Skocz do zawartości






Zdjęcie
- - - - -

Palikot i jak to Windows posłuszństwa odmówił

Napisane przez Don Corleone , 02 October 2010 · 2093 wyświetleń

Oko mnie ostatnio rozbolało, więc i aktywność blogerska spadła. Chodzą słuchy, że Palikot Janusz partię swoją zakłada. I dobrze. Chodzą też słuchy, jakoby Palikot Janusz niegodzien był miana polityka. Z tym się zgodzić nie przystoi. Aktywność Palikota, jakkolwiek barwna i ekspresji pełna, ma się nijak w skali szkodliwości społecznej z działalnością Jarosława Kaczyńskiego. Prezes Kaczyński jest jak czad, jak zakrzepica, jak ninja - cichy zabójca. Powoli, ale ze skutecznością podziwu godną, psuje obraz Polski w świecie. Palikot ma w większości podnoszonych kwestii rację. Można debatować i polemizować z formą, ale to dzięki niej jego postulaty zyskały taki, a nie inny, szeroki wydźwięk. Można być szlachetnym posłem czy senatorem (seksizm niezamierzony), ale bez wyrazistości się nim pozostanie - tylko, a może aż. Żeby była jasność - popieram.

Zacząłem z początkiem września szkolenie kontrolerskie na pozycji Ground/Ziemia na warszawskim Okęciu. Inna bajka w stosunku do pilotażu. Dwie godziny przed radarkiem dają dużo więcej frajdy niż dwie godziny lotu. Lot trzeba zaplanować, zrobić briefing, rozłożyć się ze sprzętem, i tak to się ciągnie w nieskończoność. Kontrola to co innego - odpalam program i już. W każdym razie, przydzielono mi instruktora/mentora, który pilnuje, żebym nie narozrabiał zanadto. Mieliśmy dwie sesje po dwie godziny (20-22 naszego czasu), dzisiaj miała być kolejna i... klops. XPek odmówił posłuszeństwa. Szlag to, badziewie, podmiot diabelski, giń w czeluściach piekielnych okropna maszyno! Miałem z tym komputerem problemy już z tydzień temu, z Vistą. Powrót do starszych sterowników karty graficznej pomógł. No a teraz to. Włączam komputer, czekam na połączenie, włączam skrzynkę - You've got mail! Nie, żarty na bok. Włączam komputer, strzałeczką wybieram XP, obserwuję paseczek postępu na boot screen, witam się z oknem Zapraszamy i dalej jest już coraz gorzej. Avast raportuje błąd dwóch powłok (skaner poczty i skaner web), na ikonkę sieci czekam z pięć minut i ogólnie komputer jest unresponsive. Niczym jakiś newbie-pilot. Mogę bez problemu włączyć Mój komputer, ale Menedżer zadań przerasta możliwości tej maszyny. Pomyśleć, że jeszcze w południe wszystko było sprawne. Pot mnie zimny oblewa na myśl o formacie.

Bądźcie w pogotowiu, informacje na bieżąco zapewnione.

UPDATE: Ha! Potwór jeden, poskromiony. Dokończenie zatrzymanej w połowie defragmentacji i jedna nocka spokoju chyba przywróciły go do porządku.

  • 0



Zdjęcie
Mr. Mojo Risin'
03.10.2010 - 07:20
Poważnie? A miałem Cię za inteligentnego człowieka.
    • 0
Zdjęcie
Don Corleone
03.10.2010 - 08:05
Tani chwyt dyskredytujący mi niestraszny.
    • 0
Zdjęcie
D.B. Cooper
03.10.2010 - 17:14
Wyreżyserowana przez Tuska zagrywka polityczna w celu odebrania lewicy części elektoratu. Pozdrawiam!
    • 0
Włacha! LSD 12% Psikot 3%. 12-3=9 Zawsze to parę mandatów więcej dla PO. A gdyby się jeszcze dostał do parlamentu to miałby wymarzoną sytuację. Miałby i chamidło w sejmie i dodatkowe procenty.
    • 0

Kwiecień 2024

P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425 26 2728
2930     

Ostatnie wpisy

Ostatnie komentarze