Skocz do zawartości


Zdjęcie

hieroglify i kamień z Rosetty


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

grzyman.
  • Postów: 72
  • Tematów: 37
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawe jest to jak uczeni dochodzili do tego jak odczytać te święte znaki :) Pasjonująca historia, która mnie wciągnęła :)
A wszystko udało się za sprawą kamienia z Rosetty :) - czarna granitowa płyta odkryta w egipskim porcie Rosette w lipcu 1799 przez kapitana Pierre'a-François'a Boucharda podczas wyprawy Napoleona do Egiptu. Na kamieniu wyryto w trzech wersjach - po egipsku pismem hieroglificznym i demotycznym oraz po grecku - ten sam tekst, dekret wydany przez kapłanów egipskich dla uczczenia faraona Ptolemeusza V z roku 197 p.n.e. Ponieważ greka była zrozumiała, możliwe stało się odczytanie hieroglifów, co uczynili w 1822 roku Jean-François Champollion i w 1823 Thomas Young.

Obecnie kamień jest częścią zbiorów londyńskiego British Museum. Egipt dąży do odzyskania zabytku, wywiezionego zdaniem jego władz nielegalnie w epoce kolonialnej. [wikipedia.pl]

W piśmie hieroglificznym występują 3 rodzaje znaków:
* znaki fonetyczne - Pismo starożytnego Egiptu używało powszechnie znaków fonetycznych do zapisu języka egipskiego. Ze względu na strukturę tego języka, charakterystyczną dla języków afroazjatyckich (występowanie tzw. rdzenia spółgłoskowego), występują jedynie hieroglificzne znaki spółgłoskowe. Są to znaki oznaczające 1, 2 lub nawet 3 spółgłoski.
* determinatywy - Używane były do uściślenia, o jaką klasę wyrazów chodzi. Np. wszystkie imiona bóstw były poprzedzane znakiem siedzącej figurki boga (podobnie jak w piśmie klinowym).
* znaki ideograficzne [wikipedia.pl]

Hieroglify były zapisywane albo w kolumnach od góry do dołu, albo w rzędach. Każdy znak posiada swoje lustrzane odbicie używane do zapisu w odwrotną stronę. Przy czytaniu musimy "spotykać" się z przedstawionymi hieroglifami, tj. czytać w stronę odwrotną niż "patrzą" przedstawione w piśmie hieroglifycznym ptaki.

o znaczących osiągnięć należały przyczynki do badań francuskiego uczonego - Sylvestre'a de Sacy (1758-1832) i szwedzkiego dyplomaty Johana D. Akerblada (1763-1819). De Sacy zajął się głównie częścią demotyczną, z której wyodrębnił nazwy własne m.in. Ptolemeusz i Aleksander, ale nie udało mu się rozwiązać problemu fonetyki składających się na nie znaków.

Śladem de Sacy podążył Akerblad, zidentyfikował wszystkie imiona własne m.in. Arsinoe, Bereniki i Aelosa, następnie ze znaków tworzących te imiona utworzył własny "alfabet demotyczny", złożony z 29 znaków. Aż połowę z nich zidentyfikował prawidłowo, w następnym etapie dowiódł, że znaki użyte w imionach zastosowano w innych "wyrazach", np. grecki, egipski, miłość. Niestety w dalszych badaniach przyjął, że demotyka jest pismem fonetycznym, co w efekcie wpłynęło na błędne wyniki pracy.

W 1814 r. rozwiązania zagadki Kamienia z Rosetty podjął się Thomas Young (1773-1829), angielski fizyk i uczony. Także on zajął się demotyczną częścią steli dzieląc tekst na grupy znaków tworzących słowa. Jego praca nie przyniosłaby większych efektów gdyby nie wnioski, do których doszedł w trakcie swoich badań.

Po pierwsze:
pismo demotyczne nie było pisownią niezależną od hieroglifów.
Po drugie:
teksty egipskie muszą zawierać znaki o różnych właściwościach semantycznych, czyli połączenie znaków hieroglificznych ze znakami "alfabetu"
Po trzecie:
pismo Egipcjan przechodziło stopniową degradację od hieroglifów, poprzez pismo hieratyczne, do demotyki (zwanej wówczas epistolografią) 1
Wyniki swoich badań T. Young opublikował w suplemencie do "Encyklopedii Britannica" wyd. 4 1819 r. pod hasłem "Egipt".

Nadszedł wreszcie rok 1822, młody francuz Jean Francois Champollion (1790-1832), wychodząc podobnie jak jego poprzednicy od imienia Ptolemeusza V Epifanesa, udowodnił że egipskie hieroglify opierały się na zasadzie fonetyczności zapisu. Tymi spostrzeżeniami podzielił się w artykule pt.: "List do Pana Dacier, dotyczący alfabetu hieroglifów fonetycznych", który ukazał się w tymże roku.

W rozszyfrowaniu hieroglifów nie wykorzystywano jedynie znaleziska z Rosetty, ale wiele innych zabytków z przeszłości, które wówczas masowo sprowadzano do Europy. Do grona "egiptofilów" należał m.in. William J. Bankes, który do swojej posiadłości w hrabstwie Dorset, sprowadził obelisk z miejscowości File k. Asuanu. Kolekcjoner zauważył na nim ciąg znaków ujętych w kartusz, identycznych jak te, które T.Young odczytał jako imię Ptolemeusza (zob. niżej). W 1821 r. rozesłał litograficzne reprodukcje swojego zabytku do wielu ośrodków naukowych, jedna z nich trafiła do J.F. Champolliona.


J.F. Champollion

J.F. Champollion

Ostatecznie więc, efektem wieloletnich badań systemu hieroglificznego było ustalenie, iż zasada fonetyczna w pismie hieroglificznym była stosowana nie tylko dla imion władców, ale dla całego systemu znaków, także dla tych używanych dużo wcześniej, przed wycięciem inskrypcji w steli z Rosetty. W 1824 r. francuski naukowiec opublikował kolejne swoje dzieło pt. "Zarys systemu hieroglificznego" (Precis du systeme hieroglyphique), w którym wyłożył całość swoich osiągnięć potwierdzając jeszcze raz niezaprzeczalność swojego odkrycia.

Kartusz z hieroglifami oznaczającymi imię Ptolemaios

Pogląd o symbolicznym znaczeniu hieroglifów przestał istnieć. Kamień z Rossety stał się kamieniem milowym nauki, do powstania której w sposób bierny się przyczynił, a która nazwana została egiptologią.
Dołączona grafika

Użytkownik grzyman edytował ten post 29.01.2008 - 11:31

  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych