Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pedra Da Gavea - Góra wielkich tajemnic


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

PEDRA DA GAVEA-GÓRA WIELKICH TAJEMNIC


Ta wysoko położona nad miastem Rio de Janeiro ogromna góra, swym wyglądem przypomina egipskiego Sfinksa. Posiada po bokach tajemnicze inskrypcje w nieznanym języku. Kto potrafił je umieścić w tak niedostępnym miejscu i w jakim celu to uczynił?

Dołączona grafika


TAJEMNICZE ZAGINIĘCIA

Góra Pedra da Gavea wydaje się być kolejnym tajemniczym miejscem, w którym zdarzają się niewyjaśnione zaginięcia, zagadkowe zgony, czy też anomalie czasowe.

Dołączona grafika
To miejsce owiane legendą. Dla wielu ludzi, góra ta stała się ostatnim wyzwaniem.


"Doświadczony alpinista w pewnym momencie stracił przytomność i wisiał bezwładnie. Kiedy udało się go ściągnąć, okazało się, że już nie żył. Co dziwne, nigdy nie podano przyczyny zgonu. Drugi z dziwnych przypadków zdarzył się podczas podchodzenia na skałę. Znowu nie podano przyczyny śmierci. Człowiek po prostu osunął się na ziemię i zmarł. Był to młody mężczyzna." - opowiada dziennikarz Luiz Moacyr de Andrade, który od wielu lat bada i pisze o górze Pedra da Gavea.

Ludzie, którzy przebywali w jej okolicach, niejednokrotnie wspominali, że na przykład z ich zegarkami było coś nie tak. Nie wskazywały poprawnie godziny. Wiele razy nie można było także wywołać zdjęć zrobionych w tym miejscu, a nawet były problemy ze sfilmowaniem tej tajemniczej góry. Tego typu relacji było bardzo wiele. Dziwnych "anomali" doświadczył nawet sam de Andrade. Tak wspomina to zdarzenie: "Kiedyś wybraliśmy się tam z grupą przyjaciół i zostaliśmy na noc. Niektórzy postanowili spędzić noc w jaskini, gdyż tam było cieplej, inni pod gołym niebem. Umówiliśmy się na konkretną godzinę rano. Następnego dnia o wyznaczonej godzinie nikt nie pojawił się na miejscu spotkania. Wraz z przyjaciółmi długo czekaliśmy na pozostałych. Gdy przez dłuższy czas nikt nie przychodził, poszliśmy sprawdzić, czy nie stało się nic złego z pozostałymi towarzyszami. Gdy dostaliśmy się do jaskini, okazało się, że przyjaciele jeszcze śpią. Gdy się obudzili, byli bardzo zaskoczeni, że jest już tak późno. Okazało się, że ich zegarki stanęły w środku nocy. Wszystkie o tej samej godzinie."

Kolejne niewyjaśnione zdarzenie dotyczy zaginionego samolotu, który wyleciał z Rio i miał lecieć do Santos. Jego kurs był wytyczony dokładnie nad Pedra da Gavea. "Była piękna, bezwietrzna pogoda. Samolot kursował na tej trasie prawie codziennie. Człowiek siedzący za jego sterami był doświadczonym pilotem. Do zdarzenia doszło chwilę po starcie, kiedy utrzymywano jeszcze łączność radiową. W pewnym momencie urwał się kontakt radiowy, a samolot zniknął nagle z radaru, bez żadnego ostrzeżenia, dokładnie nad szczytem góry." -relacjonuje de Andrade.

Wielokrotne wywoływania samolotu nie dały żadnych rezultatów. Samolot dosłownie rozpłynął się w powietrzu. Co dziwniejsze, świadkowie, którzy widzieli samolot jeszcze w powietrzu, nie potrafili powiedzieć, jak zniknął. Nie było widać ani słychać żadnej eksplozji. Nie odnaleziono też ani samolotu ani pilotów. Przyczyna tragedii do dziś nie została wyjaśniona. Po tym zdarzeniu, piloci zaczęli unikać przelotów nad tym miejscem.

UFO NAD SZCZYTEM I ZAGADKOWE ZNAKI


Następną tajemnicą góry są dziwne światła widywane nad szczytem.
Takie relacje zaczęły pojawiać się w połowie lat 40-tych i napływają do dziś. Świadkowie twierdzą, iż światło jest olbrzymie i unosi się tuż nad szczytem Pedra da Gavea. Zazwyczaj jest to jasny punkt, który tkwi nieruchomo na niebie. Czym jest to zjawisko? Do dziś niewyjaśniono, choć obserwacje tajemniczego światła trwają nadal. Góra skrywa jeszcze jedną niewyjaśnioną zagadkę, która wzbudza duże kontrowersje. Chodzi mianowicie o "napisy" znajdujące się na jej zboczach. Sceptycy twierdzą, że to formy wytworzone przez naturę. Tajemniczymi inskrypcjami zajmuje się m.in. historyk, Luciene Costa Gonzaga. "Istnieje wiele dowodów na to, że to miejsce niezwykłe i są ludzie, którzy nie chcą mówić prawdy o tej górze. Nie wiem, co chcą w ten sposób ukryć i nie rozumiem tego. Na ścianach istnieją ogromne inskrypcje naskalne, niewiadomego pochodzenia. Istnieje hipoteza, iż Fenicjanie dotarli do Ameryki Południowej i to oni są autorami inskrypcji. Sceptycy twierdzą, że to zwykła erozja. Dochodzi jednak także trzecia teoria, która mówi, iż te napisy są śladami innej cywilizacji, zagadkowej i nieznanej nam. Być może nawet cywilizacji, która nie pochodziła z Ziemi.Studiując historię dawnej kultury cywilizacji prekolumbijskiej Ameryki Południowej i badając pozostałości śladów, które pozostawiły w różnych częściach świata, doszłam do wniosku, że te napisy nie są naturalnym wytworem przyrody."-mówi Gonzaga.

Dołączona grafika


Zagadkowe napisy.

Natomiast geolog, dr Renato Rodriguez Ramos twierdzi, iż rzekome "napisy" to nic innego, jak wynik tysiącletniego działania wody, która rozpuszczała niektóre minerały mniej odporne na jej działanie, a nie naruszała tych, które bardziej jej się opierają. "W ten sposób powstały wyżłobienia, które przez wielu zostały uznane za inskrypcje wykonane przez Fenicjan."
Faktem jednak jest, iż Fenicjanie znali się doskonale na rzemiośle żeglarskim i jest całkiem możliwe, że podczas swoich podróży przepłynęli ocean i dotarli do Brazylii. Inskrypcje znajdują się mniej więcej 30-40 metrów poniżej szczytu góry. Mają one od 2,5 do 3 metrów wysokości. Ciągną się na powierzchni o długości 50 metrów. Jeżeli faktycznie są to inskrypcje, to kimkolwiek byli ich autorzy, musieli dysponować niezwykłymi umiejętnościami, aby zamieścić tak wielkie znaki w miejscu tak niedostępnym. Mimo upływu wieków, nawet dziś nie można w bezpieczny sposób dotrzeć w ich pobliże.

Luciene Costa Gonzaga: "Napisy fenickie znajdują się po stronie wschodniej nad wgłębieniem tzw. "ucha". Napis, jaki tam istnieje, oznacza: < Badezir, z fenickiego Tyros, pierwszy syn Jethbaala. >" Badezir był fenickim królem, który rządził około 850 roku p.n.e. Więc inskrypcje mogą dotyczyć właśnie jego. Czy jednak możliwe, aby Fenicjanie faktycznie dotarli na kontynent południowoamerykański?
Wydaje się to wręcz nieprawdopodobne. I kolejne pytanie: Jak powstały tak wielkie napisy na tak ogromnej wysokości? Niestety, istnieją także napisy, których nie udało się odczytać. Druga część napisów znajduje się na północnej ścianie. Naukowcy nie potrafią ich rozszyfrować. To znaki bardzo podobne do fenickich, wydaje się jednak, że są dużo starsze. "Tylko, że według naszej wiedzy, nie mogą być starsze."-stwierdzają naukowcy.

