Skocz do zawartości


Nowy Jork obawia się silnego huraganu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Dołączona grafika
Panorama Manhattanu w Nowym Jorku


Nowy Jork obawia
się silnego huraganu

Nowojorczycy przygotowują się na nadejście silnego huraganu, co w tym
sezonie może być tak realne jak nigdy wcześniej. Poniżej scenariusze...
Nowojorczycy przygotowują się na nadejście huraganu, co w tegorocznym sezonie może być tak realne jak nigdy wcześniej. Meteorolodzy z amerykańskiego National Weather Service prognozują, że jeśli jakikolwiek huragan dotrze znad Atlantyku do Nowego Jorku to może on mieć drugą kategorię w 5-stopniowej skali siły tego typu zjawisk. Oznacza to wiatr wiejący ze stałą prędkością od 154 do 177 km/h. Fale rozbijające się o wybrzeża miasta miałyby wówczas wysokość nawet 2,5 metra, co oznaczałoby zalanie niżej położonych części miasta, niewykluczone, że także samego Manhattanu. Groźba takiego zdarzenia jest jak najbardziej realna, gdyż Atlantyk w tym sezonie jest wyjątkowo ciepły, zwłaszcza u wschodniego wybrzeża USA. Dzięki ciepłym wodom w lecie mogłoby się rodzić więcej niż zwykle cyklonów tropikalnych, które w sprzyjających warunkach przeistaczałyby się w huragany. Nowojorczycy obawiają się powtórki z 1985 roku, kiedy to huragan Gloria nawiedzając metropolię dokonał spustoszeń na kwotę aż 900 milionów dolarów. Gloria była huraganem pierwszej kategorii, a mimo to zniszczenia były tak poważne. Meteorolodzy nie chcę nawet myśleć o tym co mogłoby się stać przy huraganie wyższej niż pierwszej kategorii. Największym zagrożeniem stałyby się wówczas drapacze chmur, gdzie na 30-50 piętrach wiatr wybijałby szyby i pustoszył wnętrza budynków. W tak wielkim mieście jakim jest Nowy Jork huragan to zagrożenie z którym trudno byłoby walczyć. Sceny z całą pewnością przypominałyby słynny film "Pojutrze", gdzie ulicami Manhattanu przedzierały się gigantyczne fale. Straty okazałyby się wielokrotnie większe niż w Nowym Orleanie podczas Katriny. Lada tydzień może powtórzyć się sytuacja z 1938 roku, gdy amerykańska Nowa Anglia została nawiedzona przez potężny huragan nazwany "The Long Island Express". Przyniósł on wiatr o stałej sile 195 km/h, w porywach do 294 km/h. Fale wdzierające się w głąb lądu zniszczyły tysiące domów, wiele miast pozbawionych zostało prądu, a w wyniku uderzenia huraganu śmierć poniosło 600 osób. Dotychczas pojawienie się silnych tropikalnych huraganów w tym regionie odnotowywano średnio raz na 50 lat, ale z biegiem czasu zjawiska te stawały się coraz częstsze i silniejsze. Powrót tego schematu to ostatni dzwonek dla mieszkańców stanów Connecticut, Rhode Island, Massachusetts, Vermont, New Hampshire i Maine, którzy wciąż nie są nawet w najmniejszym stopniu przygotowani na tak niewiarygodnie silne zjawiska. Źródło: Twoja Pogoda. (Dodane: 23.05 / 01:33)
  • 0

#2

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Poczekajmy jeszcze 2-3 dni.Może huragan nie będzie potrzebny a i tak miasto znajdzie się pod wodą.
Dołączona grafika
  • 0



#3

Guliwer.
  • Postów: 548
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak czarny scenariusz się chyba nie stanie że co woda oszczędzi, to huragan dobije? Szkoda miasta ...
  • 0

#4

Pit.

    pies Darwina

  • Postów: 1034
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

a ludzi nie szkoda Silent_Man?
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych