Skocz do zawartości


Zdjęcie

Proszę o pomoc, wskazówkę


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
38 odpowiedzi w tym temacie

#16

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Temat przeniosłem do bardziej odpowiedniego działu.


..myślę, że dział "poza ciałem" jest najmniej odpowiednim, ku temu..cóż nam z naszych darów, które bedą poza naszym ciałem, poza naszymi ciałami,..istotnymi są tylko te dary, które potrafimy bezpiecznie dla siebie i innych zintegrować we wszystkich swoich ciałach, szczególnie w tym [swoim] fizycznym ciele w tj. wówczas gdy jesteśmy na powrót [w pełni] kompletnymi i wówczas gdy możemy [w pełni] kompletnie działać na wszystkich [otwartych już]poziomach siebie.
  • 0

#17

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jak dla mnie Lorin opisuje typowe podróże poza ciałem. Ponadto podobne opisy nękania przez własne lęki - demony można znaleźć w książkach klasyka tematu czyli R. Monroa. Opisuje jak jego lęki się materializowały w astralu.



... osobiście nie polecam podróży zdekompletowanymi po zaświatach,... a szczególnie po astralu,..lorin [w jakimś dla niej istotnym celu] "zeszła" tutaj z [jeszcze czynnym] darem... i teraz będac kompletną w fizycznym ciele, widzi zdekompletowanych, tych którzy po uśmierceniu ciał fizycznego i astralnego,..staraja się albo uciec z mało juz przychylnego astralnego świata albo jeszcze do niego nie dotarli i zagubieni błąkają się w "bardo", w miedzyświecie....i lepiej niech czyni to kompletną, tj. ugruntowana w pełni w sobie niż niekompletną, zdana nałaske lub niełaskę praw i istot z astrala ...ponadto teraz [ziemski] astral staje sie coraz gęstszy i masywniejszy,..ci co pobywali w nim i w nim leczyli rany, przed kolejnym zejsciem [pomijam w tym wywodzie [nie tylko] Astralnych Cwaniaków] ...mają wybór albo uśmiercić swe astralne ciało jak to wcześniej uczynili z eterycznym i fizycznym by zdekompletowanymi istnieć na bardziej odlecianych [od siebie kompletnego] poziomach, albo ponownie wcielić się i spróbowć "zjeść żabę którą się z siebie uczynili", co jest w wielu przypadkach juz niemożliwym

..a monroa, jego następców i odloty w odleciane światy odpuściłbym sobie jeżeli faktycznie [już] mamy siebie i swoje dobro na względzie,..ale wolna wola jest wolna wolą
  • 0

#18

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

vkali to ja poprosiłam o przeniesienie tematu. Może nieistotne gdzie będziemy dyskutować ale porządek zapanuje na forum ;)
Lorin ma problem - o ile ma - natury parapsychicznej, więc jet tu gdzie jest.
Natomiast sama Lorin prosi o pomoc i wskazówkę i w tym miejscu więcej może ich znaleźć, choć to jej wybór, czy z tego skorzysta czy nie.
Proponuję sie nie sprzeczać o miejsce bo jaki to ma sens?
  • 0



#19

TKr.
  • Postów: 141
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ktoś wspomniał o czynnikach genetycznych a sama zaiteresowana stanowczo wyklucza schizofrenię - Otóż mozesz być w błędzie wykluczając to schochenie psychiczne na które mają wpływ opróch procesów socjologicznych także i pewne czynniki genetyczne. Jeżeli dołożymy do tego problemy twojej siostry to wszystko wydaje się niepradopodobne ale wiedz że razem z siostrą macie baardzo dużą część genomu dokładnie taką samą, w końcu jesteście biologicznym rodzeństwem. Twoi rodzice, dziadkowie a nawet pra pra dziadkowie wcale nie musieli mieć podobnych do twoich objawów jako że geny mogły się odpowiednie skolidować dopiero w twoim pokoleniu. Duże znaczenie mogą mieć też czynniki socjologiczne - oboje z siostrą macie tych samych rodziców, wychowywane byłyście tak samo, więc i możecie obie cierpieć na ta samą chorobę. Z punktu widzenie medycyny a zwłaszcza psychiatrii moim zdaniem jesteście bardzo ciekawy ewenementem w badaniech nad powstawaniem schizofreni. Te same geny, te same środowisko i prawdopodobnie to same schorzenie psychiczne. Prawdopodobieństwo wystąpienia schizofreni u obojgu rodzeństwa jest porówywalne do trafienia 6 w totka ale takie "szczęście" nie jest powodem do radości.
Jeżeli oglądałaś bardzo dobry film " Piękny umysł" który traktuje o najgorszej ze schizofreni - schizofreni paranoidalnej to powinnaś mieć jako takie rozeznanie jak poważna to choroba i raczej nie bagatelizować tych objawów i jednak iść do lekarza. Jeżeli tylko ty piszesz że nie chorujesz na schizofrenię to ja ci poprostu nie wierzę - Schizofrenia ma to do siebie że chory na nią nie zawsze jest świadomy swojej choroby - vide wspomniany film. Pisząc tą krótka część wypowiedzi nie chciałem obrazić ani ciebie ani twojej siostry ani tym bardziej twoich rodziców i jeżeli poczułaś się urażona to bardzo przepraszam.
Tyle z punktu widzenia sceptyka.
Jako ze jesteśmy na forum paranormalnym przyczyną twojego problemu może być niezwykły dar jaki posiadacie ty i twoja siostra - i znów w tym przypadku na powstanie tego swoistego daru może mieć wpływ czynnik genetyczny tak samo jak i socjologiczny inaczej mówiąc środowiskowy, jednak te porzyczyny to raczej spadek po ludowych przekananiach dziedziczenia magii z matki na córkę anie wyniki żmudnych badań naukmowych. Czyżby twoim rodzicom udało sie wychować dwie uduchowione osoby posiadające niezwykły dar ?
Opętanie wykluczam bo po prostu ciężko mi w nie uwierzyć, z tąd też i wizyty u "duchownego" nie zalecam, tym bardziej że napisałaś że uwarzasz że dla ciebie nie są to osoby godne zaufania. Jak może ci pomóc osoba której nie ufasz ? Przecież musisz wierzyć że "czary mary" które on odprawi nad tobą pomogą ci. To ty a konkretnie twoja wiara ma właściwości uzdrawiające - Jezus powiedzia że wiara góry przenosi. Ale raczej nie wiara w gusła i "czary mary" ale wiara w siebie i w swoją siłę do przezwyciężenia problemów które są w tobie. "matki boskie" i krzyzyki to tylko symbole działające kiedy wtedy kiedy wierzy sie w ich działanie.
Paraliż senny - nawet mi się zdarzył więc nim się nie martw, wrażenie duszenia może wystąpić podczas paraliżu bo kiedy twój umysł jest wolny nie kontroluje takiej prostej czynności jak oddychanie. Jeżeli nie kontroluje to możesz mieć wrażenie że nie oddychasz i się dusisz. To tylko kwestia psychiki, jej odpowiedniego wytrenowania.
A co do próby odezwania się do tego co cię niepokoi to jestem bardzo ciekawy co byś usłyszała/ zobaczyła. Fizycznie niematerialne byty raczej krzywdy ci nie zrobią, bo nie dosc że są niematerialne to i po co miały by ci krzyde zrobić ? Problemem jest psychiczne JA które oni będą wiercić. TYlko po co miały by to robić. nie jestem częstym gościem zaświatów ( o ile w ogóle jestem :) ) więc nie wiem jak to z ich mieszkańcami jest.
Generalnie to głowa do góry, usmiech na twarzy i nie przejmowac się - jak tak robię i zyje mi się całkiem znośnie :)
  • 0

#20

metody11.
  • Postów: 317
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Lorin Tobie jest potrzebne przerobienie karmy, oczyszczenie się z lęków, niskiej samooceny, niedowierzania, braku pewności, to nie tylko bagaż z dzieciństwa, ale i z poprzednich wcieleń, radykalne wybaczenie wszystkim, ale przede wszystkim sobie, dlatego że Ty nie jesteś niczego winna, ponieważ nie może być winą to, że uczymy się robiąc błędy, ale trzeba je naprawić bezwzględnie. Odradzam Ci egzorcystę, psychiatrę i psychologa. Możesz i powinnaś skorzystać z pomocy psychologa, ale duchowego i to doświadczonego by Ci udzielał tylko wskazówek jednak Ty sama musisz to zrobić, ponieważ są w Twoim życiu zdarzenia, których się wstydzisz i je schowałaś tak, że sama się boisz o nich myśleć i w ten sposób stworzyłaś coś, co żyje własnym życiem, ale na koszt Twój. Rozwiązanie krok po kroku każdego zdarzenia, które wywołało traumę lub nie zostało zrobione albo anulowane będzie się domagać czyniąc szkodę swemu stwórcy aż do destrukcji. Nie jesteś przypadkiem a celem i zamierzeniem jednym słowem to Twój cel by połączoną psychologią duchową pomagać ludziom, kiedyś będziesz Wielka, gdybyś podjęła rozwój duchowy wcześniej to byś dzisiaj wiedziała, o czym piszę. We Wrocławiu znam ludzi, których bym mógł Ci polecić, jeśli nie to szukaj na miejscu u siebie. Dotyczy to też twojej siostry, która jest już w gorszym stanie. Jak byś chciała jakiś wskazówek to pisz.
  • 0

#21

Heavy_metal_Jezus_012.
  • Postów: 219
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może to ktoś zmarły z rodziny chce coś przekazać?

A miewasz sny z dziwnymi rzeczami czy wydarzeniami? Może poprostu jesteś osobą medium?
  • 0

#22

Lorin.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Coś Tobie powiem, nie doszukuj się przyczyn gdzieś gdzie ich nie ma. Nie miałam trudnego dzieciństwa, nie jestem osobą nieśmiałą(a wprost przeciwnie), mam przyjaciół a na samodzielne życie zdecydowałąm się sama, decyzja przemyślana i podjęta przeze mnie. I nie wiem gdzie Ty cokolwiek znalazłaś na temat, ze w mojej rodzinie nie dzieje się najlepiej, szczerze powiedziawszy, ja mojej rodzinie nic zarzucić nie mogę, w przeciwieństwie do Twoich przewidywań.. Znam wielu psychologów, bo obracam sie w końcu w tym środowisku, wiem, co mi powiedzą i wiem jak to rozwiążą więc nie piszcie mi o jakichkolwiek zaburzeniach czy rozmowach z psychologiem. Ja o żaden tzw dar, jak to nazywacie się nie prosiłam i nie jest mi to na rękę, że widzę rzeczy których nie chce widzieć, myślicie, ze to takie proste i łatwe, bo nigdy czegoś takiego nie doświadczyliście, a psycholog czy psychiatra to nie jest rozwiązanie, ja wiem co bym powiedziała pacjentce która by przyszła do mnie i powiedziała, że widzi postacie które nie istnieją i słyszy głosy w miejscu gdzie panuje zupełna cisza..
  • 0

#23

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Lorin pogratulować. Przyszłaś po pomoc i czego się spodziewałaś. Tym co napisałaś dajesz jasno do zrozumienia że jesteś chora i dobrze o tym wiesz i uciekłaś od lekarzy na to forum bo myślałaś że zrobimy z Ciebie boginię ale tak nie jest. Dobrze wiem co znaczy mieć pewne umiejętności i Twój arogancki styl wypowiedzi doskonale świadczy o tym że o psychologi wiesz tyle co się dowiedziałaś w gabinecie lekarskim.
Twoja reakcja dokładnie jest taka jak się spodziewałam, gdybyś miała dar inaczej byś ze mną rozmawiała, a ty dokładnie wypierasz się choroby która Cię niszczy. Jak chcesz pomocy i prosisz o nią to ją przyjmij jak nie chcesz jej przyjąć to wolna wola, ale nie narzekaj, że dary cię męczą.
Jeżeli zamierzasz być psychologiem to sobie daruj bo chyba nie w ten sposób zamierzasz rozmawiać z pacjentami?
Gdzie się doszukałam problemów w rodzinie? Otóż tam a raczej to jakie masz teraz problemy ze sobą to świadczyc może o tym, że coś się w rodzinie dzieje nie tak to tylko moje przypuszczenia nie napisałam że tak jest nawet nie wymieniłam jakie by to mogły być problemy.

Ty chcesz usłyszeć coś, czego nikt tu Ci nie napisze więc sobie daruj.
  • 0



#24

Lorin.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie znasz mnie więc nie oceniaj.. To nie ja uważam się za boginię, to Ty starasz się narzucić swoje zdanie.. A do tego mnie obrażasz na każdy możliwy sposób, to jest właśnie arogancja.. Chciałam po prostu usłyszeć co to może być i w jaki sposób można to wyleczyć, uwolnić się od tego.. Tyle.. a Ty zrobiłaś ze mnie wariatkę która uciekła ze szpitala, wiesz co jest najbardziej przykre? Że czytając inne tematy w których osoby proszą o pomoc, Ty zarzucasz wszystkim to samo, agresja nic tu nie zdziała.. Obie jesteśmy tu dla jakiegoś powodu, Ty bo lubisz udzielać rad na czymś na czym myślisz ze się znasz a ja dlatego, że każda noc jest dla mnie koszmarem.. Sądzę, że się nie dogadamy, ale chociaż szanujmy i tolerujmy..
  • 0

#25

vkali.
  • Postów: 701
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja o żaden tzw dar, jak to nazywacie się nie prosiłam



..skąd czerpiesz pewność tego?

i nie jest mi to na rękę,


..wiem,.ale to nie zmienia faktu że nic z tym [w sobie] nie czynisz,..co najwyzej wyczekujesz jakiejś "tabletki' która za ciebie rozwiazałaby ten twój problem

że widzę rzeczy których nie chce widzieć, myślicie, ze to takie proste i łatwe,


..wiem, że nie na rękę ale właśnie dlatego zrób z tym porządek ..w tą stronę "odrzucasz to twoje widzenie" lub w tamtą stronę "integrujesz ze sobą to twoje widzenie" ...tyle, ...jedynie dokonać przez ciebie świadomego wybóru i świadomej decyzji,..

..z drugiej strony zauważ, ze jest jest coś dziwnego [w tobie] z twoją prośbą,..prosisz o ponmoc, a gdy ja otrzymujesz to w bardzo mało wdzięczny sposób ją na wstępie dyskwalifikujesz i odrzucasz bez choćby najmniejszego rozważnego rozpatrzenia czy sprawdzenia, w dodatku obrażając się i urażając chętnych tobie pomocników ..wychodzi na to że ani nie szanujesz siebie i swych prósb, ani też nie szanujesz tych śpieszacych ci z pomocą, taką jaką potrafią ci oni zaoferować,..to może wiesz dlaczego wogóle prosiłaś o pomoc?,..co tego typu twoja prośba miała ci dać ?
  • 0

#26

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A do tego mnie obrażasz na każdy możliwy sposób, to jest właśnie arogancja..

Nie oceniam i nie obrazam sama prosisz by Ci napisać co to może być i napisałam. Jak chcesz porady fachowca to się do takiego udaj, przyszłaś po poradę tutaj to licz się z tym że udzieli ci jej niefachowiec.

Chciałam po prostu usłyszeć co to może być i w jaki sposób można to wyleczyć, uwolnić się od tego..


I usłyszałaś ale nie chcesz tego przyjąć Twoja wola, liczyłaś na coś innego przykro mi ale wygląda to tak nie inaczej bynajmniej dla mnie.

Tyle.. a Ty zrobiłaś ze mnie wariatkę która uciekła ze szpitala, wiesz co jest najbardziej przykre? Że czytając inne tematy w których osoby proszą o pomoc, Ty zarzucasz wszystkim to samo, agresja nic tu nie zdziała..

