41 odpowiedzi w tym temacie

[liwia]

vkali, wszystkie Twoje 3 linki prowadzą u mnie do tego samego Twojego posta zaczynającego się słowami "..przecież to nie ja, a ty manipulowałeś w debacie fotkami,...", a wydaje mi się, że nie o to Ci chodziło.

..zawsze wiedziałem, że nie grzeszysz ani rozumem ,ani uczciwością,.,.myśle, że struganie się na głupca, jako świadectwo twojej nie mądrości i nie uczciwości zupełnie wystrcza,..więc bądź nadal tylko taki jaki jesteś, wystarczy by siebie kompletnie skompromitować

Vkali, u mnie też to nie działa. Wszystkie 3 linki przekierowują do ostatniego Twojego posta w kuluarach debaty. Zaręczam, że grzeszę i nie strugam niczego, a mimo to z tymi linkami jest coś nie tak. Zgrzesz i Ty, proszę, rozumem, uczciwością i uprzejmością - skoro jest problem z linkami, to może po prostu wklej te fragmenty, o które Ci chodzi, żebym mogła dalej z zainteresowaniem śledzić tę jakże zajmującą debatę. Dziękuję from the mountain i pozdrawiam.

[vkali]

Dlaczego spiskowcy takich wygórowanych wymagań nie mają w stosunku do świadków, którzy w rejonie WTC słyszeli eksplozje?

..przede wszystkim ci których w swej naukowej indolencji nazywasz spiskowcami nie pierdzielą nieprztomnie jak to robią pernamentnie niby to wyjątkowo rasowi fizyczni naukowcy, ...że czas zawalenia się wież i ich rdzeni wskutek załamywania się stalowych kratownic wyższej kondygnacji na stalową kratownicę niższej kondygnacji po pierwotnym ich niby to [wy/z]męczeniu temperaturowym trwał ok, 16 minut, ...czyli trwał w czasie swobodnego upadku górnych kratownic opóźnianych jedynie niezmiernie przecudownym przyrostem ich masy o masę kolejnej niższej kondygnacji, sukcesywnie co 3,6 m, w miarę w dół ich opadania?...czy ty kolego prócz totalnej nienaukowej fizyczności oraz totalnej w sumie mało ludzkiej nieuczciwości, nie masz w sobie ni grama ludzkiego, nienaukowego fizycznie, wstydu?

[Mariush]

A może byś nie offtopował i wypowiedziałbyś się na temat?

O zawalaniu wież będę jeszcze pisał, ale na pewno nie w tym wątku.

[vkali]

Vkali, u mnie też to nie działa. Wszystkie 3 linki przekierowują do ostatniego Twojego posta w kuluarach debaty.

..quote popawiony

…materiały tutaj

..i tutaj,

...i tutaj,

....zestawione w odwrotnej kolejności unikania odpowiedzi przez aquilę,..zdaje się, że ty również miałeś już okzję
oczyścić cia'owskie śmiecie, ze śmiecia,.... a pentagonowskich świadków z kreciej ciaowskiej roboty..i co nie potrafisz pomóc koledze? ... on taki biedny, od sześciu dni nie może znaleźć zagubionego w śmieciach czasu

..czyli w sumie ilościowo trzy, a merytorycznie ciągle jeden i ten sam

[Aquila]

No widzisz, vkali, nie tylko u mnie te 3 linki nie działają. Nie wiem w czym rzecz, ale czasem gdy komuś podaję linka bezpośrednio do posta to też to nie działa i zawsze wyskakuje ostatni post w temacie. Nie wiem czemu tak jest, ale jest i chyba nie mam mocy aby to naprawić.

Z racji tego, że jak już udowodniono ni jest to moja wina, ani tymbardziej moje "specjalne działanie", wydaje mi się, że powinieneś przemyśleć i zastanowić się na przyszłość czy ten arogancki ton:

"..zawsze wiedziałem, że nie grzeszysz ani rozumem ,ani uczciwością,.,.myśle, że struganie się na głupca, jako świadectwo twojej nie mądrości i nie uczciwości zupełnie wystrcza,..więc bądź nadal tylko taki jaki jesteś, wystarczy by siebie kompletnie skompromitować"

nie jest czasem wyznacznikiem tego jaki Ty jesteś, a nie jaki ja (wg Ciebie) mam niby być.

Mam w stosunku do Ciebie zapewne takie same uczucia, jak Ty w stosunku do mnie, ale staram się powstrzymywać od podobnych komentarzy, bo one absolutnie niczego nie wnoszą, a czasem mogą wręcz prowadzić do podobnych żenujących sytuacji.

W ogóle to faktycznie, zdajesz się wyglądać na kogoś, kto nie umiejąc udowodnić swego przerzuca się w obliczu przeciwnych poglądów na kąsanie i dogryzanie za wszelką cenę, nieważnie czy zasłużenie, czy też nie.

Pomijam już te wszystkie "CIA, Mossad" itp, które zwyczajnie są niepoważne.

[vkali]

Vkali, u mnie też to nie działa. Wszystkie 3 linki przekierowują do ostatniego Twojego posta w kuluarach debaty.

..quote popawiony

…materiały tutaj

..i tutaj,

...i tutaj,

....zestawione w odwrotnej kolejności unikania odpowiedzi przez aquilę,..zdaje się, że ty również miałeś już okzję
oczyścić cia'owskie śmiecie, ze śmiecia,.... a pentagonowskich świadków z kreciej ciaowskiej roboty..i co nie potrafisz pomóc koledze? ... on taki biedny, od sześciu dni nie może znaleźć zagubionego w śmieciach czasu

..czyli w sumie ilościowo trzy, a merytorycznie ciągle jeden i ten sam,

...i nie wiem czemu mimo różnych adresów przekierowuje jedynie do ostatniego adresu w wątku,..to już nie do mnie pytania i pretensje, a do administratora tego forum

[Aquila]

to już nie do mnie pytania i pretensje, a do administratora tego forum

Jakbyś nie zauważył, to nikt nie ma pretensji do tego, że linki nie działają tak jakbyś chciał (napisałem wyraźnie i z szacunkiem):

vkali, wszystkie Twoje 3 linki prowadzą u mnie do tego samego Twojego posta zaczynającego się słowami "..przecież to nie ja, a ty manipulowałeś w debacie fotkami,...", a wydaje mi się, że nie o to Ci chodziło. Jeżeli w dwóch innych przypadkach chodziło o inne posty to prosiłbym abyś podał nowe linki albo ewentualnie chociaż podał mi pierwsze zdania którymi się zaczynały, żebym mógł je zlokalizować.

tylko do Twojej reakcji która była przesadzona i najwyraźniej co do której nie widzisz niczego złego:

..zawsze wiedziałem, że nie grzeszysz ani rozumem ,ani uczciwością,.,.myśle, że struganie się na głupca, jako świadectwo twojej nie mądrości i nie uczciwości zupełnie wystrcza,..więc bądź nadal tylko taki jaki jesteś, wystarczy by siebie kompletnie skompromitować

EDIT - widzę coś na forum ostatnio modę na nagradzanie, łągodnie mówiąc, chamstwa, zamiast merytorycznej wartości wypowiedzi, kultury itp. Ocenę tego smutnego faktu pozostawiam każdemu z osobna.

[tatik]

Dajcie sobie na wstrzymanie, robicie cyrk z tego tematu jak młode zacietrzewione koguciki. Bez przesady

[vkali]

O zawalaniu wież będę jeszcze pisał, ale na pewno nie w tym wątku.

..nie mi przypominaj, a sobie,..bo czekam od kilku dni, w kuluarach do debaty

P.S. Jak znajdę trochę czasu, to jeszcze dziś odniosę się do części I.

[Gustlik]

Link do konkretnego posta można wpisać bez tagów i http na początku, np:

www.paranormalne.pl/index.php?s=&showtopic=20407&view=findpost&p=339462

[sechmet]

Czy ktoś z was mi w końcu odpowie, z jaką maksymalną realną szybkością może lecieć samolot pasażerski na wysokości 200-300 metrów ?

Podobno ten leciał coś około 700km/h, czym chyba pobił wszystkie rekordy wytrzymałości materiałowej i termicznej.

[Mariush]

O zawalaniu wież będę jeszcze pisał, ale na pewno nie w tym wątku.

..nie mi przypominaj, a sobie,..bo czekam od kilku dni, w kuluarach do debaty

P.S. Jak znajdę trochę czasu, to jeszcze dziś odniosę się do części I.

Pisząc to, miałem na myśli dość krótką wypowiedź. Ostatecznie jednak zdecydowałem się na napisanie czegoś bardziej obszernego i staranniej przygotowanego. Umieszczę to na forum w postaci osobnego tematu.
Jestem już bliżej końca niż początku, więc niebawem będziesz miał możliwość się z tym zapoznać.

Czy ktoś z was mi w końcu odpowie, z jaką maksymalną realną szybkością może lecieć samolot pasażerski na wysokości 200-300 metrów ?

Full speed, czyli w granicach 1000 km/h.

[tatik]

Czy ktoś z was mi w końcu odpowie, z jaką maksymalną realną szybkością może lecieć samolot pasażerski na wysokości 200-300 metrów ?

Kiedyś czytałem artykuł o maksymalnych prędkościach samolotów w poszczególnych warstwach atmosfery. Decydująca jest tutaj gęstość powietrza na danej wysokości, uniemożliwiająca samolotom pasażerskim (nie mylić z wojskowymi których konstrukcja umożliwia loty z maksymalną prędkością na niskich pułapach) rozwijanie maksymalnej prędkości nisko nad ziemią. Szukaj a napewno znajdziesz. Chociaż jak mniemam dla znawców tematu opór powietrza w poszczególnych warstwach nie ma żadnego znaczenia dla prędkości przelotowej samolotu i tylko przez zagrożenie przez wędrowne ptaki latają przeciętnie na pułapie od 4 do 10 tyś metrów Oszczędność paliwa przez poruszanie się w rzadszej atmosferze nie odgrywa tutaj żadnej roli.

[sechmet]

@ mariush

A jakieś źródło ? i proszę, nie opowieści z krypty, ale obliczenia, konkretnie dla takiego co uderzył w pentagon twoim zdaniem rzecz jasna takiego.

Przyjmij że musiałby lecieć na tej wysokości przez 5 minut i nie spłonąć ani nie rozpaść się.

hint : concorde