Czy napisy te mogą być pozostałościami po prajęzyku, który dał początek innym językom Ameryki Południowej? Tutaj opinie naukowców są rozbieżne. Niektórzy są przekonani, iż w zamierzchłej przeszłości obszary te zamieszkiwała jakaś inna, nieznana nam dzisiaj cywilizacja, dużo bardziej zaawansowana od tych, które znamy. Czy kiedykolwiek uda się rozwiązać zagadkę góry Pedra da Gavea? Mimo, iż badania trwają już wiele lat, jak dotąd ani o krok nie udało się naukowcom przybliżyć do wyjaśnienia tej tajemnicy.
Jak widać, góra pilnie strzeże swoich sekretów, których większość ludzi dziś stara się nie dostrzegać.

Serwis NPN
  • 7

#2

Józek.
  • Postów: 154
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Coś takiego jak Kholat Sjahyl w Uralu.
  • 0

#3

Artur Gutowski.
  • Postów: 308
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Hmm no jest dość podobny do sfinksa... fałdowanie skorupy ziemskiej doprowadziło do wypiętrzenia gór...
  • 0



#4

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ja w sumie tam nie widze podobieństwa do Sphinxa :P
  • 0

#5

Gside.
  • Postów: 168
  • Tematów: 7
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Pierwsza część arta beznadziejna , a ta o napisach nawet najs. Niby jak możliwe , że nawet jak zegarki im stanęły , nie obudzili się sami ?

dziwne i według mnie zmyślone
  • -6

#6

snake131.
  • Postów: 162
  • Tematów: 16
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przydało by sie jakieś zdjęcie tych napisów , pewien czas temu wspominano coś o tych napisach w "Nie do wairy"
  • 0

#7

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To ze Sphinxem ściema totalna.
  • 0

#8

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jakiś samolot, kiedyś tam, z jakimiś tam ludźmi na pokładzie zniknął w pobliżu góry. Brzmi jak typowa legenda. Zero konkretów.

Góra przypomina sylwetkę Sfinksa - nie mam pojęcia z której strony.

W Ameryce Płd. odkryto i rozszyfrowano prekolumbijskie inskrypcje w języku fenickim - świat nauki milczy (nie tylko nie ogłasza ogromnego odkrycia, ale nawet nie zwraca na to uwagi).

Artykuł czytało się jednak przyjemnie i poleciał plusik. Ale mało prawdopodobne, żeby coś z tego było prawdziwego moim zdaniem :)
  • 0

#9

Cakenize.
  • Postów: 16
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pareidolia – zjawisko dopatrywania się znanych kształtów w przypadkowych szczegółach, przeważnie przy pełnej świadomości ich nierzeczywistego charakteru[1]. Znanymi przykładami pareidolii są: dopatrywanie się przez wiele osób wizerunku diabła we włosach królowej Elżbiety II na portrecie znajdującym się na kanadyjskich banknotach jednodolarowych z 1954 roku oraz na kilku zdjęciach przedstawiających dym wydobywający się z płonącego budynku World Trade Center, a także dostrzeganie rzeźby twarzy w fotografii jednego z wypiętrzeń o rozmiarze 1,5 x 3 km na Marsie. Częstym źródłem pareidolii jest obserwacja chmury, która dla oglądającego przypomina kształtem postacie ludzi, zwierząt itp. czy dostrzeżenie w dwóch symetrycznych, okrągłych obiektach oczu. Zjawiskiem tym można tłumaczyć również niektóre rzekome objawienia, gdy układ plam czy cieni na szybie, drzewie czy innym tle może się wydać obrazem Matki Boskiej, Jezusa czy innych postaci religijnych.
Pareidolia to także nadinterpretacja fenomenów dźwiękowych, n.p. dopatrywanie się sensu w piosence puszczonej „od tyłu”.Praktycznym wykorzystaniem pareidolii jest test psychologiczny, „de Rorschach”, polegający na interpretowaniu przez badanego nieforemnych, symetrycznych plam.


My job here is done.
  • 1

#10

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pareidolia – zjawisko dopatrywania się znanych kształtów w przypadkowych szczegółach, przeważnie przy pełnej świadomości ich nierzeczywistego charakteru (...)

Najlepsze zdjęcie napisów jakie udało mi się znaleźć:

http://i.imgur.com/nqlHQMJ.jpg

Jak napisano wyżej, każdy zobaczy co chce zobaczyć.

Swoją drogą... ciekawe, czy ktoś próbował odczytać ten napis z lewej strony na zboczu...

Użytkownik Ill edytował ten post 03.01.2014 - 21:42

  • 1

#11

Wrty.
  • Postów: 193
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

"Doświadczony alpinista w pewnym momencie stracił przytomność i wisiał bezwładnie. Kiedy udało się go ściągnąć, okazało się, że już nie żył. Co dziwne, nigdy nie podano przyczyny zgonu. Drugi z dziwnych przypadków zdarzył się podczas podchodzenia na skałę. Znowu nie podano przyczyny śmierci. Człowiek po prostu osunął się na ziemię i zmarł. Był to młody mężczyzna

Brzmi jak pierwszy lepszy urban legend. W całym tekście jest masa ogólników, żadnych szczegółów czy choćby podstawowych informacji.

były problemy ze sfilmowaniem tej tajemniczej góry.

Jakie?

Kolejne niewyjaśnione zdarzenie dotyczy zaginionego samolotu, który wyleciał z Rio i miał lecieć do Santos. Jego kurs był wytyczony dokładnie nad Pedra da Gavea. "Była piękna, bezwietrzna pogoda. Samolot kursował na tej trasie prawie codziennie. Człowiek siedzący za jego sterami był doświadczonym pilotem. Do zdarzenia doszło chwilę po starcie, kiedy utrzymywano jeszcze łączność radiową. W pewnym momencie urwał się kontakt radiowy, a samolot zniknął nagle z radaru, bez żadnego ostrzeżenia, dokładnie nad szczytem góry." -relacjonuje de Andrade.

Skoro samolot kursował na tej trasie "prawie codziennie", to nie jest niezwykłym fakt, że akurat na niej coś się stało, nieprawdaż? A to, że samolot prawdopodobnie się rozbił (nie wiem, czy w okolicy widoczne byłyby szczątki) akurat nad szczytem góry to nic dziwnego. Bardziej prawdopodobne jest rozbicie się nad szczytem góry, niż nad płaskim terenem.

swym wyglądem przypomina egipskiego Sfinksa

co

opowiada dziennikarz Luiz Moacyr de Andrade, który od wielu lat bada i pisze o górze Pedra da Gavea.

Jak na wieloletni dorobek to nie zyskał na sławie, bo Google nic o nim nie wie (albo nie chce powiedzieć).

Użytkownik Wrty edytował ten post 03.01.2014 - 20:14

  • 0

#12

ufo1987.
  • Postów: 357
  • Tematów: 79
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ciekawe i zagadkowe miejsce. Jednak śmieszą mnie teorie tych pesudonaukowców że napisy to dzieło natury. Nie jestem ekspertem ale gołym okiem widać że to dzieło ludzkich rąk. Równie wielce smieszą mnie teorie, że nikt nie miał prawa dotrzeć do obu Ameryk w czasach przedkolumbijskich... Być może fenicjanie dotarli tam w swoich czasach, doświadczyli również wielu anomalii i znając starożytne wierzenia, kulty itp. być może starali się jakoś "udobruchać", "złożyć cześć" temu niezwykłemu miejscu. Jszcze jedno pytanie. Z której niby strony góra ta przypomina egispskiego Sfinksa? Bo na tej pierwszej fotce prędzej prtzypomina mi jakiegoś krasnoluda. Fotka wrzucona przez Ill'a robi wrażenie.
  • -1



#13

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Porównaj zdjęcie góry z rysunkiem liter jakie odczytano a zobaczysz, że podobieństwo do liter jest nikłe. To jak captha w której różni ludzie odczytują różne rzeczy.
  • 0



#14

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Osobiście już wielokrotnie dowodziłem na tym polu(VRP) że dotarcie do Ameryki było jak najbardziej możliwe dla całej plejady cywilizacji starożytnych czy nawet neolitycznych.I to zarówno " Europejskich" jak i "Azjatyckich" . Jednak uważam, że te "napisy" to poprostu twór naturalny jakich pełno w tego typu skałkach.To komin wulkaniczny i takich intruzji jest tam pełno. Przy okazji , w warunkach dużo mniej korzystnych (burze piaskowe działajace jak papier ścierny czy piaskarka ) po 2-3 tysiecach lat napisy wykute w jakiejkolwiek skale wulkanicznej zachowuja sie o niebo lepiej. Dla porównania słynna skał behistuńska. Ten sam okres co fenicjanie, podobny materiał i skala konstrukcji tez.
:
Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych