15 odpowiedzi w tym temacie

[Garcia]

znalazłem oto taki tekst na temat rozmowy z podświadomością :


Czy wiesz, że w bardzo prosty sposób możesz porozmawiać ze swoją podświadomością? Metoda jest naprawdę banalna! A rozmawiając ze swoją podświadomością dowiesz się o niej wielu rzeczy, jaka jest naprawdę hehe Do tego celu będzie Ci potrzebne jakies wahadełko. Musisz je sobie jakoś zrobić. Może to być na przykład jakiś ciężarek zawieszony na nitce. Nitka nie powinna być zbyt długa, wystarczy 10 - 15 cm. Trzymamy nasze wahadełko około 10 cm nad cieżarkiem i prosimy naszą podświadomość, by zaczęła nim dowolnie kołysać. Podświamość robi to, używając do tego celu mimowolnych ruchów mięśni. Do podświadomości możemy się zwracać po imieniu. Po prostu nazwijcie ją w jakiś sposób. Na przykład George. Taka nazwa jest używana w książce pt. "Wiedza tajemna w praktyce" której autorem jest Max Freedom Long. Za pomocą wahadełka dajemy naszej podświadomości możliwość swobodnej wypowiedzi. Musimy jeszcze tylko ustalic reguły "gry". Musimy powiedzieć naszej podświadomości w jaki sposób ma nam odpowiadać. Musimy więc ustalić konwencję kołysań. I tak na przykład kołysania prostopodałe do ciała moga oznaczać TAK, równoległe do ciała NIE, a kołysania ukośne NIE WIEM. Tłumaczymy podświadomości i pokazujemy jej, w jaki sposób ma poruszać wahadełkiem. Po prostu jej to mówimy: "W ten sposób ruszaj wahadełkiem aby pokazać TAK" (oczywiście świadomie wszystko pokazujemy - to jest demontrujemy w jaki sposób wahadełko ma się kołysać). Możemy także ustalić jeszcze ruchy koliste. Na przykład zgodne z ruchem wskazówek zegara moga oznaczać DOBRZE a odwrtne do nich - ŹLE. Wahadełko trzymamy między kciukiem a palcem wskazującym i środkowym. Najprościej będzie, kiedy konwencję kołysań narysujemy na papierze. Zamieściłem tutaj jak może mniej więcej wyglądać taka kartka. Linie powinny mieć około 10 cm. Kiedy juz powiedzieliśmy i pokazaliśmy naszej podświadomości w jaki sposób ma ruszać wahadełkiem, prosimy ją by wszystko powtórzyła. Zachęcamy ją, by sama spróbowała ruszać wahadełkiem. Prosimy ją by pokazała konwencję kołysań dla TAK, potem dla NIE i dla NIE WIEM, również dla ewentualnmych ruchów kołowych. Podświadomośc powinna być bardzo chętna i wykonać wszystkie polecenia. Jeżeli nic się nie dzieje, staramy się wytłumaczyć i pokazać jej wszystko jeszcze raz. Musimy zdobyć zaufanie naszej podświadomości, musimy postępować z nią jak z dzieckiem. Można jej pochlebiać, a także nieco na nią pokrzyczeć - ale może odmówić w tedy dalszej współpracy Kiedy podświadomośc umie już odpowiednio ruszać wahadełkiem, możemy rozpącząć rozmowę. Zadajemy jej różne pytania, na które podświadomośc odpowiada za pomocą wahadełka. Pytania powinny dotyczyć rzeczy, które oboje znacie (czyli Ty i Twoja podświadomośc). Kiedy już się oboje trochę zapoznacie, możesz prosić podświadomość o odgadywanie pewnych rzeczy i o opinie w prostych sprawach (na przykład czy lubi Jana Kowalskiego który mieszka obok). Kiedy na przykłąd nie wiesz która jest godzina, możesz poprosić podświadomość o jej odgadnięcie, zadając proste pytania: Czy jest godzina 15? Czy jest po 15? Czy ejst około za kwadrans 18? Podświadomość odpowiada, używając do tegu calu odpowiednich kołysań wahadełkiem. Chwalicie ją, jeśli odpowie poprawnie, jeżeli odpowie źle, można ją troszkę poganić



Jak myślicie czy warto ? Znaczy czy metoda działa ?
Pozatym co o tym myślicie

A może posiada ktoś jakąś książke w wersji elektronicznej co do posługiwania się wahadełkiem ?


Pozdrawiam serdecznie

[Granat]

Kiedyś gdzieś coś słyszałem że wystarczy w myślach mówić do siebie lewo prawo i wahadełko zacznie sie ruszać. Źródła nie podam bo niestety nie pamiętam. Twojej teorii nie podważę bo nie mam wystarczających dowodów.

[ubidragon]

heh... ciekawe... na glos zadajesz pytania swojej podswiadomosci i cos tam do niej gadasz a rodzice wchodza aty gadasz do wahadelka...

[Szemat]

Równie dobrze można tak :
Nadajesz imię swojej podświadomości, ustalasz takie reguły:
jeśli tak ma się podnieść lewa ręka/noga, jeśli nie prawa ręka/noga, jeśli nie wiem obie ręce/nogi
jeśli tak ma się przymknąć lewe oko, jeśli tak prawe oko, a jeśli nie wie mają się zamknąć obydwa oka(dobrze napisałem?)
i tak można wymieniać nie tylko z częściami ciała, a jeszcze z wieloma przedmiotami.
Zasada ta sama - podświadomość ma się z tobą porozumieć poprzez przedmiot/kończynę.

[ubidragon]

dobrze napisałem?

nie chyba pisze sie oczy

hehe a jak bedzie sie sluchac to moze jeszcze trzeba jej dac jakis smakolyk?

[Garcia]

Dziwne z wahadełkiem działa mniej więcej (albo mi się wydaje)

ale z okiem , palcem czy noga/reka juz nie ;/


A jak u was efekty ? Próbowaliście coś ?

[Asieńka]

Może zacznę od tego, czy wiecie co to jest ta podświadomość?
Ułatwię Wam i zacytuję za PWN

podświadomość, przedświadomość, w psychoanalizie określenie warstwy psychiki pośredniej między świadomością i nieświadomością; tkwią w niej treści wyparte ze świadomości, które w pewnych okolicznościach mogą do niej powrócić; termin wprowadzony przez S. Freuda.

Teraz pytanie. Czy na pewno jesteś gotów na to co tkwi w Twej podświadomości? Z reguły bowiem wypieramy to co w naszym mniemaniu i odczuwaniu było dla nas złe.
Podświadomość nie będzie ruszała waszymi palcami, ani wahadełkiem. Robicie to zupełnie nieświadomie sami i sami za pomocą swojej świadomości odpowiadacie sobie na zadane pytania.

[FraBle]

Asieńka jak by nie było jest to jakieś poznanie, odpowiedzi raczej są prawdziwe. Zresztą można to sprawdzić.

[Avion]

Ja osobiście mam wahadełko. Jednak z reguły używałam go do sprawdzania czakr. Jednak taką "zabawę" też znam.
Prawdą jest, że jeśli masz odpowiednią siłę radiestezyjną to można w myślach lub głośno mówić - w prawo, w prawo, a wahadło zacznie kręcić się w tą stronę. Wahadełko jest ciekawym przedmiotem, niektórzy wierzą, że można używać go zamiast tablicy do rozmawiania z duchami.
Wielu ludzi, pisze za pomocą wahadła, przekazy czasami nawet ok kosmitów.
Moim zdaniem, nie rozmawia się z podświadomością, tylko z czymś wyższym - trudno określić czym to jest.
To oczywiście moje zdanie

[5538858]

Podświadomość to przeciwieństwo świadomości. Czyli jeśli świadomość jest dobra, jej działanie jest pożądane, to z podświadomością jest na odwrót.

[Y2K12]

Zabawa z wahadełkiem jedynie przyprawiła mnie o zmęczenie mięśni. Bardziej mi to przypomina kuglarską sztuczkę niż prawdziwe poznanie siebie. Na taką "rozmowę" trzeba być przygotowanym.

[Lubię ciastka]

Moja mala siostra kupila sobie raz Bravo girl, do ktorego dolaczone bylo wachadelko z kawalka aluminium na nitce i wyjasniona zostala zabawa mniej wiecej w tym stylu. Bravo girl - nowe czasopismo o tematyce paranormalnej

[Kalahan]

To się inaczej nazywa schizofrenia. Wahadełko jest tylko po to by ''przełamać lody''.

[CrAxMaN]

To się inaczej nazywa schizofrenia. Wahadełko jest tylko po to by ''przełamać lody''.

Schizofrenia (gr. σχίζειν, schizein, "rozszczepić" i gr. φρήν, φρεν-, phrēn, phren-, "umysł", rzadziej stosowana nazwa – choroba Bleulera, łac. Morbus Bleuleri, w skrócie MB) – zaburzenie psychiczne zaliczane do grupy psychoz endogennych. Objawia się upośledzeniem postrzegania lub wyrażania rzeczywistości, najczęściej pod postacią omamów słuchowych, paranoidalnych lub dziwacznych urojeń albo zaburzeniami mowy i myślenia, co powoduje znaczącą dysfunkcję społeczną lub zawodową.

A ja się pytam co to ma wspólnego z "dialogiem" z podświadomością (pomijając technikę)?
Łatwo komuś przypiąć etykietkę schizofrenika. Na tym forum kurna sami "lekarze"
BTW
Zgadzam się z wypowiedzią Asieńki

[Avion]

Podświadomość to przeciwieństwo świadomości. Czyli jeśli świadomość jest dobra, jej działanie jest pożądane, to z podświadomością jest na odwrót.

Moje zdanie jest inne. Świadomość, to coś co mamy na co dzień. W niej są ważne sprawy które załatwiamy. Zaś w podświadomości. Są przechowywane głębsze4 pragnienia, pamięć poprzednich wcieleń, obrazy z dzieciństwa o których świadomie możemy nie pamiętać. To nie są przeciwieństwa. Podświadomość nie jest zła, nie jest zbadana, nie potrafimy w pełni powiedzieć, co kryje dokładnie, jednak co nieznane nie znaczy że jest złe.