Nie sądzę bym wszystkim coś zarzucała, czasem warto wykluczyc chorobę i zanim Cie o nią posądziłam napisałam zupełnie co innego.

Obie jesteśmy tu dla jakiegoś powodu, Ty bo lubisz udzielać rad na czymś na czym myślisz ze się znasz a ja dlatego, że każda noc jest dla mnie koszmarem.. Sądzę, że się nie dogadamy, ale chociaż szanujmy i tolerujmy..

Ja tu jestem bo interesuje się parapsychologią i tego czy ja coś wiem nie możesz wiedzieć, jedynie to tylko Twój punkt widzenia mnie.
Napisałam Ci że doznajesz OOBE i paraliżu sennego i nie uważam tego za żadną chorobę. Natomiast faktem jest że Twoje zdolności uruchomiły sie gwałtownie i to powoduje że się boisz i chcesz się ich pozbyć. Pytasz jak to zrobić, ja Ci odpowiedziałam że najlepiej się z tym pogodzić nauczyć się z tym żyć i wykorzystać to do poznania siebie. Odrzucić taki dar to najgorsze co można zrobić ale wolna wola, widocznie nie ten czas.

Jeżeli czujesz się obrażona to przepraszam nie jest moim zamiaram kogokolwiek obrażać.
  • 0



#27

Ferdynand.
  • Postów: 143
  • Tematów: 38
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Lorin: ponoć studiujesz psychologie, dlaczego tam nie poszukasz pomocy? W OOBE są kwestie podzielone, jedni twierdzą, że to całkowicie bezpiecznie, inni wręcz przeciwnie. Ja jestem za tą drugą opcją. Czytałem tutaj opis człowieka(poszukaj), który zaczął mieć haluny, a to wszystko zaczęło się od tej właśnie wędrówki.
  • 0

#28

Lorin.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mnie także poniosło i przepraszam. Szanuje każdą wypowiedz, dziękuje za każdą radę, ale po prostu każdego by nerwy poniosły gdyby usłyszał coś o swojej rodzinie, którą się szanuje czy słowa typu : nie znasz się na psychologii, uciekłaś ze szpitala, mimo wszystko to jest bezczelne, a tym bardziej od osoby zapewne młodszej ode mnie. Szacunek jest wymagany w każdym aspekcie tej rozmowy. Nie powiem, przypadek jest dosyć dziwny, nawet dla mnie samej, bo czuję się zagubiona w tym wszystkim, nie oczekuje zbyt wiele po rozmowie tutaj, ale zawsze to mnie naprowadzi na jakiś trop którym będę dalej podążać..
  • 0

#29

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Szanuje każdą wypowiedz, dziękuje za każdą radę, ale po prostu każdego by nerwy poniosły gdyby usłyszał coś o swojej rodzinie, którą się szanuje czy słowa typu : nie znasz się na psychologii, uciekłaś ze szpitala, mimo wszystko to jest bezczelne, a tym bardziej od osoby zapewne młodszej ode mnie.

Ja bynajmniej w żadnej ze swoich wypowiedzi nie napisałam złego słowa o Twojej rodzinie, a problemy to w każdej rodzinie są i nie ma co się oburzać.Ktoś ci napisał że uciekłaś ze szpitala? Napisałam że od lekarzy uciekłaś na forum to nie to samo co uciekłaś ze szpitala. Tak gdybys była psychologiem dobrym psychologiem rozumiała byś siebie a bynajmniej starała zrozumieć. Studiować zawód to nie to samo co być tym kimś w tym przypadku psychologiem.
Jakie znaczenie tu ma wiek no może takie że im dłużej się zyje tym wieksze ma się doświadczenie, ale niekoniecznie z tych doświadczeń wyciąga się wnioski.
  • 0



#30

Bartos Krwawy.
  • Postów: 110
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A może to koleżanka wywołała a on się do ciebie przyczepił bo maż zdolności które mogą je odesłać a morze ogólnie duch się zawziął że wy mu pomożecie.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych