13 odpowiedzi w tym temacie

[grzyman]

Według nowo odkrytego dokumentu z Watykanu eldorado naprawdę istnieje.

Prawdopodobnie położone jest w południowo-wschodniej części Peru nad rzeką
,,Made de dios'' przynajmniej tego zdania jest znany włoski archeolog prof. Mario Polia.
Według jego teorii pod koniec XVI w. odkryli je misjonarze jezuici na czele z ojcem Andreą Lopezem.
Mieli oni utajnić położenie Eldorado[Paititi] na rozkaz Watykanu.

Najlepsze karty trzyma obecnie w ręku najprawdopodobniej Jacek Pałkiewicz.
Ten polski badacz stał się znany w 1996r.gdy odkrył w Peru źródła Amazonki 1000 km. na południe od Limy
Teraz przetrząsa dżunglę w poszukiwaniu Patiti (Eldorado) wspomagany przez archeologów i peruwiańskich żołnierzy.
Wszystko wskazuje na to że z powodzeniem. "Skarb eldorado może znajdować się w podziemnym tunelu lub jaskini na dnie rozlewiska peruwiańskiej Amazonki" - spekuluje Pałkiewicz. W wyniku licznych ekspedycji udało mu się podobno w zupełnej głuszy odkryć równinę i jezioro z nieznanymi dotąd budowlami. Badanie radarem ziemnym potwierdziło istnienie skomplikowanego podwodnego labiryntu. To idealne miejsce by ukryć skarby Inków przed hiszpańskimi zdobywcami.
Jego najbardziej znana wyprawa zawiodła go na płaskowyż Pantiacolla w południowo-wschodniej części Peru.
Zdjęcie satelitarne NASA wskazało na istnienie w tym miejscu ośmiu do dziesięciu symetrycznie ułożonych wzniesień. Czy są to naturalne formacje czy dzieło człowieka? Wyprawa która odbyła się 1996 potwierdziła że jest to naturalna forma z piaskowca.

źródło: "Nowe zagadki archeologi" Luc Burgin

edit by eru75

[Pingwin]

Ja to tak przeuważylem że każda instytucja ma przed nami tajemnice

[Danki]

złowa, fikcia Watykany ... pozostawie to bez komentarza. I podaj źródło
@topic imo tam żadnego złota nie znajdą

Użytkownik Danki edytował ten post 31.12.2007 - 19:04

[Pingwin]

Ej tak szczerze może powiecie że jestem idiotą ale co to jest te Eldorado??

[grzyman]

Moje źródło to książki o archeologi a głównie bestsellery

[Danki]

To napisz jakie to książki. Bo niektórzy mogą pomyśleć że te rewelacje sam wymyśliłeś.
Pingwin Eldorado to mityczna kraina w której jest pełno złota. podobno istnieje gdzieś w na zachodzie.
@down !!!źrÓdło!!!

Użytkownik Danki edytował ten post 31.12.2007 - 20:07

[grzyman]

eldorado to kraina złota Inków


książka to nowe zagadki archeologi

AUTOR: LUC BURGIN


Ja bym tego nie wymyślił a z resztą masz źródło

[Pingwin]

No to jak ten skarb istnieje a Watykan go przejmie ciekawe czy to ujawnią

[ramzes1702]

Jeśli nawet by znaleźli to nie ujawnią- gdyby tak zrobili musieli by oddać go peru bo na ich terenie to jest...

[Korynt]

El Dorado, Eldorado to potoczny skrót od hiszpańskiego określenia "el hombre dorado" czyli "człowiek olśniony złotem".

Podczas poszukiwania złota pierwsi konkwistadorzy hiszpańscy dowiedzieli się o rytuale oklejania jednego z wodzów Indian pyłem złota i obmywaniu w jeziorze Guatavitá w Andach Północnych w dzisiejszej Kolumbii. Tradycja, aczkolwiek faktycznie istniejąca, została zaprzestana już około ćwierć wieku przed przybyciem Kolumba (1492), o czym nie wiedzieli europejscy poszukiwacze.

El Dorado poszukiwano wszędzie, od dzisiejszych południowych stanów USA po głąb Ameryki Południowej. Król Karol V Habsburg nie mogąc spłacić ogromnych długów wobec augsburskiej rodziny bankierów Welser, w ramach spłaty oddał im tereny zamieszkane przez El Dorado (czyli jak wówczas rozumiano dzisiejsze okolice Wenezueli). Welserowie mieli zaspokoić roszczenia finansowe odnajdując El Dorado na własną rękę. Wyprawy organizowane przez rodzinę bezskutecznie poszukiwały człowieka i jego złota od 1529 roku. Ich bazą było Coro w Wenezueli.

Przez następne stulecia były podejmowane liczne próby wydobycia kosztowności z dna jezior, m.in. poprzez nurkowanie i odpompowywanie wody.

Źródło: "http://pl.wikipedia....wiki/El_Dorado"

[Cashpoint]

Możliwe, ze jakimś cudem znajda ten "teren" bo samego El Dorado to już na pewno nie odkryją jeśli takowe istnieje lub istniało. Wydaje mi sie, ze z tym zlotem to tylko jakaś legenda lub mit, którą wiele osób zbyt mocno podkoloryzowało i rozpowszechniało. Gdyby archeolodzy odkryli jednak takie miejsce to o niczym by nie informowali przeciętnego człowieka bo znalazłoby sie wielu pseudo złodziei czyhających na domniemane "złoto". Wszystko zostało by utajnione przynajmniej na okres wszystkich badań.

Ludzie? Myślę, ze nie ma mowy o żadnej chociaż najmniejszej społeczności która tam mieszka. Skoro nikt do tej pory nie odnalazł tego miejsca to znaczy ze jest ono niedostępne. Po co mieliby tam mieszkać ludzie, którzy byliby odcięci od świata i którzy ukrywaliby sie przed ciekawskimi, naukowcami itd. Jeśli już istnieje te El Dorado to są to tylko ruiny w większości pogrzebane przez ziemię, które zajmują niewielki obszar, porośnięty gęsto roślinami w miejscu do którego ciężko jest sie dostać.

[Tempter]

Ja myślę,że Eldorado to mit zakorzeniony w kulturze ludzi żyjących na tamtych terenach.Symbolizuje idealne miasto,w którym wszyscy są szczęśliwi.Takie samo znaczenie dla innych ludzi ma Cleveland,a jeszcze innym z takim ideałem kojarzy się Atlantyda itd.

Jestem pewien,że gdyby takie miasto istniało,już dawno odkryła by je któraś z setek ekspedycji,które wyruszały na poszukiwanie zaginionego złotego raju.

[D_T]

Według jego teorii pod koniec XVI w. odkryli je misjonarze jezuici na czele z ojcem Andreą Lopezem.

Moim zdaniem Eldorado mogło być jakimkolwiek ówcześnie nowo odkrytym inkaskim miastem. W XVI wieku Ameryka Płd dla Europejczyków była jeszcze czymś nie do końca zbadanym, jak i również nie małym szokiem dla mieszkańców Europy były pewnie różnice kulturowe, architektoniczne etc. Jezuici wchodząc na teren obcego miasta (choć w cale nie jest powiedziane, że tam weszli), mogli zobaczyć jakieś pozłacane posągi, czy złote ozdoby na ciałach mieszkańców i ich wodzów. Być może po raz pierwszy na własne oczy zobaczyli "taką" ilość tego kruszcu i nazwali owe miasto "krainą złota".

A być może po prostu jezuici w cale nie byli w owym mieście tylko widzieli je z daleka. Zobaczyli skąpane w słońcu kamienne budowle i odnieśli wrażenie, że są one ze złota.

[menhit]

wsumie moze znajda i mam nadzieje ze sa tam jeszcze jakies skarby ktore nie zostaly rozgrabione..... moze znajda tam pare ciekawych rzeczy