych dusz skoro czas ich nie dotyczy?
  • 0



#15

Aro.
  • Postów: 66
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A niby co takiego sie wyprawia? Przecież nie wiemy, czy Bogu to się podoba czy nie :mrgreen:

Asieńka: co do wieku duszy, to myślę, że autorowi posta chodzi o poziom doświadczenia, a nie konkretny wiek. Co oczywiście nie wyklucza możliwości, że dusze jednak ten konkretny wiek posiadają.


Doskonale wiem że o doświadczenia chodzi, tylko jak dyskutować o tym czy dusza ma ich mniej, czy też więcej od innych dusz skoro czas ich nie dotyczy?

Mnie to nie interesi, czy Bogu się to podoba, czy nie. Napisałem o tym ze swojej perspektywy.

Wiek duszy to według mnie sprawa zupełnie marginalna. Jedna zdobędzie duże doświadczenie w x lat, a inna w x razy 3. Dlatego dyskusja o wieku duszy w latach ziemskich nie ma większego sensu.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych