Nie jestem pewny co do poprawnego umieszczenia tego tematu w odpowiednim dziale.
Praktycznie od zawsze, kiedy pamiętam mam dziwne przygody w nocy, otóż sporadycznie, budzę się słysząc coś jak dzwon o dziwo nikt z rodziny nigdy nie słyszał nic podobnego. Zaczyna się od tego, że gdy odwrócę się w stronę przeciwną od ściany, widzę zazwyczaj 1 lub 2 kontury wysokich szczupłych postaci. Z charakteru jestem sobą strachliwą więc normalne jest to, że po jakimś dłuższym czasie jednak człowiek odwróci się na drugą stronę aby dowiedzieć się z czym ma odczynienia.
Niestety tutaj się zaczyna problem, gdy patrze na owe "wysokie kontury bardzo szczupłych postaci" zaczyna mnie boleć strasznie głowa, nie jest to zwyczajny ból, nasila się tak bardzo, że odruchowo się odwracam. Zapewniam, że wszystko powtarzało się wielokrotnie na trzeźwym umyśle. Najczęściej zasypiam i nic szczególnego się nie dzieje, lecz nie razy, zaczynam odczuwać ciepło, ani nie gorące ani nie letnie, podobne jak idealnie napuszczona woda do wanny bądź pod prysznicem, po dłuższej chwili zasypiam.
Budzę się rano i czuje się jak po środkach na sennych, jak by to określić? Nie potrafie złapać równowagi, głowa mi sama opada, ciężko mi się myśli czuje się strasznie nie mogę normalnie wymówić słowa, dostaje krwotoków.
Byłem wielokrotnie w tych stanach u różnych lekarzy, żaden nie potrafił wyjaśnić jaka jest przyczyna, badania na narkotyki, alkochol, źrenice z niewiadomych przyczyn ciągle rozszerzone, psycholog również stwierdził, że jestem w pełni na umyśle.
Chciałbym się dowiedzieć, co myślicie na ten temat, może słyszeliście o podobnych przypadkach?
Może znacie kogos kto również ma takie dolegliwości!
Edit [21.01.08] dj_cinex
Od razu apeluje o rozsądne wpisy. Głupie komentarze będą usuwane... a autorzy "nagradzani".
Użytkownik dj_cinex edytował ten post 21.01.2008 - 21:25