Skocz do zawartości


Zdjęcie

Projekcja Astralna - Drzwi do nowego wymiaru.


  • Please log in to reply
63 replies to this topic

#1

Refused.
  • Postów: 633
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czy jesteś przygotowany na eksplorację nowego wymiaru ludzkiej egzystencji? Jerry Gross wyjaśnia dokąd AP – lub, jak kto woli OOBE – może nas zaprowadzić, i jakże wspaniały świat na nas tam czeka.

Gościnny artykuł Jerry'ego Grossa

Zjawisko projekcji astralnej jest znane na całym świecie od dłuższego czasu, ale do czasów obecnych było ono niedostępne dla większości ludzkości. Teraz, dzięki pomocy i poznaniu tego zjawiska pojawiły się nowe poziomy wiedzy oraz mocy pozwalającej nam poznać odpowiedzi na odwieczne pytania dotyczące życia człowieka w jego fizycznym ciele. Śmierć nabiera zupełnie nowego znaczenia, gdy zrozumiemy że to tylko przeniesienie się do innego wymiaru, miejsca, poziomu egzystencji. Ucząc się projekcji przy okazji możemy nauczyć się wielu rzeczy o nas samych i zrozumieć że nie wszystko czego się nauczyliśmy w naszym życiu jest prawdą. To prowadzi nas do tezy: nasze fizyczne ciała są tylko częścią naszych 'całych nas' I że nasze oko nie widzi wszystkiego co nas otacza!

W naszej ograniczonej świadomości, świat w którym żyjemy i oddychamy, świat z pięknymi lądami, górami, rzekami, strumykami, zwierzętami i owadami, może być porównany z płatkami na kwiatach. To, co widzimy to nie jest cały kwiat, lecz tylko jego mała część. Tak się dzieje ponieważ człowiek stracił kontakt ze swoimi prawdziwymi mocami umysłu. Wnioskuje on, że świat w którym egzystuje jest jedynym realnym światem, wierzy, że życie jest indywidualną rzeczą na tej planecie, myśli że świat fizyczny jest taki solidny i realny, ponieważ jego zmysły mówią mu że 'czuje' prawdziwość tego świata. Umysł jednak ma zdolności przekraczające możliwości wszystkich pięciu zmysłów człowieka. Płatek na kwiecie, którym jesteśmy my w tej metaforze jest częścią materialnego świata czy fizycznego poziomu egzystencji. Rasa ludzka czuje przywiązanie do swojego gatunku i całego świata na tym samym poziomie co wszystkie inne stworzenia. Dzięki temu, człowiek, obojętnie gdzie znajdzie się na tym poziomie, wszystkie rzeczy i zjawiska, których doświadczy nie będą dla niego niczym specjalnym, tylko zwykłymi, materialnymi rzeczami. Tak jak kolory na tęczy obrazują efekty załamania światła czy dźwięki grane na pianinie tworzą nuty, tak samo cały wszechświat zawiera różne dźwięki czy kolory. Właśnie ta uniwersalna harmonia wszechświata obejmuje różne poziomy naszej egzystencji.

Więc świat, w którym żyjemy jest tylko jednym z wielu wymiarów. Istnieją również jeszcze inne sfery egzystencji, które znajdują się niżej lub wyżej od nas. Aktualnie, nie są one pod lub nad nami, ale na tej samej płaszczyźnie, otaczające nas i obejmujące wszystkie rzeczy. Projekcja astralna pozwala nam odkryć to, że ludzie oraz te rzeczy istnieją i należą również do innych światów i są tam tak samo naturalne jak tutaj, dla nas. Gdy zdarzy nam się kiedyś być na innym poziomie egzystencji spoglądając się na nasz świat fizyczny, wtedy zobaczymy, że nasze ziemskie otoczenie jest całkowicie inne niż je widzieliśmy dotychczas. Właśnie teraz, w tej chwili, w każdym aspekcie naszego życia koegzystujemy oraz przebywamy z ludźmi i rzeczami z innego wymiaru! Gdy jakaś osoba dokona projekcji astralnej będzie mogła ona ujrzeć to co nie mogła do tej pory, dla niej nie będzie już żadnych granic!

Kiedy urodziliśmy się w naszym fizycznym świecie, otrzymaliśmy fizyczne ciało by pomagało nam się przystosować. Astralna projekcja pozwala nam dosłownie 'uwolnić' się od ludzkiego ciała i dostać się do innego wymiaru, którym jest świat astralny. Kiedy już to zrobimy, dokonamy podróży astralnej, wtedy posiadamy inne ciało, ciało astralne. To ciało posiada każdy z nas, wszyscy ludzie czy zwierzęta, inne stworzenia znajdujące się w całym wszechświecie – każdy je ma!.

Ciało astralne ma parę niewiarygodnych właściwości. Nie działa na nie grawitacja w przeciwieństwie do ciała fizycznego, nasza postać astralna może przekroczyć te granice dowolnie!, jak tylko chce!. Kiedy znajdujemy się w astralu, nie tylko możemy poruszać się po naszym świecie fizycznym, ale również możemy latać ponad drzewami czy udać się nawet w przestrzeń kosmiczną!. Inną ciekawą właściwością naszego astralnego ciała jest niemożliwość jego zranienia. Jednymi z największych grożących nam na świecie strachów jest ból i zranienie… czego nie doświadczymy w astralu. W tej sferze ogień, ostre przedmioty, pistolety, spadanie z wielkich wysokości, porażenia prądem, choroby, dzikie zwierzęta czy wszystkie inne niebezpieczne rzeczy i zjawiska nie mogą nam zaszkodzić!. Tak samo jest we śnie – tam nic nas nie zrani. Możemy się jedynie bać, całkowicie nieuzasadnienie bać…

W tym następnym poziomie egzystencji, do którego dostęp ma każdy, znajduje się wiele znajomych rzeczy jak np. samochody, pociągi, samoloty czy autostrady. Wszystko to co jest na ziemi w tej chwili jest też na płaszczyźnie astralnej!. Wiele ludzi myśli odwrotnie. Uważają oni że świat astralny całkowicie się różni od świata ziemskiego. Prawda jest taka że to ziemia powstała z idei wykorzystanych już w świecie astralnym.

Kiedy jesteśmy poza ciałem, komunikacja odbywa się myślami. Innymi słowy – telepatią, czyli nie musimy w nim ruszać ustami i wysilać się by coś powiedzieć, by nasze słowa były usłyszane, po prostu możemy to zrobić na życzenie, wystarczy pomyśleć. Czasami, słyszymy nasze własne myśli, tak mniej więcej przebiega komunikacja między nami w świecie astralnym.

Zjawisko świadomego opuszczania ciała było badane wiele razy, przez wielkich filozofów I osoby świeckie z niepamiętnych czasów. Aż do teraz jednak nie wiedzieliśmy o tym zjawisku zbyt dużo. Nauczyliśmy się tego sami – indywidualiści patrzący w przyszłość nie zajmujący się przeszłością, którzy poprawiają i znają swoje niedoskonałości i którzy traktują innych tak jakby chcieliby być oni traktowani przez innych – to oni mają szeroki dostęp do OOBE.

Kiedy dostaniemy możliwość ekspoloracji tego wymiaru, musimy zapoznać się z objawami naszego strachu, który prezentuje się w różnych formach. Strach przed śmiercią, bólem, zranieniem, strach przed nieznanym, przed złem, demonami, piekłem czy Szatanem może się wzmóc i pojawić w naszym życiu. Musimy stawić czoło strachowi, a gdy już to zrobimy – wszystkie złe myśli przepadną.

Jesteśmy świadomymi stworzycielami 'własnego ja', tutaj czy w innym wymiarze, możemy stworzyć wszystko o czym tylko pomyślimy, choćby tu, koło nas. Jeżeli jesteś przekonany że diabeł istnieje gdzieś po to, aby nas zwodzić i nas psuć, jeżeli masz już gotowy obraz jego podobieństwa w swojej głowie i jakie ma wobec człowieka zamiary – nie bądź zaskoczony kiedy to się potwierdzi. Demony, jakie tworzymy stają się realne – znajdują się one tylko w innym wymiarze, działa to na zasadzie myślokształtów.

Na planie astralnym możemy spotkać tych, których kochamy lub tych których się boimy. Jeżeli nie odczuwamy strachu, jesteśmy silnie przygotowani psychicznie – tam go nie znajdziemy. To jest bardzo proste – wystarczy zapamiętać jedną rzecz o której już pisałem: Nic nie może Nas skrzywdzić kiedy jesteśmy poza naszym ciałem!. Taki zwykły strach już nieraz wstrzymywał wiele osób przed dostąpieniem projekcji, musisz się go pozbyć!. Wiadomym jest to, że ludzie, którzy są uwięzieni w swoich przekonaniach i myślach – nie spotkają tam niczego innego, niż tego co się po prostu spodziewają. Musimy odrzucić strach, zdjąć jego ucisk na naszą psychikę i się od niego całkowicie wyzwolić.

W świecie astralnym możemy również odwiedzić osoby, które pożegnały się z życiem doczesnym, odeszli przed nami. Możemy się z nimi spotkać twarzą w twarz i porozmawiać bez zbędnych przeszkód. Oprócz tego możemy nawet odwiedzić szkołę, uniwersytet i zobaczyć bliskich, czy nawet samego siebie śpiącego w łóżku!

Astral jest również miejscem, gdzie możemy odkryć historię świata, przeszłość naszej cywilizacji. "Miejsce zapisu" (jeden z focusów opisanych przez Monroe'a zawiera historię naszego życia, naszych przeszłych żyć. Zapisane są tam wszystkie nasze czyny, rozmowy, porażki czy życiowe wygrane. Możemy spotkać też naszych nauczycieli przewodników, na których kościół mówi "Anioły Stróże" – doradzą nam oni w różnych sprawach i pomogą w razie kłopotów.

Tłumaczenie: Refused
Autor: Jerry Gross
Źródło: Associated Press
  • 0



#2

shanti.
  • Postów: 71
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No właśnie, ten strach nieuzasadniony, który mnie blokuje... dzisiaj znów kolejna próba, życzcie powodzenia ;) a artykuł powinno przeczytać jak najwięcej osób... bo ostatnio spotkałam się z opinią, czy ja przypadkiem nie należę do jakiejś sekty (a wypowiadałam się na temat reinkarnacji)... świadomość astrala jest niska, i to jest przykre:(
  • 0

#3

afk.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czytałem już wiele razy że trzeba się wyzbyć strachu, ale jak to zrobić??? Jak "rozbić" tą blokadę??
  • 0

#4

Kocot.
  • Postów: 16
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ktoś z was w ogóle doświadczył OOBE???
  • 0

#5

kabir.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wszystko ładnie pięknie, ale nigdzie nie widziałem ostrzeżenia przed tak zwanymi skutkami ubocznymi OOB. Skutek uboczny jest taki że kiedyś można po prostu nie wrócić do własnego ciała, a to dlatego, że człowieka, jego ciało fizyczne oraz astralne, wiąże taka cieniuteńka nitka, która jak zostanie przerwana to powrót jest niemożliwy.

Jest dużo takich przypadków, gdzie ludzie sobie wychodzili i nie wracali, albo wracali ale już nie sami i w jednym Ciele były dwie osoby.

Poza tym takie podróże nic nie dają. To tylko zaspokaja naszą ciekawość i tyle. Ponieważ człowiek jest taki, że jak nie zobaczy to nie uwierzy. Jednak ani LD ani OOB nie sprawią, że zaczniecie się rozwijać duchowo - jestem tego pewien. Jeśli chcecie się rozwijać duchowo ( to jest nasz cel życia na Ziemi ) zacznijcie od poznania własnego Ciała Energetycznego. Poznajcie jego budowę ( kanały energetyczne, czakry ), sposoby doprowadzenia go do przyzwoitego stanu, a w tedy żadne LD i OOB nie będzie wam potrzebne. W normalnym życiu będziecie mogli wykorzystać swoje własne właściwości: sprawdzać czy ktoś mówi prawdę, czy coś jest dobre dla was czy nie( na wibracjach dłoni ). Będziecie potrafili sami się uleczyć ze wszystkich chorób, wszystkie wasze problemy materialne znikną, wasze smutki przestana was smucić a rozwiązania będą przychodzić same.

Skąd to wiem??? Sam zajmuje się Sahaja Yoga i widzę po porostu jak to na mnie działa. Jak się zmieniło moje życie jakich nowych kolorów nabrało.

Ale oczywiście, jak to bywa na takim forum, zaraz jakiś zapalony zwolennik OOB albo LD ostro skrytykuje moją wypowiedz - nie dbam o to. Mam nadzieje,że osoby które miały to przeczytać to przeczytały i coś z tego wyniosą...
  • 0

#6

Ferdynand.
  • Postów: 143
  • Tematów: 38
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jest dużo takich przypadków, gdzie ludzie sobie wychodzili i nie wracali, albo wracali ale już nie sami i w jednym Ciele były dwie osoby.

Są gdzieś opisane takie przypadki?
  • 0

#7

Ringëril.
  • Postów: 589
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

W tym rzecz, że nie albo ja się nie spotkałem ^^
To ja, jako zapalony miłośnik OOB skrytykuję Twoją wypowiedź.

Wszystkie cytaty ze strony www.obemaniak.pl

Po pierwsze
Nie wypowiadaj się na jakiś temat jeśli w ogóle się na nim nie znasz.
To zjawisko nazywane jest OOBE lub OBE, a nie żadne OOB. Nie jest to literówka, bo powtórzyłeś to aż 4 razy. Potwierdza to kompletną nieznajomość tego tematu.

Po drugie
Nie można wrócić? Podaj przykłady jak już mówisz, że są takie przypadki. Ja osobiście nigdy nie słyszałem o takim przypadku.

Będąc w podróży astralnej można nie wrócić do ciała fizycznego?

NIE !!! Nawet jakbyś chciał zostać, tam po drugiej stronie, to zawsze wrócisz do ciała fizycznego. Dopóki stąpasz po tej ziemi, dotąd zawsze będziesz wracał do swojego ciała. Myślisz, że wiele osób nie próbowało zostać? Masz rację, próbowało !! I co.... ?? Nadal są z nami.


Czy w podróżach astralnych można umrzeć?

Nie !! Nie !! i jeszcze raz Nie !! Jakby można było umrzeć w czasie podróży astralnych to tysiące ludzi umierałoby z nieznanych przyczyn w łóżku, ponieważ każdej nocy wychodzimy świadomością poza ciało z tą różnicą, że nieświadomie. Jakby istniała taka alternatywa, że umrzemy w podróży astralnej, czynność jaką jest sen zostałaby sklasyfikowana za jedno z najbardziej niebezpiecznych czynności w życiu człowieka. Zresztą, kto lub co miałoby Cię zabić ?? Dziadek Mróz ?? Czy może uczucie Miłości w podróży poza ciałem ?? Jak znajdziesz takiego jegomościa to daj nam do niego namiary, zajmiemy się nim :]


Gdy moja świadomość przebywa poza ciałem to moje ciało fizyczne może zostać zajęte przez inne byty?

NIE. Twoje ciało, to Twoja własność i tylko Ty nim władasz, tylko Ty masz do niego klucz. Twoje ciało pasuje tylko do Ciebie, tylko do Twojego JA...


Po trzecie
Mówisz też o tym, że nie pomoże to w rozwoju duchowym. Skąd wiesz? Próbowałeś? Sprawdzałeś? A może pytałeś osoby, które tego doświadczyły?

Jaki jest sens wychodzenia z ciała? Czy nie lepiej jest w ogóle tego nie próbować?
Dobre pytanie. Jeszcze przedwczoraj je sobie zadawałem. No bo, po co tak się trudzić! Wcześniej, czy później i tak wyląduję w OSPUO-ASTRAL'u. Piekła nie ma, mogę się nawet powiesić. Ej! Tylko się qurna nie wieszaj! Poczytaj do końca! Bóg nie ocenia. Cokolwiek zrobię, zrobię dobrze. Wcześniej, czy później do DOM'u wrócę.Ale czy bym to wszystko wiedział nie wychodząc z ciała? Po co ta cała zabawa w OBE? Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie ... po prostu coś mnie do tego popycha. Jak dowiedziałem się, że można takie coś robić, nauczyć się wychodzenia z ciała, to aż cały zawrzałem. OBE jest moją miłością od pierwszego wejrzenia ... Po trzykroć warto ćwiczyć OBE! Dla: radości, szczęścia, satysfakcji, mądrości, wiedzy, przepięknych doświadczeń, samopoznania, samowyzwolenia, samouleczenia...



Po czwarte
Co do tej cieniutkiej nici to jest wiele teorii na ten temat. Jedni mówią, że jest i jest przerywana tylko podczas śmierci ciała fizycznego i nie może być przerwana podczas OOBE, a inni, że w ogóle jej nie ma.

Czy ciało fizyczne połączone jest czymś z ciałem astralnym?

NIE. Bajki o sznurze astralnym można wsadzić w to samo miejsce, gdzie już spoczywają mity o opętaniu, demonach i innych pizdrygałkach, czyli ulokować je w czekoladowej gwiazdce, mówiąc dosadnie wsadzić je sobie w dupę:)


Po piąte
Jak do końca przeczytałem Twoją wypowiedź, doszedłem do wniosku, że napisałeś tutaj tylko dlatego, żeby zareklamować Sahaja Yogę.

Mam nadzieję, że nikt nic nie wyniósł z Twojego posta ^^

Użytkownik Ringëril edytował ten post 08.03.2009 - 15:07

  • 0

#8

Menchior.
  • Postów: 26
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wielu ludzi na tej planecie jest swiecie przekona, ze nieistnieje nic poza swiatem fizycznym, wiec twierdzenie ze OOBE nic nie pomoze jest smieszne (przynajmniej dla mnie).Inna sprawa ze nawet za 50 lat nie uda mi sie wyjsc z ciala (no chyba ze juz umre do tego czasu) :(.
  • 0

#9

kabir.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W tym rzecz, że nie albo ja się nie spotkałem ^^
To ja, jako zapalony miłośnik OOB skrytykuję Twoją wypowiedź.

Wszystkie cytaty ze strony www.obemaniak.pl

Po pierwsze
Nie wypowiadaj się na jakiś temat jeśli w ogóle się na nim nie znasz.
To zjawisko nazywane jest OOBE lub OBE, a nie żadne OOB. Nie jest to literówka, bo powtórzyłeś to aż 4 razy. Potwierdza to kompletną nieznajomość tego tematu.


Po pierwsze:
A ja się spotkałem z takim przypadkiem. Jedna osoba z mojej rodziny od strony babci, bawiła się tym całym OOBE (out of body experience) i skończyła tak, że się powiesiła. Dlaczego ??? Może doświadczyła takiego oświecenia że stwierdziła że życie na ziemi jest nic nie warte, a może podczas jej nieobecności jakieś inne cholerstwo w nią weszło. Tak czy inaczej nie żyje.

A tak na marginesie to się literówki nie czepiaj, przez cały czas pisząc tamtą wypowiedz myślałem o "out of body"
Jeśli cię to usatysfakcjonuje zrobię edita i dodam dwie literki.

Po drugie:
Nie słyszałeś, bo nie chcesz słyszeć. Jesteś tak zafascynowany tym, że nawet jak bym Ci podał 1000 przykładów i tak byś nie uwierzył. Ale co ja Ci zabraniam wychodzić ze swojego ciała ??? Nie. Twoje życie.

Po trzecie:
To jest tak jak byś chciał się nauczyć grać na pianie, chodząc na koncerty do filharmonii. Jak dokonasz takiej sztuki to mi napisz. Pomyśl po co Bóg stworzył ciało dla człowieka ??? Żeby ten musiał wymyślać jak z niego wychodzić i poza nim się rozwijać, czy może po to żeby cały jego rozwój (duchowy)przebiegał właśnie w tym Ciele ??? Ktoś kto pisze że wychodzeni z Ciała daje mu radość, szczęści, satysfakcje itp. przypomina mi osobę która bierze narkotyki, albo pije nałogowo alkohol. Tym osobą też to daje Radość, Szczęście itp. Ale jaka jest różnica między tymi doznaniami(OOBE też ) a np. Medytacja ( nie tylko w Sahaja Yoga ). Różnica jest taka że "będąc w medytacji" (nie znaczy że musisz siedzieć i medytować - to jest taki stan umysłu i ducha) doznajesz Radości, Szczęścia, Poczucia Spełnienia, Satysfakcji itp. ale zachowujesz wszystkie zmysły (smak, zapach, dotyk, słuch). Jesteś w Teraźniejszości i Żyjesz Pełnią Życia.

Po czwarte:
Ja uważam, że jest tak cieniutka nitka i że w obecnych czasach do jej przerwania może dojść z dużym prawdopodobieństwem.

Po piąte:
Skoro tak uważasz. Ale tak naprawdę nie było to moją intencją. Chodziło mi tylko o ostrzeżenie ludzi przed tym całym OOBE. Jak ktoś ma ochotę, proszę bardzo.
Jeśli jest ktoś na tym Forum kto potrafi regularnie wychodzić z ciała, niech podczas swojej podróży astralnej zwróci się do "Shri Mataji Nirmala Devi" i się spyta czy to co robi jest słuszne i czy powinien dalej się tym zajmować.


Po szóste:
Ja nie muszę wychodzić ze swojego ciała żeby się upewnić że nie jestem tylko materią. Ja czuje obecność Boga, (wibracje rożnych przedmiotów) podczas każdej medytacji. Każdy kto medytuje to zna to uczucie. Są ludzie którzy mają otwarte "trzecie oko na zewnątrz" i widzą rożnego rodzaju rzeczy, duchy, a potem za jakiś czas w internecie okazują się artykuły jak otworzyć trzecie oko żeby to wszystko widzieć. Pytam się po co ??? Dla własnego Ego??? Żeby mieć poczucie że się czymś wyróżniasz w tłumie, że jesteś wyjątkowy ??? Tacy ludzie bez odpowiedniej pomocy, bardzo często wariują. Trzecie oko powinno być otwarte do wewnątrz, żeby widzieć swoje problemy, blokady i móc to naprawić. No ale co to za frajda prawda ???
  • 0

#10

Menchior.
  • Postów: 26
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Shri Mataji Nirmala Devi", jak sie to wymawia?Aha i rozumiem ze to jakis budda?Wiem o czym mowisz rzeczywiscie kiedy medytuje (a raczej podejmuje nieudolne proby) mam poczucie energi ktora wypelnia caly wszechswiat.Wiem ze i ja jestem polaczony z jej zrodlem, ale fajnie byloby nauczyc wychodzic z ciala.Nie pomyslales ze moglbys zwiedzic caly wszechswiat (oczywiscie trzeba byc odpowiednio poteznym)?
  • 0

#11

kabir.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Shri Mataji Nirmala Devi", jak sie to wymawia?Aha i rozumiem ze to jakis budda?



"Shri Mataji Nirmala Devi" czytaj Szri Matadżi Nirmala Devi (albo Śri Matadźi Nirmala Dewi).To nie jest Budda.

Śri Matadźi zapoczątkowała i udostępniła wszystkim metodę, która pozwala dawać Samorealizację na skalę masową 5 maja 1970 roku. Według jej relacji udało jej się wtedy aktywować najwyższe centrum energetyczne, znajdujące się na szczycie głowy, zwane w sanskrycie sahasrara. Miało to miejsce podczas medytacji nad brzegiem oceanu w zachodnich Indiach. Serią publicznych spotkań rozpoczęła rozprzestrzenianie tego doświadczenia. W międzyczasie jej mąż, Sir C.P. Shrivastava, otrzymał stanowisko sekretarza generalnego Organizacji Morskiej ONZ, na które konsekwentnie wybierano go przez kolejnych siedemnaście lat. Siedemnaście krajów nadało mu swoje najwyższe odznaczenia, a od królowej Anglii, jako jedyny cudzoziemiec, otrzymał tytuł Rycerski[1]. Centralne biuro Organizacji Morskiej mieściło się w Londynie i tam właśnie Śri Matadźi przeniosła się ze swoim mężem i zaczęła rozwijać sahaja jogę. Wszystkie spotkania sahadźa jogi, a więc także udzielanie Samorealizacji, zgodnie z życzeniem Śri Matadźi są zawsze bezpłatne i otwarte dla wszystkich.

źródło: http://pl.wikipedia....iki/Sahaja_Yoga
  • 0

#12

Ban.
  • Postów: 352
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Kolejna bezsensowna wojenka.

@Kabir: Wcześniej mówiłeś, że można do ciała nie wrócić, a teraz mówisz o tym, że jedna osoba z twojej rodziny po OOBE się powiesiła. To jest zasadnicza różnica. Nie ma takiej opcji by nie wrócić do ciała. Szukałem jakichś informacji o takich przypadkach, ale niestety nie znalazłem. Oczywiste jest, że podczas OOBE można doświadczyć czegoś co będzie miało znaczny wpływ na psychikę człowieka, to nie podlega nawet dyskusji. Tak samo gdy wyjdziesz na niebezpieczną dzielnicę i ktoś ci pistolet do głowy przystawi. Codzienne życie też jest niebezpieczne. Idąc tym tokiem myślenia wszystko można nazwać niebezpiecznym, np. religiię. Czy to jest powód by mówić ludziom wierzącym - nie wierzcie?! Ludzie ze słabą psychiką, łatwo ulegający zwykłym impulsom nie powinny takich rzeczy robić, to oczywiste.

Nie widzą powodu by wszystkim innym odradzać OOBE. Takich przypadków które źle się skończył jest niewiele. Sam chciałbym to mieć, lecz niestety nie wychodzi. Jeśli moje życie po tym by się zmieniło, to jedynie na lepsze. Dlatego, że miałbym świadomość, że nasze życie tutaj, to nie koniec. Lecz na pewno bym się od tego nie uzależnił i żył bym dalej, normalnie. Może to brzmieć jak przechwalanki, ale tak jest. I chyba każdy z nas dokładnie wie, na co może sobie pozwolić a na co nie.

Ważne, by OOBE nie stało się zbyt popularne i wiedzieli o nim tylko ci, którzy chcą wiedzieć.

Tyle ode mnie, trochę chaotycznie, ale śpieszyło mi się.
  • 0

#13

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

OOBE nie daje rozwoju? Chyba za bardzo jesteś zaślepiony tą swoją medytacją. ;)
  • 0

#14

Ringëril.
  • Postów: 589
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie będę się już rozpisywał, bo nie ma to jak najmniejszego sensu ^^

Nie słyszałeś, bo nie chcesz słyszeć. Jesteś tak zafascynowany tym, że nawet jak bym Ci podał 1000 przykładów i tak byś nie uwierzył. Ale co ja Ci zabraniam wychodzić ze swojego ciała ??? Nie. Twoje życie.

Podaj chociaż jeden ^^
Ja zaślepiony? A kto jest "wyznawcą" jedynego sposobu rozwoju duchowego poprzez medytację?

Człowieku, idź zajmij się tym, co Ci sprawia radość, a wypowiadanie się w tematach o OOBE zostaw ludziom, którzy się na tym znają.
  • 0

#15

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Faktem jest że OOBE ogólnie nic nie wnosi do rozwoju duchowego, kiedyś dużo się z tym bawiłem i nie żałuję, ale z czasem przestawiłem się na różne techniki medytacyjne, ale bądź co bądź wszystko zaczęło się od OOBE.

Człowiek w pewnym momencie uświadamia sobie ze mimo iż to wydaje się fascynujące to jednak do niczego nie prowadzi jest tylko ślepa chęcią zaspokojenia podniety, ciekawości którą człowiek nigdy się nie nasyci.

Dz i pozdro ;)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych