Skocz do zawartości


Zdjęcie

"Zawołaj mnie, a będę - ruszymy gdzieś..."


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#1

Ashwalker.
  • Postów: 91
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rano po przebudzeniu jeszcze długo leżałem w łóżku i rozmyślałem, wiercąc się i przewracając z boku na bok. Nagle zaczął się „sen” – sam nie wiem kiedy, płynnie przeskoczyłem z planów fizycznych na wyższe…

W płytkim śnie podszedł do mnie kolega. Spytał się co robię, a ja odpowiedziałem, że lepiej zrobię RT. Na te słowa mój kumpel zerwał się z miejsca i szybko, gwałtownie, stanowczo i nachalnie uderzył (a raczej klepnął) mnie otwartą dłonią w czubek głowy. Momentalnie linia jasnego białoniebieskiego światła wystrzeliła w górę, a kolega sięgnął po coś do wnętrza mojej głowy i szarpnął tym, wyrzucając to coś wysoko w górę, jakby wyrzucał bombę mającą zaraz wybuchnąć…

Poczułem jak lecę wysoko w górę. Kierunek lotu zmienił się i poziomo leciałem na północny-zachód obserwując to co podemną. Widziałem, jak pod za rzadkimi, przeźroczystymi chmurami wszystko się szybko przesuwa. Po jakimś czasie czułem się jakbym oglądał obraz z satelity, a nie jakbym obserwował go własnymi oczyma z lecącego ciała. Teren który widziałem przypominał jakby starą mapę – kiedy się tego domyśliłem chmury zgęstniały i znowu leciałem w „ciele”.

Wyleciałem z pod chmur i lotem ptaka szybowałem wykonując ostre, długie zakręty w powietrzu. Niebo było różowe, wokół zielone drzewa. Zatrzymałem się w powietrzu i znowu oglądałem obraz jakby z telewizora. Szybko przesuwały się różne krajobrazy, które dynamicznie się zmieniały. Nagle widząc jeden powiedziałem: „Wybieram właśnie ten!” – był prosty, jakby namalowany w Paincie (jak mapka z internetowej gry Tibia).

Widać było tam soczystą jasnozieloną trawę, mały krzaczek i skaliste wzniesienie. Mimo tego, że wybrałem obraz, nadal się próbował przesunąć w prawo, jakby na siłę. Nie chciałem oglądać nic więcej, bo sądziłem, że ten „prosty obrazek” nie będzie tak „energochłonny” (cokolwiek miało by to znaczyć). Chciałem spokoju i ciszy, a nie cudownych ekspresji. Obraz stawał się jakby trójwymiarowy, nabierał głębi, świecił, stawał się przejaskrawiony.

Zaczęła mnie swędzieć noga. Bolała i wibrowała tak jakby chciała zwrócić na siebie uwagę – szybko ją przesunąłem tak by mnie nie uwierała i poprawiłem dostrojenie.

Nagle znowu wykonałem szeroki zwrot w powietrzu – obrazy znów zaczęły się przesuwać, ale tym razem były tylko tłem. Zobaczyłem mały, różowy pulsujący punkcik. To była litera „C”, która rozsypała się na małe, czarnoszare kawałeczki, których nie mogłem rozczytać. Wtedy odezwał się głos – to co mówił „drukowało” się u góry, był oddzielone od reszty, bo przedstawione było na szarofioletowym tle. Obok tekstu, w prawym górnym rogu widoczny był avatar, obraz.

Głos mówił: oto główny administrator, jest wycwaniony i wie wszystko, na pewno ci pomoże kiedy będziesz miał problem. W avatarze zobaczyłem dziarskiego młodzieńca w dziwnym hełmie, odebrałem, że ma około 20 lat.

Głos mówił dalej: ale jeśli go nie będzie, bo często jest zajęty, to zawsze możesz mnie zawołać a na pewno ci pomogę, możesz mnie tutaj odwiedzać kiedy tylko chcesz.

Świdrujący różowy punkt zmienił się w napis: „Forum doborowych graczy” (Nie jestem pewien słowa „doborowych” mogło to być: dobranych? dobrych? lepszych? wybranych? elitarnych? z pewnego kręgu?). Obok napisu, po lewej stronie widniały dwie złączone czerwononiebieskie pięści. Vice-admin pomachał mi na pożegnanie.

***************
Tego spotkania nie chciałem bezpośrednio, nic sam nie kreowałem, wszystko analizowałem i poddawałem się paraliżującemu mnie wiatrowi, coś kierowało mną od tyłu – zimny i obezwładniający mnie podmuch.
____

To nie pierwszy raz kiedy odwiedzają mnie tacy goście. Raz przyszedł do mnie facet po 40-tce, osiwiały, w długim płaszczu, z lekkim zarostem. Był uśmiechnięty, pogodny i emanujący zaufaniem. Czasem przykrawał inną formę: stawał się nieruchomy, poważny, nic nie mówił i aż strach było do niego podejść (z powodu tego, że bił od niego tak wielki autorytet) – przy tej formie się krępuję, boję się odezwać a nawet ruszyć. Wtedy ten ktoś tylko stoi i czeka wpatrzony we mnie. Bije od niego światło.

Raz ta osoba mówiła mi o sensie życia, albo pokazała, że jesteśmy połączeni – zostałem przez nią złapany i wyrzucony daleko przed siebie. Kiedy upadłem widziałem krzątających się ludzi (imprezka?). Potem ten ktoś mnie przyciągał powrotem i tłumaczył: nie bój się przenikać przez przedmioty i włazić gdzie tylko chcesz. Gdybyś miał kłopoty to zawsze możesz mnie zawołać, a na pewno cię przyciągnę z powrotem do siebie.
____

Ten facet: dlaczego czasami boję się do niego podejść, a on stoi jak cep, a czasami mnie przytula i się razem śmiejemy? Emituje różne emocje...
Jakie „Forum [centrum] zawodowych graczy” do cholery?

Przypomniała mi sie piosenka Eldo - Chodź ze mną i jej słowa "Zawołaj mnie a będę, ruszymy gdzieś, choć sam nie wiem dokąd jeszcze..."

PS Nie gram w Tibie -.-
  • 0

#2

Matiess.
  • Postów: 82
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

I obudziłeś się mokry i spocony... trochę to moim zdaniem naciągane.
  • 0

#3

Ashwalker.
  • Postów: 91
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

I obudziłeś się mokry i spocony... trochę to moim zdaniem naciągane.


Lol? :o

Skoro to jest naciągane to co będzie, jak zacznę tutaj wlepiać mój dziennik? :mrgreen:

Btw Matiess szkoda, że nie wprowadziłeś niczego konkretnego i sensownego do tego tematu...
  • 0

#4

Vorlon.
  • Postów: 140
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

co zazyłeś? też bym tak chciał :mrgreen:
  • 0

#5

set.
  • Postów: 121
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ten facet co od niego bije autorytet, to poprostu Bóg... Przeczytaj jeszcze raz swoje ostatnie słowa a stwierdzisz że to Bóg :) :) :) :) :) :) :)
  • 0

#6

Ashwalker.
  • Postów: 91
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ten facet co od niego bije autorytet, to poprostu Bóg... Przeczytaj jeszcze raz swoje ostatnie słowa a stwierdzisz że to Bóg smile2.gif smile2.gif smile2.gif smile2.gif smile2.gif smile2.gif smile2.gif

Nie rozumiem - które słowa?
btw Oczekuję troszkę więcej od inicjatora TEGO WSZYSTKIEGO... Ludzie spotykający tego typu istoty twierdzą, że to coś innego niż Przewodnicy. Mówi się, że to istoty z 4g - pff (?)

co zazyłeś? też bym tak chciał :mrgreen:

Nie jadłem nic konkretnego przez 2 dni, za to dużo % i herbatka przed snem + metoda przerywanego snu = whohoo! :P

Użytkownik Ashwalker edytował ten post 07.02.2008 - 11:30

  • 0

#7

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

co zazyłeś? też bym tak chciał :mrgreen:

Nie jadłem nic konkretnego przez 2 dni, za to dużo % i herbatka przed snem + metoda przerywanego snu = whohoo! :P

Te % chyba wiele tłumaczą x]
  • 0



#8

Ashwalker.
  • Postów: 91
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Te % chyba wiele tłumaczą x]

Masz rację. Szczególnie dlatego, że alkohol negatywnie wpływa na częstotliwość występowania i jakość snów oraz skutecznie uniemożliwia utrzymanie koncentracji, co jest niestety zgubne przy OBEowaniu... Autoironia? :P
  • 0

#9

metody11.
  • Postów: 317
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Set co Ty kombinujesz. Ashwalker pisz swój dziennik bez względu na to jak Cię inni oceniają, to jest ważne.
  • 0

#10 Gość_coś_innego

Gość_coś_innego.
  • Tematów: 0

Napisano

"Forum doborowych graczy" :D Masz czego chciała twa podświadomość, zarejestrowałeś się na tym forum... czekaj na rozwój przypadków- taka była wola przeznaczenia :D
  • 0

#11

Ashwalker.
  • Postów: 91
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"Forum doborowych graczy" :D Masz czego chciała twa podświadomość

Tak wiem - śmieszna nazwa. Aczkolwiek nie brzmiało to dokładnie tak. Każdy kto próbował przeczytać cokolwiek w OBE/LD poświadczy, że przeczytanie samego tekstu jest nie lada wyczynem, a co dopiero jego poprawne odebranie.
  • 0

#12 Gość_coś_innego

Gość_coś_innego.
  • Tematów: 0

Napisano

Ironia, ironia, ironia... ale jeżeli już tak czepiasz się samej nazwy, to moją uwagę przykuło jedynie słowo "forum", a nie napisałeś, że miałeś problem żeby je odczytać ;)
  • 0

#13

JaToJa.
  • Postów: 132
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może dlatego,że z tym słowem się dość często spotyka:>?Chociażby wchodząc na to forum.Zresztą nie wiem,nigdy nie doświadczyłem LD czy OOBE,więc w sumie nie mam prawa głosu:P
  • 0

#14

Ashwalker.
  • Postów: 91
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To "forum" miało dla mnie znaczenie centrum gdzie spotykają się ludzie, zasiadają przy okrągłym stole i dyskutują...

Użytkownik Ashwalker edytował ten post 07.02.2008 - 20:07

  • 0

#15

Kabezecik.

    Magia i Miecz

  • Postów: 480
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

bez obrazy,ale jak tak czytam te wszystkie wizje i sny userów tutaj,to zaczyna mi to forum przypominać wariatkowo.... Albo macie nie tak z głową,albo macie strasznie bujną wyobraźnię :D ;)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych