10 października 2002 roku biuro prasowe uniwersytetu w Bremie poinformowało o sensacyjnym odkryciu, które powinno trafić na tytułowe strony gazet i do czołówek radiowych i telewizyjnych serwisów informacyjnych.
Po raz pierwszy od 1914 roku badacze owadów nie mogli przyporządkować nowo odrytego insekta do żadnego z istniejących 30 rzędów tej klasy zwierząt.
Na początku 2001 Oliver Zompro, doktorant w dziedzinie limnologii (nauki o owadach śródlądowych) w Instytucie Maksa Plancka w Plon (Szlezwik-Holsztyn), odkrył w bałtyckim bursztynie liczącym 45 000 000 lat nieznane dotąd owady.
Zompro nadał odkrytym owadom nazwę gladiator, bo przypominały kształtem opancerzonych wojowników.
Poszukiwania innych egzemplarzy zostały uwieńczone sukcesem i okazy te znalazły się w kolekcji muzeów przyrodniczych Berlina i Londynu.
Oba znalezione tam gladiatory o identycznej budowie, pochodziły z Afryki.
Badania naukowców potwierdzają , że bez watpienia mamy tu do czynienia ze zwierzętami odmiennymi od wszystkich przedstawicieli wyróżnianych dotąd rzedów owadów. Odkryty został zupełnie nowy rząd , choc wówczas jeszcze uważano , że jest to rząd wymarły.
__________
Latem roku 2001 martin Wittenben, biolog z uniwersytetu w Bremie i jego szwajcarski kolega Hans- Ueli Dubach przebywali w masywie górskim Brandberg w Namibii. Wittenben zbierał w tych siegających 2600 metrów górach materiały do swojej pracy dyplomowej dotyczącej wegetacji na tym terenie. W trakcie badań w ręce naukowca wpadł niezwykły owad , którego zabrał ze soba do Bremy.
Badania tego zwierzęcia , przeprowadzone przez biologa dr. Harmuta Kohlera, wykazały , że nie należy ono do żadnego ze znanych rzędó owadów - co znaczyło , że musi to byc jakis nowy gatunek.
Doktor Kohler zwrócił sie do swoich kolegów z National Museum w Windhoek, którzy już od dłuższego czasu prowadzili program badawczy dotyczacy szczególnych form życia w tej częsci pustyni Namib.
__________
Przypadek sprawił,że w tym samym czasie naukowcy z Instytutu Maksa Plancka w Plon tez skontaktowali sie z kolegami z Namibii. A tam , ku powszechnemu zaskoczeniu, stwierdzono,że skamieniałości są identyczne z egzemplarzem schwytanym przez martina Wittnebena.
Muzeum Narodowe w Windhoek pospiesznie zorganizowało ekspedycje w masyw Brandberg w poszukiwaniu żyjącej tam populacji gladiatorów.
Badacze sie niezawiedli: znaleźli wielką liczbe tych "żywych skamielin". Najwyraźniej tym samym, długim na 2,5 centymetra drapieżcom udało sie przetrwać 45 000 000 lat wśród skalnych rozpadlin masywu Brandberg, pośrodku niegościnej pustyni Namib.
Dowód na istnienie żywych gladiatorów wywołał poruszenie wśród zoologów na całym świecie ...
Pod bilogiczna nazwą "Mantophasmatodea" te uchodzace za wymarłe zwierzątka zostały oficjalnie uznane przez naukę.
EDIT:
Dodano do artykułów