To miała być dyskusja o autorytetach, tak? Z tego co widzę, to pan Light of Deliverance wesoło jeździ sobie po reputacji i podważa wszystko, co powie Ana Mert. Natomiast ona dała się złapać w pułapkę, z powodu której może stracić karty.
Sathik, chyba jeśli lekarz bije żonę, to raczej jest to fakt widoczny, co? Plotka to potężna broń.
jasnym jest, że do takiego lekarza raczej chętnie nie pójdziemy.
No, ale tutaj ci nowsi userzy próbują pokazać, że to ONI mają rację, i nikt inny.
Przykładem dla tezy Any Mert może być - do niedawna- użytkownik tegoż forum, Fenix Nightwalker. Był poważany, Elite member, dostał moda... I proszę- gdy zbliżał się czas testu jego zdolności psionicznych (miał być doświadczonym psychokinetą), Fen przepadł. Jeden z użytkowników forum chciał skontaktować się z nim jakoś. Dostał odpowiedź od admina Tassadar Archive (z konta Fenixa), że ten zmarł w powikłaniach po wypadku. Pisał to rzekomo jego dobry kolega, któremu Fenix przekazał hasła do swoich kont ( działo się to we wrześniu). Potem użytkownik Fenix na TYM forum był aktywny 7 października. Napisałem do niego na PW, by wyjaśnił sytuację. Od tego czasu nie jest aktywny. No i? Przez wielu młodych psioników był uważany za nauczyciela, ba, za autorytet właśnie. A teraz? Teraz nikt nie wie, co o tym wszystkim myśleć. Tak właśnie przedstawia się sytuacja z autorytetami, które mogą okazać się całkiem fałszywe. Mam nadzieję, że ta skromna rozpiska nie zostanie zignorowana.